Cześć wszystkich.
Sprawdzałem na forum, ale nie znalazłem tematu o takiej metodzie.
Ośmielam się wrzucić ją tutaj, jako że jest to jedna z niewielu metod, która mi osobiście bardzo pomogła (i praktykuję ją teraz codziennie) a próbowałem BARDZO wielu medytacji, relaksacji, afirmacji, śmacji
Najlepiej będzie, jeśli wrzuce link do strony, dzięki której ja się tego "uczę" - nie piszę nauczyłem, bo medytacji się uczymy przez całe życie.
https://nerwicalekowa.com/2012/10/12/wp ... r-mearesa/
https://nerwicalekowa.com/2012/11/02/ki ... w-nerwicy/
Może komuś pomoże, może nikomu.
Jeśli chodzi o "pomoce szkolne" to polecam także bardzo serdecznie apkę pt. Insight Timer: https://play.google.com/store/apps/deta ... timerlite2
Jest darmowa, posiada zarówno tryb zwykłego timera (po prostu wciskamy START i zaczynamy medytację) ale również "Guided", czyli z podkładem słownym/muzycznym.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Medytacja środka ciszy / Stilness Meditation TM (STM)
- Ardiano K-ce
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 285
- Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36
Jeszcze o takiej medytacji nie słyszałem czy podzielił być się własnymi doświadczeniami jak i w czym ci to pomogło?
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
- Kinclaith
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 16:02
Cześć. Skrótowo - próbowałem wielu "rzeczy" wcześniej. Hipnoza, autohipnoza, relaksacja, słuchanie nagrań motywacyjno-relaksujących, medytacje na koralikach... Bardzo słabo to (NA MNIE) działało. Potem znalazłem informację o tej metodzie STM. Zasadniczo: siedzisz, leżysz, stoisz - zupełnie rozluźniony(a) w kwestii napięcia mięśni etc. i po prostu obserwujesz/czujesz swoje myśli. Ale bez zaangażowania. Przychodzą i odchodzą - jak fale na brzegu plaży. I w zasadzie tyle. Mnie to bardzo odpręża, uspokaja, wycisza i paradoksalnie dodaje energii, a jednocześnie pozwala mi lepiej poznać samego siebie, swoje emocje, odczucia, myśli.
- Ardiano K-ce
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 285
- Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36
Właśnie,to jest to,ze jest kilka rodzai i samemu trzeba znaleźć znaleźć,ten złoty srodek.Ja czytam książke"Trening uwaznosci",Samo Sedno i właśnie to,będzie moim wstępem do tego swiata relaxu i odprężenia,ale jak narazie mam inny problem,mam tak strasznego lenia,ze nie umiem sie wziasc,za co kolwie.Jakby cos mnie chamowalo.W kazdym badz razie,będę staral sie,owy problem rozwizac.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
- Kinclaith
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 16:02
*relaksu, *wziąć, *hamowałoArdiano K-ce pisze:Właśnie,to jest to,ze jest kilka rodzai i samemu trzeba znaleźć znaleźć,ten złoty srodek.Ja czytam książke"Trening uwaznosci",Samo Sedno i właśnie to,będzie moim wstępem do tego swiata relaxu i odprężenia,ale jak narazie mam inny problem,mam tak strasznego lenia,ze nie umiem sie wziasc,za co kolwie.Jakby cos mnie chamowalo.W kazdym badz razie,będę staral sie,owy problem rozwizac.
sorry, ale mam na tym punkcie zboczenie - bez obrazy
Jeśli chodzi o uważność, to ona właśnie ma BARDZO dużo wspólnego z STM.
W uważności chodzi o taki "flow" żeby całkowicie i bez końca oddać się temu, co się robi w danej chwili (nie robić multitaskingu w bardzo bardzo wielkim przybliżeniu).
W STM to samo - zasadniczo to robisz właśnie "uważność" na samego siebie, na swoje odczucia i na "TERAZ".
Zaś co do motywacji to z kolei polecam apkę lub cokolwiek, co motywuje do dyscypliny, np:
habitbull-wyrabianie-w-sobie-dobrych-na ... 10400.html
- Ardiano K-ce
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 285
- Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36
Nie chowam urazy,nigdy w zyciu nie przywiazywalem uwagi do ortografii,a szczerze,nie nawidze polskiego szcz> Jedyny nawyk,jaki muszę zmieniać to lenistwo.Od czasu kiedy odstawilem'Sertranorm'zaczely opuszczać mhie sily.Sertranor to lek wspomagajacy produkcję serotoniny.Happy,potrafię byc dziennie,ale wypompowany i nie mam ochoty na nic.
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
- Mysz
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 18:51
Stary temat, ale może jeszcze ktoś odpowie czym się różni STM od mindfulness? Czytałam o tym STM i dla mnie to jest właśnie medytacja uwaznosci, nie bardzo potrafię rozróżnić a dużo osób pisze że im to bardziej pomogło...Kinclaith pisze: ↑16 marca 2017, o 20:51*relaksu, *wziąć, *hamowałoArdiano K-ce pisze:Właśnie,to jest to,ze jest kilka rodzai i samemu trzeba znaleźć znaleźć,ten złoty srodek.Ja czytam książke"Trening uwaznosci",Samo Sedno i właśnie to,będzie moim wstępem do tego swiata relaxu i odprężenia,ale jak narazie mam inny problem,mam tak strasznego lenia,ze nie umiem sie wziasc,za co kolwie.Jakby cos mnie chamowalo.W kazdym badz razie,będę staral sie,owy problem rozwizac.
sorry, ale mam na tym punkcie zboczenie - bez obrazy
Jeśli chodzi o uważność, to ona właśnie ma BARDZO dużo wspólnego z STM.
W uważności chodzi o taki "flow" żeby całkowicie i bez końca oddać się temu, co się robi w danej chwili (nie robić multitaskingu w bardzo bardzo wielkim przybliżeniu).
W STM to samo - zasadniczo to robisz właśnie "uważność" na samego siebie, na swoje odczucia i na "TERAZ".
Zaś co do motywacji to z kolei polecam apkę lub cokolwiek, co motywuje do dyscypliny, np:
habitbull-wyrabianie-w-sobie-dobrych-na ... 10400.html