Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja nerwica i to ze straciłem sens życia ...

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 stycznia 2016, o 13:44

czuje że jestem już stary i nie nadający sie do niczego , praktycznie chyba cale moje życie było zaburzone ale kiedyś nie zdawałem sobie z tego sprawy .. rodzina była chora emocjonalnie tzn. Matka ciagle ze mnie niezadowolona i zawsze mnie o coś obwiniająca a ojciec obojetny zajety soba i siostrą tak ze to doprowadziło do naszej rywalizacji jak i wzajemnej wręcz nienawiści. Z jednego ataku nerwicy wyszedłem dzieki temu że urodził się syn i musiałem być ojco-matkiem bo moja żona miała komplikacje poporodowe. Dałem radę nie spiać piorąc karmiac butelka itp. i w sumie jestem z tego dumny. potem jakiś czas był spokój ale pod namową ojca otwarłem własną działalność ktora po okresie rozkwitu padła wskutek kradzieży zreszta to dluga historia .. na zgliszczach otwarłem warsztat samochodowy ktory nawet dobrze działał a potem nagle przyszlo załamanie i koszmarny atak nerwicy tak że znalazłem sie w Dąbrówce na odziale nerwic i tam była tylko terapia grupowa , postawiło mnie to na nogi tyle ze telepałem się dalej .. lekarz dał mi wtedy clonazepam i tak go jadłem lata . Dostałem rente smiesznej wielkosci ale ciagle dorabiałem tak ze jakąś koniec z końcem wiazałem , dla ojca jeszcze prowadziłem likwidacje jego firmy latałem po sądach itp. ale to znowu dluga historia . W miedzyczasie jak byłem jeszcze przed Dabrówka spoldzielnia w ktorej wynajmowałem lokal podała mnie do sądu i wygrała sprawe bo nie mogłem się stawiać na rozprawy i tak lata mnie dreczyła sciagajac z renty kase. Kwota narastała a szanse na splate były zadne .. to znowu inny temat . Moja żona swietna dziewczyna ale tez lekko zakrecona pomagała mi jak mogła a syn ... chyba poteznie zabrzony , wadą mojej żony było to że jest z natury skryta i nie potrafiła okazać tego że mnie kocha a tego mi bardzo brakowało .. teraz ma zupelny nawrót bo najpierw zmarła Mama ale to jakś przezyłem po śmierci Mamy Ojciec postanowił sprzedać dom i wyprowadzić sie , a było to dziwne bo nagle wieczorem ojciec zdzwonil do mnie że musi się pilnie spotkać jak się potem okazalo zobaczył żone w banku i przypomniał sobie że ma syna ktory jest spadkobiercą .... jak potem się okazało oszukał mnie bo nie sporządził spisu majatku ale nie wazne ... nie postąpił uczciwie .. nawet nie chiał podać adresu gdzie się wyprowadza. Jeszcze tedy jakąś sie trzymałem ale Ojciec zmarł i nie zostawił testamentu a siostra zrobiła sprawe o tzw. testament ustny i wygrała w polskim bezprawiu odwołałem sie i na razie czekam na rozwój wypadków, w sumie do reszty rozsypałem sie po śmierci ojca zawsze chciałem żeby mnie akceptował uznał moją wartość zresztą sam nie wiem co bym chciał a teraz mnie prześladuje we mnie ... albo coś innego niemniej ciagle mam lęki przed smiercią , objawy pieczenia skóry, agarofobie zaburzenia chodzenia , jak przedtem przyjmowałem zlecenia teraz je odrzucam bo nie ma siły na wyjscie z domu i pracę ... Napisałem w skrócie i chaotycznie za co przepraszam .

-- 17 stycznia 2016, o 14:43 --
Obecnie lezę glowie w łożku i piszę na forum mechaniki samochodowej ( znam się na tym ) gram w empire i sie trżęse . Roważam pojcie do psychiatryka żeby z jednej strony odrzucic relanium a z drugiej pozbyć się czesci choć objawów . Przjescie do ubikacji rozmowa z żona czy z synem jest mordęgą zaraz narastają objawy
Musze iść do lekarza ... nie wiem jak dam rade i powinienem iść na rozprawe tego już sobie nie wyobrażam ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

17 stycznia 2016, o 14:03

Masz spore szanse na wygranie sprawy bo masz do domu takie same prawa jak siostra.
Sąd powienien podzielić wszystko po połowie.
Mozesz poszukać bezpłetnych porad prawnych jeśli masz jakies pytania, albo napisać na forum prawne:
http://forumprawne.org/

Sprawy z długiem i komornikiem to też są sprawy które można załatwić ale trzeba rozmwiać
jesli coś opuściłeś, jakąś sprawę, a chodziłeś gdzieś (nawet w przeszłosci) na terapię to możesz poprosić o zaswiadczenie że się tam leczyłeś
i napisać pismo że zalezy Ci na załatwieniu sprawy ale cierpisz na nerwicę i dlatego nie byłeś w stanie stawić się w danym miejscu
i masz problem z finansami.

