Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

5 października 2017, o 20:02

Halka pisze:
5 października 2017, o 19:45
Nipo pisze:
5 października 2017, o 06:54
Witam.
Chcialem zapytac czy mieliscie moze tak ze czujecie taki jakby smutek,przygnębienie i rownoczesnie jakby przeszkode w gardle jakby to bylo ze soba połączOne?kurcze ciezko mi to jest okreslic.Bo jak ood tym mysle to mam takie uczucie.
No ba . To emocje które gdzieś utkneły , zablokowane . Dopóki nieprzypomniałam sobie że taki sam ból czułam gdy np coś smutnego sie wydarzyło np . śmierć kogoś, czy tp. Tylko wtedy umiałam to przejść i ból mijał. Ale czasem człowiek blokuje emocje a potem skurczybyki same chcą wyjść a my boimy, nieumuemy. No ja nieumie . I tak myśle że przez to ten ból w gardle. Podobno niezle jak już tam to niech wylezie wreszcie
Halka a w jaki sposób to odblokowujesz ?w sensie te emocje ?
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

5 października 2017, o 20:34

Łuk lowena , ma pomóc , a żebym to ja czy każdy wiedział jak przepuszczać to by wmig mineło. Z tego co wiem to Tobie somaty mineły a mnie cholery trzymają. Ale taki ból też miałam ten mnie nienakrecał bo zaraz z tym skojarzyłam przy wielkim smutku i poprostu przelatuje jeszcze czasem. I niewiem czytałam i oglądałam o tej analizie biochemicznej lowena że te ćwiczenia pomagają rozbić pancerz jaki sobie wykuliśmy , i emocje muszą wyjść. Chyba coś pogmatwałam , ale w skrucie ja myśle że ten ból i góla to poprostu utkwione emocje.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

5 października 2017, o 20:44

Halka pisze:
5 października 2017, o 20:34
Łuk lowena , ma pomóc , a żebym to ja czy każdy wiedział jak przepuszczać to by wmig mineło. Z tego co wiem to Tobie somaty mineły a mnie cholery trzymają. Ale taki ból też miałam ten mnie nienakrecał bo zaraz z tym skojarzyłam przy wielkim smutku i poprostu przelatuje jeszcze czasem. I niewiem czytałam i oglądałam o tej analizie biochemicznej lowena że te ćwiczenia pomagają rozbić pancerz jaki sobie wykuliśmy , i emocje muszą wyjść. Chyba coś pogmatwałam , ale w skrucie ja myśle że ten ból i góla to poprostu utkwione emocje.
Dzięki bardzo
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

5 października 2017, o 20:55

Master24 pisze:
5 października 2017, o 19:38
A dziś po 6 długościach basenu scisk w klatce w głowie serce jak oszalałe; ( czy nErwica może tak działać ? Miał ktos
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

5 października 2017, o 20:58

?
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

5 października 2017, o 20:59

wibracje w klatce piersiowej, jakby telefon komórkowy położony na klacie. Czy ktoś coś takiego odczuwał?
U mnie takie coś coraz częściej. Mam potem podwyższone tętno. Przedwczoraj, aż pojechałem do przychodni, na EKG tachykardia ale reszta w normie. Dzisiaj znowu 2 razy tyle że krócej mniej. Wziąłem beta-bloker na uspokojenie tętna i na razie jest ok, ale cholera nerwowo mnie to wypłucze...
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

5 października 2017, o 21:00

Master, tak.

Nie musisz pisać tego samego w kilku wątkach, poczekaj cierpliwie, aż ktoś odpisze ;)

Od siebie zachęcam do posłuchania : etap-objawy-nerwic-innych-zaburze-kowych-t4316.html
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
AnxietyDisorder0
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 228
Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44

5 października 2017, o 21:16

W momencie stresu często (choć nie zawsze) mam zimne dłonie. Pojawiają się na nich również takie lekko czerwone lub sinawe plamki. Niezbyt widoczne, ale są. Potem po rozluźnieniu już przechodzą i same z siebie pojawiają się tylko w momencie silnego chłodu. Badałam serce, tarczycę, krew - wszystko dobrze. Wy też tak macie? Że zimne to ok, ale te lekkie sinienie mnie zastanawia. Z czego to może wynikać? Gwałtowna zmiana ciśnienia krwi?
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

5 października 2017, o 22:58

AnxietyDisorder0 pisze:
5 października 2017, o 21:16
W momencie stresu często (choć nie zawsze) mam zimne dłonie. Pojawiają się na nich również takie lekko czerwone lub sinawe plamki. Niezbyt widoczne, ale są. Potem po rozluźnieniu już przechodzą i same z siebie pojawiają się tylko w momencie silnego chłodu. Badałam serce, tarczycę, krew - wszystko dobrze. Wy też tak macie? Że zimne to ok, ale te lekkie sinienie mnie zastanawia. Z czego to może wynikać? Gwałtowna zmiana ciśnienia krwi?
W chwilach stresu zazwyczaj mam bardzo zimne ręce, wręcz jakby leżały przez parę minut w lodzie, do tego są bardzo sine i poruszanie palcami jest trochę utrudnione. Zaliczam to do nerwicy bo badania są ok.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

6 października 2017, o 11:42

Ile czekaliscie na wynik holtera
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

6 października 2017, o 13:06

Master24 pisze:
6 października 2017, o 11:42
Ile czekaliscie na wynik holtera
Ja miałem od razu po zdjęciu
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

6 października 2017, o 13:08

O fajnie a mi karzą czekać jak zrobię do 2 tygodni
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

6 października 2017, o 13:08

Erni_k pisze:
6 października 2017, o 13:06
Master24 pisze:
6 października 2017, o 11:42
Ile czekaliscie na wynik holtera
Ja miałem od razu po zdjęciu
A coś ci wykazało ? Masz jakieś objawy od sercowe?
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
Erni_k
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52

6 października 2017, o 14:22

Master24 pisze:
6 października 2017, o 13:08
Erni_k pisze:
6 października 2017, o 13:06
Master24 pisze:
6 października 2017, o 11:42
Ile czekaliscie na wynik holtera
Ja miałem od razu po zdjęciu
A coś ci wykazało ? Masz jakieś objawy od sercowe?
Poczytaj sobie: krotka-historia-kilka-pyta-t11431.html
tam większość moich perypetii opisałem. Z serduchem miałem już chyba wszystko, ostatnio to drżenie doszło w klatce, co mnie bardzo zaniepokoiło, bo wcześniej tego nie było.
w przeciągu trochę więcej jak miesiąca mialem ze 6 razy EKG robione ostatnie trzy dni temu, prócz tachykardii nic złego
Dzisiaj dostałem zalecenie brać bisokard na stałe na 2 tygodnie, powtórzyć badania na potas i zobaczymy.
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

6 października 2017, o 15:40

Mam takie pytanie Czy przy zwiększaniu dawki sertrAliny może się coś dziać jakieś skutki uboczne ?
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
ODPOWIEDZ