Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
laura15
Nowy Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 30 grudnia 2023, o 18:36

1 stycznia 2024, o 17:42

Te bóle dwusekundowe też miałam dawno temu przeszło po badaniu tomagrafem jak ręką odjął.
Ladyjusti
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 23 grudnia 2023, o 07:57

1 stycznia 2024, o 17:53

Witajcie. Chciałam podzielić się moimi nietypowymi objawami. Chodzi o strach przed brudem, ale nie takim typowym typu bakteriami. Mój chłopak nawet twierdzi, że to wymyślony brud. Chodzi o to, że jeśli ktoś nie umyje rąk po toalecie to według nerwicy coś mu zostaje na rękach i wszędzie to roznosi. Jeśli dotknę takiej rzeczy to czuję lęk, a do tego somat sztucznego podniecenia. Zaczęło się 10 lat, kiedy to miałam chłopaka i wychodziliśmy z jego znajomymi w plener i wiadomo oni nie myli rąk, bo najzwyczajniej nie było gdzie. Jeśli ten znajomy dotknął mnie lub czegoś mojego to wtedy pojawiła mi się myśl ,,nie podnieć się tym". Wiadomo irracjonalne to, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam jak działa lęk i powiedziałam o tym chłopakowi, on niestety mnie za to strasznie zganił i powiedział, że jak tam możesz robić i od tamtej pory się z tym męczę. Gdy zakończyłam związek to objawy odpuściły, ale no przecież nie będę całe życie sama. I od 4 lat mam chłopaka i od jakiegoś roku objawy się nasiliły. Mój chłopak jest bardzo cierpliwy, dużo wie o zaburzeniu, stara się mnie wspierać. Potrafi mi się nawet przypomnieć, że te 10 lat miałam innego chłopaka i doszło między nami do stosunku i po tym stosunku on dotknął jakiejś rzeczy i nagle strach, że ta rzecz jest brudna. Chłopak upewnia mnie, że to tak się nie dzieje, że coś tam się magicznie przenosi, ale mi ciężko w to uwierzyć. Wiem, że mam błędne przekonania, ale nie tak łatwo je zmienić. Korzystanie z toalety sprawia mi ogromną trudność, gdyż twierdzę, że wszystko tam jest właśnie brudne od tego brudu i że ten brud przedostanie się na mnie mimo umycia rąk. Nawet kontakty z ludźmi sprawiają trudność. Lęk może wywołać nawet jeśli ktoś dotknie się w okolicy intymnej mając spodnie. Nie wiem też dlaczego tak bardzo boję się tego ,,brudu". Mam taki strach, że ten tzw brud zostanie na mnie na zawsze. Na początku czułam się podle ze względu pojawiającego się somatu sztucznego podniecenia, ale rozmawiałam o tym z chłopakiem i uspokoił mnie, że to nic złego i już pomału zaczynam to akceptować i rzeczywiście po jakimś czasie mija. Tylko wydaje mi się, że tych sytuacji lękowych jest coraz to więcej, z niektórymi już w miarę sobie radzę, ale pojawia się mnóstwo nowych. Czytam poradniki na grupie, słucham nagrań, ale to cały czas za mało. Objawy czasem są na tyle mocne, że aż myślę żeby się rozstać z chłopakiem, bo najzwyczajniej nie wytrzymuję, a nie chcę rozstania. I co z ryzykowaniem na obajwy. Czy jeśli myślę, że dana rzecz jest brudna to mam ją dotknąć mimo to? Jak na razie to byłoby dla mnie trochę trudne. Nie wiem, czasem już nawet się gubię nie wiedząc jak postąpiłabym w zaburzeniu, a bez niego.
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

