Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Olix
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33

29 lutego 2024, o 18:25

Fascykulacje. Drgania mięśni czy nerwów w różnych miejscach. Ból ramienia trwajacy od kilku tygodni. Do tego inne bóle mięśniowe. Ból karku, kręgosłupa. Walcze tez z pokrzywką, ale nie wiem czy to.osobna sprawa czy to samo. Póki co dieta niskohistaminowa i enzym pomagają dodyć. Miałam podejrzenie tocznia, ale przciwciala wyszly w ana 1 i ana 2 a w ana 3 nic. Może to jednak nerwica? Wiem, że mam z nią problem...Ostatnio zrobilam duzo badań i stresowałam sie, że jestem powaznie chora. Wszystko.oprócz tych ana wyszło w normie... Zaczynam sobie wkręcac stwardnienie, bo naczytalam sie, że po covidzie ludzi to atakuje, tak samo toczeń... A u mnie stan zdtowia sypnal sie wlasnie po covidzie...
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

29 lutego 2024, o 20:28

Olix pisze:
29 lutego 2024, o 18:25
Fascykulacje. Drgania mięśni czy nerwów w różnych miejscach. Ból ramienia trwajacy od kilku tygodni. Do tego inne bóle mięśniowe. Ból karku, kręgosłupa. Walcze tez z pokrzywką, ale nie wiem czy to.osobna sprawa czy to samo. Póki co dieta niskohistaminowa i enzym pomagają dodyć. Miałam podejrzenie tocznia, ale przciwciala wyszly w ana 1 i ana 2 a w ana 3 nic. Może to jednak nerwica? Wiem, że mam z nią problem...Ostatnio zrobilam duzo badań i stresowałam sie, że jestem powaznie chora. Wszystko.oprócz tych ana wyszło w normie... Zaczynam sobie wkręcac stwardnienie, bo naczytalam sie, że po covidzie ludzi to atakuje, tak samo toczeń... A u mnie stan zdtowia sypnal sie wlasnie po covidzie...
ja też robiłam bardzo dużo badań (miałam rozszerzona diagnostykę
ze względu na wcześniejszą diagnozę anemii) nawet markety różne , próby wątrobowe, trzustkowe, kreatynina mocz wszystko w normach,poza anemią,te nadal mam, ferrtyna na bardzo niskimi poziomie ,niecałe 6, żelazo 29 norma od 50,i Witamina D3 na poziomie 15 rowniez dużo za mało.a Ty badalas się pod tym kątem ,w sensie Witamin itp?
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

29 lutego 2024, o 20:40

znerwicowana_ja pisze:
29 lutego 2024, o 20:28
Olix pisze:
29 lutego 2024, o 18:25
Fascykulacje. Drgania mięśni czy nerwów w różnych miejscach. Ból ramienia trwajacy od kilku tygodni. Do tego inne bóle mięśniowe. Ból karku, kręgosłupa. Walcze tez z pokrzywką, ale nie wiem czy to.osobna sprawa czy to samo. Póki co dieta niskohistaminowa i enzym pomagają dodyć. Miałam podejrzenie tocznia, ale przciwciala wyszly w ana 1 i ana 2 a w ana 3 nic. Może to jednak nerwica? Wiem, że mam z nią problem...Ostatnio zrobilam duzo badań i stresowałam sie, że jestem powaznie chora. Wszystko.oprócz tych ana wyszło w normie... Zaczynam sobie wkręcac stwardnienie, bo naczytalam sie, że po covidzie ludzi to atakuje, tak samo toczeń... A u mnie stan zdtowia sypnal sie wlasnie po covidzie...
ja też robiłam bardzo dużo badań (miałam rozszerzona diagnostykę
ze względu na wcześniejszą diagnozę anemii) nawet markety różne , próby wątrobowe, trzustkowe, kreatynina mocz wszystko w normach,poza anemią,te nadal mam, ferrtyna na bardzo niskimi poziomie ,niecałe 6, żelazo 29 norma od 50,i Witamina D3 na poziomie 15 rowniez dużo za mało.a Ty badalas się pod tym kątem ,w sensie Witamin itp?
"Ładny" poziom D3... dostałaś jakieś zalecenia? Mój rekord to było 12 i pamiętam, że miałem przyjmować 2000 jednosek :)
Teraz miałem 32 miesiąc temu, a dobrz eby było mieć 50+
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

