Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

21 maja 2015, o 17:05

To chyba tak dziala darecki 1 krok w przod 10 w tyl badz dobrej mysli. Ja tez mam z tym klopot jest dobrze kilka dni i nagle juz uczucie ze wyzdrowialem a tu duperela i spirala sie znowu nakreca i plyniemy . Za szybko chcemy zeby bylo dobrze albo za duzo czasu za rozkminy mamy .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Darecky1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36

21 maja 2015, o 17:13

Ale co takiego złego robimy że takie rzeczy mają miejsce? Tak jak napisałeś że za szybko chcemy. Tylko skąd to się bierze,wstaje w sobotę z uśmiechem na twarzy,śniadanko z rodzinką do samochodu i na zakupy. Żona prowadzi ją siedzę z tyłu z małą i nagle dłonie całe mokre,panika a po chwili te mrowienie czoła. Dziękuję i po sobocie
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

21 maja 2015, o 17:22

No i tu wlasnie ma byc niereaktywnosc rece wycieram . Mrowienie przyjmuje i bez skupiania sie . Najgorsze ze ja ci to mowie a sam wystarczy ze pomysle o czyms nie tak wlacze analize i tez spiernicze sobie samopoczucie . Mysle ze trzeba uczyc sie wylapywac te momenty i reakcje na nich . Ale wiem tez ze jak nas zlapie to nie myslimy o niczym innym tylko o tym ze jest zle . No wtedy chyba trzeba zaczac cos dzialac robic nie wiem myslec o czyms innym nie wypierac ale przyjac na klate i robic cos pomimo tego ze cos nam jest .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

21 maja 2015, o 17:42

Mam dokładnie tak samo. Ale ta irytację tak w głowie przekierowania na złośc na nerwice ze mi tyle krwi napsula a nie wrzucam tego na siebie. Myśle ze im wiecej pretensji do siebie tym trudniej z tego wyjść . Ja tak mam przynajmńeij
Agusiab1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 20 kwietnia 2015, o 07:01

21 maja 2015, o 17:53

Byłam dzis u neurolog i co... duagnoza tężyczka :/ i co ja mam teraz zrobić.
usunietenaprosbe
Gość

21 maja 2015, o 18:11

Fakt faktem jest tak ze ja na sile próbie czuć sie dobrze. U mnie było tak ze ja dostałem ataku Paniki i przez 2 dni czułem sie w miarę ok po tym ataku ale potem niestety wpadłem w spiralę mysli zapominając o tym co wiedziałem wczesniej. Poprostu zapomniałem ze siła nic nie walutami i zamiast powiedzieć sobie ok nawet jak bede musiał dłużej to znosić to i tak przejdzie. A ja odrazu chciałem czuć sie dobrze i to był moj błąd. Miałem mysli ze mogę zrobic sobie i żonie krzywdę potem zaczolem sie obwinac za to ze to znów wróciło bez powodu. Potem ze wlasnie sie naczytałem rożnych rzeczy. Zamiast dać temu poprostu minąć. Nawet teraz jak was słucham to wszystko to mi moja żona mówiła ale ja o tym zapomniałem. Jest tak ze jak sie czuje gorzej to na sile próbował czuć sie lepiej i zadaje sobie pytania czemu sie czuje tak albo tak. Całości emisji trochę do myślenia spróbuje bardziej pokornie reagować i starać sie to ogarnąć mam problem troszkę z natrętne myślami bo gdy przychodzą to wewnętrznie panikuje bo nie wiem dokładnie co robić czy mam myslec czy nie mam a moze jednak itp :) ale myśle ze dam rade dzieki wam jeszcze raz
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

21 maja 2015, o 18:15

Jesc wapno i magnez ale w odstepach czasowych minimum 2 godziny . Tak szczerze mowiac to choroba nerwicowcow . No i pewnie musisz zajac sie mocniej swoim zdrowiem i zaczac robic czesciej badania w kazdym razie to niebkoniec swiata . Nie wykryli ci raka trzustki . Pomysl co on ma zrobic .

