Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Mocniejsze objawy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Michal123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 21 października 2023, o 16:43

28 grudnia 2023, o 10:06

Hej
Od 6 miesięcy mam nerwicę. Co rusz wyszukuje nowe choroby. Zaczęło się od uderzenia gorąca i wizyty na Sorze. Miałem wysokie ciśnienie. Od tego czasu przerabiałem takie objawy jak:
* uderzenia gorąca, mrowienia głowy, twarzy, ucisz na podniebieniu i nosie, pogorszony wzrok, wodzenie jakby się było pijanym, mrowienie na pleców, bóle kręgosłupa, kłucie pod lewym żebrem, skoki mięśni, napięcie mięśni, ucisk w klatce piersiowej, kłucie w klatce piersiowej, niepokój.
Po 3 miesiącach wylądowałem u psychiatry. Dostałem Pralex i trittico. Brałem te leki 3 miesiące. Wyciszyły m IE, ale somaty zostały. Zmieniały się, ale były.
Od 9 dni nie biorę leków. 4 dni było super. Od 5 dni jest dużo gorzej.
Moje obecne objawy to mrowienie twarzy obustronne ból z lewej strony klatki piersiowej. Ostatnio podczas biegania 4 razy ukłuło mnie w tej części klatki. Jednorazowo miałem problem z wzięciem oddechu. Dzień wcześniej wylądowałem na Sorze. Zawał wykluczony, tarczyca w normie, cukier też.
Badania, które zrobiłem:
* EKG wielokrotnie, echo serca, próba wysiłkowa, badanie na bolerioze, prześwietlenie kręgosłupa odcinek szyjny i piersiowy, próby wątrobowe i trzustki, morfologia, crp, Ob i inne podstawowe.
Wszystkie wyniki są okej. Serce jest zdrowe, a ja boję się, że coś mi się stanie. Boję się biegać, żeby serce się nie zatrzymało. Te wspomnienie kłucia mnie blokuje. Dzisiejsza noc była najgorsza od początku choroby. Obudziłem się w nocy, a serce biło mi chyba z 140 jak po biegu. Mam ten ucisk z lewej strony klatki i duże obawy k swoje zdrowie, ale już nie mam pomysłu co zrobić?
Wrócić do leków, które nie wpływały za bardzo ja somaty, ale mnie uspokajały? Od rana do wieczora mam to mrowienie twarzy. Czasem przychodzą dni, że nie ma tego przez tydzień. Wtedy też czuję się okej.
Gorsze i lepsze momenty przychodzą cyklicznie. Obawiam się, że mam coś więcej niż nerwicę, ale sam już nie wiem.
Pozdrawiam,
Michał
Michal123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 21 października 2023, o 16:43

29 grudnia 2023, o 12:28

Bardzo proszę o pomoc.
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

29 grudnia 2023, o 15:54

Wszystkie objawy, które opisujesz miałam. Raz tak mi walnęło, że do pracy przyjechała karetka, bo byłam pewna, że to jest zawał, serce mi tak waliło, gorąco, ciemno przed oczami normalnie kosmos, byłam pewna, że zawał. Dali mi tylko hydroksyzyne i tyle. Cóż ja Ci mogę powiedzieć, tylko tyle, że nic Ci się nie stanie od tego, jest to zajebiście nieprzyjemne, ale musisz zaryzykować. Po prostu powiedzieć sobie dawaj nerwica, sprawdzam cię, ale z takim przyzwoleniem na to, akceptacją.
Michal123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 21 października 2023, o 16:43

29 grudnia 2023, o 16:02

Dziękuję za odpowiedź ☺️
ODPOWIEDZ