Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
wiki12
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: 26 grudnia 2019, o 20:46
7 marca 2020, o 19:12
Urzula123 pisze: ↑7 marca 2020, o 07:15
wiki12 pisze: ↑6 marca 2020, o 22:08
Urzula123 pisze: ↑6 marca 2020, o 21:09
A jak radzicie sobie teraz gdy przyatakował koronawirus? Boicie się? Co robicie, żeby się nie zarazić,?
narazie nie ma czego się bać,mówi to nerwicowiec,hipochondryk,warto mieć w domu środki antybakteryjne i ew maseczkę ale nie ma co się nakręcać niepotrzebnie chociaż skala problemu ogromna
A mnie chwilami ogarnia groza. To podobno ginie dopiero w temperaturze 40stopni, a do lata daleko, a u nas takich temeratur nie ma.
No tak rozumiem cię ja mam tak gdy usłyszę ze ktoś jest chory na ospę której nigdy nie miałem jeszcze majac 18 lat najlepiej chyba sobie to jakoś racjonalizmie wytłumaczyć żeby znaleźć przynajmniej mechanizm działania choroby i warto zobaczyć wskaźniki ze głównie śmiertelny jest on dla osób starych bądź z wadami,z tego co wiem groźniejszy od niego w kategorii śmiertelnych był Sars

-
ewagos
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 373
- Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24
7 marca 2020, o 19:50
Urzula ja tam kupowania czegos w sklepach to wogole sie nie boje.Przeciez nie wiadomo dokad bedzie ten koronawirus to nic sobie nie kupisz??Bardziej martwie sie ,ze tak sie rozprzestrzenia I komplikuje zycie I ze bedzie jak we Wloszech.
-
Urzula123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 20:46
7 marca 2020, o 19:51
wiki12 pisze: ↑7 marca 2020, o 19:12
Urzula123 pisze: ↑7 marca 2020, o 07:15
wiki12 pisze: ↑6 marca 2020, o 22:08
narazie nie ma czego się bać,mówi to nerwicowiec,hipochondryk,warto mieć w domu środki antybakteryjne i ew maseczkę ale nie ma co się nakręcać niepotrzebnie chociaż skala problemu ogromna
A mnie chwilami ogarnia groza. To podobno ginie dopiero w temperaturze 40stopni, a do lata daleko, a u nas takich temeratur nie ma.
No tak rozumiem cię ja mam tak gdy usłyszę ze ktoś jest chory na ospę której nigdy nie miałem jeszcze majac 18 lat najlepiej chyba sobie to jakoś racjonalizmie wytłumaczyć żeby znaleźć przynajmniej mechanizm działania choroby i warto zobaczyć wskaźniki ze głównie śmiertelny jest on dla osób starych bądź z wadami,z tego co wiem groźniejszy od niego w kategorii śmiertelnych był Sars
Najgorsze jest dla mnie to, że mam zerowe zaufanie do naszych polityków i w ogóle nie wierzę w to, że podają nam prawdziwe informacje, nie tylko na temat koronawirusa, ale pod każdym względem. Jesteśmy tak olamywani i manipulowani.
Mam cicha nadzieję, że to jakoś się rozwieje i minie jak zły sen.
-
usunietenaprosbe
- Gość
9 marca 2020, o 21:11
Miał ktoś tak że nagle ręce stawały się bardzo ciężkie, tak jakby przeszkadzaly, jakby nie były nasze? Jak sobie z tym pomóc, czekać aż samo minie czy jest coś co może pomóc? Wiem że to jest przez nerwice ale to uczucie bardzo mnie denerwuje.
-
dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
9 marca 2020, o 22:40
zaburzona23 pisze: ↑9 marca 2020, o 21:11
Miał ktoś tak że nagle ręce stawały się bardzo ciężkie, tak jakby przeszkadzaly, jakby nie były nasze? Jak sobie z tym pomóc, czekać aż samo minie czy jest coś co może pomóc? Wiem że to jest przez nerwice ale to uczucie bardzo mnie denerwuje.
Tak miałem tak, najlepiej brać to sobie na długofalowe przeczekanie i akceptację, bo właśnie wiesz skąd to jest wiec możesz akceptować choć to trudny objaw.
-
usunietenaprosbe
- Gość
9 marca 2020, o 22:58
dankan pisze: ↑9 marca 2020, o 22:40
zaburzona23 pisze: ↑9 marca 2020, o 21:11
Miał ktoś tak że nagle ręce stawały się bardzo ciężkie, tak jakby przeszkadzaly, jakby nie były nasze? Jak sobie z tym pomóc, czekać aż samo minie czy jest coś co może pomóc? Wiem że to jest przez nerwice ale to uczucie bardzo mnie denerwuje.
Tak miałem tak, najlepiej brać to sobie na długofalowe przeczekanie i akceptację, bo właśnie wiesz skąd to jest wiec możesz akceptować choć to trudny objaw.
Dzięki! No ciężko jest ale wiem że to objaw nerwicy więc mam nadzieję że szybko przejdzie.
-
kasiekasie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 12 stycznia 2020, o 11:29
10 marca 2020, o 21:22
Kurczę jest coraz gorzej, coraz wiecej zarażonych a ja w coraz większą panikę i nerwy popadam. Jeszcze córka chora, mąż chory i mnie też gardło boli. Mąż mówi że znalazłam sobie temacik do denerwowania się i się nakręcam, ale jak tu zadziałac logika? Jak tu teraz wyjść z nerwicy i nie zwracać na to uwagi? Jak to robicie?
-
Katja
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
10 marca 2020, o 21:39
A propos paniki to po dzisiejszej wizycie w sklepie stwierdzam, że obecnie lepiej puścić bąka w towarzystwie niż zakasłać