-- 21 maja 2015, o 17:15 --
Luk pisze:Fakt faktem jest tak ze ja na sile próbie czuć sie dobrze. U mnie było tak ze ja dostałem ataku Paniki i przez 2 dni czułem sie w miarę ok po tym ataku ale potem niestety wpadłem w spiralę mysli zapominając o tym co wiedziałem wczesniej. Poprostu zapomniałem ze siła nic nie walutami i zamiast powiedzieć sobie ok nawet jak bede musiał dłużej to znosić to i tak przejdzie. A ja odrazu chciałem czuć sie dobrze i to był moj błąd. Miałem mysli ze mogę zrobic sobie i żonie krzywdę potem zaczolem sie obwinac za to ze to znów wróciło bez powodu. Potem ze wlasnie sie naczytałem rożnych rzeczy. Zamiast dać temu poprostu minąć. Nawet teraz jak was słucham to wszystko to mi moja żona mówiła ale ja o tym zapomniałem. Jest tak ze jak sie czuje gorzej to na sile próbował czuć sie lepiej i zadaje sobie pytania czemu sie czuje tak albo tak. Całości emisji trochę do myślenia spróbuje bardziej pokornie reagować i starać sie to ogarnąć mam problem troszkę z natrętne myślami bo gdy przychodzą to wewnętrznie panikuje bo nie wiem dokładnie co robić czy mam myslec czy nie mam a moze jednak itp :) ale myśle ze dam rade dzieki wam jeszcze raz
A co robiles Luk wczesniej przed remisja zaburzenia przypomnij sobie . Mo2isz ze jakos z tego wyszles bylo ok zrob to samo jez3li wtedy dzialalo teraz tez bedzie . No chyba ze lekami sie ratowales to niestety trzeba spiac dupe i zaczac zmieniac siebie przynajmniesz masz swiadomosc tego ze raz ci sie udalo i uda znowu napewno tylko potrzebujesz cierpliwosci wiecej i dystansu no i AKCEPTACJI bratku bo to najwazniejsze .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
usunietenaprosbe
Gość

21 maja 2015, o 18:21

Brałem leki ale dobrze wiedziałem ze to nie w tym rzecz wyszłam bo to zaakceptowałem ale popełniłem błąd . Miałem w miedzy czasie małe napady leków ale nieśmiałego ataku paniki zawsze Myślałem ze jak wróci bo miałem taka świadomość to ze odrazu przejdzie i tyle i to był moj błąd bo gdy odrazu nie wróciłem do normy to zaczolem siebie obwiniać za to ze to wróciło bo niemialem powodów wiec zaczolem sobie ich szukać. Dopiero teraz sobie zdałem sprawę ze to czemu to wróciło nie ma znaczenia ważne ze wiem jak sobie z tym radzić bo nawroty mogą sie zdarzać ale nie musza
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

21 maja 2015, o 18:29

Dokladnie z bogiem przyjacielu ;)
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
damianos5000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 5 maja 2015, o 08:44

22 maja 2015, o 07:50

Witam Ponownie!

Mam taki problem brak mi cierpliwości wszystko co robie chce zrobic szybko np mam posprzatac i ugotowac obiad , oczywiscie z samego rana jest juz skan ciała i oczywiscie czuje napiecie i lek i wtedy robie to wmiare jak najszybciej zeby miec to zgłowy niewiem moze boje sie ze lek wzrosnie i niebede mugł tego zrobić pużniej. Czy takie cos w nerwicy tez jest normalne? Dodam ze np jak jestem w sklepie to to samo szybko chce poszukac produktów potrzebnych i jak najszybciej wyjsc bo czuje jak lek narasta włancza sie dd i wydaje mi sie ze dłuzej tego nie zniose.
Awatar użytkownika
Darecky1970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: 19 stycznia 2014, o 10:36

22 maja 2015, o 08:39

To co napisałeś jak najbardziej pasuje do nerwicy. Ucieknie czy unikanie wyjścia,miejsc publicznych nie jest żadną nowością. Skan ciała po każdym przebudzeniu robiłem z 2lata :D
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

22 maja 2015, o 09:09

damianos5000 pisze:Witam Ponownie!

