Cześć, również mam problemy z wysławianiem się, przekręcaniem wyrazów powiem więcej, miałem również ten problem zanim nabawiłem się nerwicy. Chodzi o to, że kiedyś, gdy trafiła się taka sytuacja to traktowałem/ lismy to jako pomyłkę, machałem ręką i się nie przejmowałem.sam nie wiem pisze: ↑30 stycznia 2023, o 20:48Miewacie problemy z wysławianiem się, przekręcaniem końcówek w wyrazach (np. zamiast "Gdzie położyłaś te notatki?" to powstaje "Gdzie położyć te notatki?" albo "Gdzie położyłaś te notatka?"), wadami wymowy (zamiast "książki podróżnicze" powiedziałem "książki podróżnice") i w ogóle mówienie jakby się miało wadę wymowy, śmiem nawet twierdzić, że ostatnimi czasy potrafię się nawet zająknąć, mówić niepewnie i przez to cicho, nie dopasowywać intonacji, akcentu do sytuacji albo kontekstu wypowiedzi ( np. wypowiedzieć jedno słowo z inną barwą głosu). Nie mogłem w google znaleźć wątków dotyczących tego typu zapytań, a reddit i wątki powiązane z chorobami psychicznymi są niejednoznaczne. Wypowiadał się tam rzekomo jakiś logopeda, który z użyciem bardzo fachowego słownictwa (daje mi to do zrozumienia, że tamta osoba nie była trollem, a jego post jest poważny) wyjaśnił, iż choroby psychiczne niezwykle rzadko powodują zaburzenia mowy. Czyli co, mam prawie 30 lat, przez ten cały czas miałem wadę wymowy i teraz może to być nieodwracalne, bo nie nadrobię od tak tylu lat zaniedbań itp.)?
Czuję się jak idiota lub osoba z upośledzeniem i tylko czekam, aż z ust któregoś z współpracowników albo szefa padnie fraza "czy z tobą wszystko ok?"..
Nie wiem, jakieś to wszystko dziwne ostatnio. Już było dobrze, tj. przez kilka ostatnich miesięcy minionego roku czułem się względnie dobrze, ale styczeń to jakaś masakra pod względem mojego samopoczucia. Mam wrażenie, że za chwilę okaże się, iż przekroczę tę granicę między nerwicą, a schizofrenią. Nawet głupie wyjście do sklepu spożywczego powoduje u mnie załączenie reakcji "walcz albo uciekaj" i objawów somatycznych![]()
Tu problem polega na tym, że obecnie, gdy się trafi taka słowna pomyłka to doszukujemy się niedogodności, chorób, których nie ma tak samo jak ze wszystkim innymi dolegliwościami.
Może jakieś ćwiczenia uspokoją/ wiersze/ gry słowne.
Gęba, kępa, kędy, Dęba pęka, tędy, Rębacz, stęka, zęby, Treść, Sierpc, sierść. Zgiełk, igiełka, len, Kiełki, giełda, hen, Pchełki, mgiełka, serc, Perć, tędy.
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,artur_ ... ykcja.html