29 lutego 2024, o 20:45

Ja trochę z innej beczki. Od kilku tygodni trochę nasiliły się moje objawy. Dziś w robocie dostałem kolejny raz w ciągu miesiąca ataku silnego lęku. Był tak silny że nie wiedziałem jak mam wykonać prostą czynność , którą już kiedyś wykonywałem (pisząc to teraz trochę się z tego śmieje , bo miałem wrażenie że zachowuje się jak 2 letnie dziecko które pierwszy raz widziało klocki). Już nawet chciałem lecieć do plecaka po "benzo" , ale w głowie powiedziałem sobie taki wuj , i przetrwałem , z tym że lęk nie zniknął do końca. Cały czas go lekko odczuwam. Wcześniejsze ataki , też jakoś przetrwałem bez wspomagacza. Chciałem się tylko zapytać czy to co zrobiłem przez te kilka ataków , jest już jakąś przymiarką do pełnej akceptacji zaburzenia ❔
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

29 lutego 2024, o 21:24

piobla1324 pisze:
29 lutego 2024, o 20:45
Ja trochę z innej beczki. Od kilku tygodni trochę nasiliły się moje objawy. Dziś w robocie dostałem kolejny raz w ciągu miesiąca ataku silnego lęku. Był tak silny że nie wiedziałem jak mam wykonać prostą czynność , którą już kiedyś wykonywałem (pisząc to teraz trochę się z tego śmieje , bo miałem wrażenie że zachowuje się jak 2 letnie dziecko które pierwszy raz widziało klocki). Już nawet chciałem lecieć do plecaka po "benzo" , ale w głowie powiedziałem sobie taki wuj , i przetrwałem , z tym że lęk nie zniknął do końca. Cały czas go lekko odczuwam. Wcześniejsze ataki , też jakoś przetrwałem bez wspomagacza. Chciałem się tylko zapytać czy to co zrobiłem przez te kilka ataków , jest już jakąś przymiarką do pełnej akceptacji zaburzenia ❔
A jaki to był lęk? Czego dotyczył?
Ale tak, dobra reakcja, z czasem będzie się zmniejszała intensywnośc.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

1 marca 2024, o 06:55

PiotrK pisze:
29 lutego 2024, o 20:40
znerwicowana_ja pisze:
29 lutego 2024, o 20:28
Olix pisze:
29 lutego 2024, o 18:25
Fascykulacje. Drgania mięśni czy nerwów w różnych miejscach. Ból ramienia trwajacy od kilku tygodni. Do tego inne bóle mięśniowe. Ból karku, kręgosłupa. Walcze tez z pokrzywką, ale nie wiem czy to.osobna sprawa czy to samo. Póki co dieta niskohistaminowa i enzym pomagają dodyć. Miałam podejrzenie tocznia, ale przciwciala wyszly w ana 1 i ana 2 a w ana 3 nic. Może to jednak nerwica? Wiem, że mam z nią problem...Ostatnio zrobilam duzo badań i stresowałam sie, że jestem powaznie chora. Wszystko.oprócz tych ana wyszło w normie... Zaczynam sobie wkręcac stwardnienie, bo naczytalam sie, że po covidzie ludzi to atakuje, tak samo toczeń... A u mnie stan zdtowia sypnal sie wlasnie po covidzie...
ja też robiłam bardzo dużo badań (miałam rozszerzona diagnostykę
ze względu na wcześniejszą diagnozę anemii) nawet markety różne , próby wątrobowe, trzustkowe, kreatynina mocz wszystko w normach,poza anemią,te nadal mam, ferrtyna na bardzo niskimi poziomie ,niecałe 6, żelazo 29 norma od 50,i Witamina D3 na poziomie 15 rowniez dużo za mało.a Ty badalas się pod tym kątem ,w sensie Witamin itp?
"Ładny" poziom D3... dostałaś jakieś zalecenia? Mój rekord to było 12 i pamiętam, że miałem przyjmować 2000 jednosek :)
Teraz miałem 32 miesiąc temu, a dobrz eby było mieć 50+
Idę we środę do lekarza na kontrolę,na szczęście trafiłam na super panią doktor więc myślę że zrobimy z tym porządek.moj tata jakiś czas temu miał na poziomie 17 bardzo źle się czuł,zawroty głowy słabość itd brał dużo jednostek w dwa mce podskoczyło do 50.jak Ty się czules przy takim wyniku?mnie bolą bardzo stawy mięśnie,zmęczona jak diabli, oczywiście byłam pewna że to ta anemia a teraz to chyba już jedno z drugim się złączyło.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
piobla1324
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 31 lipca 2022, o 19:44

