Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

moja historia :/

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 13:35

wiele juz czytałem tutaj na forum,niby wiem jak mam sie za to wziac jak to zrobić jak zacząc ale jakos to takdo mnie nie dociera :( w tym sensie ze nieumiem sobie powiedziec Rusz sie zrob coś zacznij działać by życ :( nic do mnie nie dociera i nie daje rady :/
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

27 lipca 2014, o 13:41

PaKr91 pisze:wiele juz czytałem tutaj na forum,niby wiem jak mam sie za to wziac jak to zrobić jak zacząc ale jakos to takdo mnie nie dociera :( w tym sensie ze nieumiem sobie powiedziec Rusz sie zrob coś zacznij działać by życ :( nic do mnie nie dociera i nie daje rady :/
Nie wystarczy sobie powiedzieć, to trzeba zrobić. Pamiętaj, że nikt tutaj z forum nie zmieni Twojego życia bo to Ty sam musisz je zmienić, sam musisz zacząć działać.
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 14:08

jak sie przeciwstawic lękowi? i zaczac cos robic? zamiast tylko o tym mowic jak to jest w moim przypadku ;(
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

27 lipca 2014, o 14:10

PaKr91 pisze:jak sie przeciwstawic lękowi? i zaczac cos robic? zamiast tylko o tym mowic jak to jest w moim przypadku ;(
Wyłączyć komputer, ubrać się i wyjść na zewnątrz pomimo lęku.
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

27 lipca 2014, o 14:13

To tak
-Na początek jak wspomiała PaniAnonimowa Wyłączyć komputer,ubrać sie i wyjść.
-Ryzykować, czyli skoro się boisz to mimo wsysztko wychódź poza dom. Wtedy zobaczysz, ze nic Ci nie będzie :)
-Nabrać wiecej systansu do nerwicy :)
Apozniej bedzie tylko lepiej :) Pozdrawiam
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 14:15

dobrze a jesli lęk sie nasili po drodze co najlepiej jest robic? nie mmowie tu o powrocie do domu odrazu,Dziękuje za porady :) ide sie z Tym zmierzyc ;) Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

27 lipca 2014, o 14:16

Wmawiać sobie na siłę, ze to tylko Twoja psychika nic więcej i nic nie jest w stanie Ci zaszkodzić :) usiąśc na jakieś ławce opanować stres i iść dalej :) Jeśli to pokonasz to juz bedzie mega mega wielki krok naprzód :)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

27 lipca 2014, o 14:17

PaKr91 pisze:dobrze a jesli lęk sie nasili po drodze co najlepiej jest robic? nie mmowie tu o powrocie do domu odrazu,Dziękuje za porady :) ide sie z Tym zmierzyc ;) Pozdrawiam :)
Musisz olać ten lęk i robić dalej swoje czyli w tym przypadku kontynuować dalej spacer. Pamiętaj że to są tylko myśli i nic się nie stanie :)
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 15:27

udało sie pierwszy 5 minutowy spacer,powrót do domu chwila odpoczynku bo jest upał badź co bądź i drugi spacer 10 minut co prawda pomaga mi w tym czasie rozmowa telefoniczna odwraca uwage od mysli i pozwala sie sie skupić ;) Dzięki WAM zrobiłem pierwszy Krok Dziękuje ;) po drodze niebyło az tak źle jak myślałem ze bedzie :)
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

27 lipca 2014, o 15:30

PaKr91 pisze:udało sie pierwszy 5 minutowy spacer,powrót do domu chwila odpoczynku bo jest upał badź co bądź i drugi spacer 10 minut co prawda pomaga mi w tym czasie rozmowa telefoniczna odwraca uwage od mysli i pozwala sie sie skupić ;) Dzięki WAM zrobiłem pierwszy Krok Dziękuje ;) po drodze niebyło az tak źle jak myślałem ze bedzie :)
Super :) Oby tak dalej i pamiętaj żeby się nie poddawać :)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

27 lipca 2014, o 15:33

PaKr91 pisze:udało sie pierwszy 5 minutowy spacer,powrót do domu chwila odpoczynku bo jest upał badź co bądź i drugi spacer 10 minut co prawda pomaga mi w tym czasie rozmowa telefoniczna odwraca uwage od mysli i pozwala sie sie skupić ;) Dzięki WAM zrobiłem pierwszy Krok Dziękuje ;) po drodze niebyło az tak źle jak myślałem ze bedzie :)
Właśnie warto odwracać uwagę w nerwicy :)
wtedy będziesz miał pokazane, że skoro raz Ci się nic nie stało drugi czy trzeci to i za setnym nic Ci nie będzie :)

to sie nazywa praca nad sobą :) Gratuluje postępu dzisiejszego :)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 15:38

Dziękuje WAM :) gdyby nie rada zeby wyłaczyc komputer ubrac sie i wyjsc lezałbym i myslał... a tak odrazu inaczej i czuje tak jakby inne mysli w głowie juz nie sa tak wielkie jak dotej pory zaiast myslec o tym ysle zeby isc na kolejny kilku minutowy spacer ;) Dziękuje :) Dodam tez ze za 3 di zwiększam dawke leku i mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej a jak sie ustabilizuje oje wychodzenie to w koncu zapisze sie na jakas terapie bo najgorsze w tym jest własnie dotarcie na nia tylko przez to nie zapisałem sie jeszcze ;(
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

27 lipca 2014, o 15:52

No widzisz, gratulacje! Zrobiłeś mały pierwszy krok, który okazał sie wielki. Wszystko przy wychodzeniu z zaburzenia robimy stopniowo i wtedy można zauważyć, że skoro udała się jedna rzecz, to taki sam mechanizm może zadziałać w przypadku drugiej. :) W ten sposób można budować większą pewność siebie w praktyce, na realnych przykładach i potem pamiętać o swoich osiągnięciach. :) Trzymam kciuki za kolejne kroki!
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
PaKr91
Gość

27 lipca 2014, o 15:55

Dziękuje ;) teraz musze sie starac codzien małymi krokami biore pod uwage ze nie kazdego dnia moze byc tak kolorowo jak dzis z tym przełamywaniem sie,i własnie na takie chwile bede musiał znaleźć zajece które zajmie moja uwage :) poczytam jeszcze na forum przydate informacje i je sobie spisze :) Dzękuje za wsparcie ;)
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

27 lipca 2014, o 23:28

Nie ma co dziękować Panie kolego :-) podziękujesz dopiero jak Ci przejdzie :-) A to zapewne wtedy kiedy opanujesz swoje emocje i zaczniesz porządną pracę nad sobą :-) Pozdróweczki
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
ODPOWIEDZ