Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 464
- Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22
Ja zapaliłam wczoraj trawę i miałam dd i te stany! :o szok.
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
William Jonas Barkley
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
To ja mam takie szoki po fajkach 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Mam do Was nurtujące mnie pytanie.Czy to,że przycisnelam poduszkę małej i trzymałam kilkanaście sekund to znak,że mogłabym ja jednak udusić?kurczę nie wiem jak to sprecyzować,żeby było wiadomo o co chodzi.Bo w tamtym momencie jak dostałam ten impuls pomyślałam sobie tak specjalnie głośno powiedzialam "dobra zamknij sie"takie jakby prowizoryczne sprawdzenie czy coś poczuje robiąc to,lub mówić do siebie głośno czy poczuje lęk i strach.Ale dopadła mnie mega derealizacja i sama już nie wiem co czułam...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Nie mogla bys...ja też mialam takom sytuacje kiedys ale z kocykiem...Ty sie nic nie mart...nie zrobila bys nic i nie zrobisz...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Kochana mogę na priv przez chwilęewelinka1200 pisze: ↑16 maja 2017, o 10:34Nie mogla bys...ja też mialam takom sytuacje kiedys ale z kocykiem...Ty sie nic nie mart...nie zrobila bys nic i nie zrobisz...
-
- Gość
Mam pytanie odnośnie objawów. Też pocicie się? Niby za oknem 23 stopnie ale do upałów jeszcze daleko a u mnie plecy mokre, czoło i kark. Ogólnie uczucie duszności i ciepła nawet w klimatyzowanych pomieszczeniach. Nie wiem czy to skutek uboczny leków czy nerwicy? Strach pomyśleć co będzie w środku lata.....
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Jezeli bierzesz lek z grupy SSRI to potliwość jest dość częstym skutkiem ubocznym, podobnie jak np. niekontrolowane drgania mięśni czy obniżenie libido.lamberth pisze: ↑16 maja 2017, o 13:00Mam pytanie odnośnie objawów. Też pocicie się? Niby za oknem 23 stopnie ale do upałów jeszcze daleko a u mnie plecy mokre, czoło i kark. Ogólnie uczucie duszności i ciepła nawet w klimatyzowanych pomieszczeniach. Nie wiem czy to skutek uboczny leków czy nerwicy? Strach pomyśleć co będzie w środku lata.....
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Często duszności i potliwość są zwyczajnie objawem somatycznym nerwicy. Pamiętam, kiedy zimną przy -10 stopniach byłam cała spoconalamberth pisze: ↑16 maja 2017, o 13:00Mam pytanie odnośnie objawów. Też pocicie się? Niby za oknem 23 stopnie ale do upałów jeszcze daleko a u mnie plecy mokre, czoło i kark. Ogólnie uczucie duszności i ciepła nawet w klimatyzowanych pomieszczeniach. Nie wiem czy to skutek uboczny leków czy nerwicy? Strach pomyśleć co będzie w środku lata.....

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Gość
Dzięki za odpowiedzi
Biorę lek z grupy SSRI i właśnie ta potliwość mnie zaniepokoiła. Cały czas mam uczucie ciepła na ciele, dłonie wilgotne, kark, plecy i czoło. Uczucie jakbym w upale wypił gorący napój. A jeszcze spytam czy nie ma przeciwwskazań wystawiać się na słońce podczas leczenia? Jeśli chodzi o obnizone libido, to na szczęście wraca wszystko do normy ale te skakania mięśni występują czasami, to prawda. Do tego zauważyłem czasem uczucie dreszczu po lewej stronie ciała, które po chwili przechodzi.

- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Żadna to przyjemność, wiem z własnego doświadczenialamberth pisze: ↑16 maja 2017, o 13:51Dzięki za odpowiedziBiorę lek z grupy SSRI i właśnie ta potliwość mnie zaniepokoiła. Cały czas mam uczucie ciepła na ciele, dłonie wilgotne, kark, plecy i czoło. Uczucie jakbym w upale wypił gorący napój. A jeszcze spytam czy nie ma przeciwwskazań wystawiać się na słońce podczas leczenia? Jeśli chodzi o obnizone libido, to na szczęście wraca wszystko do normy ale te skakania mięśni występują czasami, to prawda. Do tego zauważyłem czasem uczucie dreszczu po lewej stronie ciała, które po chwili przechodzi.


