Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

6 stycznia 2025, o 16:59

elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 13:44
Czy mieliście problemy z bólami pleców/kręgosłupa w odcinku lędźwiowym? Do tego jazda z jelitami?
Tak, ja miałem dość często ból kręgosłupa plus takie skurcze w jelitach uczucie przesuwania się tam, świadomość ich pracy.
Asd
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 9 sierpnia 2024, o 19:41

6 stycznia 2025, o 17:25

elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 13:44
Czy mieliście problemy z bólami pleców/kręgosłupa w odcinku lędźwiowym? Do tego jazda z jelitami?
No pewnie. Do tego każdy stres kończy się w kiblu.
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

6 stycznia 2025, o 17:27

Asd pisze:
6 stycznia 2025, o 17:25
elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 13:44
Czy mieliście problemy z bólami pleców/kręgosłupa w odcinku lędźwiowym? Do tego jazda z jelitami?
No pewnie. Do tego każdy stres kończy się w kiblu.
U mnie brak biegunki raczej zaparcia.
Asd
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 9 sierpnia 2024, o 19:41

6 stycznia 2025, o 17:32

elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 17:27
Asd pisze:
6 stycznia 2025, o 17:25
elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 13:44
Czy mieliście problemy z bólami pleców/kręgosłupa w odcinku lędźwiowym? Do tego jazda z jelitami?
No pewnie. Do tego każdy stres kończy się w kiblu.
U mnie brak biegunki raczej zaparcia.
Myślę, że w nerwicy jak najbardziej może to iść w obie strony. Połączenie głowa-jelita jest chyba dość mocne.
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

6 stycznia 2025, o 18:25

U mnie było tak że w pewnym momencie wkręciłem sobie że mam guza jelita grubego i zacząłem mocno się denerwować. Wtamtym momencie z wizyt w toalecie co trzy dni przeszło na trzy wizyty dziennie. Za każdym razem jak zjadłem coś to od razu musiałem iść do toalety (nie miałem biegunki).

Obecnie z somatow najbardziej dokucza mi takie cos, ze idę na spacer i zaczynam zwracać uwagę na to czy idę prostu, w pewnych momentach mam myśli że kręci mi się w głowie i upadnę. Potem reszta spaceru to już kontrola chodzenia. Mieliście coś takiego ?
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

6 stycznia 2025, o 18:46

U mnie głównym somatrm który jest od bardzo dawna to uczucie jakbym chodził pijany i zawroty głowy. Rezonans wykluczył temat głowy
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

6 stycznia 2025, o 23:58

Wyczytałem a w sumie usłyszałem że jak leki nie pomagają z grupy ssri i wgl a przerobiłem wszystkie to może być właśnie to znak schizofrenii a na ostatnim spotkaniu lekarz powiedział że nie wie zbytnio co ma zrobić bo już wszystkie leki przepracowałem i nie dają pozytywnych skutków
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 08:32

elemencik pisze:
6 stycznia 2025, o 13:44
Czy mieliście problemy z bólami pleców/kręgosłupa w odcinku lędźwiowym? Do tego jazda z jelitami?
Tak mam , neurolog powiedział mi , jak zobaczył RTG , że to , cytuje "ciu....." i mam się tym nie przejmować bo raz z racji wieku , lepiej już było 😁 a dwa kazał mi się troszkę więcej ruszać , sapacery , rowerek itp. i jak faktycznie , lęki mi pozwalają , to jak mykne sobie sobie taki 10km spacerek to ból jest zdecydowanie mniejszy. Jelita trochę uspokoiłem , odstawieniem alkoholu , zmiany diety , redukcja cukru , odstawienie kawy. Jeszcze wiszą nademną papierosy , które na jelita nie pomagają , ale mam plan coś z tym zrobić , ale najpierw muszę się całkiem wyswobodzić z lęku 😁
elemencik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 16 grudnia 2024, o 14:50

7 stycznia 2025, o 10:09

ja od 1 Stycznia rzucam fajki, nie pale, alko nie pije od 3 lat, uczucie buzowanie w jelitach od 2-3 miesięcy, i lekki ból po prawej stronie, jak na razie Morfologia, crp, ob i krew utajona, wszystko wyszło ok. Zastanawiam się czy to kolejny somat w mojej nerwicy.
drakan9
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 118
Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21

7 stycznia 2025, o 11:45

Skoro morfologia w normie to może być somatyzacja albo może iść ból od mięśni, nerwica = stan walcz albo uciekaj więc mięśnie spięte + mało ruchu albo zła postawa i bóle mamy gotowe.

