Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
fragl3s
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 26 września 2019, o 18:19

22 października 2019, o 11:51

Dla mnie to ten typ po prostu sobie robi jaja i w zasadzie stwierdzając szczerze, już w dupie mam jego wątki i wypowiedzi. To zwykły troll, albo nierozumny człowiek. : )))
”Even when I sleep, I feel pain”
Ellu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 7 września 2018, o 22:00

22 października 2019, o 12:22

Witam
Na forum jestem od roku przeczytałam i wysłuchałam wszystko tutaj pracowałam nad sobą każdego dnia z miesiąca na miesiąc było coraz lepiej ,ataki paniki znikły różne związane z tym objawy i napięcia też. Czułam się odburzona
Niestety niedawno wszystko wróciło silne ataki paniki i strach. Wiem że może zdarzyć się kryzys zastanawiam się co robiłam źle że to wraca z tak silnymi objawami. Ktoś przeżył taki powrót nerwicy?
Pozdrawiam
Kajter
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2017, o 10:16

22 października 2019, o 14:20

Ellu pisze:
22 października 2019, o 12:22
Witam
Na forum jestem od roku przeczytałam i wysłuchałam wszystko tutaj pracowałam nad sobą każdego dnia z miesiąca na miesiąc było coraz lepiej ,ataki paniki znikły różne związane z tym objawy i napięcia też. Czułam się odburzona
Niestety niedawno wszystko wróciło silne ataki paniki i strach. Wiem że może zdarzyć się kryzys zastanawiam się co robiłam źle że to wraca z tak silnymi objawami. Ktoś przeżył taki powrót nerwicy?
Pozdrawiam
Oczywiscie. U mnie 1,5 roku byl spokoj a teraz wrocile... Powoli wychodze.
Ellu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 7 września 2018, o 22:00

22 października 2019, o 14:59

Tracę wiarę
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

22 października 2019, o 18:39

Ellu pisze:
22 października 2019, o 14:59
Tracę wiarę
Ale dlaczego? Zapraszam raz jeszcze do przerobienia materiałów bo wiem, że z czasem coś ucieka. To po pierwsze. A po drugie skoro DZIEKI SOBIE z tego wychodziłas to DZIEKI SOBIE ponownie sobie z tym poradzisz. Nie możesz tracić wiary bo jak sama wiesz to rzucanie sobie klod pod nogi. Podłącz, wyzal sie, usuń negatywne emocje. I ruszaj do pracy. A przekonasz się co dobrego się wydarzy.
Ellu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 7 września 2018, o 22:00

22 października 2019, o 19:44

Dziękuję za wsparcie.
Zmartwily mnie objawy ,wystąpiły tak silne myślałam że stracę kontrole nad ciałem ze zwariuje zwłaszcza że było już tak dobrze.
Nie chce się poddawać chce normalnie żyć bez tych lęków nie wiem czemu znów to wróciło
Nie chciałam brać leków jednak bez tego sobie nie poradzę.
Awatar użytkownika
debra.morgan
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 130
Rejestracja: 5 maja 2019, o 17:38

22 października 2019, o 20:42

Ellu pisze:
22 października 2019, o 19:44
Dziękuję za wsparcie.
Zmartwily mnie objawy ,wystąpiły tak silne myślałam że stracę kontrole nad ciałem ze zwariuje zwłaszcza że było już tak dobrze.
Nie chce się poddawać chce normalnie żyć bez tych lęków nie wiem czemu znów to wróciło
Nie chciałam brać leków jednak bez tego sobie nie poradzę.
A wtedy wychodziła bez leków?
Tyle razy nie zwariowalas to czemu nagle teraz byś miała? I wywierasz na sobie presję ogromna, A to błąd. Jak się nie chcesz poddawać to się nie poddawaj. Lek to Ty! Nie jest chora, nic Cię nie opetalo. To Ty masz nad tym kontrole.
Nerwowa234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 17 listopada 2018, o 08:12

23 października 2019, o 08:45

Witam! Chciałam zapytać, czy ktoś z was podczas silnego stresu borykał się z problemem STRASZNEGO wypadania włosów, a jeśli tak, to jak sobie z tym radzić, wiem, że najlepszym sposobem byłoby po prostu pozbycie się tego źródła stresu, jednak nie zawsze jest to proste, czy ktoś zna jakieś metody? Nie chcę być łysa haha
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

