Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

17 kwietnia 2015, o 08:15

Ludziska, macie tak, że w nerwicy czujecie się nikomu niepotrzebni, i przewrażliwieni na swoim punkcie? nic złego nie można na Was powiedzieć?
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

17 kwietnia 2015, o 09:01

Hej musze sie zapytać bo oszaleje chyba dzisiaj. Od tygodnia mam straszne wkrety zwiazane ze schizą. Otóż mam kilka tez "potwierdzających" to, że moge miec schiz. lub skłonnosci. Nikt teoretycznie nie widzi zmian w moim zachowaniu, staram sie funkcjonowac normalnie ale jestem przerazona kilkoma faktami.

- kilka lat temu mialam dosyc ciezki okres w moim zyciu zwiazany z alkoholem i testowaniem narkotykow (pojedyncze razy) niezadko było tak ze poprostu urwał mi sie film i nie do konca wiedzialam co sie działo... kiedy to sie skonczyło zaczely sie lęki ze co jesli np. podczas mojego urwanego filmu ktos np. nakrecil jakis filmik ze mna w roli glownej i to jest w interenecie... byl moment ze sprawdzalam na youtube czy cos takiego istnieje...;/ Nie wiem jak to traktowac moj umysl teraz podpowiada mi ze to schizofrenia ;/ Czy tamta mysl byla myslą lękową?

Wogóle jest tak, że przychodzi mi do glowy mysl ze jest w danym miejscu kamera...ja tą mysl olewam calkowicie i traktuje ją jak lękową i ona znika ale to są takie pojedyncze momenty, które powduja ze teraz mysle ze mam jakąś schizę. strasznie mnie te mysli nakrecają ;/

czytam i czytam wasze objawy i nie widze zeby ktos mial tego typu mysli ;/ a dodatkowo wczoraj niestety złamałam sie i czytal ze w schizofreni, posiadacz moze wiedziec na poczatku ze cos mu takiego dolega, ze schizofrenia moze dawac na poczatku objawy podobne do nerwicy, martwie sie tez ze wkrecam sobie nerwice i sobie ją wmawiam a tak naprawde to schizzzz a ja to wypieram :(:

nawet piszac to czuje lęk ze napiszecie ze to schizaaa :(
Kretu20
Gość

17 kwietnia 2015, o 09:10

Początek nerwicowy schizofrenii polega na tym że chory wpada w panike, ma lęki, natrętne myśli czy cokolwiek innego ale ma też w mniejszej lub większej częstotliwości urojenia/omamy o których albo nie mówi bo sie boi albo wydaje mu się że nie ma o czym mówić bo ma racje. I wpada do lekarza z tekstem że dostaje ataków paniki, lęków, nie może spać itd i dostaje łatke nerwicy. Schizofrenik to normalny człowiek też odczuwa tak jak my, może mieć schizofrenie i nerwice natręctw, depresje, to nie robot. To że sprawdzałaś na youtubie to nic nadzwyczajnego każdy ma większe lub mniejsze domysły że mogło się coś stać a po drugie tyle sie słyszy teraz o takich rzeczach że masakra. Co do myśli z kamerą myślisz tak bo wiesz że schizofrenik ma takie myśli, i dlatego sie one u Ciebie pojawiają tylko po to by wzbudzać lęk bo skoro tak myślisz to pewnie masz schize nie? tak samo może być z jedzeniem, osoba chora na nerwice może w trakcie jedzenia pomyśleć że ktos ją podtruwa ale jest to typowo nerwicowa myśl bo wiemy jakie objawy daje schizofrenia i nerwica się tym karmi. Tak samo jak nasłuchiwanie czy się nie słyszy czegoś podejrzanego, albo czy ktoś nas nie śledzi gdy idziemy sami. Nerwica jest bardzo przebiegła i z jednej strony czytanie o chorobach psychicznych jest złe bo nie warto sobie dobierać do głowy ale z drugiej strony dobre bo przynajmniej wiadomo jak to wygląda ale trzeba mieć równierz do tego dystans.
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

17 kwietnia 2015, o 09:25

Taką mysl o kamerze mialam np. chwile po przeprowadzce, ale wiem teoretycznie ze napewno tak nie jest. Mysl zwiazana z kamera tez pojawia sie w momencie kiedy jestem w pracy. Pracuje zazwyczaj w domu klienta i taka mysl przychodzi do głowy...;/ ja juz kompletnie nie wiem co i jak, strasznie zmieszana jestem ;/

Czasem samo pomyslenie o kims zle, juz powoduje mysl ze mam schizofrenie, ze sie wrogo nastawiam do swiata itp ;/
Kretu20
Gość

17 kwietnia 2015, o 09:34

Wrzuć na luz i przestań się tym zadręczać bo tak na prawde to nie ma czym.
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

17 kwietnia 2015, o 11:16

W sumie to nerwicowego poczatku schizofrenii nie ma. Po prostu czasem zaburzenia lekowe i psychotyczne występują razem. A ze chory zazwyczaj nie chwali sie urojeuniami i omamami tylko mówi np o samych napadach paniki to pierwsze co psychiatra dostrzega to nerwica . ;) chory zapomina powiedzieć ze w sumie to te napady ma bo boi sie kosmitami którzy mieszkają w jego lodówce ;) .
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

17 kwietnia 2015, o 18:25

Rozumiem i staram się już o tym nie myśleć jednak mam tylko jeszcze jedno pytanie (cały dzień skanuję swoją przeszłość w poszukiwaniu epizodów). Opisze Wam po krótce sytuację (wybaczcie, ale nie moge sie powstrzymać :p)

Pracuję w Holandii w firmie sprzątającej i sprzątam sobie pewien biurowiec. Któregoś dnia robie swoje i nagle patrze a tam kamery na każdym korytarzu. Wcześniej kompletnie nie zwróciłam na to uwagi, natomiast w momencie kiedy je zauwazylam ogarnęło mnie uczucie paniki, od razu przyszly mysli typu: Ojej , co jeśli zrobiłam coś głupiego i ktoś to widział, nie wiem np. podrapałam sie pod tyłku czy cos albo siedziałam zamiast robić...Póżniej przyjechal mój facet i powiedział mi ze to nie kamery tylko czujniki ruchu a ja sie poczułam jakby przejechał po mnie walec;/ Moje pytanie brzmi: czy takie zachowania mają coś wspolnego za schizą?

