Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
franixxx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46

3 kwietnia 2020, o 01:18

Miał ktoś piękące podeszwy stóp?
Awatar użytkownika
franixxx
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 28 marca 2020, o 21:46

3 kwietnia 2020, o 01:21

Paulinaxo pisze:
2 kwietnia 2020, o 23:24
Też mieliście takie jazdy, że baliście się, że macie schizofrenie? Potrafilo wam się przewidzieć albo przesłyszeć? Mi ostatnio ciągle. Ogólnie większość objawów mi minęła, ale chyba przez tego koronawirusa dostałam jakiegoś nawrotu 😲
Cale zycie cos Ci sie przeslyszalo albo przewidzialo, ile razy myslalas ze dostalas powiadomienie, a jednak tak nie bylo, zaczynasz analizowac kazda rsecz dlatego sie skupiasz na tym, wczesniej powiedzialas aaa przewidzialo mi sie albo aaa przeslyszalo, a teraz o kurde co to byla czy mam schize
nierealna92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 13 maja 2016, o 14:35

5 kwietnia 2020, o 00:45

franixxx pisze:
3 kwietnia 2020, o 01:21
Paulinaxo pisze:
2 kwietnia 2020, o 23:24
Też mieliście takie jazdy, że baliście się, że macie schizofrenie? Potrafilo wam się przewidzieć albo przesłyszeć? Mi ostatnio ciągle. Ogólnie większość objawów mi minęła, ale chyba przez tego koronawirusa dostałam jakiegoś nawrotu 😲
No ja też niestety zaczęłam to odczuwać. Myślę że winowajca jest obecna sytuacja związana z koronawirusem.. przez to siedzenie w domu człowiek za dużo myśli, analizuje każdą czynność . Wcześniej byłam zajęta życiem i nerwica ucichla bo nie miałam czasu się nia zajmowac . Teraz wrocila ze zdwojona sila .
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

5 kwietnia 2020, o 14:57

Cześć 🙂
Czy ktoś jest w mi w stanie napisać co zrobić gdy pojawia się coraz więcej myśli typu -ze wszyscy będą się ba mnie patrzeć? Widzę że jestem skupiona na sobie i nie umiem tego odwrócić A te mysli wiadomo są fikcją a jednak się pojawiają i przykuwają moją uwagę i powodują że zaczynam myśleć o schizofrenii i dalsze myślenie i analizowanie tlumaczenie że przecież ludzue nie mysla tylko o mnie A za chwile A może jednak? A może coś jest nie tak ? i tak.w kółko z każdą myślą.
24 h na dobę
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

5 kwietnia 2020, o 15:06

nierealna92 pisze:
5 kwietnia 2020, o 00:45
franixxx pisze:
3 kwietnia 2020, o 01:21
Paulinaxo pisze:
2 kwietnia 2020, o 23:24
Też mieliście takie jazdy, że baliście się, że macie schizofrenie? Potrafilo wam się przewidzieć albo przesłyszeć? Mi ostatnio ciągle. Ogólnie większość objawów mi minęła, ale chyba przez tego koronawirusa dostałam jakiegoś nawrotu 😲
No ja też niestety zaczęłam to odczuwać. Myślę że winowajca jest obecna sytuacja związana z koronawirusem.. przez to siedzenie w domu człowiek za dużo myśli, analizuje każdą czynność . Wcześniej byłam zajęta życiem i nerwica ucichla bo nie miałam czasu się nia zajmowac . Teraz wrocila ze zdwojona sila .
Z analizowaniem każdej czynności mam od 2 lat i nie umiem się tego wyzbyć takie głupie kontrolowanie albo tego co za zew. albo wew. głowy
Czy ktoś z tego wyszedł?
Bo ja nie widzę światełka w tunelu 😪😪
Zawsze byłam pewna siebie tego co robię a od 2 lat jest dramat raz zupełnie niskie poczucie wartości a raz tak wysokie 🙈Boję się wszystkirgo, wszystko analizuje na kazdej czynności się zatrzymuje, wszystko biorę do siebie.
Karo_90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35

5 kwietnia 2020, o 15:38

Kasia 123 pisze:
5 kwietnia 2020, o 15:06
nierealna92 pisze:
5 kwietnia 2020, o 00:45
franixxx pisze:
3 kwietnia 2020, o 01:21


