Witam Was
Chcę sie podzielić swoją historią.
Nim trafiłem na forum, a nie mogłem sobie poradzić z lękami, niestety sporo piłem. Gdy przyszedł czas na ataki paniki, picie ograniczyłem. Potem znalazłem to forum i dzięki temu i z piciem się uspokoiłem i ogarnąłem nerwicowe sprawy.
We wrześniu ubiegłego roku miałem nawrót stanów depresyjnych, rozstanie z dziewczyną, a sam zacząłem się we wszystkim gubić. Cóż.. wróciłem wtedy do picia.
Nie było tego dużo. Jednakże raz w tygodniu MUSIAŁEM się upić.
Trwało to aż do tej pory. A konkretniej do 7 tygodni wstecz, kiedy poszedłem na odwykowy oddział dzienny. Teraz terapię tą ukończyłem i uczęszczam na spotkania AA.
CZemu to piszę? Chciałbym tylko odradzić każdemu zapijanie smutków czy lęku.
Miałem dużo szczęścia że moja wychowawczyni niemal zmusiła mnie do terapii odwykowej (opierałem się i nie chciałem przyznać do tego że mam problem z alkoholem-trzy tygodnie terapii jeszcze wypierałem się tego)
Teraz nie piję i cieszę się z tego że na nowo zaczynam wszystko sobie układać.
To tylko kolejne doświadczenie w moim życiu i właściwie.. cieszę się że je mam. Mogę dzieki temu wkroczyć też do tego działu uzależnień i śmiało przyznać się do nałogu
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Mój problem z alkoholem
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Gratuluje ze sie przemogles i podleczyles to! Przzynales sie do problemu i zdusiles w zarodku!
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Zordon
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 432
- Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03
Gratulacje stary Każdemu najtrudniej chyba przychodzi samo zmierzenie się z faktem, że ma się problem z alkoholem (no bo przecież "piję, bo lubię. Jeśli nie będę miał ochoty, to pił nie będę". Tylko że ten "brak ochoty" najczęściej w ogóle nie nadchodzi). Tobie się udało i chwała Ci za to Obyś wszystko w życiu sobie jak najlepiej poukładał
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Soichiro Honda
- mongolska.zielarka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48
Gratulacje, ja też przechodziłam alkoholowy etap, teraz trzymam się w ryzach bo to niestety nie jest rozwiązanie;/
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Super stary! Cieszę sie że Ci sie udało
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 6 lutego 2015, o 18:14
A dlaczego poszedłes na terapie jesli zapijałeś jakieś stany i tylko 1 raz w tygodniu? Wedlug mnie tutaj powinno sie nie pić i leczyć stany depresyjne no albo rozumiem ze nie umiałeś przestać pić.Ja np moge pić 2 miesiace codziennie a raz powiem ze nie pije i nie pije wcale az do teraz.