Mam taki problem brak mi cierpliwości wszystko co robie chce zrobic szybko np mam posprzatac i ugotowac obiad , oczywiscie z samego rana jest juz skan ciała i oczywiscie czuje napiecie i lek i wtedy robie to wmiare jak najszybciej zeby miec to zgłowy niewiem moze boje sie ze lek wzrosnie i niebede mugł tego zrobić pużniej. Czy takie cos w nerwicy tez jest normalne? Dodam ze np jak jestem w sklepie to to samo szybko chce poszukac produktów potrzebnych i jak najszybciej wyjsc bo czuje jak lek narasta włancza sie dd i wydaje mi sie ze dłuzej tego nie zniose.


To akurat mam juz od dawna jeszcze przed tym jak stwierdzilem ze mam zaburzenie ale juz wtedy wiedzialem ze cos jest nie tak ze robiac sobie np.kanapki do pracy np. Czulem napiecie ze musze to szybko robic . Sluchaj to jest wlasnie kwestia tego ze kazde nasze nerwicowe zachowanie powinnismy przeanalizowac i poprostu robic na przekor jezeli nam cos przeszkadza . Jezeli masz takie cisnienie ze wszystko musi byc na juz . To poprostu rob to wolno specjalnie jak bys chcial sobie udowodnic ze sie da i nie sugeruj sie emocją. Nie zejdzie ci to w tydzien ale jezeli bedziesz sumiennie przekonywal sie ze wolisz to zrobic wolno i spokojnie to utrwalisz sobie taki schemat w podswiadomosci .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
damianos5000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 66
Rejestracja: 5 maja 2015, o 08:44

22 maja 2015, o 09:15

Dzieki Bart

A co do mowy w momentach wzmozonego napiecia mam problem z mowa wydaje mi sie ze mówie inaczej mniej wyraznie i ciszej bo wydaje mi sie ze jak bede mówił głosniej to osłabienie bedzie narastac i lek bedzie wiekszy. Jest to mozliwe zeby muwic niepewnie cicho i udzielac tylko krótkich odpowiedzi?
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

22 maja 2015, o 09:28

Hahaha sorki damianos . No zastanow sie jak zachowuje sie dajmy na to . Zwykly przechodzien okrqzony przez bande dresow z nozami . Wczuj sie w jego sytuacje nawet za bardzo nie musisz bo stan emocjonalny w tym momencie masz podobny tylko tresc jest inna . O to chodzi wlasnie w zaburzeniu ze ty czujesz sie taki nawet w kiblu myjac zeby . A on czuje sie bo boi sie o wlasne zycie otoczony banda degeneratow . Zacznij to akceptowac twoj stan bedzie bral wszystko za zagrozenie wszystko . Nawet smiech moze wziac za zagrozenie . Osobiscie tak mialem . Wszystko kompletnie Jest dla ciebie teraz reakcja walcz badz uciekaj .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
usunietenaprosbe
Gość

22 maja 2015, o 09:33

Ja często jak się denerwowałam bo miałam coś powiedzieć w szkole to zawsze, ale to zawsze, pytałam ludzi pobliżu czy mówię normalnie, czy nie za cicho/nie za głośno/nie za bardzo bełkocząc itp. I zawsze ci ludzie mówili, że mówię jak zawsze. Więc pewnie Ty Damianos też mówisz jak zwykle, tylko mózg Ci podpowiada, że jest inaczej.
ODPOWIEDZ