Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Mój poprzedni post z metaforą został mylnie odebrany

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
petysana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 18 listopada 2021, o 07:28

20 grudnia 2023, o 21:13

Mój poprzedni post z metaforą został mylnie odebrany, więc napiszę dosłownie o co mi chodziło. Byłam dzisiaj u psycholożki i dałam jej kartkę do przeczytania o treści: "Jednym z moich objawów jest wrażenie bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli, wiem że to nieprawda, ale nie potrafię przestać w to wierzyć/obawiać się tego. I nie chodzi o to, że czuję się obserwowana np. przez ludzi na poczekalni, tylko o to, że np. jak jestem sama w pokoju to mam wrażenie że ktoś mnie widzi, w sposób magiczny. Najczęściej są to konkretne osoby, przez które nie chcę być w danym momencie widziana i najczęściej czuję się przez nie oceniana negatywnie wtedy. Powiedziałam o tym psychiatrom i pani psycholog jak byłam na oddziale psychiatrycznym i oni stwierdzili że mam tak od fobii społecznej. Najczęściej osobami które mnie niby obserwują są osoby w których się kocham, myślę sobie że one sobie tego nie życzą i obserwują każdy mój krok i każdą moją myśl które są z nimi związane w jakiś sposób. Z racji tego że teraz mam mały kontakt z ludźmi, najczęściej osobami które mnie niby obserwują są gwiazdy. Gdy tylko nawet pomyślę sobie ich imiona i nazwiska to już czuję się źle, bo wyobrażam sobie że oni o tym wiedzą, tak samo jest gdy gdzieś w internecie czy w telewizji zobaczę ich wizerunek albo usłyszę ich piosenki, wyobrażam sobie że oni mnie wtedy widzą i nie chcą bym interesowała się nimi czy ich twórczością, a ja bardzo tego chcę, więc cierpię gdy jest mi to zakazane. Zazdroszczę innym którzy kochają się w celebrytach i mogą swobodnie się nimi interesować do woli, bo nie mają takich ograniczeń jakie ja mam. Z tym wiążą się i jakby wynikają moje inne ograniczenia, np. wstydzę się sprzątać, tańczyć czy nucić piosenki gdy jestem sama, bo wydaje mi się że na pewno ktoś to widzi i to negatywnie ocenia". Skokiem byłoby rozpoczęcie słuchania ich muzyki, ale spróbowałam dodać jednego z tych artystów do obserwowanych na Spotify i jak tylko zobaczyłam jego zdjęcie to się załamałam i wycofałam 😩
ODPOWIEDZ