Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moje objawy czy to moze byc nerwica??

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
damiann
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 3 listopada 2013, o 12:05

3 listopada 2013, o 16:29

Witam przegladam sobie forum i widze bardzo duzo podobienstw co do mojego stanu. Tyle ze nie do konca widze jak to moglo sie u mnie zaczac. Ogolnie stresujacego zycia nie mam. Zwykle miewalem dobry humor, nie mam zlego kontaktu z ludzmi i ogolnie nie mialem do tej pory problemow z nerwica.
Chociaz kiedys tak ze 6 lat temu mialem przypadek ze po grypie bylem oslabiony i dostalem ataku paniki albo czegos podobnego i jakies czas czulem strach przed wychodzeniem. Ale lekarz powiedzial ze dostalem ataku od oslabienia, bo grype mialem wtedy bardzo ciezka. To bylo dawno jak mowie 6 lat temu.
Miesiac temu natomiast (mam 23 lata) siedzialem sobie po obiedzie przy komputerze i nagle poczulem ze serce bije bardzo szybko, i poczulem straszy lek ze to zawal. Czulem sie tak jakbym mial za chwile umrzec. Tak jakbym czul ze to tak chwila. Bylo to bardzo dziwne i do tego bylem sam w domu wiec otworzylem drzwi i poszedlem do sasiadki czekalem az przejdzie. Sasiadka chciala zadzwonic na pogotowie ale ja zawsze sie balem szpitali i kazalem poczekac.
To wszystko trwalo z 15 minut ale po ty caly czas teraz czuje sie niespokojny i co jakis czas czuje wiekszy lęk. I co jakis czas tez dostaje napadu ktory co rusz jest silniejszy. Najgorsza jest wtedy pewnosc ze umieram i najgoprsze sa objawy sercowe, bo serce mi buja, bardzo szybko bije robi mi sie niedobrze, kreci w glowie, mam nogi sztywne i od razu lodowate stopy. Poczytalem i do ataku paniki mi to pasuje, pasuje tez mi na nerwice bo ciagle czuje niepokoj i czuje ze cos mi jest. Chyba tak w nerwicy jest prawda?
Wszystko to sie zgadza, bylem u lekarzy, kardiologa, gastrologa, rodzinnego, mialem gastroskopie, usg serca, ekg, badanie krwi, badanie tarczycy a takze usg jamy brzusznej a nawet badanie na tezyczke.
Badanie sa bardzo dobre, jedynie w krwi mam lekkie odchylenia ale ponoc nie odpowiadaja za taki stan.
Wybieram sie teraz jeszcze do neurologa bo tamci lekarze powiedzieli ze to raczej na tle nerwowym, ale czemu raczej?? To czyli co nie wiedza?
Wiec kazali isc do neurologa a potem jak nie to do psychiatry...nie wiem co sadzic o tym mam, bo z jednej strony ciagle czuje niepokój, mam co chwila napady, badania sa dobre, czuje sie caly czas inaczej i zle bez w sumie powodu, i to wszystko pasuje do nerwicy ale ciagle boje sie ze cos przeoczono...bo nie czulem sie dotychczas nerowym osobnikiem...teraz owszem czuje niepokoj i mam leki.
Ostatnia sprawa to dostalem od lekarza rodzinnego xanax aby wyprobowal na czas napadu, nie wiem czy warto to brac? Dawka to 1 mg.
Czy postawic na nerwice czy badac sie na cos, do neurologa i tak pojde ale lekarz mi powiedzial ze innych badan nie ma co robic na te objawy bo to co trzeba zostalo sprawdzone. Ale ja ciagle sie boje ze cos przeoczono.

Dodam tez ze trzesa mi sie rece caly czas i ogolnie cialge jestem niespokojny. Czy psycholog moglby tez sie wypowiedziec w moim temacie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 187
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

3 listopada 2013, o 16:36

na moje to jest nerwica jak nic. Moja historia zaczela sie identycznie - od naglego skoku uderzen serca, niemoznosci zlapania powietrza, ogolnej paniki, ze juz schodze z tego swiata. Na drugi dzien czulem sie juz jak na kacu, niepokoj 24/h, strach, ciagle myslalem, ze lada dzien moge umrzec, ze serce mi pada etc. Po kilku dniach milion badan - okazalo sie, ze wszystko w jak najlepszym porzadku, a serce o dziwo (wyszlo na echo serca) lepsze, niz u przecietnego czlowieka. Powiedzial kardiolog by sie nie oszczedzac, sport uprawiac i tak dalej. Miewalem takze napady paniki w odstepach czasu nie wiem, tygodnia? Po kazdym ataku bylo tylko gorze, wtedy zalapala mnie derealizacja z depersonalizacja i inne lęki. Takze glowa do gory, nie przejmuj sie tym, to normalne. Musisz teraz jakos z tym zyc i co najwazniejsze - nie rozdmuchuj tego.

