Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

robert1989 · 4 kwietnia 2019, o 12:57

Cześć,

Chciałbym się zapytać czy ktoś miał lub ma podobne objawy do moich. Byłem u psychiatry i stwierdził, że to raczej nerwica, od 3 dni biorę depralin

Moje objawy wyglądają następująco:
Kilka lat temu:
-budzenie się w nocy z kołotaniem serca, szybki puls, nocne poty. Taki atak trwał kilka minut i później wielka ulga i zasypiałem .Po okołu 2-3 tyg ataki ustąpiły.

Obecnie (trwa około 3 miesiące)
Zaczęło się od bólu głowy w okolicy ciemieniowej, ból ten towarzyszy mi do dziś z przerwami kilkudniowymi. Jest to charakterystyczny ból bo występuje w konkretnym miejscu na szczycie lekko po prawej stronie. Czasami tez zakuje mnie w skroniach.
- mam uczucie niepewnego chodu, nie są to typowe zawroty. Trwa to cały czas od rana do wieczora.
- częste bóle prawej ręki i prawej nogi
- nawracające bóle i sztywność karku
- stukanie w lewym uchu od czasie do czasu
- czasami nocne poty
- lekki telepanie w nocy jak się obudzę lub rano. Takie jakby wewnętrzne. Niewidoczne dla innej osoby.

Psychiczne dolegliwości:
- ciagle skanowanie własnego ciała
- hipochondria
- nieufność w wyniki badań
- googlowanie symptomów-> nakręcanie się -> chęć powtórzenia badań w innym miejscu
-lek przed guzem mózgu

Wykonane badania : CT bez kontrastu, MR 3T bez kontrastu, doppler tętnic szyjnych, rtg szyjnego kręgosłupa, echo serca, ekg, badania krwi w kierunku tarczycy, boleriozy,cukier, cholesterol,m i wiele innych krwi, badanie słuchu audiometria impedancyjna, abr ( w kierunku nerwiaka nerwu słuchowego)

Nadal myśle ze dlatego ze wykonałem MR bez kontrastu to nie wykryto guza mózgu. Z drugiej strony boje się powtórzyć badanie z kontrastem bo naczytałem się o szkodliwości tego związku. Pomimo tego ze lekarze mówią, że MR bez kontrastu wykrylloby guza mózgu tym bardziej z takimi symptomami.
Martwi mnie tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki paniki itp. Ja tego obecnie w ogóle nie mam.

Ech... dzisiaj znowu mnie boli głowa w tym samym miejscu i znów myśli...🤪

Peja · 4 kwietnia 2019, o 12:59

robert1989 pisze: ↑
4 kwietnia 2019, o 12:57
Cześć,

Chciałbym się zapytać czy ktoś miał lub ma podobne objawy do moich. Byłem u psychiatry i stwierdził, że to raczej nerwica, od 3 dni biorę depralin

Moje objawy wyglądają następująco:
Kilka lat temu:
-budzenie się w nocy z kołotaniem serca, szybki puls, nocne poty. Taki atak trwał kilka minut i później wielka ulga i zasypiałem .Po okołu 2-3 tyg ataki ustąpiły.

Obecnie (trwa około 3 miesiące)
Zaczęło się od bólu głowy w okolicy ciemieniowej, ból ten towarzyszy mi do dziś z przerwami kilkudniowymi. Jest to charakterystyczny ból bo występuje w konkretnym miejscu na szczycie lekko po prawej stronie. Czasami tez zakuje mnie w skroniach.
- mam uczucie niepewnego chodu, nie są to typowe zawroty. Trwa to cały czas od rana do wieczora.
- częste bóle prawej ręki i prawej nogi
- nawracające bóle i sztywność karku
- stukanie w lewym uchu od czasie do czasu
- czasami nocne poty
- lekki telepanie w nocy jak się obudzę lub rano. Takie jakby wewnętrzne. Niewidoczne dla innej osoby.

Psychiczne dolegliwości:
- ciagle skanowanie własnego ciała
- hipochondria
- nieufność w wyniki badań
- googlowanie symptomów-> nakręcanie się -> chęć powtórzenia badań w innym miejscu
-lek przed guzem mózgu

Wykonane badania : CT bez kontrastu, MR 3T bez kontrastu, doppler tętnic szyjnych, rtg szyjnego kręgosłupa, echo serca, ekg, badania krwi w kierunku tarczycy, boleriozy,cukier, cholesterol,m i wiele innych krwi, badanie słuchu audiometria impedancyjna, abr ( w kierunku nerwiaka nerwu słuchowego)

Nadal myśle ze dlatego ze wykonałem MR bez kontrastu to nie wykryto guza mózgu. Z drugiej strony boje się powtórzyć badanie z kontrastem bo naczytałem się o szkodliwości tego związku. Pomimo tego ze lekarze mówią, że MR bez kontrastu wykrylloby guza mózgu tym bardziej z takimi symptomami.
Martwi mnie tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki paniki itp. Ja tego obecnie w ogóle nie mam.

