Johanka pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 07:13

Celine Marie pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 22:34

Johanka pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 08:14

Badal neurolog , stweirdzil ze od tej strony ok.

Ale jak Cię badał? Kazał Ci dotknąć palcem nosa,przejść po linii prostej itd?

Tak mniej wiecej to wygladalo.

W nocy znow silne zawroty. To na pewno fizyczny objaw. Moze ten szyjny kregoslup.

program-cwiczen-na-problemy-z-utrzymani ... t3557.html

zagrody123456 pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 09:06

Johanka pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 07:13

Celine Marie pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 22:34

Ale jak Cię badał? Kazał Ci dotknąć palcem nosa,przejść po linii prostej itd?

Tak mniej wiecej to wygladalo.

W nocy znow silne zawroty. To na pewno fizyczny objaw. Moze ten szyjny kregoslup.

program-cwiczen-na-problemy-z-utrzymani ... t3557.html

Wlasnie te same dostalam od laryngolozki po wizycie . cwicze sobie pomalutku aczkolwiek nie dalam rady we wtorek i wczoraj , tylko te z oczami zrobilam.
Mam jechac do psychiatry ( nie sama) ale doslownie lęk wbija mnie w fotel.
Wstalam, chodze w kolnierzu ortopedycznym ale boję sie co bedzie na zewnatrz bo we wtorek nie moglam ani kroku ujsc. Prosilam na Sorze o jakies leki na uspokojenie to dostalam hydre - 10 mg a ta mam w domu i nie pomaga.


A komus z Was takie cwiczenia pomogly???? Ja cwicze je juz dwa tygodnie.

Wrocilam, dostalam Amisan mam brac 50 mg plus hydre 3x25 tranxene doraznie i skierowanie na terapie, mam dzwonic po niedzieli na ustalenie terminu. O ile tam w osrodku bylo w miare bo dostalam tylko pobudzenia psychoruchowego i spacerowalam na wizycie , tak juz w sklepie spozywczym po wizycie masakra. Glowa scisnieta, zawroty, uciekanie obrazu a na koncu lek i mdlosci.
Ledwo zyje i znow mam bujanie i karuzele.

Johanka pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 07:13

Celine Marie pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 22:34

Johanka pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 08:14

Badal neurolog , stweirdzil ze od tej strony ok.

Ale jak Cię badał? Kazał Ci dotknąć palcem nosa,przejść po linii prostej itd?

Tak mniej wiecej to wygladalo.

W nocy znow silne zawroty. To na pewno fizyczny objaw. Moze ten szyjny kregoslup.

Ale przeszłaś te badania bezbłędnie? Więc to raczej nie błędnik bo po pierwsze od czego by Ci się uszkodził ,po drugie z tego co wiem byś tych badań na równowagę nie zaliczyła.Nie jestem lekarzem ale po sobie wiem,że od stresu i napięcia można mieć niesamowite objawy,sama pisałaś,że miałaś ciężki okres ostatnio w życiu,niemniej się przebadaj dla spokojności jak to mówi Viktor

Celine Marie pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 12:57

Johanka pisze: ↑

11 kwietnia 2019, o 07:13

Celine Marie pisze: ↑

10 kwietnia 2019, o 22:34

Ale jak Cię badał? Kazał Ci dotknąć palcem nosa,przejść po linii prostej itd?

Tak mniej wiecej to wygladalo.

W nocy znow silne zawroty. To na pewno fizyczny objaw. Moze ten szyjny kregoslup.

Ale przeszłaś te badania bezbłędnie? Więc to raczej nie błędnik bo po pierwsze od czego by Ci się uszkodził ,po drugie z tego co wiem byś tych badań na równowagę nie zaliczyła.Nie jestem lekarzem ale po sobie wiem,że od stresu i napięcia można mieć niesamowite objawy,sama pisałaś,że miałaś ciężki okres ostatnio w życiu,niemniej się przebadaj dla spokojności jak to mówi Viktor

Tak te badania wszystkie dobrze przeszlam.
Ale widmo badania blednika wisi nade mna i pewnie tam wpadne w panike podczas wykonywania go.
Nie mozna nic na uspokojenie wziac przed. Pewnie z nerwow to mi zaraz tam bedzie niedobrze i wyjdzie zle.
Dziekuje :*** jade jeszcze chyba w pon na badanie przeplywowe tetnic szyjnych.

