Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Lossy1986
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 11 lipca 2017, o 20:59

8 listopada 2017, o 05:15

Master24 pisze:
26 października 2017, o 17:01
WITAM . MAM PYTANIE ODNOŚNIE BENZO . BIORĘ DAWKĘ 2X DZIENNIE 0.5 MOŻE TROCHĘ DZIAŁA. ALE NIE POMAGA NA UCZUCIE ZE ZEMDLEJE ALBO ROBI MI SIĘ SŁABO LUB PRZYSPIESZA MI SERCE. CZY MOŻE TAK SIĘ DZIAĆ ZE NA TO NIE POMAGAJĄ? CZY TO NIE NERWICA...?
Mi tez benzo nie pomaga na wszystkie objawy. Ale branie dwa razy dziennie po pol tabletki, jest troche bez sensu wg mojego lekarza. Jak juz to doraznie po calej, ale biore parogen oprocz tego.
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

8 listopada 2017, o 10:28

Od zawsze mam tak, że nie potrafię płynnie opowiedzieć jakiejś sytuacji, która zdarzyła się w dzieciństwie, powiedzmy 15-20 lat temu. Pamiętam raczej jakieś konkretne sytuacje, wydarzenia, ale też czasami nieostro, niechronologicznie, muszę czasami długo myśleć, żeby coś usystematyzować. Ma ktoś podobnie? Moja terapeutka uświadomiła mi, że to nie jest normalne i że mam "wyparcie" i ze przy wyparciu nie pamięta się czasem nawet całych epizodów w życiu. Ja byłam całe życie przekonana, że to jest normalne, miałam pozytywne odczucia w stosunku do mojego dzieciństwa. A teraz siedzą mi w głowie te słowa terapeutki i nie mogę się pozbyć uczucia, że coś było nie tak w dzieciństwie i tego nie pamiętam. Straciłam poczucie bezpieczeństwa w domu i przy rodzinie :(
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

8 listopada 2017, o 10:36

Ja miałam takie myśli że pewnie coś sie wydarzylo w dzieciństwie czego nie pamiętam i to spowodowało nerwice. Długo z tym się "bujałam" aż w końcu pomyślałam sobie że to jakieś bzdury bo np jeśli funkcjonowalam normalnie w rodzinie to po co się doszukiwać jakiś straszacych historii. Poza tym na prawdę nie pamięta się rzeczy sprzed iluś tam lat to zupełnie normalne.
Wydaje mi się ze to jakieś bzdury z tym wyparciem. Zostają inne rzeczy które dają nam sygnały ze coś jest/było nie tak .
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

8 listopada 2017, o 18:45

Ta Twoja terapeutka jest sama jak.jedno wielkie WYPARCIE!!
Kobieto jakie wsparcie??
Np mój mąż wcale nie pamięta swojego dziecinstwa jakies tam epizody...
A jest zupelnie normalny.myslisz ze ja opowiem plynnie co sie wydarzylo 20 lat temu?
Haha...no bez jaj...
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

8 listopada 2017, o 18:48

Ludzie nie pamiętają co robili miesiąc temu, a żeby pamiętać co było 15-20 lat temu? :-) Oj zmieniłabym terapeutę.

Mi się wydaje dokładnie na odwrót - jeśli nie pamięta się za wiele tzn. że nie było powodu tego pamiętać. Jakieś traumy, trudne przeżycia pamięta się najdłużej.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

8 listopada 2017, o 18:57

BINGO!!!!
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

8 listopada 2017, o 21:48

Macie czasem tak w nerwicy że jak coś robicie to albo zbyt mocno się angażujecie i nakręcacie albo odwrotnie nie angazujecie. Ja ciągle mam skrajne postawy. Czy to przez ten bałagan w emocjach ?
Agniecha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 16:06

9 listopada 2017, o 09:48

Hej mam pytanie mam zdiagnozowane stany depresyjno lękowe .Trzy lata jechałam na seronilu było lepiej gorzej przerobiłam wszystkie natręty jakie są tylko możliwe .Odstawilam leki ponad miesiąc temu i już jazda boje się depresji bo przeczytałam ze światłowstręt jest przy depresji a ja mam okropny od paru dni i zawroty głowy nie wiem co mam robic czy wracać do leków czy walczyć mam tez spore odrealnienie i lęk ze sobie nie poradzę ,że pogorszy mi się i dostanę jakieś psychozy
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 listopada 2017, o 09:50

No to my wszyscy sie tego boimy :shock:
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 listopada 2017, o 09:56

Moja pani psychiatra mi powiedziala że od lęku przed depresją depresji nie dostane tylko będę pogłębiać stan lękowy...bo tez mialam faze na depresje...
A Ty masz zdiagnozowanie stany depresyjno lękowe czyli masz epizody depresji czy jak?
Bo chyba kazdy w nerwicy ma cos tam z deprechy
Agniecha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 16:06

9 listopada 2017, o 10:08

Sama nie wiem co to za diagnoza inny lekarz zaburzenia lekowe uogólnione ten stany depresyjno lękowe .Najgorzej dręczą mnie te kłopoty z oczami pieczenie swiatlowstret
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 listopada 2017, o 10:09

Powiem ci że kazdy objaw jaki bedziesz miala bedziesz przypisywać depresji bo jej sie akurat boisz...a kazdy nerwicowiec ma stany depresyjne
Lęk przed depresja nie prowadzi do depresji
Agniecha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 18 sierpnia 2016, o 16:06

9 listopada 2017, o 10:15

Wiem ale to jest straszne,czy bez leków nie zrobi mi się depresja ?i to błędne koło ciagle myślenie i analiza
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

9 listopada 2017, o 10:24

Hehe...nie nie.zrobi sie :lov:
Rozmawialam o tym z bardzo fajnom paniom psychiatrom powiedziala wyraznie ze te lęki nie doprowadzom do depresji tylko do pglebienia samych lękow
Ja osobiscie pramolan biore...moze spróbuj leków
Na co ci tak cierpiec?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

9 listopada 2017, o 10:27

ewelinka1200 pisze:
9 listopada 2017, o 10:24
Hehe...nie nie.zrobi sie :lov:
Rozmawialam o tym z bardzo fajnom paniom psychiatrom powiedziala wyraznie ze te lęki nie doprowadzom do depresji tylko do pglebienia samych lękow
Ja osobiscie pramolan biore...moze spróbuj leków
Na co ci tak cierpiec?
A może rozmawiałaś z Panią psychiatra o tym jak poradzić sobie z myślami typu ze sobie z tym nieporadze ze nerwica jest za ciężka :/ ?bo mnie ta myśl od wczoraj prześladuje :/
ODPOWIEDZ