3 stycznia 2024, o 17:59

Cześć. Czy ktoś z Was miał podobne objawy: wędrujące bóle po lewej stronie ciała tzn. Ciągnący bol w lewej ręce, ramieniu, po lewej stronie szyi, w lewej nodze i w lewej stopie. Bol zaczął się od stopy, teraz najwięcej boli ramię. Zupełnie nie wiem co to jest. Nie miałem tak nigdy. Podchodzilem do tego spokojnie, ale zaczynam powoli wpadać w panikę czy to przypadkiem nie od serca...
mati2024
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 3 stycznia 2024, o 19:32

3 stycznia 2024, o 20:42

Witam
Piszę tutaj może ktoś miał podobnie, a ja już po prostu tracę jakiekolwiek siły.
Nerwica nie jest mi obca, w szkole średniej w wieku 17 lat przez kilka dobrych miesięcy z tym walczyłem ( derealizacja,depersonalizacja,natrętne myśli,natłok myśli, ataki paniki ) po czasie poradziłem sobie z tym ( bez leków i psychoterapii) i nie miałem żadnych nawrót. Jakieś 2.5 miesiąca temu zacząłem czuć pod powieką w jednym z oczu dziwne uczucie coś jakby miał pod powieką, mrowienie, dyskomfort do tego doszło po jakimś czasie sporadyczny ból i pieczenie oka poszedłem do okulisty w dużym skrócie stwierdził, że oko jest trochę wysuszone i podejrzewa nużeńca, wypisał receptę, zrobiłem test na nużeńca (rzęsy i twarz) i wynik w obu był negatywny, z biegiem czasu doszło mrowienie w okolicach skroni i coraz bardziej czułem dyskomfort i fizyczny i psychiczny, po 3 tygodniach od wizyty poszedłem ponownie do okulisty, nawilzenie znacznie się poprawiło(co by się zgadzało bo ból i pieczenie oczu ustało)ale podzieliłem się z nim moimi narastającymi problemami z mrowieniem w okolicach skroni, oczu, był zdziwiony objawem i przepisał przeciwalergiczne oraz kompleks witamin z grupy B i kazał zapisać się do drugiej doktor z tej samej kliniki na badanie w kierunku suchego oka i konsultacje, żeby inna osoba spojarzala na sprawę. Pomyślałem, że może to nie problem okulistyczny, a neurologiczny, zgłosiłem się do bardzo dobrze ocenianego neurologa, podzieliłem się z nim całą moją historią, zrobiliśmy szereg badań i stwierdził, że nic nie wskazuje na jakąś z poważniejszych chorób i powiedział, że podejrzewa tężyczkę utajoną, poszedłem na badanie w kierunku tężyczki - wynik negatywny, szczerze już nie mam pomysłu co mi może być, a to mrowienie, swędzenie twarzy jest niesamowicie uciążliwe i dokucza mi cały dzień co też rzutuje mocno na moją psychikę, prawie cały dzień moje myśli krążą wokół tego co mi może dolegać, czy mi kiedyś to przejdzie, ciągłe skupienie na objawach, obniżenie nastroju, zobojętnienie, nie mam za bardzo ochoty nigdzie wychodzić, bo ciągle myślę o o objawach które dokuczają. I stąd moje pytanie- czy ktoś z Was miał podobne objawy? Prawie nieustające mrowienie twarzy ? Występuje też świąd twarzy. Czy stara koleżanka Nerwica się do mnie odezwała po wielu latach ?( Dodam, że przed całą historią nie wskazywało nic żeby miała się pojawić), jeżeli ktoś może ma podobne doświadczenia lub inne przemyślenia będę wdzięczny o ich przedstawienie, pozdrawiam serdecznie ;)
Patro1995
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 19 lipca 2015, o 21:11

10 stycznia 2024, o 10:36

Norbert321x pisze:
29 grudnia 2023, o 19:22
Hejo wszystkim 😉
Mam pytanie odnośnie tej naszej nerwiczki, odkad pamiętam to bylem cały czas zamyślony lubilem być myślami chodź gdzie, pytanie moje brzmi, czy jadąc autem jestem też w innym święcie myślę o wszystkim i o niczym i czy to jest normalne ??? Odrywam glowe od tych myśli ale to na chwile bo zaś powracaja,
Chodzi Ci o taką analizę w głowie? Ja np jadąc autem ciągle mam zamulone myślenie o czymś innym tak samo jak telewizor oglądam, jakbym niby oglądał skupiony ale głową jestem gdzie indziej i dodam że mam mega zamuloną głowę spowolniona w środku
zouiska
Nowy Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 10 stycznia 2024, o 12:52