Hej,

Czy jeśli wszystkie somaty tj. zawroty głowy, ból głowy i otępienie przechodzi po 0,5 afobamu to mogę przyjąć, że to na pewno nerwica

fakt, że po 4-5h wszystko powraca ale niedawno zacząłem leczenie depralinem więc afobam doraźnie

Pozdrawiam wszystkich znerwicowanych

Hejka,takie drobne pytanko - czy wy też tak miewacie,że macie uczucie jakby całe gardło było spuchnięte,napięte czy coś takiego a przez to i mówić jakoś też trudniej?

Z czego może wynikać ból/ucisk/rozpieranie w dołku nad mostkiem, pod krtanią? Zazwyczaj pojawia się jak gwałtownie wstanę, czy zdenerwuję się. Wtedy czuję taki może nie ból, ale ucisk w tym miejscu, często zachodzący na brodę i ogólnie górę klatki piersiowej. Czy mieliście coś takiego przy nerwicy? Jeśli nie, to pod co to podpiąć?

Witajcie cisza na forum mnie od kliku dni męczy niewiem jak to nazwać czy to zawroty czy co chodzę jak pijana głową ciągnie jakoś dziwnie mi w niej nie boli mnie przeważnie popołudniu się tak dzieje i wieczorny puls przeraża mnie mam od 63 do 70 i już bierze mnie wytłumaczycie czy to od nerwicy i czy jak biorę tylko na noc sympramol jest za mało niewiem jak już zrozumieć i co robić ręce opadają a najgorsze ze mąż tłumaczy a ja swoje

Monia88 pisze: ↑

12 kwietnia 2019, o 21:50

Witajcie cisza na forum mnie od kliku dni męczy niewiem jak to nazwać czy to zawroty czy co chodzę jak pijana głową ciągnie jakoś dziwnie mi w niej nie boli mnie przeważnie popołudniu się tak dzieje i wieczorny puls przeraża mnie mam od 63 do 70 i już bierze mnie wytłumaczycie czy to od nerwicy i czy jak biorę tylko na noc sympramol jest za mało niewiem jak już zrozumieć i co robić ręce opadają a najgorsze ze mąż tłumaczy a ja swoje

Też tak mam, że od paru dni pseudo zawroty głowy. Jak idę to jak pijany bo mnie niby ściąga w jedną stronę i chodzę "po ogrodzeniach". To zwykły objaw. Szczególnie jeśli np. w domu nie masz a jak wychodzisz z domu to masz. A co do pulsu - przestań mierzyć. Jeśli podejrzewasz, że masz coś nie tak z układem krążenia to idź do lekarza, do Ci holter i wszystko będzie jasne. Samodzielne pomiary ciśnienia w takim stanie prowadzą tylko do nakręcania się. Olej to.

Zaburzony czyli to tak ma nerwica jak sobie radzisz? Mnie buja straszne ile można się męczyć co za diabelstwo a holtera miałam chyba z 2 lata temu i było ok

To wszystko jest w Twojej głowie, pamiętaj. Nie przerwócisz się. Jedyną metodą jest to zaakceptować. Myśleć sobie - a trudno, najwyżej sie wywalę, akceptuję to, wstanę i pójdę dalej. Nie jest tak łatwo włączyć takie myślenie, ale jak już się uda to objaw szybko minie No bo na dobrą sprawę co się może stać?
A co do pulsu i ciśnienia - zobaczysz że zdrowiej się poczujesz jak to olejesz. Ja miałem kiedyś nawet smartwatch, który mierzył mi puls cały czas. I wiesz co? Nie widziałem zadnej zależności pomędzy pulsem a wystąpieniem odrealnienia. Więc szkoda czasu i nerwów na to.

Zaburzony dzięki za rady ciężki temat a co do zegarka chciałam sobie taki kupić mam nadzieję że mi to minie biorę sympramol na noc miesiąc może za krótko na efekty lub za mała dawka

To czy Ci minie to przede wszystkim zależy od tego czy będziesz miała odpowiednie podejście

AnxietyDisorder0 pisze: ↑

12 kwietnia 2019, o 21:38

Z czego może wynikać ból/ucisk/rozpieranie w dołku nad mostkiem, pod krtanią? Zazwyczaj pojawia się jak gwałtownie wstanę, czy zdenerwuję się. Wtedy czuję taki może nie ból, ale ucisk w tym miejscu, często zachodzący na brodę i ogólnie górę klatki piersiowej. Czy mieliście coś takiego przy nerwicy? Jeśli nie, to pod co to podpiąć?

Odpowie ktoś?