Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja Historia + pare pytań

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
klekotek12
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 12 stycznia 2014, o 14:24

12 stycznia 2014, o 14:57

Witam !. DD mam od ponad miesiaca, jezeli to nie jest ten dzial to z gory przepraszam :). Zapalilem ziolo, ktore bylo czyms mocniejszym (bo palilem dosc duzo) moze jakies dopalacze tam byly czy cos? nie wiem. Pare objawow - najgorszy to klatkowanie czyli widzenie takich powid, nie wiem jak to okreslic... Cholernie trudne do opanowania. Na poczatku jakies lęki, DO psychologa/psychiatry nie poszedlem bo ostatecznie stgwierdzilem ze sam z tym wygram. Momentami gdy zapomne jest co raz lepiej, a raczej bylo, a czemu bylo ? bo przezylem prawie dwa dni z zajebista poprawa, i wieczorem poszedlem do kolegow. Oni palili - ja tylko z nimi siedzialem + wzialem jednego bucha bo pomyslalem ze moze mi minie ta trauma (balem sie ziola jak tylko o tym myslalem) wyluzowalem sie moze troche, ale nastepnego dnia czyli dzisiaj DD wrocilo. CHolerny blad przez co nie daje sobie spokoju, znowu analizuje rozmyslam a przede wszystkim nie moge sie skupic na nauce. Jednak jednego jestem Pewien i to informacja dla was : z DD da sie wyjsc i DD jest czyms na prawde naturalnym, bo wystarczy chwila relaksu i czlowiek zaczyna lepiej funkcjonowac. Wystarczy chwila zapomnienia i dd praktycznie nie ma. Wystarczy skupic sie na czyms innym i DD na prawde ucieka, problem w tym aby robic cos skupiajac sie na tej czynnosci. Poza tym chce cos jeszcze dodac : dzien po dostaniu DD musialem sie uczyc, panikowalem ze nie moge sie skupic ze nie daje rady bleblelblebe i co ? i zaliczylem kolejnego dnia przedmiot :). ODWAGI !!

1. Mam jedno wazne pytanie do was : Jak to robicie ze nie myslicie o DD ? to jest co zrobic aby przestac analizowac? ja w kazdej sekundzie mysle o dd praktycznie ;o, co sobie wmawiacie jak myslicie ? ( zgodnie z poleceniami Victora, powtarzalem sobie ze to tylok dd i nie ma czego sie bac, ze jest to naturalne i sie z tego smieje - i bardzo szybko mi sie poprawialo :))

Pozdrawiam

-- 12 stycznia 2014, o 14:57 --
Chcialbym dodac ze generalnie zostal mi jeden objaw : klatkowanie w oczach, i czasami mam wrazenie ze jestem tutaj, a za chwile jestem tam i takie dziwne uczucia ;d

ale uczucia i wszystko mi wrocilo :)
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

12 stycznia 2014, o 15:08

Skupiaj się na świecie zewnętrznym, a nie na sobie :) w sumie mi to pomaga mimo wątpliwości.
klekotek12
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 12 stycznia 2014, o 14:24

12 stycznia 2014, o 16:37

tak staram sie robic :), a jak myslisz/myslicie ; to ze wczoraj miala miejsce taka sytuacja mogla mi zwiekszyc DD ? czy to po prostu jest wytwor mojej wyobrazni i mojego analizowania + leku :> ?
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

12 stycznia 2014, o 17:24

Skoro się bałeś to jasne, im większy lęk tym DD. Ocyzwiście jak ma się aktywne zaburzenia.
klekotek12
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 12 stycznia 2014, o 14:24

12 stycznia 2014, o 20:54

czyli po prostu, głowa do góry i będzie dobrze :)

kolejne pytanie :

Czy stosuje ktoś przed snem lub w trakcie dnia afirmacje ? tj. Mówi sobie że się nie boi że to tylko DD nie ma czym sie przejmować itp ? jak to robicie? To bardzo pomaga ale nie wiem czcy robie to dobrze ;p

-- 12 stycznia 2014, o 20:54 --
Własnie odkrylem postac swojego lęku ktory mi pozostal, byl i zawsze prawdopodobnie bedzie. Otoz od zawsze balem sie przyszlosc, tj. boje sie czy znajde prace czy bede zarabial itd, do tego stopnia ze momentami musze isc sie zdrzemnac bo tak mnie boli glowa przez te rozkminy. Kazde niepowodzenie traktuje jako porazke i pojawiaja sie mysli typu; bede biedny, bede bezdomny itp itd. Jak skutecznie sobie poradzic z takimi myslami ;p ?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

13 stycznia 2014, o 10:12

Mysli takie to ciezka kwestia bo meczace sa ale stary prawda jest ze i tak nic nie wymyslisz, nie mecz glowy, i pomysl sobie ze do wszystkiego dojdziesz na spokojnie i ze nie wszystko mozna miec od razu oraz ze czasem czegos nie da sie jednak miec i trzeba zrezygnowac. Ale na spokojnie gdybanie nerwowe nic nie da :) Przekonasz sie jak bedzie jak zaczniesz ta przyszlosc ale nie warto sie tym martwic teraz bo przez to meczysz sam siebie i na ta przyszlosc nie bedziesz mial sily ;p
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