23 października 2019, o 13:14

Witam serdecznie. Czy jest możliwość że mam hipomanie bo antydepresantach? Mam dziwne uczucie że wszystko mnie interesuję za bardzo jak coś mówię to jednocześnie chce mi się śmiać. Nie mogę skupić się na jednej rzeczy tylko mimowolnie skupiam się na różnych docierających bodźcach, większość rzeczy robię szybko i nie precyzyjnie , mam problemy z pamięcią
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

23 października 2019, o 13:19

A czy jeśli o tym myślisz ze tak może być czy ogarnia cie strach ?
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

23 października 2019, o 13:40

Maciej Bizoń pisze:
23 października 2019, o 13:19
A czy jeśli o tym myślisz ze tak może być czy ogarnia cie strach ?
Mam tylko dziwne uczucie napięcia wewnętrznego spięte mięśnie, i boję się że ktoś to zauważy gdyż spinam się mega, a co do tych bodźcow to czuję zdenerwowanie że tak się dzieje że jest to nie naturalne i że nigdy wcześniej tego nie miałam. Tak się czuje jakbym musiała caly czas coś robić , pojawiają się tyle mysli zeby cos komus powiedzieć co w ogóle nie jest ważne akurat w danym momencie , a według mojej głowy jest 🤦‍♀️nie mam siły non stop mówić pytać o jakieś bzdury...Mam przymus mowienia komus co w danym momencie robię , bo jak.tego nie zrobię to czuje napiecie i ta myśl siedzi mi w głowie
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

23 października 2019, o 13:47

A czytałas coś na ten temat ? Bo coś wydaje mi się ze ten temat Chadu u ciebie juz się po raz kolejny przewija . A jadasz normalnie i sypiasz normalnie u ludzi z Mania to jest utrudnione . Wiem ze to jest zgłębianie w to wszystko i te myśli ale kontrolujesz to zauważ ..skupiasz się na każdej myśli czy to trzeba powiedzieć czy tak wypada czy to juz choroba ...daj spokój z tym analizowaniem. .puść to już w cholerę ..powiesz to powiesz. .zasmiejesz się to zasmiejesz. .a mało wariatów po świecie chodzi ...najwyżej dołączymy do tej grupy 😉
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

23 października 2019, o 13:55

Nie śpię jak zwykle budzę się w nocy kilka razy, jadam mało bo albo zapominam o jedzeniu albo jak bym to bym zjadła wszystko tylko oczywiście to kontroluje. Dziwne mam myśli jak idę ulica jak patrzę na kogoś typu że on się patrzy na mnie 🤦‍♀️Ale logicznie wiem że to nie prawda , ale mam przymus zeby tak myśleć. Ciągłe cos wymyslam zeby cokolwiek robić mówić, ciagle zmieniam zdanie ... Nie potrafię tego kontrolowac, czuje jakbym.sama sobie nie ufała, denerwują mnie rzeczy na które nigdy bym nie zwróciła uwagi
Awatar użytkownika
Maciej Bizoń
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 545
Rejestracja: 7 sierpnia 2019, o 14:04

23 października 2019, o 13:59

W zaburzeniach wszystko jest normalne a w dodatku analiza wszystkiego jest ogromna ..w normalnym stanie umysł ma to w dupie czy ktoś się patrzy czy nie ale w zleknionym taka myśl juz przychodzi ..a może się patrzy ..może się dziwnie zachowuje ..tez tak mam i tylko to ze my sami na to zwracamy uwagę powoduje utrzymywanie tego stanu ...jest to ciężkie wiem po sobie ...i wkurza mnie to ale co tak naprawdę możemy poradzić ? No chyba tylko to olać .
"Gotowy byłem iść do ubikacji, nasikać sobie na ręce, poczekac az wyschnie i chodzić z tym dwa dni.
I nie, nie żartuję." - :DD - ten cytat ma tylko Pokazać jaka determinacja powinna występować przy wyjściu z Zaburzenia . ( a przy okazji mnie rozbawiło ) https://www.youtube.com/watch?v=_f5hkHv ... e=youtu.be
https://youtu.be/M6wRnouGZFQ
Kasia 123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 14 maja 2019, o 11:57

23 października 2019, o 14:07

tyle że olewam jedno to drugie przychodzi, ktoś kończy np. ze mną rozmowę A ja dalej nawija do tego kogos tylko ze w myslach i tak w kółko. Nie ogarniam tego, przez te mysli nie mogę się skupić na istotnych rzeczach, często czegos zapominam. Zrobię coś np. otworzę okno A za chwilę mam myśl zimno mi.chyba przesadziłam. to dzieje się wal nie zależnie ode mnie.
ODPOWIEDZ