Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ala12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49

20 sierpnia 2017, o 18:47

tymbark92 pisze:
19 sierpnia 2017, o 01:08
Jak wygląda u was swędzenie w nerwicy? Ja mam juz jakis czas (przerabiam chłoniaka a swedzenie to jeden z objawów). Swedzi mnie codziennie o roznym nasileniu, czasem nie swedzi nic przez jakis czas, glownie jak jestem zajety mocno, a czasem przed komputerem to sie drapie i drapie w jednym miejscu, albo szyja, albo pachwiny, rece, nogi, tułow, twarz. Jak dluzej podrapie to robi sie taka plama czerwona rozlana o nieregularnym ksztalcie. Jak u was wyglądalo ? Mnie to strasznie martwi, chyba czas zrobic kontrolnie USG wezlow po paru miesiacach chociaz na palcach to nie czuje zeby sie mocno powiekszyly, ale kto go tam wie...

Swędzi mnie non stop mimo ze dzieki lekom jakos mam to w nosie, to jednak swędzi i swędzi...
Pozdrawiam wszystkich.
Mnie kiedys tez zaczelo wszystko swedziec, najgorzej jak sie polozylam, okazalo sie ze to skutek uboczny leku, po odstawieniu minelo :huh
Ala12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49

20 sierpnia 2017, o 18:54

alicjac pisze:
20 sierpnia 2017, o 09:08
Kochani jak sobie radzić z taki dość dużym niepokojem który ma się w środku. Jakby w klatce wszytko drżało i ściskało.Normalnie mam wrazenie ze wiele rzeczy mnie przeraża.
Z rok temu tak miałam i to samo jakoś przeszło pewnie jak stan emocjonalny się wycisżył. Ciekawa jestem jak sobie radzicie może macie jakiś sposób.
U mnie czesto to sie zdarza, siadam sobie i czekam az minie, jak dlugo mnie trzyma to biore magnez lub hydroxyzyne 10 mg,
Tez mnie to meczy, najgorzej jak ogladam tv i jestem zrelaksowana a nahle lek z dupy wziety :friend:
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

20 sierpnia 2017, o 21:16

A macie tak przy ataku lęku...jakbyscie zaraz mieli.wyjsc.z.siebie...albo zwariowac ale tak na maxa! :shock: ja wiem ze.to od nerwicy...ale.ciekawi.mnie.czy Wy tez tak.macie?
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

20 sierpnia 2017, o 21:18

Wszyscy niemal tak mają, albo mieli. To standard jak kaszel przy grypie
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

20 sierpnia 2017, o 21:22

Ale...wiesz?
Nie.wiem.czy dobrze robie...ale jak.czuje ze nadchodzi atak.paniki...to próbuje sie go nie wystraszyc...olac zanim się.rozkręci...i udalo sie pare razy... :D
foolmenow
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 18:33

20 sierpnia 2017, o 21:36

mam problem, od jakiegoś miesiaca mam tzw gule w gardle, wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze od dwoch dni sie to nasililo. Mam sztywny kark i uczucie wręcz dlawienia w gardle. Czy ktos mial taki problem? Czy to normalne ze ta gula w gardle tyle sie utrzymuje? Prosze o pomoc bo zwariuje..
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

20 sierpnia 2017, o 21:43

Taaaaaaa....przeciez to normalka...to sie.nazywa jakos...histerikus cos tam...tak.mialam to...oczywiscie zalecam wizyte u lekarza...ale odpowiadajac na.Twoje.pytanie..to Tak...takie.cos.mialam...i przeszlo...
Ala12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49

20 sierpnia 2017, o 21:56

ewelinka1200 pisze:
20 sierpnia 2017, o 21:16
A macie tak przy ataku lęku...jakbyscie zaraz mieli.wyjsc.z.siebie...albo zwariowac ale tak na maxa! :shock: ja wiem ze.to od nerwicy...ale.ciekawi.mnie.czy Wy tez tak.macie?
Zawsze tak mam wiec spokojnie :friend:
Mnie od dluzszego czasu trzyma brak checi do sprzatania, wrecz musze sie zmuszac. Tez tak macie? Bo mialam tak co jakis czas a od miesiaca to tragedia :buu:
No i to ciagle dd i strach przed schiza
Ala12
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 15:49