1 marca 2024, o 09:02

PiotrK pisze:
29 lutego 2024, o 21:24
piobla1324 pisze:
29 lutego 2024, o 20:45
Ja trochę z innej beczki. Od kilku tygodni trochę nasiliły się moje objawy. Dziś w robocie dostałem kolejny raz w ciągu miesiąca ataku silnego lęku. Był tak silny że nie wiedziałem jak mam wykonać prostą czynność , którą już kiedyś wykonywałem (pisząc to teraz trochę się z tego śmieje , bo miałem wrażenie że zachowuje się jak 2 letnie dziecko które pierwszy raz widziało klocki). Już nawet chciałem lecieć do plecaka po "benzo" , ale w głowie powiedziałem sobie taki wuj , i przetrwałem , z tym że lęk nie zniknął do końca. Cały czas go lekko odczuwam. Wcześniejsze ataki , też jakoś przetrwałem bez wspomagacza. Chciałem się tylko zapytać czy to co zrobiłem przez te kilka ataków , jest już jakąś przymiarką do pełnej akceptacji zaburzenia ❔
A jaki to był lęk? Czego dotyczył?
Ale tak, dobra reakcja, z czasem będzie się zmniejszała intensywnośc.
Taki niesprecyzowany , zaczęło mnnie troche zaciskać w klacie i dostałem napadu lęku.
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

1 marca 2024, o 10:40

znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 06:55
PiotrK pisze:
29 lutego 2024, o 20:40
znerwicowana_ja pisze:
29 lutego 2024, o 20:28

ja też robiłam bardzo dużo badań (miałam rozszerzona diagnostykę
ze względu na wcześniejszą diagnozę anemii) nawet markety różne , próby wątrobowe, trzustkowe, kreatynina mocz wszystko w normach,poza anemią,te nadal mam, ferrtyna na bardzo niskimi poziomie ,niecałe 6, żelazo 29 norma od 50,i Witamina D3 na poziomie 15 rowniez dużo za mało.a Ty badalas się pod tym kątem ,w sensie Witamin itp?
"Ładny" poziom D3... dostałaś jakieś zalecenia? Mój rekord to było 12 i pamiętam, że miałem przyjmować 2000 jednosek :)
Teraz miałem 32 miesiąc temu, a dobrz eby było mieć 50+
Idę we środę do lekarza na kontrolę,na szczęście trafiłam na super panią doktor więc myślę że zrobimy z tym porządek.moj tata jakiś czas temu miał na poziomie 17 bardzo źle się czuł,zawroty głowy słabość itd brał dużo jednostek w dwa mce podskoczyło do 50.jak Ty się czules przy takim wyniku?mnie bolą bardzo stawy mięśnie,zmęczona jak diabli, oczywiście byłam pewna że to ta anemia a teraz to chyba już jedno z drugim się złączyło.
Tak patrzę i pod koniec 2018 roku miałem 14 witaminy D i pamiętam, że już wtedy miałem jakieś problemy nerwicowo depresyjne, często po pracy czy w weekendy całymi dniami leżałem i ogólnie nic mi sie nie chciało.

