Za przykładem innych użytkowników postanowiłam i ja prowadzić swój dzienniczek.
Dziś jest pierwszy dzień mojego uczestnictwa w tym forum, zaś XXX dzień z nerwicą
Rano byłam w pracy - 4 razy próbował mnie podejść atak paniki - ból i zawroty głowy, wrażenie że zaraz zemdleje, że nie wiem co się w ogóle dzieje, spociłam się strasznie, bolało serce ale zaczęłam prowadzić dialog wewnętrzny "weź się za wklepywanie danych do kompa bo się samo nie zrobi, to tylko podchwytliwa nerwica itp." zaparzyłam sobie melisy i ataki nie rozkręciły się. Po pracy zgodnie z planem poszłam do sklepu z mężem po upatrzony wcześniej nawilżacz powietrza, potem do rodziców na obiad i do domu, w którym wzięłam się za prasowanie. Męczy mnie strasznie depersonalizacja, że nie wiem kim jestem, nie czuje się człowiekiem, nie czuję się sobą. Teraz staram się wciągnąć w oglądanie tv.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Moja droga do zdrowia
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: 7 października 2015, o 18:10
W tym wszystkim chce zauwazyc kilka istotnych rzeczy. Pomimo przykrych objawów poszłaś do pracy, byłaś z mężem na zakupach, u rodziców na obiedzie, zajęłaś się obowiązkami codziennymi. Mimo wszystko żyjesz i działasz. Rób tak dalej, olewaj objawy, ośmieszaj je. Z czasem będą się zmniejszać. Trzymam kciuki
http://www.zaburzeni.pl/konflikty-wewnetrzne-a-nerwice-przyczyny-czesc-2-t4071.html
Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę
Nie analizuj
Nie twórz katastroficznych wizji
Nie narzucaj sobie presji
Puszczaj kontrolę