No ja też niestety zaczęłam to odczuwać. Myślę że winowajca jest obecna sytuacja związana z koronawirusem.. przez to siedzenie w domu człowiek za dużo myśli, analizuje każdą czynność . Wcześniej byłam zajęta życiem i nerwica ucichla bo nie miałam czasu się nia zajmowac . Teraz wrocila ze zdwojona sila .
Z analizowaniem każdej czynności mam od 2 lat i nie umiem się tego wyzbyć takie głupie kontrolowanie albo tego co za zew. albo wew. głowy
Czy ktoś z tego wyszedł?
Bo ja nie widzę światełka w tunelu 😪😪
Zawsze byłam pewna siebie tego co robię a od 2 lat jest dramat raz zupełnie niskie poczucie wartości a raz tak wysokie 🙈Boję się wszystkirgo, wszystko analizuje na kazdej czynności się zatrzymuje, wszystko biorę do siebie.
Tak kochani, mam bardzo sprawdzony sposob. Wiec tak, pewnego dnia szukalam pokoju do wynajecia I zostalam zaproszona na ogladanie pokoi. W glowie mialam mysli: ale jak to mi pojdzie, przeciez na pewno widac po mnie ze mam cos z deklem I nikt mnie nie bedzie chcial przyjac 😅 bedzie porazka jak tam pojde, no ale trudno:( bylam smutna, I pesymistyczna. Podzielilam sie moimi zmartwieniami z bratem ktory spojzal na mnie I powiedzial :"siostra jestes bardzo pogodna osoba ktora jest w srod ludzi lubiana. Bije od Ciebie cieplo I pozytywizm. Ludzie beda Cie lubieli" -te slowa zadzialaly na mnie magicznie I wszystkie zmartwienia minely. Dostalam wiary w siebie I poszlam tam jak niby nigdy nic. Po spotkaniu, dostalam wiadomosc ze mysla ze sie dogadamy, I chca mnie na pokoj a nie innych kandydatow.
Kochani jesli nie macie wsparcia od innych, to sami sobie ukreujcie wiare w siebie. Pomysl ze jestes osoba lubiana ktora przechodzi przez jakies male problemy teraz, I zgadnij co? Moze osoby z ktorymi na codzien macie Kontakt rowniez przez cos przechodza.
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

5 kwietnia 2020, o 15:43

Kasia 123 pisze:
5 kwietnia 2020, o 14:57
Cześć 🙂
Czy ktoś jest w mi w stanie napisać co zrobić gdy pojawia się coraz więcej myśli typu -ze wszyscy będą się ba mnie patrzeć? Widzę że jestem skupiona na sobie i nie umiem tego odwrócić A te mysli wiadomo są fikcją a jednak się pojawiają i przykuwają moją uwagę i powodują że zaczynam myśleć o schizofrenii i dalsze myślenie i analizowanie tlumaczenie że przecież ludzue nie mysla tylko o mnie A za chwile A może jednak? A może coś jest nie tak ? i tak.w kółko z każdą myślą.
24 h na dobę
Trzymaj się tego, że myśli są fikcją zaburzeniową. To najważniejsze żeby o tym pamiętać i nawet dialogować jeśli potrzeba. Skoro są fikcją to mogą być jakiej treści tylko chcą a Ty nie musisz nic robić z tym co one Ci mówią. Bo są fikcją, która powtarza się od lęku.
Awatar użytkownika
Żorżyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44

5 kwietnia 2020, o 15:49

Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 15:43


Trzymaj się tego, że myśli są fikcją zaburzeniową. To najważniejsze żeby o tym pamiętać i nawet dialogować jeśli potrzeba. Skoro są fikcją to mogą być jakiej treści tylko chcą a Ty nie musisz nic robić z tym co one Ci mówią. Bo są fikcją, która powtarza się od lęku.
Albo wsadem od chamów czy innych nieżyczliwych, bądź skutkiem trudnych doświadczeń.

Na pewno masz zalety.
Izolowanie się tylko pogorszy .
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

5 kwietnia 2020, o 16:06

Żorżyk pisze:
5 kwietnia 2020, o 15:49
Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 15:43


Trzymaj się tego, że myśli są fikcją zaburzeniową. To najważniejsze żeby o tym pamiętać i nawet dialogować jeśli potrzeba. Skoro są fikcją to mogą być jakiej treści tylko chcą a Ty nie musisz nic robić z tym co one Ci mówią. Bo są fikcją, która powtarza się od lęku.
Albo wsadem od chamów czy innych nieżyczliwych, bądź skutkiem trudnych doświadczeń.