Co do xanaxu to bardzo uzaleznia. Mozesz brac jak Ci przepisal lekarz, ale doraznie. Z tego co piszesz, to nie masz jeszcze takiego stanu by sie tym swinstwem wspomagac. A 1 mg to na prawde dosc ostra dawka. Jak juz to bierz polowke, ale to tak na prawde jakbys juz nie mogl wytrzymac i ziola by nie pomagaly. Polecalbym isc do rodzinnego po hydroxyzyne. Ja mialem mysli samobojcze, a raczej starch przed nimi, balem sie zostawac wtedy w domu, ale mimo tego xanaxu nie uzywalem. Pozdrowiam
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

3 listopada 2013, o 16:45

Ja tez uważam, ze to jest nerwiowe, te badania co wykonales sa bardzo potrzebne i tak naprawde w sumei wszystkie jakie mogles wykonac. Mysle ze neurolog bedzie podobnego zdania.
Ogolnie nerwica nie musi miec wielich powodow, po prostu mozesz byc lekko podatny na ataki paniki, pamietaj ze miales juz atak paniki od oslabienia wiec byc moze masz lekka podatnosc, wiesz jak to sie moglo zaczac u ciebie?
Wystarczy ze po obiedze obfitym (jesli wtedy byl obfity) z powodu zwyklego nadmiernego trawienia dostales duzego pulsu tak ze to odczules, wystarszyles sie i stad do lęku i ataku paniki jest blisko.
Potem jak juz dostales ataku paniki zwykle przychodza zmartwienia co to bylo, co mi jest, dobrze to opisuje temat ten reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html i ogolnie poczytaj ten caly dzial dla swiezakow.

A potem to niepokój nakreca objawy, objawy nie pokoj i dlatego ciagle czujesz sie zle i niespokojny, i co jakis czas dostaje znowu ataku wiekszego lęku.

Najwazniejsze to nie wkrecac sie dalej w to ze jednak na cos chorujesz, bo to zwykle daje powody do dalszego niepokoju i to sie tak kreci jak karuzela. Wszystko zreszta w tym temacie jest opisane.

Wedlug mnie nerwica, co do xanaxu to podzielam zdanie Baretena, ogolnie ten lek to dorazny ale tez moim zdaniem mozesz go wziac, to ci pokaze ze cie ten lek uspokoi i moze dac wieksza pewnosc ze to jest lękowe. taka terapia dajaca wiare :)
Tyle tylko ze tez uwazam ze xanax 1 mg na pierwszy raz to duzo, wez polowe tego leku, jesli nie masz przepisanego xanaxu SR to mozesz spokojnie to podzielic nozem. Bo sr jak masz to nie, bo nie wolno go dzielic bo to jest xanax o przedluzonym dzialaniu i ma wieksza dawke w sobie.

Ale jak bez koncuwki SR to podziel na pol i jak masz zaczac to od polowy.
Nie martwi sie ;) to nerwica bankowo.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Hubert Sadowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 15 września 2013, o 11:51

3 listopada 2013, o 20:45

Witam Damiann

Twoje objawy świadczą o nerwicy, dobrze że już zrobiłeś sobie badania, które wykluczyły inne powody Twojego stanu. Wzmożone bicie serca, odczucie lęku i drżące ręce świadczą o zaburzeniu nerwicowym. Jeśli lekarz przepisał Ci xanax to znaczy że uznał że możesz go zażywać, ale tak jak przedmówcy pisali xanax jest lekiem doraźnym, którego nie można nadużywać, możesz go brać w chwilach kiedy naprawdę uznasz że jest Ci potrzebny. Najlepsza będzie konsultacja u psychiatry jak i u psychologa. W tej chwili nie panikuj, Twoje objawy psychosomatyczne nie są spowodowane Twoim stanem zdrowia lecz Twoim umysłem, postaraj się zapanować nad lękiem nie myśląc o swoich objawach - ponieważ w taki sposób je zwiększasz - i koło się zamyka. Myślę że będziesz czuł się lepiej - życzę powodzenia.
Kontakt do mnie Psycholog Świnoujście
Na forum udzielam odpowiedzi tylko w dziale Konsultacja psychologiczna
damiann
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 3 listopada 2013, o 12:05

