
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
No ale Beti się jej nie boi tylko chce ją zbić, żeby mieć drugie dziecko. Przynajmniej tak zrozumiałem 

Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
No mój synek skończył już 6 lat.Przed pierwszą ciążą nie miałam problemu z prol.raczej.No teraz już wiek trochę więc i mogą być jakieś problemy.Wczoraj trochę się orzestraszylam ze az 3 krotnie ale dziś przeszłam do porządku dziennego.Niemniej jednak zbić trzeba.Ja mam pozio 70 więc to już chyba się do leczenia nie nadaje.
-- 23 października 2015, o 11:21 --
Tak Jerry dobrze zrozumiales
-- 23 października 2015, o 11:21 --
Tak Jerry dobrze zrozumiales
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
- dusznomi
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 24 sierpnia 2015, o 09:20
tak beti, juz bedziesz miala na 100% dane leki, jesli bromergon, to przybijam pionteczkę, ja też dowiedziałam się o mojej prolaktynie przez starania o dziecko, zapytałam cie kiedy rodzilas, bo długo po porodzie utrzymuje sie jej wysoki poziom, ale nie 6 lat, niestety. Ja nie mam dziecka, mimo ze moja prolaktyna spada czasem do 6,7
co jest absolutnym rekordem. Staram sie o ciąże tak konkretnie w klinice juz 4 lata, jestem po in vitro i takichj innych przygodach, ktore pewnie jeszcze bardziej mi zrujnowały mózg !!! Nie martw się! Bromergon dadzą i będzie cacy, koneicznie daj znać co lekarz powiedział.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
dusznomi a jakie masz dośwaidczenia z tym bromergonem bo słyszałam i czytałam ,że dużo dziewczyn na niego narzeka ze względu na skutki uboczne bo się źle po nim czują.??
-- 23 października 2015, o 19:01 --
Duszniki wróciłam od lekarza i faktycznie stwierdzil ze to dosc zawyzony wynik.Dostalam bromergon tyle ze zaczne brac za tydzien.Lekarka uorzedzila mnie o skutkach ubocznych.pow. ze może powodowac on skoki ciśnienia i można nawet zemleć.Piw.ze aby tego uniknąć mam brać najpierw na noc po 1/4 tabletkę a jak się przyzwyczaje to po pół.I wtedy nie powinnam nic odczuwać.Na ulotce przeczytałam jeszcze ze powinno się poinformować lekarza przy tam różnych chorobachbi oczywiście napisali ze przy zaburzeniach psychicznych.Teraz to spanikowalam.Czy z forum tzn z dziewczyn ktoscto brał jeszcze poza Dusznomi?
-- 23 października 2015, o 19:03 --
Kuracja ma trwać 4 miesiące a potem kontrola i jak coś to skierowanie do endokrynologia i rezonans głowy bo może to być jakisvgruczolakbprzysadki mózgowej.
-- 23 października 2015, o 19:32 --
No i znowu się zestresowalam 3 dzień z rzędu.Ja się po prostu nie nadaje navrobienie badań.Jeszcze jakiś guz przysadki?super po prostu.
-- 23 października 2015, o 19:01 --
Duszniki wróciłam od lekarza i faktycznie stwierdzil ze to dosc zawyzony wynik.Dostalam bromergon tyle ze zaczne brac za tydzien.Lekarka uorzedzila mnie o skutkach ubocznych.pow. ze może powodowac on skoki ciśnienia i można nawet zemleć.Piw.ze aby tego uniknąć mam brać najpierw na noc po 1/4 tabletkę a jak się przyzwyczaje to po pół.I wtedy nie powinnam nic odczuwać.Na ulotce przeczytałam jeszcze ze powinno się poinformować lekarza przy tam różnych chorobachbi oczywiście napisali ze przy zaburzeniach psychicznych.Teraz to spanikowalam.Czy z forum tzn z dziewczyn ktoscto brał jeszcze poza Dusznomi?
-- 23 października 2015, o 19:03 --
Kuracja ma trwać 4 miesiące a potem kontrola i jak coś to skierowanie do endokrynologia i rezonans głowy bo może to być jakisvgruczolakbprzysadki mózgowej.
-- 23 października 2015, o 19:32 --
No i znowu się zestresowalam 3 dzień z rzędu.Ja się po prostu nie nadaje navrobienie badań.Jeszcze jakiś guz przysadki?super po prostu.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 2 października 2013, o 09:35
Witam, męczy mnie jedna dolegliwość, tak więc boli mnie głowa od miesiąca, straszne leki nie pomagają na dodatek boli mnie kark i jestem ciągle zmęczona i śpiąca. Czy to może być ból napięciowy czy mam się czego bać? Mam skierowanie do neurologa ale na wizytę czeka się 3 miesiące, rano też mogę się zapisać i iść w ten sam dzień ale nie mam z kim dzieci zostawić, bo jak zwykle każdy ma mnie w nosie...
Będę cierpliwa!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 238
- Rejestracja: 9 września 2015, o 08:53
Hej! Nie wiem czy tutaj akurat dobry wątek alr mam załamke z włosami:( leca mi GarŚciami juz polowy nie mam:/ niby jem witaminy ale to nic nie daje:/ jeszvze troche i będe miala prześwity na głowie:/ jest jakies lekarstwo na nie:((
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Moj konik to uczucie omdlenia.mialam juz z tym spokój i przestalam sie tego bać.ale ostatnio to wrócili i ciągle myśl ze zaraz polecę.jak sie tego pozbyć żeby znowu nie wpasc w bledne kolo?