-
kasiekasie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 12 stycznia 2020, o 11:29
10 marca 2020, o 21:43
Katja pisze: ↑10 marca 2020, o 21:39
A propos paniki to po dzisiejszej wizycie w sklepie stwierdzam, że obecnie lepiej puścić bąka w towarzystwie niż zakasłać
Tak bak jest bezpieczniejszy

-
życie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
10 marca 2020, o 22:20
Katja pisze: ↑10 marca 2020, o 21:39
A propos paniki to po dzisiejszej wizycie w sklepie stwierdzam, że obecnie lepiej puścić bąka w towarzystwie niż zakasłać
mistrzyni....
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
10 marca 2020, o 22:50
kasiekasie pisze: ↑10 marca 2020, o 21:22
Kurczę jest coraz gorzej, coraz wiecej zarażonych a ja w coraz większą panikę i nerwy popadam. Jeszcze córka chora, mąż chory i mnie też gardło boli. Mąż mówi że znalazłam sobie temacik do denerwowania się i się nakręcam, ale jak tu zadziałac logika? Jak tu teraz wyjść z nerwicy i nie zwracać na to uwagi? Jak to robicie?
Kurde mam to samo,mega się nakręciłem.No nic co ma być to będzie,nie mamy na to zbytnio wpływu.Trzeba przestrzegać higieny i tyle.
-
Karo_90
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 70
- Rejestracja: 8 maja 2019, o 09:35
11 marca 2020, o 08:51
Katja pisze: ↑10 marca 2020, o 21:39
A propos paniki to po dzisiejszej wizycie w sklepie stwierdzam, że obecnie lepiej puścić bąka w towarzystwie niż zakasłać
Hahaha dobre
-
Katja
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
11 marca 2020, o 13:51
Tak zostając w temacie to sądząc po ilości sprzedaży papieru toaletowego wnioskuje, że czeka nas raczej pandemia sraczki

-
znerwicowana_ja
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 905
- Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05
11 marca 2020, o 14:54
kasiekasie pisze: ↑10 marca 2020, o 21:22
Kurczę jest coraz gorzej, coraz wiecej zarażonych a ja w coraz większą panikę i nerwy popadam. Jeszcze córka chora, mąż chory i mnie też gardło boli. Mąż mówi że znalazłam sobie temacik do denerwowania się i się nakręcam, ale jak tu zadziałac logika? Jak tu teraz wyjść z nerwicy i nie zwracać na to uwagi? Jak to robicie?
https://youtu.be/1UDGIePu-nY
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
-
Urzula123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 17 czerwca 2019, o 20:46
11 marca 2020, o 20:30
A mnie przeraża wizja komarów, które już wkrótce się pojawia. W moim mieszkaniu praktycznie nigdy nie miałam komarów, czasem trafił się jakiś pojedynczy, ale w mieszkaniu córki tych komarów zawsze było sporo. Trzeba będzie zaopatrzyć się w środki na komary i może w te wtyczki do kontaktów.
Jak sądzicie czy komary przemieszczają się na duże odległości, czy też siedzą głównie w swoim rewirze, w którym się wylęgły.
Uważam że już teraz powinni wybić wszystkie komary. Much też się boję, ale komary naprawdę mnie przaeazaja.