Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

27 lutego 2017, o 19:55

mlodanerwica , to co piszesz to normalne objawy nerwicy , musisz trochę więcej poczytać na forum i posłuchać nagrań .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

27 lutego 2017, o 20:27

No nie wiem, mam straszną hipochondrię i zauważyłam że to nachodzi takimi falami. Jak skończyła się akcja z jelitami to od razu w ten sam dzień zaczyna mnie boleć głowa i tak w kółko coś nowego.

-- 27 lutego 2017, o 20:27 --
To w ogóle możliwe żeby nerwica powodowała aż TAKIE objawy? Ja czasami mam wrażenie że zaraz umrę, jestem jakaś nieobecna, czuję się jak psychol i umierająca osoba..
mrowa7474i
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 1 listopada 2016, o 18:29

27 lutego 2017, o 20:45

Czy bóle na prawo od mostka przy wdychaniu powietrza przechodzące na plecy mogą być spowodowane nerwicą lękową ?
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

27 lutego 2017, o 21:02

Gona pisze:Czy wy takze macie czeste wybuchy zlosci? Nie radze sobie z tym,te wybuchy sa zupelnie nie adekwatne do zaistnialych sytuacji. Ma ktos jakas rade jak okielznac wybuchy zlosci?

Jest ktos kto ma jakis pomysl jak sobie z tym radzic?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

27 lutego 2017, o 21:57

Hej ;) nerwica to stan całkowicie rozchwianych emocji, chemii w mózgu - wybuchy agresji, złość, płacz to całkowicie naturalne stany w zaburzeniu lękowym nie ma skutecznych sposobów na to.. medytacja, relaksacja a przede wszystkim akceptacja tych stanów ze względu na zaburzenie.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

28 lutego 2017, o 09:28

Ja najbardziej sie.boje ze.mi urwie swiadomosc albo w chwili jakiegos impulsu.zrobie komus krzywde
Teeen strach mnie paralizuje...dostaje ucisku w glowie
Jest mi goraco trzese sie...to jest straaaaszne
Kiedys balam sie umieranai....przeszlo
To zas sie naczytalam o roznych rzeczach i mam mysli ze mi tez tak odbije jak ludziom w artykułach
To takie uczucie jakbym byla o krok od zrobienia krzywdy...taka niepewnosc czy byla bym zdolna...
To mnie tak przreraza ze wpadam w panike...
Ktora po chwili opada...
Ale to co sie dzieje w trakcie w mojej glowie to jakis koszmarrr.
Ehhhhh...co,zrobic...
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

28 lutego 2017, o 10:51

Mam to samo,nie jestes sama.
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

28 lutego 2017, o 11:58

Ewelina. ..mam to uczucie nie raz...czasem było mega silne a i tak nic się nie stało...strachu było tyle....po prostu trzeba sobie zaufać
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

28 lutego 2017, o 13:12

No ja tez nic nogdy nie zrobilam....
I wiem ze bym nie zrobila
Ale ten lęk...jest tak cholernie silny ze masakra jakas

-- 28 lutego 2017, o 13:12 --
Ja nawet mam tak ze swoje cechy charakteru przypisuje chorobom psychicznym
Masakra hehe
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

28 lutego 2017, o 14:24

ewelinka1200 pisze:Ja najbardziej sie.boje ze.mi urwie swiadomosc albo w chwili jakiegos impulsu.zrobie komus krzywde
Teeen strach mnie paralizuje...dostaje ucisku w glowie
Jest mi goraco trzese sie...to jest straaaaszne
Kiedys balam sie umieranai....przeszlo
To zas sie naczytalam o roznych rzeczach i mam mysli ze mi tez tak odbije jak ludziom w artykułach
To takie uczucie jakbym byla o krok od zrobienia krzywdy...taka niepewnosc czy byla bym zdolna...
To mnie tak przreraza ze wpadam w panike...
Ktora po chwili opada...
Ale to co sie dzieje w trakcie w mojej glowie to jakis koszmarrr.
Ehhhhh...co,zrobic...
Jak widzisz objawy mogą się zmieniać, raz się boisz że umrzesz, innym razem ze kogoś zabijesz, ale ciągle jest to ten sam schemat lękowy. Każde tego typu objawy należy wrzucić do jednego worka pod tytułem nerwica i zajmowac się na sile czymś innym, tzn realnym życiem. Wszystko jest w Twojej głowie ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 lutego 2017, o 14:29

Dzisiaj znowu jakaś nowość. W nocy miałam sen, że ktoś mnie tak przytulał, że aż dusił i obudziłam się z okropną dusznością, miałam wrażenie że całkiem mi zanikł oddech i myślałam, że się uduszę... Dzisiaj od rana ciężko mi oddychać. Boję się że jednak coś mi jest.
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

28 lutego 2017, o 14:40

mlodanerwica pisze:Dzisiaj znowu jakaś nowość. W nocy miałam sen, że ktoś mnie tak przytulał, że aż dusił i obudziłam się z okropną dusznością, miałam wrażenie że całkiem mi zanikł oddech i myślałam, że się uduszę... Dzisiaj od rana ciężko mi oddychać. Boję się że jednak coś mi jest.
Na początku każdy pojedynczy objaw jest dla nas dziwny ;) jeśli robiłaś badania i wszystko w porządku to przyjmij że to od nerwicy, no bo tak jest ;)

-- 28 lutego 2017, o 14:40 --
mlodanerwica pisze:Dzisiaj znowu jakaś nowość. W nocy miałam sen, że ktoś mnie tak przytulał, że aż dusił i obudziłam się z okropną dusznością, miałam wrażenie że całkiem mi zanikł oddech i myślałam, że się uduszę... Dzisiaj od rana ciężko mi oddychać. Boję się że jednak coś mi jest.
Na początku każdy pojedynczy objaw jest dla nas dziwny ;) jeśli robiłaś badania i wszystko w porządku to przyjmij że to od nerwicy, no bo tak jest ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 lutego 2017, o 14:49

Robiłam tylko wyniki kilka razy i dwa razy u kardiologa. W zwykłych wynikach wyszłaby jakaś choroba?
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

28 lutego 2017, o 15:22

mlodanerwica pisze:Robiłam tylko wyniki kilka razy i dwa razy u kardiologa. W zwykłych wynikach wyszłaby jakaś choroba?
No a wyszła Ci? Bo chyba nie :D skoro robiłaś parę razy badania i jest w porządku to już więcej nie rób, bo choćbyś 1000 razy zrobiła to i tak będziesz się zastanawiała czy na pewno Ci nic nie jest ;) takie już kółeczko nerwicowe ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 lutego 2017, o 16:12

No wyniki miałam idealne, ale podobno wiele chorób nie wychodzi w wynikach jak np. jakieś guzy, niewydolności itd. :/ Ciężko się tak żyje jak ciągle coś nowego i niewiadomo co to.
ODPOWIEDZ