Kurcze, patrząc na przypadek Twojego taty może miało to na mnie wpływ.
Czytam te materiały, chodzę na psycho, bliscy wysyłają mnie po leki (ja nie chce), ciągle sie zastanwiam czy tonie czasem jakieś neidobory powodują takie u mnie zmęczenie. Wit D 32 w moim przypadku to najwyższa wartość jaką miałem kiedykolwiek zbadaną. Jeszcze mam niski potas i magnez. Ech.. magia

edit:
patrzę i w marcu 2019 miałem juz 12 tej D3 ... a w listopadzie 2019 miałem pierwszy atak paniki
styczeń 2021 -> 20 jednostek wit D3
dwa miesiące temu -> 32, rośnie pomału
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

1 marca 2024, o 12:35

PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 10:40
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 06:55
PiotrK pisze:
29 lutego 2024, o 20:40


"Ładny" poziom D3... dostałaś jakieś zalecenia? Mój rekord to było 12 i pamiętam, że miałem przyjmować 2000 jednosek :)
Teraz miałem 32 miesiąc temu, a dobrz eby było mieć 50+
Idę we środę do lekarza na kontrolę,na szczęście trafiłam na super panią doktor więc myślę że zrobimy z tym porządek.moj tata jakiś czas temu miał na poziomie 17 bardzo źle się czuł,zawroty głowy słabość itd brał dużo jednostek w dwa mce podskoczyło do 50.jak Ty się czules przy takim wyniku?mnie bolą bardzo stawy mięśnie,zmęczona jak diabli, oczywiście byłam pewna że to ta anemia a teraz to chyba już jedno z drugim się złączyło.
Tak patrzę i pod koniec 2018 roku miałem 14 witaminy D i pamiętam, że już wtedy miałem jakieś problemy nerwicowo depresyjne, często po pracy czy w weekendy całymi dniami leżałem i ogólnie nic mi sie nie chciało.

Kurcze, patrząc na przypadek Twojego taty może miało to na mnie wpływ.
Czytam te materiały, chodzę na psycho, bliscy wysyłają mnie po leki (ja nie chce), ciągle sie zastanwiam czy tonie czasem jakieś neidobory powodują takie u mnie zmęczenie. Wit D 32 w moim przypadku to najwyższa wartość jaką miałem kiedykolwiek zbadaną. Jeszcze mam niski potas i magnez. Ech.. magia

edit:
patrzę i w marcu 2019 miałem juz 12 tej D3 ... a w listopadzie 2019 miałem pierwszy atak paniki
styczeń 2021 -> 20 jednostek wit D3
dwa miesiące temu -> 32, rośnie pomału
A no widzisz,myślę że to ma ogromny wpływ,ja oczywiście nie wykluczam że swojego życia zaburznia lękowego ale uważam że nerwa to jedno a jakieś objawy to drugie. Ja np od bardzo długiego czasu mam pieczenie języka oraz ust oczywscie podinałam to pod stres a dziś czytam " Niedobór witaminy D powoduje również tzw. zespół pieczenia jamy ustnej. Objawia się on metalicznym posmakiem w ustach, pieczeniem w ustach i/lub gardle, gorzkim posmakiem i suchością w jamie" dokaldnie to co mam.wiesz nie bez powodu się mówi że należy się badać i gdy wyniki są wszystkie dobre to znaczy że źródło leży w psychice i teraz pytanie jeśli mamy duży niedobory to chyba jednak nie tylko głowa ?
Ja w najgorszym stanie psychicznym z ogromnymi atakami paniki nie czułam się tak zle fizycznie jak teraz,poza tym wczensiej jak sobie mówiłam że to tylko lęk i wychodziłam ze strefy komfortu i działałam to i lęk i dd mijalo,teraz ewidentne jest to odmienny stan , dlatego myślę że u mnie to są te niedobory.
zachęcam do lektury
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie- ... 87412.html
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