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
stokrotka89 pisze:Moj konik to uczucie omdlenia.mialam juz z tym spokój i przestalam sie tego bać.ale ostatnio to wrócili i ciągle myśl ze zaraz polecę.jak sie tego pozbyć żeby znowu nie wpasc w bledne kolo?
tak jak zrobiłaś to poprzednim razem, przypomnij sobie. Przestań nadawać temu znaczenie przecież nie upadłaś za żadnym razem to i teraz nie upadniesz póść kontrolę!
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Stokrotka ja ten temat przerabiać od 10 lat i temu zawdzięczam swoją nerwicę.Też bywały okresy ze sobie z tym radziła ale ciągle wracali.Po prostu teraz próbuje sobie mówić najwyżej albo ze przecież jakby coś to ktoś mi pomoże ale sama jeszcze mam z tym problem.Zawsze jak mi sie tak robi to sie jakos ratuje tzn np w autobusie zaczynam do kogoś dzwonić lub grać na tel. A jak szłam ulica to zdarzało mi sie biec bo wydawało mi sie ze niedobre do domu bo zemdleje zaraz.Wpadłam zdyszana do mieszkania niby ostatnimi siłami i z mroczkami przed oczami ale nigdy jakos nie zemdlalam.Nigdy chyba nie puściła do końca kontroli żeby zobaczyć czy naprawdę zemdleje np na ulicy dlatego pewnie nie przekonałam się czy jestem w stanie naprawdę zemdlec.Często też boje się jak idę np sama z synkiem bo zawsze wtedy mam myśli ze to wystrasze jak zemdleje a jak był mniejszy to byłam pewniejsze jak miałam to zajętego w wózku bo jak bym zemdlalacto był by bezpieczny.głupie to.
-- 25 października 2015, o 11:52 --
Teraz przerzucilo misie na dziwne uczucie i niby zawroty glowy alecchyba sprowadza sie to do jednego bo boje sie ze od tego tez mozna stracic przytomnosc.
-- 25 października 2015, o 11:52 --
Teraz przerzucilo misie na dziwne uczucie i niby zawroty glowy alecchyba sprowadza sie to do jednego bo boje sie ze od tego tez mozna stracic przytomnosc.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
to ja dziewczyny tez to mam raz silniej raz mniej ,gdzies to opisałam w któryms poscie ,ze juz tak miałam tego dosc ze postanowiłam to sprowokowac. Stanełam w miejscu ( kręciło mną jakby zawroty, tak jakby rzucało na boki, uczucie że zaraz upadnę) i sama sie prowokowałam( oczywiście byłam w domu wrazie czego
..) i słuchacie kołysało mną bardziej ale jakoś się tego nie bałam podeszłam do tego'' wszystko albo nic'' i ZUPEŁNIE NIC mi się nie stało , a ja poczułam się zupełnie pewna i na razie mam z tym spokój.
Uświadomiłam sobie ,że to prowokacja umysłu. Tylko każdy musi przekonać się na własnej skórze. Jestem pena że to jeszcze wróci ale wiem jak do tego podejśc.

Uświadomiłam sobie ,że to prowokacja umysłu. Tylko każdy musi przekonać się na własnej skórze. Jestem pena że to jeszcze wróci ale wiem jak do tego podejśc.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
Martusia postaram się spróbować Twojego sposobu.Mam pracę taką ze robię badania na firmach i codziennie inne miejsce inny klient.Najgorzej jak się słabo czuję a tu Hala pełna ludzi i wszyscy się gapił.Czasem to trudne piw. Ok maleje to mdleje.Boję się narobić przedstawienia.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 259
- Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54
Powiem Wam, że ja też od jakiegoś czasu zmagam się z zawrotami, raz mocniej mam raz słabiej. Ostatnio niestety znów mi się pojawiły i już mi było z nimi bardzo ciężko, aż w końcu wieczorem jak siedziałam to powiedziałam sobie - trudno, niech sobie są, mam to gdzieś... i naprawdę, poczułam ulgę i trochę odpuściło. To wszystko siedzi w naszej głowie.
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
betii pisze:Martusia postaram się spróbować Twojego sposobu.Mam pracę taką ze robię badania na firmach i codziennie inne miejsce inny klient.Najgorzej jak się słabo czuję a tu Hala pełna ludzi i wszyscy się gapił.Czasem to trudne piw. Ok maleje to mdleje.Boję się narobić przedstawienia.
rozumiem , dlatego zacznij tą technike stosować pierw w domu abys nabrała pewności,że nic się nie stanie.
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 995
- Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45
No właśnie w domu to raczej nie mam problemu z tym mdleniem raczej.Teraz tylko z kreceniemcw głowie.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 259
- Rejestracja: 21 listopada 2011, o 11:54
Tak się zastanawiam czy te moje zawroty glowy mogą być objawem lęku. Kiedyś takim objawem były ataki paniki, których już nie mam, to możliwe że zamiast tych ataków mam teraz zawroty? Pewnie tak
-- 25 października 2015, o 23:16 --
Ja po prostu nie mogę uwierzyć, że może się tak kręcić w głowie od nerwicy, nie mogę tego pojąć JAK.
-- 25 października 2015, o 23:16 --
Ja po prostu nie mogę uwierzyć, że może się tak kręcić w głowie od nerwicy, nie mogę tego pojąć JAK.