10 stycznia 2024, o 13:03

Hejka wszystkim moje objawy sa dosc nietypowe a mianowicie mam problem z lekiem przed tym jak jestem sama jak mama idzie do pracy badz partner to czuje sie zle i chce ich jak najszybciej spotkac bo w mojej glowie sa mysli ze dostane ataku paniki jak ich nie zobacze i boje sie teraz tez wychodzic do ludzi bo boje sie ze tez bede miala tak z osobami obcymi ze jak ich nie spotkam drugi raz to dostane ataku paniki, boje sie ze wariuje i nie wiem co mam z tym zrobic
zouiska
Nowy Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 10 stycznia 2024, o 12:52

10 stycznia 2024, o 13:04

Hejka wszystkim moje objawy sa dosc nietypowe a mianowicie mam problem z lekiem przed tym jak jestem sama jak mama idzie do pracy badz partner to czuje sie zle i chce ich jak najszybciej spotkac bo w mojej glowie sa mysli ze dostane ataku paniki jak ich nie zobacze i boje sie teraz tez wychodzic do ludzi bo boje sie ze tez bede miala tak z osobami obcymi ze jak ich nie spotkam drugi raz to dostane ataku paniki, boje sie ze wariuje i nie wiem co mam z tym zrobic
sucha27
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 1 października 2017, o 17:01

14 stycznia 2024, o 11:00

Mam pytanko, czy ktos z Was ma taki dziwny objaw? Uczucie w glowie jakby takiego lekkiego spiecia. Jakby cos w glowie probowalo sie wyladowac. Nie wiem jak to opisac ale mysle, ze osoba, ktora tego doswiadcza bedzie wiedziala o co chodzi. :/
Eddasko
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 stycznia 2024, o 15:35

14 stycznia 2024, o 18:44

Hej, 5 lat temu stwierdzono u Mnie nerwice lekowa z silnymi objawami somatycznymi. Jakaś udało mi się z Nia poradzić albo może przyzwyczaić do Niej. Teraz wydaje mi się ze mam nawrót w ogóle to z innymi objawami somatycznymi a są to dokładnie wędrujące bóle, ból pleców odc. lędźwiowego, parestezje głównie stóp i rąk oraz fascykulacje te akurat były ze mną przy pierwszym rzucie nerwicowym wiec to stary objaw. Miał ktoś podobne objawy w nerwicy lekowej? Naczytałem się sporo o tych objawach i żyje w ciągłym leku… non stop występują byś tu coś drga, a tu prąd przejdzie i tu ból palący w palcu.
Rafal
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 15 stycznia 2024, o 21:36

15 stycznia 2024, o 22:23

Ostatnio mam bule krocza promieniujący do odbytu miałem rezonans nic nie wyszło poza jakimiś strukturami pozapalnymi stercza ogunie mam więcej objawów ale ten najbardziej mnie nurtuje czy to możliwe że też od nerwicy ogulnie nawet mam podwyższone leukocyty we krwi od 10 lat a tyle mniej więcej mecZe się z nerwica czysto możliwe że nawet wyniki krwi się zmieniają od stresu ?
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

