Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 16:55

Tak. 4 tygidnie;( I tak się dziwię że nie wpadłam w mega lek;/. Dziś jest Lepiej. Byłam u laryngologa nie mam tam w gardle żadnych guzów Więc trochę mnie to pocieszylo. Ale bardzo boję się że nie dam rady. Że nie wytrzymam tego że w końcu tak mnie dopadnie że umrę z leku;(

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 16:57

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 16:55
Tak. 4 tygidnie;( I tak się dziwię że nie wpadłam w mega lek;/. Dziś jest Lepiej. Byłam u laryngologa nie mam tam w gardle żadnych guzów Więc trochę mnie to pocieszylo. Ale bardzo boję się że nie dam rady. Że nie wytrzymam tego że w końcu tak mnie dopadnie że umrę z leku;(

Tez sie tego boje , a lbo ze juz nie wytrzymam i sobie cos zrobie

chociaz bardzo chce zyc i sie tym zyciem cieszyc.

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 17:04

Ja tez;( odbijają mni3 te objawy. Swedziala mnie skóra kiedyś, czułam ucisk na nosie, miałam zawroty głowy, mroczki przed oczyma, biegałam do toalety co 10 min. A teraz sobie nie radzę z tym I się boje ze to m8 nie da zyc;( że moje życie ucieknie mi przez palce. Że pewnie dożyję w cierpieniu starości I powiem sobie że życie zmarnowalam;( tak bardzo bym chciała żeby to było z tej przeklęte nerwicy;( najlepsze jest to ze jak jem to wszystko jest okey;p jesteś wierzaca?

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 17:09

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 17:04
Ja tez;( odbijają mni3 te objawy. Swedziala mnie skóra kiedyś, czułam ucisk na nosie, miałam zawroty głowy, mroczki przed oczyma, biegałam do toalety co 10 min. A teraz sobie nie radzę z tym I się boje ze to m8 nie da zyc;( że moje życie ucieknie mi przez palce. Że pewnie dożyję w cierpieniu starości I powiem sobie że życie zmarnowalam;( tak bardzo bym chciała żeby to było z tej przeklęte nerwicy;( najlepsze jest to ze jak jem to wszystko jest okey;p jesteś wierzaca?

Tez mam takie mysli. Inni ciesza sie zyciem a ja jestem wrakiem.
Nie nie wierze. Moze by bylo latwiej jeslibym wierzyla.

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 17:21

Nie będę Cię namawiać. Włącz Youtube ojca Adama szustoka. Łysy koleś dominikanin;) fajnie mowi https://youtu.be/IkwMy21Td3I. https://youtu.be/vSMJaEyOjaM. Jest jeszcze książka która odminils życie wielu ludzi. Moc uwielbienia. Jak mnie piekło miesiąc temu to 0ns mi pomogła to olac I minęło. A teraz jakoś nie umiem tego ogarnac;(

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 17:28

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 17:21
Nie będę Cię namawiać. Włącz Youtube ojca Adama szustoka. Łysy koleś dominikanin;) fajnie mowi https://youtu.be/IkwMy21Td3I. https://youtu.be/vSMJaEyOjaM. Jest jeszcze książka która odminils życie wielu ludzi. Moc uwielbienia. Jak mnie piekło miesiąc temu to 0ns mi pomogła to olac I minęło. A teraz jakoś nie umiem tego ogarnac;(

A on o nerwicy mowi? Ja sluchalam wczoraj tych wykladow Divivica. Dzis jednak jak sie gorzej czuje to nie potrafie sie na niczym skupic.

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 17:43

O depresji. Ale teraz podobno nie ma nerwicy tylko depresja lekowa. To jest krótkie i w zasadzie bardzo na luzie.

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 17:58

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 17:43
O depresji. Ale teraz podobno nie ma nerwicy tylko depresja lekowa. To jest krótkie i w zasadzie bardzo na luzie.

Zalacze sobie na noc

Poplakalam sie znowu . No caly czas mam wrazenie ze spadam z krzesla , kiwam sie na nim ... Moze mi sie ktorys z elementow narzaduu rownowagi popsul

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 18:16

Czasem płacz pomaga.

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 18:22

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 18:16
Czasem płacz pomaga.

No wlasnie ostatnio stale placze i nic

Celine Marie · 8 kwietnia 2019, o 18:49

Ja coraz mniej wierzę,że to moje otumanienie,jakbym traciła świadomość to jest od nerwicy,ja się czuję tak 24h obojętnie gdzie jestem i co robię,myślę,że to jakie niedotlenienie/uszkodzenie mózgu ,jak będę tak do końca życia w tym stanie to wysiadam.

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 18:58

Celine Marie pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 18:49
Ja coraz mniej wierzę,że to moje otumanienie,jakbym traciła świadomość to jest od nerwicy,ja się czuję tak 24h obojętnie gdzie jestem i co robię,myślę,że to jakie niedotlenienie/uszkodzenie mózgu ,jak będę tak do końca życia w tym stanie to wysiadam.

Ja mam podobne mysli, ze to mi nie minie. A czuje sie okropnie jakbym zaraz miala pasc.wszystko sie buja.

Marta_b · 8 kwietnia 2019, o 19:36

Z tym że nie minie ja mam na każdy objaw;(

Johanka · 8 kwietnia 2019, o 19:55

Marta_b pisze: ↑
8 kwietnia 2019, o 19:36
Z tym że nie minie ja mam na każdy objaw;(

ja juz mam chec na sor jechac, tak sie teraz zle czuje. Tylko pewnie po kroplowce mnie wypuszcza.

Monia88 · 8 kwietnia 2019, o 20:27

Witajcie ja też cały czas powtarzam że mam coś w głowie ciągnie mnie tył uczucie gotowania jakby zaraz miała wybuchnąć nie boli mnie straszne jest to i jak uwierzyć że to nerwica