Chochlik u mnie z
nerwica natrectw wygladala sytuacja w taki oto sposob, ocywiscie, zdaje sobie sprawe, ze
to nie jest regula kazdy inaczej przechodzi proces odburzenia.
Mysli moga wrocic przy NN przy wiekszym lub mniejszym stresie. Dlatego, ze podnosi sie poziom napiecia ciala. To jest droga do odburzenia calkowitego.Jak parabola. Nie martw sie, ze dana mysl nie wywoluje takiego napiscia silnego jak wczesniej, nie oznacza ze jest ona realna wiec prawdziA. To oznacza ze poszedles do przodu i ogolne leki sie zmniejszyly. Spojrz na moja droge
Najoierw natrety trwaly rok. Ataki paniki, odburzylam sie na jeden Dzien i zero stresu. Zero natretow.
Na drugi dzien od rana wszystko wrocilo na dwa tygodnie z silnym napieciem -strach przed strachem
By zaniknac na dwa lub trzy dni.
By wrocic na tydzien.
By zaniknac na tydzien.
By wrocic na tydzien ale zbez atakow paniki, ogolnie leki mniejsze, myslij mniej intensywne i rzadsze.
By zaniknac na dwa tygodnie.
By wroci i taka droga.
Ostatni etap odburzania: to pojawia sie mysl i nie wywoluje w nas stresu. Zatem pytamy sie siebie ´´kurde skoro nie mam napiecia ciala i paniki zadnej to znaczy ze rzeczywiscie moje mysli sa prawdziwe. I wtedy nastepouje (powtarzam: u mnie) testowanie siebie. Przywolywanie myslî w celu weryfikacji czy nadal sie ich boje sie ich czy nie.
No i pojawiaja sie oczywiscie.
Wtedy na krocej, godzine dwie.
I uczylam sie stopowac to sprawdzanie.
Pewnego dnia zorientowalam sie, ze rozmowa w tv na temat ktory mnie dreczyl nie robila na mnie nic a nic a nic i nawet nie zastanawialam sie nad tym.
Im rzadziej bedieemy sie wkrecac tym krotsze beda etapy nawrotow i dluzsze odburzenia.
Jesli na nowo sie wkrecimy caly cykl zacznie sie na nowo. Ale bedziemy odczuwac mniej stresu i symptomow. No chyba ze na twojej drodze napotkasz bardzo stresujace sytuacje ktore podwyzsza poziom napiecia i dodatkowo naloza sie natrety, ktore poprzez napiecie zwiazane z wydarzeniem silnie emocjonalnym, zaczna dominiwac na nowo. Mozna wejsc na sama gore bardzo szybko. Dlatego wazne jest by caly czas sie relaksowac, by nie dopuscic do wejscia symptomow nerwicy na sama gore na nowo, bo cala praca zaczyna si ena nowo. Wazne jest tez, jak napisal mi Viktor, by zrozumiec proces nerwicy natrectw i unikac zachowac fobicznych (mowienie NIE, nie tlumienie emocji, afirmacja siebie, nie popadaie w rytm pracy 12H/12) wtedy podobno szansa na ponowny nawrot jest znikoma.
w Kanadzie wynika czesto podkresla sie, ze osoby z nerwicami maja w wiekszosci "fond d'insecurité", czyli brak poczucia bezpieczenstwa w dziecinstwie (profil fobiczny nerwicowcow).... Tylko jak to zmienic ?

Chyba przyszedl czas, by dac samemu sobie poczucie bezpieczenstwa, ale jak? Przemawiajac do siebie ?

Ktos cos o tympoczuciu bezieczenstwa wiedzialby?