Dodam tylko, że nie boje sie kamer jako takich, moj lęk bardziej skupia sie na tym ze wlasnie robie cos glupiego a ktos to widzi. Nie mam tak ze sobie mysle ze ktos mnie podgląda, nigdy nie mialam poczucia bycia obserwowanym, ale te myśli mnie przerazają i nie wiem pod co je podpiąc ;/
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

17 kwietnia 2015, o 18:25

Podepnij je pod nerwicę:) a po drugie masz zapewne niską samoocenę i dlatego tak przejmujesz się innymi osobami. I nawet gdybyś się podrapała po tyłku to co się stało? Nic, kompletnie nic :)
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

17 kwietnia 2015, o 18:43

No ja już tak mam, że nawet na opinii obcych ludzi mi zależy :roll:
To jest obrzydliwa cecha, zero poczucia wartości własnej ;/

-- 17 kwietnia 2015, o 17:43 --
taciakowa90 pisze:Ludziska, macie tak, że w nerwicy czujecie się nikomu niepotrzebni, i przewrażliwieni na swoim punkcie? nic złego nie można na Was powiedzieć?
Mnie najbardziej drażni, jak ktoś mi mówi, że zakręcona jestem albo, że " no...ty często zapominasz", "zwracaj bardziej uwagę na to co robisz". Najczęściej słyszę to od osób które wiedzą, że myśli się w mojej głowi kłębią się jak kupa w przeręblu ;/ Najgorsze jest to, że mają racje..ale i tak mnie to złości nie miłosiernie... :))
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

17 kwietnia 2015, o 18:54

Zabka nie zaglebiaj sie bo to sensu nie ma im mnie wiesz zlych rzeczy tym lepiej bo nie rozkminiasz nie szukaj na sile . posluchaj divovica sibie od pocAtku do konca zrozumiesz wiele a napewno kazd3 nagranie cie uspokoi jak najsilniejszy lek uspokajajacy ja tak mialem hehe czekalem tylko do konca pracy zeby sluchac co te chlopaki tam bredza a to wszystko dziala i to prawda zaskakujace .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

17 kwietnia 2015, o 18:56

No bart, to prawda. Oni są jak muzyka relaksacyjna ;)
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

17 kwietnia 2015, o 19:04

Słucham codziennie! :)) w listopadzie miałam stan krytyczny mojej nerwicy i gdyby nie te nagrania to nie wiem co. Swoją drogą, moja pani psycholog (a chodze do niej pół roku) ani razu jeszcze nie wytłumaczyła mi na czym np. polega tworzenie sie mysli lękowych ;/ słucha, coś tam zapisuje, coś tam powie ale wiedze mam tylko z nagran i wpisów tak naprawde...niestety czasem trudno zastosowac ją w życiu :roll:
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

17 kwietnia 2015, o 19:23

Zmien psychologa jak mu nie ufasz i nie jest dla ciebie autorytetem bo to tak powinno dzialac szkoda kasy . Ja cie rozumie ze w hollli nie masz za duzego wyboru ale jak nienjestes zadowolona to szkoda kaski . Ja mam to samo mieszkam w uk i jeden psycholog w okolicy z jezykiem polskim ale mi sie wydaje zeby psychoterapia dzialala to musi byc jakas wies ze mu ufasz itd w to co mowi
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
agatauchna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 19 marca 2015, o 20:15

17 kwietnia 2015, o 20:14

Odnośnie kamer... ja podczas pobytu w szpitalu na oddziale ratunkowym (kiedy jeszcze nie wiedzialam, że to to co mam to nerwica... mialam atak paniki, kolatanie serca, duszności, problemy z oddychaniem itd.) kiedy zauwazylam, że na korytarzu sa zamontowane kamert też zaczalam sie gorzej czuc, bo zaraz analizowalam czy nic glupiego nie zrobilam kiedy sie przechadzalam po korytarzu (czekalam juz na wyniki i czulam sie lepiej, wiec kazali mi zwolnić łożko i poczekać na korytarzu)... i zaczelam sie skupiac na tym jak sie zachowywalam... teraz myślę, że to wynika z tego jaka jestem; też sie zawsze boje o to co inni pomysla, jak zareaguja na moje zachowania, wszystkim sie przejmuje, przeżywam i analizuje...
usunietenaprosbe
Gość

17 kwietnia 2015, o 20:16

Niestety my, ludzie, zbyt czesto przejmujemy sie tym, co inni o nas pomysla, mamy przez to ciagle scenariusze, ze jestesmy brzydcy i niedostosowani do sytuacji. To sie czesto mija z prawda, a my to niepotrzebnie analizujemy i zwracamy na to uwage. Jakbysmy byli w centrum zainteresowania, a prawda jesdt taka, ze inni maja to gdzies.
ODPOWIEDZ