1 marca 2024, o 12:49

znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 12:35
PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 10:40
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 06:55

Idę we środę do lekarza na kontrolę,na szczęście trafiłam na super panią doktor więc myślę że zrobimy z tym porządek.moj tata jakiś czas temu miał na poziomie 17 bardzo źle się czuł,zawroty głowy słabość itd brał dużo jednostek w dwa mce podskoczyło do 50.jak Ty się czules przy takim wyniku?mnie bolą bardzo stawy mięśnie,zmęczona jak diabli, oczywiście byłam pewna że to ta anemia a teraz to chyba już jedno z drugim się złączyło.
Tak patrzę i pod koniec 2018 roku miałem 14 witaminy D i pamiętam, że już wtedy miałem jakieś problemy nerwicowo depresyjne, często po pracy czy w weekendy całymi dniami leżałem i ogólnie nic mi sie nie chciało.

Kurcze, patrząc na przypadek Twojego taty może miało to na mnie wpływ.
Czytam te materiały, chodzę na psycho, bliscy wysyłają mnie po leki (ja nie chce), ciągle sie zastanwiam czy tonie czasem jakieś neidobory powodują takie u mnie zmęczenie. Wit D 32 w moim przypadku to najwyższa wartość jaką miałem kiedykolwiek zbadaną. Jeszcze mam niski potas i magnez. Ech.. magia

edit:
patrzę i w marcu 2019 miałem juz 12 tej D3 ... a w listopadzie 2019 miałem pierwszy atak paniki
styczeń 2021 -> 20 jednostek wit D3
dwa miesiące temu -> 32, rośnie pomału
A no widzisz,myślę że to ma ogromny wpływ,ja oczywiście nie wykluczam że swojego życia zaburznia lękowego ale uważam że nerwa to jedno a jakieś objawy to drugie. Ja np od bardzo długiego czasu mam pieczenie języka oraz ust oczywscie podinałam to pod stres a dziś czytam " Niedobór witaminy D powoduje również tzw. zespół pieczenia jamy ustnej. Objawia się on metalicznym posmakiem w ustach, pieczeniem w ustach i/lub gardle, gorzkim posmakiem i suchością w jamie" dokaldnie to co mam.wiesz nie bez powodu się mówi że należy się badać i gdy wyniki są wszystkie dobre to znaczy że źródło leży w psychice i teraz pytanie jeśli mamy duży niedobory to chyba jednak nie tylko głowa ?
Ja w najgorszym stanie psychicznym z ogromnymi atakami paniki nie czułam się tak zle fizycznie jak teraz,poza tym wczensiej jak sobie mówiłam że to tylko lęk i wychodziłam ze strefy komfortu i działałam to i lęk i dd mijalo,teraz ewidentne jest to odmienny stan , dlatego myślę że u mnie to są te niedobory.
zachęcam do lektury
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie- ... 87412.html
Z tego artykułu większość problemów mam, jeżeli chodzi o usta to często mam gorzki posmak ale wiązałem to z pracą wątroby. Przy czym mając 32 to już miescze się w optymalnych widełkach, więc lekarz na to nie zwroci uwagi wcale.
Daj znać ile Ci przepisze lekarka suplementacji wit D, ciekaw jestem.
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

1 marca 2024, o 13:00

PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 12:49
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 12:35
PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 10:40


Tak patrzę i pod koniec 2018 roku miałem 14 witaminy D i pamiętam, że już wtedy miałem jakieś problemy nerwicowo depresyjne, często po pracy czy w weekendy całymi dniami leżałem i ogólnie nic mi sie nie chciało.