20 sierpnia 2017, o 21:59

foolmenow pisze:
20 sierpnia 2017, o 21:36
mam problem, od jakiegoś miesiaca mam tzw gule w gardle, wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze od dwoch dni sie to nasililo. Mam sztywny kark i uczucie wręcz dlawienia w gardle. Czy ktos mial taki problem? Czy to normalne ze ta gula w gardle tyle sie utrzymuje? Prosze o pomoc bo zwariuje..
[/quo
Tez tak mialam na poczatku nerwicy, myslalam ze sie zaraz udusze, nawet na pogotowiu pare razy bylam i zawsze lekarz mowil ze nerwica ;luzz
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

20 sierpnia 2017, o 22:19

Ala12 pisze:
20 sierpnia 2017, o 21:56
ewelinka1200 pisze:
20 sierpnia 2017, o 21:16
A macie tak przy ataku lęku...jakbyscie zaraz mieli.wyjsc.z.siebie...albo zwariowac ale tak na maxa! :shock: ja wiem ze.to od nerwicy...ale.ciekawi.mnie.czy Wy tez tak.macie?
Zawsze tak mam wiec spokojnie :friend:
Mnie od dluzszego czasu trzyma brak checi do sprzatania, wrecz musze sie zmuszac. Tez tak macie? Bo mialam tak co jakis czas a od miesiaca to tragedia :buu:
No i to ciagle dd i strach przed schiza
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

20 sierpnia 2017, o 22:21

Lęk przed schizą jest tak klasyczny w nerwicy.że nie powinnas w ogole.sie tym przyjmować...
A.co.do.sprzatania...to.rob to chodzby na siłę..nie.daj.się :friend:
foolmenow
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 18:33

21 sierpnia 2017, o 13:47

a jak długo to trzyma? mnie już od jakiegoś miesiąca i jest coraz gorzej. jakieś sztywnienie karku mam. przy tym sie strasznie stresuje...wiadomo jak to z nerwicą. kiedys miałam tą gulę ale nigdy mnie to tyle nie trzymalo..
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

21 sierpnia 2017, o 14:22

foolmenow pisze:
21 sierpnia 2017, o 13:47
a jak długo to trzyma? mnie już od jakiegoś miesiąca i jest coraz gorzej. jakieś sztywnienie karku mam. przy tym sie strasznie stresuje...wiadomo jak to z nerwicą. kiedys miałam tą gulę ale nigdy mnie to tyle nie trzymalo..
To może trzymać Cię pół godziny jak i kilka lat. Zależy to tylko od Ciebie, jak bardzo się tym przejmujesz. Ja gulę w gardle pamiętam jeszcze z podstawówki, na początku miałam wrażenie, że inaczej oddycham i się dławię, z czasem się przyzwyczaiłam. Teraz czasami też to czuję, zwłaszcza w chwilach stresu, ale wiadomo jak przy nerwicy, na codzień mogą też być takie objawy i nie powinnaś się tym przejmować. Sztywnienie karku też mam, to od napięcia mięśni. ;)
Awatar użytkownika
Patipat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 26 lipca 2017, o 09:08

21 sierpnia 2017, o 20:59

Macie czasem mdłości? I właśnie jakby coś w gardle rosło, przy tym wrażenie że się zaraz zrzygam?
I te natrętne myśli, ostatnio mnie męczą nawet cały dzień. Dopiero wieczorem puszczają.
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

21 sierpnia 2017, o 21:15

Patipat pisze:
21 sierpnia 2017, o 20:59
Macie czasem mdłości? I właśnie jakby coś w gardle rosło, przy tym wrażenie że się zaraz zrzygam?
I te natrętne myśli, ostatnio mnie męczą nawet cały dzień. Dopiero wieczorem puszczają.
A żeby tylko czasem :pp Norma w nerwicy, jeden z klasycznych objawów. ;)
ODPOWIEDZ