Nie użalaj się nad sobą zebulon bo dasz radę wyjść z każdej sytuacji.
Objawy które opisujesz to już chyba wiesz że to klasyka nerwicy.
Ja mimo że jestem spokojna to nie raz mam zawroty głowy, pieczenie skóry i przerózne objawy.
Chyba jesteś już z nami tyle na forum że wiesz że to są objawy czasowe a nie temat do nakręciania się.
Agrofobie miałam taką że bałam się jechać z kimś w windzie i iść po ziemniaki ale ze wszystkiego można wyjść.
Nie załamuj się bo takie spadki formy u nerwicowca bywają ale to nie jest coś co przesądza sprawę.
Weź choć jedno zlecenie z tych które masz i bądź wdzięczny że je masz bo jest masa ludzie którzy nie mają, nie wiedzą co chcą robić w ogóle.
Ogólnie patrząc z dystansem Twoje sytuacja nie jest wcale zła.

Ps: i pamietaj że od żadnych objawów nic się Tobie nie stanie.
Ja na rozprawę sadową poszłam z dd i atakami paniki, sama
Idź i napisz na forum jak Ci poszło.
Ja sie nastawiłam tak że pójde ale jak dostane atak paniki to najwyzej powiem , przeproszę i wyjde na papierosa;)
Jednak nic sie nie stało i wygrałam sprawę.
Żadna krzywda się Tobie w sądzie nie stanie, nikt Cie nie pogryzie, nic Ci sie nie stanie.
A możesz dużo zyskać.
Jesli jednak nie pójdziesz to chyba możesz poprosić o przesunięcie sprawy z powodów zdrowotnych.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 stycznia 2016, o 14:14

Jeśli chodzi o sprawy sadowe to już niestety nie ma żadnych możliwości prawnych sprawa zbyt stara , komornik też nie jest władny zeby cokolwiek zmienić ale to inna sprawa .. tu mam adwokata . W tym spadku boli mnie to że ojciec był taki a nie inny i to jest główny problem. A w naszym prawie jest testament ustny tyle ze na to muszą się złożyć parę warunków a sąd I instancji na ostatniej rozprawie zachował sie co najmniej dziwnie aż moj adwokat był zaskoczony ... boli mnie też poczucie krzywdy że tak się to wszystko zbiega jakby karma była przeciwko mnie .
Teraz mam zlecenie na wykonanie partii układów jedynych jakie doskonale pracują ale trzęsę sie jak galareta i nic nie mogę zrobić . Wczoraj cześć zrobiłem ale teraz drugi etap i nie mogę się zebrać .. U mnie chyba jest tak ze czekam że mi objawy miną to zrobie a one odwrotnie jak mam robic to narastają jak to w nerwicy , wiem że mam nerwice tyle ze nie mogę poradzić sobie z nią , teraz boje sie zjesć objad bo zacznie sie telepać żołądek i bedzie takie okropne telepanie w brzuchu . Wiem że to wariactwo i nerwica moze i refluks wskutek niejedzenia
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

17 stycznia 2016, o 14:39

To zjedz samo pure z ziemniaków, bo to akurat działa dobrze na żoładek i jelita i wycisza.
Weź sobie hydroksyzyne albo kup walerianę jeśli nie bierzesz leków i naprawdę mimo nerwicy doceń co masz.
Bo nerwica i lęki zaraz miną a to co dobre zostanie.

W sądzie to trzymam za Ciebie kciuki bo tak czy inaczej masz pełne prawo do części majątku.

A co do ojca to mój w ogóle mnie zostawił jak miałam 4 lata chociaż wiedział że go bardzo kocham.
I co taka mała dziewczynka miała poradzic że ojcec sam miał ze soba jakieś problemy i jakie to tak naprawdę dziś powinno
mieć na mnie działanie?
Czy jestem przez to jakąś gorszą kobietą? brzydszą? głupszą?
No własnie nic to nie ma do mnie.
Rodzice to nie są ideały i wyrocznia, oni tez kiedyś byli dziećmi.
Być może Twojego taty też nikt nie doceniał i dlatego on nie za bardzo wiedział jak to się robi.
Ale to nie umniejsza Twojej wartości i nie definiuje Ciebie.
Tata to tata i miał swoje problemy a Ty to Ty.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 stycznia 2016, o 16:05