3 listopada 2013, o 22:05

Dziekuje wam za odpowiedzi, wlasnie szykuje mi sie atak paniki, wiec wyprobuje i zobacze jak xanax dziala, zrobie jak Wojciech radzisz i przedziele na pol. Moze masz racje jakby to bylo co innego to xanax by nie pomogl. Napisze po jakie byly efekty :)
Mam nadzieje ze o tylko nerwica, bo nie wiem czemu mam ciaglr przekonaniu ze zaraz umre. Nie to ze wrazenie tylko takie przekonanie, wiecie o czym mowie?
Awatar użytkownika
Sakra
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 42
Rejestracja: 25 lutego 2012, o 19:56

3 listopada 2013, o 22:50

Oczywiscie Damian, w nerwicy wystepuje PEWNOSC ze umrzemy, ze na cos chorujemy, dlatego tak trudno pozbyc sie tych mysli z glowy. Wlasnie to na przekonaniu sie opiera ale rzecz jasna to przekonanie nie jest prawda.
damiann
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 3 listopada 2013, o 12:05

6 listopada 2013, o 10:30

No i wzialem wtedy xanax 0,5 miligrama bo przedzielilem po godzince jakos poczulem znuzenie i tak mnie to jakos uspokoilo ze przespalem cala noc. Rano bylo troche lepiej potem jednak wszystko wrocilo. Wojciech mam pytanie bo napisalem ciekawa rzecz, ze po obiedzie mi puls skoczyl. I tak bylo ze bardzo czulem bicie serca i zrobilo mi sie zle od tego i sie wystraszylem i moglem dostac od tego lęku?
Jak wroce pamiecia to czesto mi serce bilo po obiedzie ale wtedy to wyjatkowo dziwnie.
Postanowilem z tym powalczyc jak radzicie ale tez pojde jednak do psychiatry bo ten xanax nie zadzialal rewelacyjnie ale troche pomogl wiec moze inny lek tez zadziala i nie bedzie uzaleznal jak xanax.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

6 listopada 2013, o 11:24

Damian no przeciez zawsze obfite posilki powoduja wieksza adrrenaline i serce przyspiesza aby trwienie przyspieszyc i ulatwic je. To normalne, moze wowczas alurat wiecej jeszcze zjadles albo po prostu tak ci to serce mocniej bilo, ty natomiast mogles wpasc w panike ze sie cos dzieje, dostac ataku paniki i od tego momentu mogly zaczac sie objawy ze cos ci dolega fizycznie. A wlasnie na tym polega nerwica, bo potem czlowiek sie nakreca.
Wiec to mozliwe ze od tego dostales to.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
kiki90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 21 lutego 2020, o 19:29

16 maja 2020, o 13:25

mam pytanie ,od dluzszego czasu zaczynam sie dosc dziwnie czuc no i nie wiem co mi wlasciwie jest sama siebie sie juz boje i zaczynam sie wkrecac ze cos powaznego mam powiedzcie mi prosze czy juz sobie cos wkrecilam od dluzszego czasu nie zachowuje sie jak dawna ja ,nie poznaje siebie i zastanawiam sie czy mam juz jakies jazdy czy cos ostatnio ,no i sie sprawdzam czy ja to ja ,niby otoczenie moje bo mieszkam w nim od dawna obcosc do najblizszych, co to jest za cholerstwo nawet boje sie wychodzic z domu chodz probuje tlumaczyc ze wszystko jest dobrze i dobrze mi znane nic nie pomaga ,czuje ze inaczej odberam swiat nie jak dawna ja i nie wiem co robic pomocy,tylko bez zlosliwosci i licze o szczera odpowiedz
Awatar użytkownika
franixxx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46

16 maja 2020, o 18:07

kiki90 pisze:
16 maja 2020, o 13:25
mam pytanie ,od dluzszego czasu zaczynam sie dosc dziwnie czuc no i nie wiem co mi wlasciwie jest sama siebie sie juz boje i zaczynam sie wkrecac ze cos powaznego mam powiedzcie mi prosze czy juz sobie cos wkrecilam od dluzszego czasu nie zachowuje sie jak dawna ja ,nie poznaje siebie i zastanawiam sie czy mam juz jakies jazdy czy cos ostatnio ,no i sie sprawdzam czy ja to ja ,niby otoczenie moje bo mieszkam w nim od dawna obcosc do najblizszych, co to jest za cholerstwo nawet boje sie wychodzic z domu chodz probuje tlumaczyc ze wszystko jest dobrze i dobrze mi znane nic nie pomaga ,czuje ze inaczej odberam swiat nie jak dawna ja i nie wiem co robic pomocy,tylko bez zlosliwosci i licze o szczera odpowiedz
Stan derealizacji, nie walcz z nim, a minie, nic Ci nie jest mózg wlaczyl tryb alarmowy, czym bardxiej sie bedziesz nakrecac tym bedzie gorzej
ODPOWIEDZ