Kurcze, patrząc na przypadek Twojego taty może miało to na mnie wpływ.
Czytam te materiały, chodzę na psycho, bliscy wysyłają mnie po leki (ja nie chce), ciągle sie zastanwiam czy tonie czasem jakieś neidobory powodują takie u mnie zmęczenie. Wit D 32 w moim przypadku to najwyższa wartość jaką miałem kiedykolwiek zbadaną. Jeszcze mam niski potas i magnez. Ech.. magia

edit:
patrzę i w marcu 2019 miałem juz 12 tej D3 ... a w listopadzie 2019 miałem pierwszy atak paniki
styczeń 2021 -> 20 jednostek wit D3
dwa miesiące temu -> 32, rośnie pomału
A no widzisz,myślę że to ma ogromny wpływ,ja oczywiście nie wykluczam że swojego życia zaburznia lękowego ale uważam że nerwa to jedno a jakieś objawy to drugie. Ja np od bardzo długiego czasu mam pieczenie języka oraz ust oczywscie podinałam to pod stres a dziś czytam " Niedobór witaminy D powoduje również tzw. zespół pieczenia jamy ustnej. Objawia się on metalicznym posmakiem w ustach, pieczeniem w ustach i/lub gardle, gorzkim posmakiem i suchością w jamie" dokaldnie to co mam.wiesz nie bez powodu się mówi że należy się badać i gdy wyniki są wszystkie dobre to znaczy że źródło leży w psychice i teraz pytanie jeśli mamy duży niedobory to chyba jednak nie tylko głowa ?
Ja w najgorszym stanie psychicznym z ogromnymi atakami paniki nie czułam się tak zle fizycznie jak teraz,poza tym wczensiej jak sobie mówiłam że to tylko lęk i wychodziłam ze strefy komfortu i działałam to i lęk i dd mijalo,teraz ewidentne jest to odmienny stan , dlatego myślę że u mnie to są te niedobory.
zachęcam do lektury
https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie- ... 87412.html
Z tego artykułu większość problemów mam, jeżeli chodzi o usta to często mam gorzki posmak ale wiązałem to z pracą wątroby. Przy czym mając 32 to już miescze się w optymalnych widełkach, więc lekarz na to nie zwroci uwagi wcale.
Daj znać ile Ci przepisze lekarka suplementacji wit D, ciekaw jestem.
Swego czasu brałam takie krople https://www.aquavitae.com.pl/product-po ... 30-ml.html
I zaczęłam się po nich bardzo dobrze czuć (właściwe nie wiem czemu przestałam 🤔) w każdym razie kupiłam je typowo przeciwlękowo i jak się okazało to są dość duże dawki wit d .nie wiem jaki miałam wówczas poziom poniewaz nie badalam ale.fakt faktem że czułam się po nich bardzo dobrze
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

1 marca 2024, o 13:52

znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 13:00
Swego czasu brałam takie krople https://www.aquavitae.com.pl/product-po ... 30-ml.html
I zaczęłam się po nich bardzo dobrze czuć (właściwe nie wiem czemu przestałam 🤔) w każdym razie kupiłam je typowo przeciwlękowo i jak się okazało to są dość duże dawki wit d .nie wiem jaki miałam wówczas poziom poniewaz nie badalam ale.fakt faktem że czułam się po nich bardzo dobrze
Z tego co widze to nie ma w składzie witaminy D, ale ciekawy syropek. Zastanawiam się nad tabsami z wyciągiem z dziurawca. A te krople ktoś Ci polecił?
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