Biore relanium ale mało bo 2mg 2x dziennie , zjem coś i nagotowałem siemienia lnianego pomaga na takie sprawy . Też rodziców bardzo kochałem dlatego tak mnie boli że mnie w moim odczuciu nie kochali a faworyzowali siostrę ... racjonalnie wiem ze ale wiesz jak to jest z emocjami żyją swoim życiem .. Jak zauważyłem wszyscy maja problemy z rodzicami może to reguła ? ale masz racje Ja to Ja ... i mam tez swoją wartość . Moj Tata wychowywał się sam bo dziadek zginął na wojnie może to tez dlatego ? szkoda że sie mna nie zainteresował wcześniej ale ... co do spadku ... niezbadane są wyroki sądu ...

-- 17 stycznia 2016, o 16:17 --
Ale faktem jest że jak byłem dzieckiem to mnie nauczył pływać jakąś miałem kontakt z nim, Duzo pracował mało był w domu w sumie to rozłam w rodzinie nastąpił gdy się ożeniłem i dziwne ale moją żone znali od bardzo dawna i nagle przestali ja akceptować . Ciągle słuchałem że jest zła ale nic konkretnego tylko ogólnie. Zresztą żone poznałem w szkole średniej i się zakochałem potem na studia ale nadal nie widziałem lepszej dziewczyny i tak zostało do dziś ...

-- 17 stycznia 2016, o 17:04 --
Tak analizując dziecinstwo to miałem tego pecha że w skole podstawowej byłem wnukiem dyrektorki szkoły tzn. mojej Babci jak pamietam bardzo mnie kochała ale z kolei rownieśnicy ciagle napadali na mnie nie bardzo pamietam ten okres ale mozliwe ze wtedy był ten permamentny lęk ... ale pamietam że mama zawsze mnie karciła bez wzgledu czy to była moja czy nie moja wina .
robie sobie tu swoistą psychoterapie :D mam nadzije ze reszta się przyłaczy
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

17 stycznia 2016, o 16:51

W stanie lękowym sie w ogóle za dużo rozkminia i wspomina ale czasem to pomaga żeby coś zrozumieć:)
Twój tata na pewno wychował Cie tak jak wg siebie umiał najlepiej i dał Tobie co co mógł dać.
Nie ma sensu sie czuć jakoś gorszym przez to.
Może miałeś wrażenie że tata faworyzuje siostre bo to dziewczyna a dla Ciebie chciał być twardy, surowy bo uwazał że dla chłopaka tak będzie dobrze.
Naprawdę twoja sytuacja życiowa nie jest zła, masz dom, rodzinę, widoki na pracę, i tylko objawy nerwicy które są chwilowe ale mam wrażenie że nie do końca uważnie czytasz forum i porady chłopaków dlatego za mocno się nakręcasz i nie łapiesz dystansu.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 stycznia 2016, o 20:05

Może i masz racje zalożył że bede supermananem a ja jestem zwyczajny a może inny miałem swoje pasje zainteresowania mam dom , rodzinę moze nie idalną ale moją i pewnie że nie jest idealna to też moja wina a raczej zaburzenia , teraz usiłuje sobie przypomnieć wczesne dziecinstwo prawdopodobnie tam twią przyczyny permamentnego lęku i braku akceptacji . Niemniej mysle ze wiele nie znajde ale może wytłumacze malemu chlopczykowi ze zagrożen nie ma teraz i niepotrzebnie tkwi w lęku ...

-- 17 stycznia 2016, o 20:16 --
zabrałem się do roboty i oczywiscie glupie objawy się nasiliły jak zawsze jak wstane z wyrka .... co za wredna choroba

-- 17 stycznia 2016, o 21:05 --
ale udało się zrobiłem teraz ciag dalszy ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

17 stycznia 2016, o 21:34

zebulon super!
jestem z ciebie dumna:)
Kazdemu sie objawy nasilaja jak sie w leku zabiera do czegoś ale potem jest znowuż łatwiej dużo dzięku temu:)
Bo już wiesz że jak chcesz to możesz i lęk Ci nie może w niczym przeszkodzić.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

17 stycznia 2016, o 21:40

Żebym ja tak z siebie mógł byc , wiesz jestem zdolnym inzynierem ale zakrety zycia doprowadzily mnie do tego ze ... na bardzo skromne zycie wystarcza ale co dalej ? i to mnie przeraża ... trudno to akceptować i to chyba generuje lęk , jak się mam zabrać do roboty to objawy biorą góre echhh nie wiem jak to pokonać
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

18 stycznia 2016, o 00:08

A jakie objawy to są dokładnie?
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