Na pewno masz zalety.
Izolowanie się tylko pogorszy .
Myślę, że jednak od lęku nerwicowego w tym wypadku, ale nawet jeśli nie to myśli po trudnych doświadczeniach też warto ignorować jako fikcję zaprogramowaną przez sytuacje, o których lepiej zapomnieć niż nimi żyć, imo.
Awatar użytkownika
Żorżyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44

5 kwietnia 2020, o 16:17

Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:06


Myślę, że jednak od lęku nerwicowego w tym wypadku, ale nawet jeśli nie to myśli po trudnych doświadczeniach też warto ignorować jako fikcję zaprogramowaną przez sytuacje, o których lepiej zapomnieć niż nimi żyć, imo.
W pełni i bardzo tak.
Nieadekwatność mysli czy przekonań wobec rzeczywistości.
Albo nadawanie sensu ( ---->imienny protoplasta naszego Wiktora, V. Frankl).

Nigdy nie miałam odczucia, że wszyscy na mnie zwracają uwagę, a że będą, to już zwlaszcza. To zupełnie mi obce i nie będę komentować tej kwestii.
Natomiast ważne, by nie wpędzić się w fobię społeczną, zwlaszcza teraz.

Nie pielęgnować skutków złych doświadczeń, bycia Reytanem wlasnych schiz. To miałeś na mysli?
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

5 kwietnia 2020, o 16:50

Żorżyk pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:17
Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:06


Myślę, że jednak od lęku nerwicowego w tym wypadku, ale nawet jeśli nie to myśli po trudnych doświadczeniach też warto ignorować jako fikcję zaprogramowaną przez sytuacje, o których lepiej zapomnieć niż nimi żyć, imo.
W pełni i bardzo tak.
Nieadekwatność mysli czy przekonań wobec rzeczywistości.
Albo nadawanie sensu ( ---->imienny protoplasta naszego Wiktora, V. Frankl).

Nigdy nie miałam odczucia, że wszyscy na mnie zwracają uwagę, a że będą, to już zwlaszcza. To zupełnie mi obce i nie będę komentować tej kwestii.
Natomiast ważne, by nie wpędzić się w fobię społeczną, zwlaszcza teraz.

Nie pielęgnować skutków złych doświadczeń, bycia Reytanem wlasnych schiz. To miałeś na mysli?
Ja mam takie myśli i zastanawiam się czy to fobia czy już pomału schizofrenia.
Wyszłam dziś na spacer z psem i myśli typu ale jest dziwnie jakoś obco inaczej świat jest inny taki spokój jest cisza 🤮🤮🤮mam przymus taki analizowania wszystkiego co.widzę . Myślicie że to nerwicowe? Z tymi myślami nie miałam żadnych uczuc lęku tylko takie uczucie obcosci. Zaraz za tym.pojawia mi.sie myśl jak to cudownie wyjsc na spacer i uczucie takiego szczęścia.
Już sama nie wiem co myśleć może to dwubiegunowówka?
Czy wszyscy ludzie analizują coś w głowie?
Awatar użytkownika
Żorżyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44

5 kwietnia 2020, o 17:03

Żyjemy w bardzo zmedykalizowanym, zpsychologizowanym świecie.
Nie wmawiałabym sobie żadnej choroby psychicznej na Twoim miejscu, naprawdę.

Analizowanie często wynika z lęków. Zobacz, od jakiego czasu żyjemy w niestabilnych czasach. Nie chodzi mi o politykę, ale nawet o to, co dzieje się w handlu, co potrafi powodować używanie netu z układem nagrody w mózgu.

Fajnie, że żywo myslisz, reagujesz, że odczuwasz szczęście.

Spokój i cisza zaiste rzadki :DD

Pozdrów ode mnie czworonoga :papa
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

5 kwietnia 2020, o 18:09

Żorżyk pisze:
5 kwietnia 2020, o 17:03
Żyjemy w bardzo zmedykalizowanym, zpsychologizowanym świecie.
Nie wmawiałabym sobie żadnej choroby psychicznej na Twoim miejscu, naprawdę.

Analizowanie często wynika z lęków. Zobacz, od jakiego czasu żyjemy w niestabilnych czasach. Nie chodzi mi o politykę, ale nawet o to, co dzieje się w handlu, co potrafi powodować używanie netu z układem nagrody w mózgu.

Fajnie, że żywo myslisz, reagujesz, że odczuwasz szczęście.

