Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
HomerSimson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 15:28

16 marca 2017, o 14:49

dzieki Raagnarr. Bardzo prawdopodobne ze jest to od kregoslupa, bo jak pisalem mam lekka wade postawy. Ale nie zaszdodzi zrobic tego przeswietlenia klatki piersiowej.
Lekka gimnastyka hmmm, moge sprobowac, czemu nie. Chociaz, ze sportu wybieram czesto rower w ostatnim czasie, bo nareszcie zrobilo sie cieplej, no i oczywisciie jak jest czas to futbol ;) na pewno czego sprobuje z tych rzeczy ktore wymieniles.

zdravko, nie, nie spedzam calych dni przed monitorem komputera czy tel. mam lekko wade postawy i sie zastanawiam czy od tego przypadkiem nie mam tych bolow, bo caly nacisk idzie czesto wlasnie na klatke.
Awatar użytkownika
Annka_167
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 22 grudnia 2016, o 23:22

16 marca 2017, o 18:01

Ja gdzieś od dwóch tygodni mam ciągłe bóle w klatce, raz takie kłucie, raz ściskanie, innym razem pieczenie i też ten ból wędruje, bo raz pod mostkiem, raz pod żebrami, innym razem miedzy łopatkami. Boli mnie też lewa ręka, w nocy okropnie drętwieje. Jak tak dowali ten ból to nie mogę oddychać. Najgorsze jest to, że nie mogę teraz zrobić rtg. Byłam nawet 3 dni w szpitalu, zrobili mi echo i ekg, wyszło w normie. Też będę miała robiony jeszcze holter, nawet taki na kilka dni, bo akurat jak robili mi badanie to nie bolało nic. Ciągle się łudzę, że nie mogę tego złapać i że coś mi jest, tym bardziej, ze dokucza też tachykardia i dodatkowe skurcze. Kiedyś bolało raz na jakiś czas, a teraz ciągnie się to praktycznie bez przerwy.
"Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą".
Margaret Thatcher
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

16 marca 2017, o 19:15

Echo i ekg serca w normie...to napewno nic poważnego
Wady serca zawaly wychodzom w takich badaniach
Masz nerwice...a ona daje takie objawy...
Ja tez bylam w szpitalu z podobnymi objawami
Nawet nie moglam tchu zlapac bo tak mnie sciskalo
W klatce i jeszcze mialam potworne uciski w plecach
Holter powinien na 100% wykluczyc chorobe serca...
Nic sie nie martw...juz sto razy bylam na izbie z zawalem serca i takimi objawami jak piszesz...
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

16 marca 2017, o 19:55

czemu tak bardzo trzesa sie rece podczas spokojnego stanu umyslu...nie moglem dzis z tel. korzystac swobodnie przez to
Mistrz 2021 (L)
AnxietyDisorder0
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 228
Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44

16 marca 2017, o 22:21

sebastian86 pisze:czemu tak bardzo trzesa sie rece podczas spokojnego stanu umyslu...nie moglem dzis z tel. korzystac swobodnie przez to
To, że jesteś spokojny przez jakiś okres czasu nie oznacza, że wszystkie objawy nagle znikną. Wiem to po sobie. Jestem spokojna, nie boję się, a jednak nadal coś jest, jak nie ból głowy to brzucha. Z tego co zauważyłam długo zmagasz się z nerwicą i Twój organizm jest tym zmęczony. Nic się nie może stać, ale wiadomo, że pracuje inaczej. Przez długi okres czasu na pewno byłeś ściśnięty, spięty i dłonie tak odreagowują. Nawet osoby bez nerwicy mają problem z trzęsącymi rękoma i to nie oznacza od razu choroby. :) Jak wyjdziesz z nerwicy to samo przejdzie.
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

17 marca 2017, o 00:31

Dziękuję agrel. Pogadałam sobie trochę ze sobą :D i po burzy wyszło słońce :) nawet udało mi się rozmawiać że sobą normalnie, nie w sensie że postrzegalam siebie nie tylko jako bezwartosciowy kłębek nerwów - wiesz o co chodzi; ) ech akceptacja ciągle kojarzy mi się trochę z przyjęciem tego i jakby zapieczetowaniem ... czyli ok denerwuje się i tak będzie ... no ale spróbuję jakoś inaczej to ... jakoś .. hmmm

-- 17 marca 2017, o 01:30 --
Seba ja w pracy pokazywalam coś ost na telefonie dużej grupie ludzi - prawie pobilam wszystkich latającą ręka - ile się musiałam nasluchac czy jestem alkoholiczka ...:D :(
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

19 marca 2017, o 22:36

Annka_167 pisze:Ja gdzieś od dwóch tygodni mam ciągłe bóle w klatce, raz takie kłucie, raz ściskanie, innym razem pieczenie i też ten ból wędruje, bo raz pod mostkiem, raz pod żebrami, innym razem miedzy łopatkami. Boli mnie też lewa ręka, w nocy okropnie drętwieje. Jak tak dowali ten ból to nie mogę oddychać. Najgorsze jest to, że nie mogę teraz zrobić rtg. Byłam nawet 3 dni w szpitalu, zrobili mi echo i ekg, wyszło w normie. Też będę miała robiony jeszcze holter, nawet taki na kilka dni, bo akurat jak robili mi badanie to nie bolało nic. Ciągle się łudzę, że nie mogę tego złapać i że coś mi jest, tym bardziej, ze dokucza też tachykardia i dodatkowe skurcze. Kiedyś bolało raz na jakiś czas, a teraz ciągnie się to praktycznie bez przerwy.
czemu-tak-trudno-t3449.html
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
LukasWieden
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 20 marca 2017, o 21:32

