Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja historia

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 12:10

Hej wszystkim. Mam 19 lat, zdiagnozowana depresje ( pierwszy epizod)Tak naprawde lecze sie dopiero kilka dni. Duzo czytalam wpisow na forum, wiec postanowilam sie zarejestrowac. Ale do rzeczy. Moj problem polega na tym, ze boje sie wyjsc po zwolnieniu lekarskim do pracy, boje sie pojsc gdziekolwiek zreszta, bo nie czuje sie tak jak kiedys, nie czuje sie sobą. Budze sie rano i mam swiadomosc ze jestem w domu, ale czuje sie tak jakos obco... Nie wiem nie umiem tego nazwac... Nie mowilam tego mojemu psychiatrze, bo dopiero bylam na pierwszej wizycie, kolejna mam pod koniec marca, a poza tym wczesniej tego lęku nie było.
Nie jestem jeszcze obeznana ze swoim zaburzeniem i dlatego sie boje. Czy ja wariuje? Do tego wszystkiego jeszcze nie mam zadnych mysli w glowie i nie moge sie skupic, czuje ze podupadlam intelektualnie... :buu:
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 12:43

Hej Nerwusku. W depresji jak najbardziej mogą pojawiać sie lęki(mialam takie w nerwicy) i takie same sa w depresji. w depresji i nerwicy lęk lękowi równy. Napewno nie wariujesz to Ci moge powiedziec odrazu chociaz nie jestem lekarzem. Większość ludzi w nerwicy i depresji myśli, że wariuje, bo boimy sie tego. Boimy się o rzeczy dla nas najwazniejsze. Powinnas poinformowac psychiatre na najblizszej wizycie o swoim stanie. Nie boj sie tego,bo psychiatra nie jest zadna wyrocznią. To człowiek, który ma nam zadanie udzielić fachowej pomocy. Na forum jest bardzo duzo pomocnych wpisow o depresji i o stanach w niej. Poczytaj na spokojnie i sama zobaczysz, ze nie jest tak zle jak myslisz. Jest tez duzo osob, ktore odpowiedza Ci na zadane pytania. Nie łam sie, zagladaj na forum, bo sama sie przekonalam jak wielka role ono odegralo w moim wychodzeniu na prosta. Glowa do gory
Kokotowski
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 26 lutego 2016, o 17:04

1 marca 2016, o 13:12

Ja dzisiaj tak miałem będąc pierwszy dzień na terapii grupowej. Przez chwilę siedziałem osłupiony i słuchałem co mówią inni. W głowie miałem pustkę, totalną! jakbym zupełnie odpłynął. Chyba jestem mocno przemęczony
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 13:32

Ludzie bez zaburzeń też tak mają tylko nie zwracaja uwagi ;-) przemeczenie swoją droga
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 14:00

A poza tym bardzo się boję że zwariuje, ten lęk jest nie do opanowania. Leżę cały czas w łóżku ciężko mi cokolwiek zrobić, i wyczytałam że to są pierwsze objawy schizofrenii rezydualnej, że człowiek nie wychodzi z domu mało co robi... Ja się tak strasznie boję...
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 14:40

Gdybys zwariowala nie pisalabys na tym forum. Po co czytasz? TEGO NIE WOLNO ROBIC!!!!!! Zapamietaj,ze nie wolno wyszukiwac sobie chorób, bo to nas tylko nakreca! Wiem,ze sie boisz i doskonale Cie rozumiem, ale sam fakt, ze sie tego, ze sie boisz swiadczy, ze tego nie masz. Naprawde nie jestes w stanie wstac z łóżka czy wychodzisz z założenia, że jezeli w nim zostaniesz będzie Ci lepiej i sie moze polepszy?

-- 1 marca 2016, o 15:40 --
Sory za bledy cos mi przeskoczylo
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 14:56

Może źle to ujęłam.. Jestem w stanie, ale lepiej jak w nim jestem...Właśnie mój problem polega na tym że cały czas czytam :( dla mnie to zaburzenie to nowość i dlatego jest jak jest. Oczywiście wszystkie objawy pasują, no bo jakby inaczej. A powiedz mi czy takie spowolnienie myślowe, puste myśli, problemy z koncentracja to normalne przy tego typu zaburzeniach? A i dodam jeszcze, że dość często jak z kimś rozmawiam muszę się zastanowić co mam powiedzieć...
Ostatnio zmieniony 1 marca 2016, o 15:06 przez Nerwuska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 15:16

Czytasz, bo tak jak mówisz jest to dla Ciebie nowość. Chcesz poszukać jakiegoś wytłumaczenia na to co się z Tobą dzieje. Uwierz, że gdyby to była choroba psychiczna nie robilabys tego! Bo Twoje zachowanie byloby zupełnie inne. Tak samo od tego nie zachowujesz na schizofrenie i nie wiem co tam jeszcze wyczytalas. Boisz sie bo tym czytaniem nakrecasz swój lęk.

-- 1 marca 2016, o 16:09 --
Zamiast szukać chorób gdzieś po Internecie zacznij słuchać nagrań tu na forum i poczytaj o sowich objawach właśnie tu a nie w google gdzie w większości sa bzdury albo opisane najgorsze przypadki.

-- 1 marca 2016, o 16:16 --
Normalne sama miałam podobnie. Zastanawiasz sie zanim odpowiesz możesz to opisać?
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 15:26

Może nie tyle co się zastanawiam, ale sekunda, dwie musi minąć zanim odpowiem. Nie tak jak kiedyś rozmawiałam z kimś, a w głowie od razu miałam przygotowana odpowiedź. Teraz jest pustka.
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 15:37

Wydaje mi sie, ze zbytnio sie obserwujesz (skanujesz). Zrób sobie taki eksperyment. Kiedy Cie ktoś zdenerwuje zobacz czy też sie zastanawiasz co odpowiedzieć???

-- 1 marca 2016, o 16:37 --
Nie można mieć przygotowanej odpowiedzi bo byśmy byli wszyscy jak płyty CD hehe
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 15:42

Właśnie jak mnie ktoś wkurzy to z automatu odpowiadam...
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 16:02

A widzisz czyli jest ok :-) poznaj dokładny mechanizm lęków. Jak Ci sie nie chce czytać to możesz słuchać aż do bolu i po jakimś czasie zobaczysz różnice. Już w pierwszym nagraniu sie wciagniesz i będziesz słuchać a w tym czasie nie będziesz myśleć o tym co Ci jest

-- 1 marca 2016, o 17:02 --
A bierzesz leki ? Bo na początku zanim zaczną działać też możesz odczuwać różne objawy
Nerwuska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 1 marca 2016, o 11:56

1 marca 2016, o 16:21

Tak. Biorę leki dopiero tydzien.

-- 1 marca 2016, o 16:20 --
Ale te kłopoty z koncentracja to już od ponad 3 tygodni,
tak naprawdę to podejrzewam że w dużej mierze ja się w to wpakowałam (w nerwice) ponieważ chorowałam długo i tylko wyszukiwana sobie objawy :( i tak wyszło jak wyszło :(

-- 1 marca 2016, o 16:21 --
I dlatego boję się że to może być schizofrenia...
Awatar użytkownika
poProstuAsia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 stycznia 2016, o 16:28

1 marca 2016, o 16:21

Czujesz różnice? Bo one mogą zacząć działać nawet po 2 tygodniach ale nie zrazaj sie tym
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

1 marca 2016, o 16:42

Jak się boisz to nie schiza
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
ODPOWIEDZ