16 stycznia 2024, o 12:12

Rafal pisze:
15 stycznia 2024, o 22:23
Ostatnio mam bule krocza promieniujący do odbytu miałem rezonans nic nie wyszło poza jakimiś strukturami pozapalnymi stercza ogunie mam więcej objawów ale ten najbardziej mnie nurtuje czy to możliwe że też od nerwicy ogulnie nawet mam podwyższone leukocyty we krwi od 10 lat a tyle mniej więcej mecZe się z nerwica czysto możliwe że nawet wyniki krwi się zmieniają od stresu ?
Nie tyle nerwica jako taka, co przewlekły stres. W takich sytuacjach stężenie PSA wzrasta mniej więcej trzykrotnie, gruczoł krokowy również może ulec istotnemu powiększeniu (przejściowo). Istotne byłyby również ewentualne inne objawy (np. zaparcia, problemy z erekcją i oddawaniem moczu, ewentualne nocne wybudzenia w celu oddania moczu). Czy poza samym bólem coś wyszło w badaniu? Miałeś może USG stercza? Gruczoł jest powiększony? To zresztą może być również problem reumatologiczny - zapalenie stawów krzyżowo-biodrowych, które może dać podobne objawy. Wówczas ponownie istotne byłyby ewentualne inne objawy: jakieś ograniczenia ruchomości, ból pojawiający się przy zakładaniu nogi na nogę, ból dolnego odcinka kręgosłupa.
Rafal
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 15 stycznia 2024, o 21:36

16 stycznia 2024, o 17:44

Byłem u urologa robił nic nie stwierdził skierowanie na rezonans dał bo się uparłam PSA w normie nie ma innych dolegliwości praktycznie poza lekko powiększonymi węzłami pachwinowymi i lekocytami na poziomie 16 tys cały czas crp w normie
Rafal
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 15 stycznia 2024, o 21:36

16 stycznia 2024, o 17:50

Hightower pisze:
16 stycznia 2024, o 12:12
Rafal pisze:
15 stycznia 2024, o 22:23
Ostatnio mam bule krocza promieniujący do odbytu miałem rezonans nic nie wyszło poza jakimiś strukturami pozapalnymi stercza ogunie mam więcej objawów ale ten najbardziej mnie nurtuje czy to możliwe że też od nerwicy ogulnie nawet mam podwyższone leukocyty we krwi od 10 lat a tyle mniej więcej mecZe się z nerwica czysto możliwe że nawet wyniki krwi się zmieniają od stresu ?
Nie tyle nerwica jako taka, co przewlekły stres. W takich sytuacjach stężenie PSA wzrasta mniej więcej trzykrotnie, gruczoł krokowy również może ulec istotnemu powiększeniu (przejściowo). Istotne byłyby również ewentualne inne objawy (np. zaparcia, problemy z erekcją i oddawaniem moczu, ewentualne nocne wybudzenia w celu oddania moczu). Czy poza samym bólem coś wyszło w badaniu? Miałeś może USG stercza? Gruczoł jest powiększony? To zresztą może być również problem reumatologiczny - zapalenie stawów krzyżowo-biodrowych, które może dać podobne objawy. Wówczas ponownie istotne byłyby ewentualne inne objawy: jakieś ograniczenia ruchomości, ból pojawiający się przy zakładaniu nogi na nogę, ból dolnego odcinka kręgosłupa.
Byłem u urologa usg robił nic nie stwierdził uparlem się na rezonans poza tym żadnych objawów poza lekko powiększonymi węzłami pachwinowymi co wyszło w rezonansie i lekocyty na poziomie 16 tys a z erekcja czasami jest problem bo jest słaba wspomagam się sydenafi 25 mg
Twojanadzieja
Nowy Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 16 stycznia 2024, o 20:41

16 stycznia 2024, o 20:52

Witam wszystkich serdecznie, mierzę się z nerwicą od 14 roku życia (mam 30) i po kilku latach spokoju dostałem znowu nawrót z którym już praktycznie wygrałem, jedyne z czym nie mogę sobie poradzić to duszności, które mimo walki przeradzają się w niepokój. Macie na to jakieś sposoby?
ewel-23
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 29 kwietnia 2023, o 15:45

24 stycznia 2024, o 22:08

Szukam osoby u której występują liczne przeskoki serca podczas wysiłku (wysokiego pulsu) 😊
ODPOWIEDZ