1 marca 2024, o 18:03

PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 13:52
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 13:00
Swego czasu brałam takie krople https://www.aquavitae.com.pl/product-po ... 30-ml.html
I zaczęłam się po nich bardzo dobrze czuć (właściwe nie wiem czemu przestałam 🤔) w każdym razie kupiłam je typowo przeciwlękowo i jak się okazało to są dość duże dawki wit d .nie wiem jaki miałam wówczas poziom poniewaz nie badalam ale.fakt faktem że czułam się po nich bardzo dobrze
Z tego co widze to nie ma w składzie witaminy D, ale ciekawy syropek. Zastanawiam się nad tabsami z wyciągiem z dziurawca. A te krople ktoś Ci polecił?
Poleciła mi Pani w aptece,nie ma Wit d?ja byłam pewna że właśnie to jest jakiś koncentrat Wit d 🤔to sorki jeśli wporwadzilam w błąd.dziurawiec też ok jednak z tego co wiem nie za bardzo można się przy nim wystwiac na słońce,nie wiem chyba jakieś zmiany skórne mogą się zrobić
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
PiotrK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 20 maja 2022, o 10:28

1 marca 2024, o 18:14

znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 18:03
PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 13:52
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 13:00
Swego czasu brałam takie krople https://www.aquavitae.com.pl/product-po ... 30-ml.html
I zaczęłam się po nich bardzo dobrze czuć (właściwe nie wiem czemu przestałam 🤔) w każdym razie kupiłam je typowo przeciwlękowo i jak się okazało to są dość duże dawki wit d .nie wiem jaki miałam wówczas poziom poniewaz nie badalam ale.fakt faktem że czułam się po nich bardzo dobrze
Z tego co widze to nie ma w składzie witaminy D, ale ciekawy syropek. Zastanawiam się nad tabsami z wyciągiem z dziurawca. A te krople ktoś Ci polecił?
Poleciła mi Pani w aptece,nie ma Wit d?ja byłam pewna że właśnie to jest jakiś koncentrat Wit d 🤔to sorki jeśli wporwadzilam w błąd.dziurawiec też ok jednak z tego co wiem nie za bardzo można się przy nim wystwiac na słońce,nie wiem chyba jakieś zmiany skórne mogą się zrobić
Może potestuje te krople.
Ciekawostka, na jednym z portali widziałem, że ktoś wrzucił, że po unormowaniu D przesżły mu stane depresyjne, a w komentarzach znalazłem, że gościu w niemczech dostał od lekarza Dekristol 20000 w dawkowaniu co durgi dzień przez tydzień a później raz na tydzień.
A u nas strach jak dają 4000 na dzień...
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

1 marca 2024, o 20:15

PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 18:14
znerwicowana_ja pisze:
1 marca 2024, o 18:03
PiotrK pisze:
1 marca 2024, o 13:52


Z tego co widze to nie ma w składzie witaminy D, ale ciekawy syropek. Zastanawiam się nad tabsami z wyciągiem z dziurawca. A te krople ktoś Ci polecił?
Poleciła mi Pani w aptece,nie ma Wit d?ja byłam pewna że właśnie to jest jakiś koncentrat Wit d 🤔to sorki jeśli wporwadzilam w błąd.dziurawiec też ok jednak z tego co wiem nie za bardzo można się przy nim wystwiac na słońce,nie wiem chyba jakieś zmiany skórne mogą się zrobić
Może potestuje te krople.
Ciekawostka, na jednym z portali widziałem, że ktoś wrzucił, że po unormowaniu D przesżły mu stane depresyjne, a w komentarzach znalazłem, że gościu w niemczech dostał od lekarza Dekristol 20000 w dawkowaniu co durgi dzień przez tydzień a później raz na tydzień.
A u nas strach jak dają 4000 na dzień...
Moja koleżanka brałam kiedyś na receptę wit D3 ,miała też bardzo duży niedobór,tylko już sama nie pamięta ile ale jakoś koło 10tys jednostek,to było naprawdę silne.nie wiem czy miała przy tym stanu depresyjne bo nigdy się "nie chwaliła"..ale wiem że udowodnione jest naukowo że niedobór wit d 3 może dawać objawy depresji
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
ODPOWIEDZ