Aaaa99 znam 5 osób z schizofrenią i wierz mi jeśli byś ją miał to byś tak nie pisał :)
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 11:53

elemencik pisze:
7 stycznia 2025, o 10:09
ja od 1 Stycznia rzucam fajki, nie pale, alko nie pije od 3 lat, uczucie buzowanie w jelitach od 2-3 miesięcy, i lekki ból po prawej stronie, jak na razie Morfologia, crp, ob i krew utajona, wszystko wyszło ok. Zastanawiam się czy to kolejny somat w mojej nerwicy.
Mi przelatuje przez brzuch takie ciepło w srodku , jak by mi ktoś tam nalał gorącej herbaty. Olewam to z racji ze badania miałem w miare ok (nie licze cholesterolu 😁) , jest cieżko bo to nieprzyjemne uczucie , ale jak to mnie trzyma prawie rok i nic poza dyskomfortem to nie powoduje to musze nauczyć się z tym żyć , młodszy już nie będe. Czytałem kiedyś fajną ksiązke , która mi polecił w/w przezemnie neurolog (nie pamiętam tytułu 😭) , było tam bardzo ladnie napisane co się dzieje z ciałem chopa/faceta po 40 , jakie zmiany są naturalną koleją rzeczy itp.
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

7 stycznia 2025, o 11:56

elemencik pisze:
7 stycznia 2025, o 10:09
ja od 1 Stycznia rzucam fajki, nie pale, alko nie pije od 3 lat, uczucie buzowanie w jelitach od 2-3 miesięcy, i lekki ból po prawej stronie, jak na razie Morfologia, crp, ob i krew utajona, wszystko wyszło ok. Zastanawiam się czy to kolejny somat w mojej nerwicy.
Mi przelatuje przez brzuch takie ciepło w srodku , jak by mi ktoś tam nalał gorącej herbaty. Olewam to z racji ze badania miałem w miare ok (nie licze cholesterolu 😁) , jest cieżko bo to nieprzyjemne uczucie , ale jak to mnie trzyma prawie rok i nic poza dyskomfortem to nie powoduje to musze nauczyć się z tym żyć , młodszy już nie będe. Czytałem kiedyś fajną ksiązke , która mi polecił w/w przezemnie neurolog (nie pamiętam tytułu 😭) , było tam bardzo ladnie napisane co się dzieje z ciałem chopa/faceta po 40 , jakie zmiany są naturalną koleją rzeczy itp. Moja mama ŚP zawsze mi mówiła , jak juz miałem nerwicę , że jak mnie gdzieś boli to mam się cieszyc , tzn. że zyje i coś w tym jest 😁
morpheusfp
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:29

7 stycznia 2025, o 14:55

Ja od wczoraj mam taki objaw w podbrzuszu (po lewej stronie) jakby skurcz podwójny, albo inaczej opisując jakby raz na jakiś czas coś przechodziło w tym miejscu. Nawet zauważyłem, że w momencie tego skurczu poruszyła się skóra w tym miejscu.
Aaa99
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 8 grudnia 2024, o 14:42

7 stycznia 2025, o 17:27

Nie da się żyć wszystko jest takie bez sensu już czuję że nie istnieje tylko po prostu jestem bo jestem zero pozytywnych emocji ciągły strach obawy leki nic nie pomagają
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 691
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

7 stycznia 2025, o 17:48

A myślisz dużo o tym stanie? Czy próbujesz coś z tym robić?

Ile bierzesz leki?

Spokojnie z czasem się polepszy. Chodzić do pracy, robisz coś czy tylko siedzisz w domu i myślisz? Byłeś u psychologa żeby Ci wytłumaczył co robić?
ODPOWIEDZ