No właśnie ostatnio sobie myślałam, że aktualnie każdy dyskomfort w ciele przy nerwicy powoduje stres i nakręcanie. Kiedyś jak się zjarałam na słońcu - trudno, przeziębiłam się - trudno a dzisiaj mój mózg szuka drugiego dna. Na pewno to, że wyszło mi kilka chorób przewlekłych nie ułatwia sprawy, bo może gdyby nic nie wyszło, to umiałabym sobie bardziej wytłumaczyć że to nerwica, a tak to nie mam pewności. Spadek cukru objawia się również silnym niepokojem. Choroby autoimmunologiczne to często zmęczenie. Anemia to duszności…. Człowiek już do końca nie wie co mu jest. A najgorsze jak jedna wizyta u lekarza, otwiera drogę do kolejnej. Ostatnio byłam u ginekologa z powodu infekcji. Pani ginekolog zwróciła uwagę na moje siniaki na nogach i zasugerowała że to nie jest normalne i powinnam wybrać się do hematologa. Chciałam na początek na prawdę odpocząć od lekarzy ale oni sami mi nie dają odpocząć od siebie
Serio mi się już nie chce nawet chodzić po tych lekarzach, bo są ciekawsze rzeczy do robienia ale jak ma się nerwicę lękową to tyle różnych rzeczy przychodzi do głowy że zaczyna się samonakręcająca się spirala….