18 stycznia 2016, o 12:27

Najgorszym objawem jest chodzenie , poruszam się przytrzymując ściany czy czego tam i sprawia mi to wielką trudność mam protruzje w kręgosłupie szyjnym i to pewnie też swoje robi . mięśnie z lewej strony barku są silnie napięte pomagam sobie robić masaż i pomaga . Dygoczą mięśnie i taka ogólną telepka czasem dygoczą pojedyncze mieśnie np. w nodze , pieczenie całego ciała i potliwość ucisk w okolicy brzucha , brak apetytu a po zjedzeniue coś w rodzaju tetna w całym ciele , dziwne ze lewa strona jest jakaś inna niż prawa , ostanio kłopoty ze snem i snami .
Ale po wczorajszej rozmowie o objawach na czacie o akceptacji i objawach jakby się coś zmieniło ale obawiałem się zasnąć w koncu zasnełem budziłem sie z przeświadczeniem ze nerwica jeszcze potrwa tydzien .. oby to był sen proproczy )) dziś trochę lepiej

-- 18 stycznia 2016, o 13:27 --
do objawów jeszcze mogę zaliczyć okresowy szum w uszach , albo gorąco albo zimno jakies dretwienia i wiele roznych , i jeszcze agarofobia czyli okropna niechec wychodzenia z domu jak juz wyjde to ide jak robot , przy przechodzeniu przez ulice blok karku i nie mogę popatrzeć czy coś jedzie , jak mi sie przypomni to dopisze
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

18 stycznia 2016, o 12:54

zebulon pisze: dziś trochę lepiej
Ano właśnie, bo z nerwicą tak jest, gorzej gorzej potem lepiej, lepiej aż w ogóle spoko i człowiek normalnie wychodzi i daje sobie spokoj z nakrecaniem się
na jakieś tam objawy.
Wiesz zebulon że objawy które opisujesz ma połowa forum?:)
I ja także, czasem na dzień dobry;)
że to normalka i klasyka?
Kazdy objaw który wymieniłeś, ale to są objawy które jak sam zauważyłeś mijają.
To nie jest coś co jakoś ogranicza człowieka tak naprawdę w życiu ani co ma jakieś skutki na zdrowie.
Dla mnie to sa sprawy na które w ogóle nie zwaracam uwagi.
Szumy, goraco czy zimno, napiecie miesni, ból kregosłupa, odczucie że sie zaraz przewróce itd... trudno ide dalej i mija, zapominam:)
Na prawdę jest u Ciebie wszystko na dobrej drodze tylko ćwiczymy dystans:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

18 stycznia 2016, o 16:33

Ok cwiczymy dystans ... wiem że to sa tylko objawy nerwicy dzis jest super w porównaniu z wczoraj ostrzygłem się , przyciąłem brodę i objawy sa ale akby odleglejsze ... pisz wskazówki jak wyrobic sobie dystans jak na razie dziekuje Ci za tych kilka zdan pomaga mi to .

-- 18 stycznia 2016, o 17:33 --
męcza mnie rozmowy z ludzmi nawet telefoniczne , czuje ze gubie oddech nastepne wariactwo ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

18 stycznia 2016, o 21:33

zebulon pisze:Ok cwiczymy dystans ... wiem że to sa tylko objawy nerwicy dzis jest super w porównaniu z wczoraj ostrzygłem się , przyciąłem brodę i objawy sa ale akby odleglejsze ... pisz wskazówki jak wyrobic sobie dystans jak na razie dziekuje Ci za tych kilka zdan pomaga mi to .

-- 18 stycznia 2016, o 17:33 --
męcza mnie rozmowy z ludzmi nawet telefoniczne , czuje ze gubie oddech nastepne wariactwo ...
Ja również miałam nie raz takie odczucie. To normalne w stanach lękowych.
A co do dystansu do objawów to mogę zacytować słowa Victora:
"Wychodzenie z takiego rodzaju zaburzeń nie polega tylko na tym, zę wszystko olewamy ale także na tym, ze budujemy w sobie pewność co nam jest a nie niepewności, jeśli więcej jest niepewności niż pewności co do kazdego prawie objawu to jak może nam się to uspokoić?"
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

18 stycznia 2016, o 21:38

Zebulon mnie też bardzo męczył rozmowy z ludzmi a przez telefon to już wogóle masakra , ale to Ci mnie ! Tylko czasu trzeba nie myśl o tym objawie za często , najlepiej w ogóle .
Nie skupiaj się na tym że Cie męczy rozmowa tylko na rozmowie , ja wczoraj rozmawiałam, z siostrą przez telefon, i tak po prostu na luzie pierwszy raz od pół roku w sumie bez zmęczenia .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
ODPOWIEDZ