20 marca 2017, o 21:44

Witam po raz pierwszy :)
Mój problem polega na tym że od dłuższego czasu wmawiam sobie raka płuc,obajwy jakie mam to ból w klatce piersiowej i barkach.Oczywiście czasami google pomaga i objawy mam wszystkie wręcz książkowy przykład,przychodzą dni lepsze gdzie moje samopoczucie jest lepsze i nie mam nawet bólu w klatce piersiowej.Przepraszam za chaos ale to mój pierwszy post i w ogóle po raz pierwszy rozmawiam z kimś na temat moich problemów
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

20 marca 2017, o 21:49

Ja mam swisty w oskrzelach i pale papierosy :P tez mam oczywiscie raka pluc,mimo ze rtg robilam i tak nie pomaga .... takze takie natrety sa typowe

-- 20 marca 2017, o 21:48 --
bol w klatce piersiowej tez mam ! i mam wydzieline brazowa ale to podobno od alergii albo zatok,bo mam zatoki i alergie w jednym

-- 20 marca 2017, o 21:49 --
bole w klatce piersiowej z tego co wiem nie oznaczaja chorob pluc a np problemy z sercem badz ukladem trawiennym,ale to tez typowo nerwicowe jak przestalam sie skupiac nad tym to przeszlo
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
LukasWieden
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 20 marca 2017, o 21:32

20 marca 2017, o 21:53

Męczące to jest strasznie,dołuje się człowiek strasznie a najgorsze jest to że boję się iść zrobić badania...ostatnio byłem na gastroskopii,stwierdzony refluks,kuracja lekarstwami przez 2 miesiace.Żadnych innych objawów poza tymi bólami nie mam a ostatnio nawet czytałem że jedynym objawem jest kaszel którego nie należy lekceważyć a mimo to wkrętkę mam straszną
Możemy porozmawiać na privie?Ogólnie nie mam z kim a potrzebuję rozmowy :)
Ostatnio zmieniony 20 marca 2017, o 21:54 przez LukasWieden, łącznie zmieniany 1 raz.
majkel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 18:21

20 marca 2017, o 21:54

LukasWieden pisze:Witam po raz pierwszy :)
Mój problem polega na tym że od dłuższego czasu wmawiam sobie raka płuc,obajwy jakie mam to ból w klatce piersiowej i barkach.Oczywiście czasami google pomaga i objawy mam wszystkie wręcz książkowy przykład,przychodzą dni lepsze gdzie moje samopoczucie jest lepsze i nie mam nawet bólu w klatce piersiowej.Przepraszam za chaos ale to mój pierwszy post i w ogóle po raz pierwszy rozmawiam z kimś na temat moich problemów
Jeżeli trwa to już długo i nie umarłeś na raka płuc, który zabija raczej szybko, to pewnie to nerwica. A jeżeli to jakieś poważne objawy, to może warto iść skonsultować z lekarzem. No chyba, że to są objawy typu: zakuło mnie w klatce, to na pewno rak, schudłem 0,1 kg to na pewno rak mnie niszczy, itd. Więc wrzuć na luz, chyba, że plujesz krwią, wtedy biegnij do lekarza ;D
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

20 marca 2017, o 21:55

Mi kiedys od zatok poszla krew z nosa ale malo i juz panika... a na poczatku nerwicy schudlam totalnie i tez strach bo z 7 kg ale jednak wrocilo wszystko z nawiazka jak neriwca odpuscila :P niestety :P
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
LukasWieden
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 20 marca 2017, o 21:32

20 marca 2017, o 21:56

Dziękuję Ci za szybką odpowiedź :)Ból w klatce jest ale naprawdę co chwilę inny,raz kłuje by za chwile piec a później jeszcze co innego także objawy na tym się kończą
majkel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 18:21

20 marca 2017, o 22:02

LukasWieden pisze:Dziękuję Ci za szybką odpowiedź :)Ból w klatce jest ale naprawdę co chwilę inny,raz kłuje by za chwile piec a później jeszcze co innego także objawy na tym się kończą
No mnie piecze w klatce jak się boję a kłuje w głowie czasami nerwoból, czasami mi drętwiała ręka lewa więc miałem też zawały w wieku 20 lat :D a teraz mam 22 lata i się z tego śmieje, bo teraz mnie złapał kryzys egzystencjalny i jeszcze go do końca nie pokonałem, chyba powinienem jakiś nurt filozoficzny sobie znaleźć...
LukasWieden
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 20 marca 2017, o 21:32

20 marca 2017, o 22:04

Fajne jest Twoje pozytywne podejście do tematu,mnie czasami też zdarzają się dni gdzie jest jak kiedyś,cieszę się życiem i nie boli mnie nic :)

eiviss1204 wysłałem Ci priva
ODPOWIEDZ