Witajcie drodzy nerwicowcy
Jestem w 100% zdrowy. a nawet w 101% bo teraz jestem silniejszy niż przed zaburzeniem.
Najpierw puściła nerwica, potem DD.
Od PÓŁ ROKU jestem wolny, ostatnio miałem 1 dniowy epizod z lękiem ale doświadczenie i wiedza pomogły zadusić lęk w zarodku.
Link do opisu tego epizodu: pol-roku-bez-dd-i-bez-nerwicy-i-nagly-nawrot-t4763.html
Planuję napisać coś w stylu książki a bardziej długiego artykułu (bo pisarzem nie jestem) na temat mojego 2 letniego doświadczenia z DD i nerwicą, o tym , o tym jak mi sie żyć nie chciało, co mi pomogło i jak z tego wyszedłem.
Prośba do was. Piszcie pytania i tematy jakie chcecie żebym poruszył w mojej "książce"
Bardzo chcę wam pomóc bo wiem jak wy mi pomogliście i jak bardzo ja potrzebowałem pomocy.
Pozdrawiam kochani!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Minęła 2 letnia nerwica i DD po marihuanie (będzie "książka)
- N-e-r-w-u-s
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36
Ty miałeś ją dwa lata fajnie aczkolwiek co mają powiedziec ludzie co mają ją kilka łądnych lat?
Mogą szczerze Tobie pogratulować
Aczkolwiek przez dwa alta przeszedłeś wiele, a jeśli bedziesz chciał o czymś napisać czego nie miałeś to też możesz dopytywać
artykuł myślę że bedzie dobrym rozwiazaniem bo książek już jest dużo np. ''Szaffer'' czy np. jak sie nie myle Adama Kizama.
Mogą szczerze Tobie pogratulować
Aczkolwiek przez dwa alta przeszedłeś wiele, a jeśli bedziesz chciał o czymś napisać czego nie miałeś to też możesz dopytywać
artykuł myślę że bedzie dobrym rozwiazaniem bo książek już jest dużo np. ''Szaffer'' czy np. jak sie nie myle Adama Kizama.
W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Tak, ale w Szafferze nie ma "porad" stricte dotyczących derealizacji czy depersonalizacji. Sama książka jest świetna, bo opisuje jak należy sobie radzić z nerwicą, no, DD wiadomo, dodatkowy efekt niepożądany przy nerwicy, ale ja np. w zaawansowanym DD pragnęłam się dowiadywać coś więcej o tym, a nie np. o objawach duszności, które po prostu mnie nie męczyły a chciałam przeczytać jak czuje się osoba, która "nie poznaje" swoojego otoczenia i jak sobie z tym radzi.
Książek o nerwicy jest pełno, ale o DD? Chyba żadnej Przynajmniej w Polsce
Także ja gratuluję i oczywiście czekam na książkę/artykuł
Książek o nerwicy jest pełno, ale o DD? Chyba żadnej Przynajmniej w Polsce
Także ja gratuluję i oczywiście czekam na książkę/artykuł
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Gratuluje , mi niestety jeszcze trochę i też pyknie 2 lata z tym syfem ale daję radę póki co z chwilowymi załamaniami itd Chętnie przeczytam , powodzenia! Jeśli mi się uda wyjść tez pewnie wszystko opiszę
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.