Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

16 grudnia 2015, o 15:32

Mam pytanie: Jak patrzę w jeden punkt, na jakąś daną rzecz, obiekt to obraz wokół tego jest rozmyty, niewyraźny, czy to jest normalną rzeczą? A drugie to jak dokładniej opisujecie widzenie tunelowe, z góry dzięx :P
era49
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 23 maja 2015, o 20:05

16 grudnia 2015, o 16:22

Nie, to nie jest rzeczą normalną :D To nerwica jak z niej wyjdziesz nie będziesz tego miał.A tunelowo też widzisz?
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

16 grudnia 2015, o 17:34

Nie możliwe, wydaje mi se że zawsze wokół danego obiektu jak się na niego patrzy to obraz jest niewyraźny rozmyty.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

16 grudnia 2015, o 17:53

Tak snavv to normalne ale po co pytasz jak znasz odpowiedz . Haha to tak jak robisz zdjecie aparatem w telefonie ibraz skupia sie na jakims przedmiocie a wszystko z tylu zazwycaj jest roxmazane delikatnie
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
JohnnyEDM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: 20 maja 2015, o 23:28

16 grudnia 2015, o 17:58

No właśnie chodzi mi o coś takiego, jak np skupiam się na czerwonym krześle to tak to symulacyjnie wygląda jak na obrazku. [IMG=http://s1.fotowrzut.pl/NOJI0AQSX2/1_medium.jpg]
RDQ90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 listopada 2015, o 21:44

16 grudnia 2015, o 21:16

papryczka78 pisze:U mnie skóra przesuszona, podrażniona. Włosy i paznokcie też. Łamliwe, słabe. Skóra często mi się zaczerwienia pod wpływem wody, zimna, mocniejszego dotyku, stała się trochę taka jakby alergiczna na wszystko, nawet na zmianę płynu do kąpieli reaguje a wcześniej mało co ją ruszało. Jednak nie ma jakiejś wielkiej tragedii. Na szczęście pryszcze na twarzy mi nie wychodzą ale to dlatego że jeszcze o tym nie myślałam:)
U mnie to samo. Wystarczy, że się lekko zdenerwuję i już jestem cały czerwony. Zastanawiam sie, czy to wina kortyzolu.
Awatar użytkownika
justka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 96
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 12:18

17 grudnia 2015, o 09:32

Kilka dni bylo ok potem kilka nerwowych i chyba te nerwy mi wychodzą.a mianowicie w postaci dość wysokiego pulsu który wyniósł 131potem spadl i znowu rosl.lęk mnie trzyma wiec możliwe ze to od tego.pytam bo wczesniej tak nie mialam.
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

17 grudnia 2015, o 09:38

Szybkie bicie serca, puls, uderzenie gorąca to jedne z podstawowych objawów nerwicy, więc nie zwracać na nie uwagi (ignorować, nie rozkminiać) i powinny po paru dniach ustąpić. Wiem bo sam miałem
usunietenaprosbe
Gość

17 grudnia 2015, o 11:53

Bardzo sie boje własnych mysli boje sie że nie pochodza odemnie :( że to nie ja je tworze
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

17 grudnia 2015, o 11:59

Czemu boisz się myśli, przecież to tylko myśl, a zamień myśl smutną na wesołą? To ten sam mechanizm :) Twój umysł jest w stanie gotowości dlatego tak reagujesz, że szukasz zagrożenia którego nie ma, myśli smutne lub katastroficzne.

Polecam zajrzeć do vademecum i posłuchać nagrań divovica
usunietenaprosbe
Gość

17 grudnia 2015, o 12:07

No własnie czytałem te informacje i przez nie sie tak boje. Gdzies wyczytałem że "nerwica, lek nasyła mi mysli" i nie wiem jak mam to zinterpretować. Logicznie mysląc, mysle sobie tak że po prostu emocje mają wpływ na moje myslenie ale ostatecznie to ja generuje sobie mysli których sam sie boje co jeszcze bardziej poteguje lek który poprostu mnie do tego "pcha", czyli odbieram te "nasyłanie" jako metafore. Z drugiej strony sobie mysle a co jesli mam to dosłownie odebrac i moj lek to osobna istota która mi nasyła mysli zeby zrobic komus krzywde albo cos :( i nie wiem czy mam to odbierac dosłownie czy metaforycznie. Boje sie przez to jeszcze bardziej i nie umie zaakceptowac swoich mysli i leku co prowadzi do jeszcze wiekszego leku :( zanim to przeczytałem było ok a teraz sie boje ze to nie ja je generuje tylko cos mi je nasyła jakies "COS"
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

17 grudnia 2015, o 12:10

jak byłeś nie zaburzony, to miałeś w ciągu dnia setki myśli, takich trochę z dupy, ale nie nadawałeś im znaczenia, a teraz wszystko rozkminiasz, a im więcej tym mózg podsuwa Ci nowe tematy. Spójrz na somatykę, przez nerwicę możesz mieć potykanie serca, ból głowy itp. i można zadać sobie pytania, ale jak to myśli / emocje mogą powodować drżenie nóg - właśnie mogą i powodują. Zaakceptuj to
usunietenaprosbe
Gość

17 grudnia 2015, o 12:22

To jest logiczne ze skupiając sie na czyms to o tym czyms mysle i ze w sumie człowiek zawsze o czyms mysli nawet kiedy sie nie skupia. Przeczytałem tez na "histori pewnej nerwicy " gdzie autor tez pisze "Na szczęście nasze świadome „ja” może generować myśli tak samo jak nasze uczucia „nam” je generują (ściśle mówiąc skłaniają nas do pewnych myśli)" czyli chodzi wlasnie o to że mysli są wyrazem naszych emocji ?
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

17 grudnia 2015, o 12:27

tak, jeśli jesteś szczęśliwy, myśli są pozytywne, ciepłe. W zaburzeniu są katastroficzne, negatywne bo Twój mózg jest w reakcji walcz lub uciekaj. Dobre podejście do myśli, objawów może osłabić ich wpływ na Ciebie, aż w końcu odpuszczą
usunietenaprosbe
Gość

17 grudnia 2015, o 12:32

Czyli to są moje mysli i ja je generuje i wygląda to tak że bojąc sie czegos np własnie jakiejs mysli skupiam sie na tym i jeszcze bardziej sie lekam a to znow skłania mnie do jeszcze wiekszego myslenia i szukania zagrozenia bo lek jest wlasnie emocją która ma mnie do czegos mobilizować "skłaniac". czyli te "nasyłanie mysli" to metafora ?
ODPOWIEDZ