Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Muzyka

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

19 maja 2015, o 23:41

Taki w sumie błahy problem...
Zawsze byłam uzależniona od muzyki, jak tylko byłam domu słuchałam czegoś
a teraz po prostu nie mogę. 1,2 kawałki i czuje że mam dość.
W ogóle nie czuje muzyki, melodii, w ogóle mnie ona nie cieszy, a nawet czasami denerwuje
więc nie słucham.
Czy ktos tu miał taki kryzys muzyczny?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Fine
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 10 stycznia 2015, o 23:43

19 maja 2015, o 23:57

Też tak miałem. W pewnym momencie wręcz myślałem, że niektóre kawałki powodują u mnie lęki ;) Teraz mam okres, że słucham bardzo często, a za jakiś czas nie słuchał niczego, bo będą mnie wręcz wkurzać.
No pain - no gain
Rezygnowanie staje się nawykiem
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

20 maja 2015, o 01:13

Mam podobnie kiedyś słuchałem po 3-5 godz dziennie i to dość ciężkiej tzn bardzo szybka teraz teraz tak jakby nie mogę się wczuć w klimat tak samo mam z filmem/serialem
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
Joana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17

20 maja 2015, o 05:26

Też tak mam lub mialam ,wręcz nie mogłam oglądać filmów słychać muzyki bo tego nie czułam u wzbudzalo lęki
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

20 maja 2015, o 10:30

Dziękuję za odpowiedzi, widocznie umysł nie jest jeszcze gotowy na dodatkowe bodźce
ale przyznam że brakuje mi muzyki. Słucham słucham i czuję że już nie dam rady dalej;)
Próbowałam to przeforsować i cieszyć się na siłe ale to trzeba po prostu przeczekać.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

20 maja 2015, o 12:20

Mialam tak.
Podczas nerwicy radosc i muzyka to pewien relaks, a w nerwicy czesto jest tak ze relaks ni eidzie w parze z nastawieniem na to wyimaginowane ciagle wyczuwanie zagrozenia. I dlateto czesto trudno sie relaksowac i cieszyc.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

20 maja 2015, o 18:29

Potwierdzam, też to miałam. I w dodatku po cudownym ozdrowieniu :DD bardzo zmienił mi się typ muzyki, którego lubię słuchać. Wiele lat zasłuchiwałam się w metalu i gotyku, a dzisiaj choć dalej lubie te gatynki i okazjonalnie ich słucham, to ciągnie mnie do bardziej pozytywnych kawałków.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

20 maja 2015, o 18:35

Ja też tak miałem. Denerwowały mnie niektóre dźwięki w piosenkach, jak były za ostre, zbyt ciężkie dla uszu, ale z czasem to mi przeszło. I dalej słucham tego samego co słuchałem wcześniej :) gatunek i wykonawcy Ci sami :P
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

20 maja 2015, o 18:49

Słuchałam demonologii
jak na polski rap, to podobało mi się najbardziej. Znałam niektóre piosenki np "początek końca" na pamięć i czesto sb nuciłam. Potem ich treść, przesłanie zaczęły wzbudzać lęki zwłaszcza nocą. I mi się odechciało- dawno nie słuchałam tego, tylko takie tam inne ;)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

20 maja 2015, o 19:03

Dzięki kochani :friend:
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

21 maja 2015, o 17:03

ja kiedys mogłam sluchac non stop muzyki, wszedzie chodzilam z ipodem. W trakcie nerwicy kompletnie przestalam sluchac, wolałam spedzac czas w totalnej ciszy. I podobnie jak Ciasteczko hmm kiedys sluchałam duzo metalu i to takiego ostrego...teraz mnie denerwuje ta muzyka wole spokojniejsze kawalki
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

21 maja 2015, o 17:08

Podpisuję się pod tym i ja. Też kiedyś mogłem na okrągło słuchać muzyki, a potem przestało mnie to cieszyć. Teraz jak słucham to głównie po to żeby zagłuszyć trochę myśli, ale nie mam z tego takiej radochy jak kiedyś. Wcześniej jak słuchałem to od razu cały świat mi sie zmieniał w teledysk, ja widziałem siebie z gitarą i czułem się lepiej, teraz pustka w głowie.
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

21 maja 2015, o 20:05

tez tak mam ze czasem uwielbiam sluchac muzyki a co do rodzaju to rozna a czasem mnie wszystko wkurza i nawet muzyka nie pomaga
ODPOWIEDZ