"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Te wszystkie objawy mogą wystąpić i są naprawdę częste. Ja też to mam, miałam i pewnie będę miała nie raz. Sama nazwa mówi: "napięcie", a napięcie bierze się z emocji, lęku, kontroli. Spróbuj się zrelaksować, rozluźnić w miarę możliwości, zrób sobie masaż. Nic się nie dzieje, norma w nerwicy, z czasem napięcie będzie schodzić.

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 260
- Rejestracja: 27 kwietnia 2017, o 15:58
Kochana ile mozna czekac..mlodanerwica pisze: ↑16 maja 2017, o 21:08Te wszystkie objawy mogą wystąpić i są naprawdę częste. Ja też to mam, miałam i pewnie będę miała nie raz. Sama nazwa mówi: "napięcie", a napięcie bierze się z emocji, lęku, kontroli. Spróbuj się zrelaksować, rozluźnić w miarę możliwości, zrób sobie masaż. Nic się nie dzieje, norma w nerwicy, z czasem napięcie będzie schodzić.![]()
<okey>
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
No wlasnie Ty masz racje... chyba do konca z ta akceptacja u mnie jest nie tak... nie umiem dojsc do tego jakos... jak zaczac i wgl...eyeswithoutaface pisze: ↑15 maja 2017, o 21:13Pewnie, że ciężko, to nigdy nie są proste sprawy ani łatwe rozwiązania. Może Ty po prostu źle rozumiesz akceptację? To nie chodzi o to, żebyś się cieszyła z nerwicy i z otwartymi ramionami przyjmowała każdą jej zagrywkę. Chodzi o świadomość - o to, że Ty wiesz, że może być źle, że możesz się słabo poczuć, że coś głupiego może Ci przyjść do głowy, ale nie panikujesz, tylko mówisz: "no ok, trudno, przeczekam". Im więcej razy przeczekasz, tym mniejsze prawdopodobieństwo ponownego pojawienia się objawu. Rozumiem, że na razie siedzisz w samym środku lekowej iluzji i cieżko Ci się wydostać na zewnątrz, ale bądź dla siebie wyrozumiała. Potrzebujesz czasu. Bądź sama dla siebie dobra, za każdym razem kiedy osiągniesz jakiś mały sukces na drodze do wyjścia z zaburzenia - pogłaskaj sama siebie, zrób coś co lubisz, a na co nigdy nie masz czasu. Daj sobie NAGRODĘ. Sukces jest w Twoich rękach, przecież nie chcesz się już męczyć. Próbuj olewać nerwicowe zagrywki, to naprawdę przyniesie pożądany skutek.sloneczko92 pisze: ↑15 maja 2017, o 19:30
No ja wiem, że to ja moge sobie tylko pomoc... ale mi ciezko jak kazdemu... i wiem ze trzeba samemu... kurde ale mi ciezko z ta akceptacja jak sie mam poddac temu :/![]()
Mowisz zebym dala sobie nagrode a widzisz przez okolo rok zylam z lekkimi objawami bez wiekszego leku... i teraz gdy to wraca to nie patrze wstecz ze bylo dobrze ze to nerwica ale nadal sie boje...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Wiem, że jest ciężko. Ja czekam na zmniejszenie chociaż połowy objawów, a mam ich dziesiątki i wiem, jakie to trudne i wyczerpujące. Ale wierzę, że to wszystko przejdzie, i Tobie i mi. Badania miałaś robione, więc zaryzykuj. Daj sobie spokój z tą głową, wszystko zejdzie w swoim czasie. Im bardziej się na tym skupiasz tym dłużej to jest.magia83 pisze: ↑16 maja 2017, o 21:31Kochana ile mozna czekac..mlodanerwica pisze: ↑16 maja 2017, o 21:08Te wszystkie objawy mogą wystąpić i są naprawdę częste. Ja też to mam, miałam i pewnie będę miała nie raz. Sama nazwa mówi: "napięcie", a napięcie bierze się z emocji, lęku, kontroli. Spróbuj się zrelaksować, rozluźnić w miarę możliwości, zrób sobie masaż. Nic się nie dzieje, norma w nerwicy, z czasem napięcie będzie schodzić.![]()