Spokój i cisza zaiste rzadki :DD

Pozdrów ode mnie czworonoga :papa
Pozdro przekazane 😉
Tylko mnie martwi jedno właśnie takie żywe reagowanie.
Bo w ciągu 5 min zależy na co spojrze co ktos do mnie powie moje odczucia się zmieniają.
czyli np.mysle Ale spokój cisza - jest ok.
Ale dziwnie bo ludzi nie ma jakoś dziwnie się czuje
W między czasie ktoś coś powie kto jest że mną Ale nie bezpośrednio do mnie np.zjadlabym pizzę, ja odrywam się i albo powiem do tej osoby np.to zjedz albo poprostu
sobie pomyślę.
To jest właśnie żywe reagowanie które mnie martwi
Czasem ktoś coś powie nie koniecznie do mnie a ja w myslach tej osobie odpowiadam.
Co to.moze byc ??
Dayan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 137
Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01

5 kwietnia 2020, o 18:14

Kasia 123 pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:50
Żorżyk pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:17
Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:06


Myślę, że jednak od lęku nerwicowego w tym wypadku, ale nawet jeśli nie to myśli po trudnych doświadczeniach też warto ignorować jako fikcję zaprogramowaną przez sytuacje, o których lepiej zapomnieć niż nimi żyć, imo.
W pełni i bardzo tak.
Nieadekwatność mysli czy przekonań wobec rzeczywistości.
Albo nadawanie sensu ( ---->imienny protoplasta naszego Wiktora, V. Frankl).

Nigdy nie miałam odczucia, że wszyscy na mnie zwracają uwagę, a że będą, to już zwlaszcza. To zupełnie mi obce i nie będę komentować tej kwestii.
Natomiast ważne, by nie wpędzić się w fobię społeczną, zwlaszcza teraz.

Nie pielęgnować skutków złych doświadczeń, bycia Reytanem wlasnych schiz. To miałeś na mysli?
Ja mam takie myśli i zastanawiam się czy to fobia czy już pomału schizofrenia.
Wyszłam dziś na spacer z psem i myśli typu ale jest dziwnie jakoś obco inaczej świat jest inny taki spokój jest cisza 🤮🤮🤮mam przymus taki analizowania wszystkiego co.widzę . Myślicie że to nerwicowe? Z tymi myślami nie miałam żadnych uczuc lęku tylko takie uczucie obcosci. Zaraz za tym.pojawia mi.sie myśl jak to cudownie wyjsc na spacer i uczucie takiego szczęścia.
Już sama nie wiem co myśleć może to dwubiegunowówka?
Czy wszyscy ludzie analizują coś w głowie?
Nerwicowe analizy i to wszystko, rozejrzyj się po forum ile osób boi się schizofrenii. :) Poczytaj materiały.
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

5 kwietnia 2020, o 19:09

Dayan pisze:
5 kwietnia 2020, o 18:14
Kasia 123 pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:50
Żorżyk pisze:
5 kwietnia 2020, o 16:17


W pełni i bardzo tak.
Nieadekwatność mysli czy przekonań wobec rzeczywistości.
Albo nadawanie sensu ( ---->imienny protoplasta naszego Wiktora, V. Frankl).

Nigdy nie miałam odczucia, że wszyscy na mnie zwracają uwagę, a że będą, to już zwlaszcza. To zupełnie mi obce i nie będę komentować tej kwestii.
Natomiast ważne, by nie wpędzić się w fobię społeczną, zwlaszcza teraz.

Nie pielęgnować skutków złych doświadczeń, bycia Reytanem wlasnych schiz. To miałeś na mysli?
Ja mam takie myśli i zastanawiam się czy to fobia czy już pomału schizofrenia.
Wyszłam dziś na spacer z psem i myśli typu ale jest dziwnie jakoś obco inaczej świat jest inny taki spokój jest cisza 🤮🤮🤮mam przymus taki analizowania wszystkiego co.widzę . Myślicie że to nerwicowe? Z tymi myślami nie miałam żadnych uczuc lęku tylko takie uczucie obcosci. Zaraz za tym.pojawia mi.sie myśl jak to cudownie wyjsc na spacer i uczucie takiego szczęścia.
Już sama nie wiem co myśleć może to dwubiegunowówka?
Czy wszyscy ludzie analizują coś w głowie?
Nerwicowe analizy i to wszystko, rozejrzyj się po forum ile osób boi się schizofrenii. :) Poczytaj materiały.
Ale żeby aż tak analizować wszystko dookoła? Ludzi, ich gesty słowa?? Wydaje mi się to nie dorzeczne..
Czasem chce mi się śmiać z samej siebie A czasem jestem załamana. I to.wszystko w zależności od tego o czym myślę... Żeby aż tak to wolywalo na moje uczucia ???
Chciałam jeszcze zapytać o jedną rzecz mianowicie zauważyłam że nie potrafię mówić swobodnie i robić jakiej innej rzeczy tak jakbym nie wiedziała na czym bardziej się skupić, nie wiem czy to jest nadmierna kontrola czy coś innego? A może zbytnie nadawanie uwagi wszystkiemu?
ODPOWIEDZ