Ech... dzisiaj znowu mnie boli głowa w tym samym miejscu i znów myśli...🤪

Typowa nerwica ja miałem żę co drugi dzień mnie bolała głowa i oczy.

Q-taz · 4 kwietnia 2019, o 13:21

MARTWI MNIE tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki.
PRZECHODZIŁEM kilka Msc temu objawy,, Głowy'' i gdybym miał napisać post to właśnie taki jak napisałeś więc się już nie martw i zrób kolejny krok

3maj się

Nerwyzestali · 4 kwietnia 2019, o 13:25

Q-taz pisze: ↑
4 kwietnia 2019, o 13:21
MARTWI MNIE tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki.
PRZECHODZIŁEM kilka Msc temu objawy,, Głowy'' i gdybym miał napisać post to właśnie taki jak napisałeś więc się już nie martw i zrób kolejny krok 3maj się

Somaty głowy też przechodziłem.

robert1989 · 4 kwietnia 2019, o 14:56

Dzięki za odpowiedź. Muszę przestawić myślenie. Mam tendencję do przywiązywania zbyt dużej uwagi do własnego ciała. Cokolwiek boli więcej niż dzień czy dwa to już rak... Ech, może ten depralin mi trochę złagodzi te somaty, dodatkowo planuje psychologa. Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Was

zaburzony25 · 4 kwietnia 2019, o 19:24

robert1989 pisze: ↑
4 kwietnia 2019, o 12:57
Cześć,

Chciałbym się zapytać czy ktoś miał lub ma podobne objawy do moich. Byłem u psychiatry i stwierdził, że to raczej nerwica, od 3 dni biorę depralin

Moje objawy wyglądają następująco:
Kilka lat temu:
-budzenie się w nocy z kołotaniem serca, szybki puls, nocne poty. Taki atak trwał kilka minut i później wielka ulga i zasypiałem .Po okołu 2-3 tyg ataki ustąpiły.

Obecnie (trwa około 3 miesiące)
Zaczęło się od bólu głowy w okolicy ciemieniowej, ból ten towarzyszy mi do dziś z przerwami kilkudniowymi. Jest to charakterystyczny ból bo występuje w konkretnym miejscu na szczycie lekko po prawej stronie. Czasami tez zakuje mnie w skroniach.
- mam uczucie niepewnego chodu, nie są to typowe zawroty. Trwa to cały czas od rana do wieczora.
- częste bóle prawej ręki i prawej nogi
- nawracające bóle i sztywność karku
- stukanie w lewym uchu od czasie do czasu
- czasami nocne poty
- lekki telepanie w nocy jak się obudzę lub rano. Takie jakby wewnętrzne. Niewidoczne dla innej osoby.

Psychiczne dolegliwości:
- ciagle skanowanie własnego ciała
- hipochondria
- nieufność w wyniki badań
- googlowanie symptomów-> nakręcanie się -> chęć powtórzenia badań w innym miejscu
-lek przed guzem mózgu

Wykonane badania : CT bez kontrastu, MR 3T bez kontrastu, doppler tętnic szyjnych, rtg szyjnego kręgosłupa, echo serca, ekg, badania krwi w kierunku tarczycy, boleriozy,cukier, cholesterol,m i wiele innych krwi, badanie słuchu audiometria impedancyjna, abr ( w kierunku nerwiaka nerwu słuchowego)

Nadal myśle ze dlatego ze wykonałem MR bez kontrastu to nie wykryto guza mózgu. Z drugiej strony boje się powtórzyć badanie z kontrastem bo naczytałem się o szkodliwości tego związku. Pomimo tego ze lekarze mówią, że MR bez kontrastu wykrylloby guza mózgu tym bardziej z takimi symptomami.
Martwi mnie tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki paniki itp. Ja tego obecnie w ogóle nie mam.

Ech... dzisiaj znowu mnie boli głowa w tym samym miejscu i znów myśli...🤪

No cześć. Swego czasu głowa to była moja największa bolączka, myśle ze jestem specjalista od niej haha

wszystkie objawy które opisujesz miałem albo nawet więcej, robiłem TK z kontrastem które mnie uspokoiło na miesiąc jak się dowiedziałam ze jest to badanie nie tak dokładnie jak MR. Po pół roku męczarni postanowiłem zrobić MR z kontrastem i nic nie wyszło

Krzysztof34 · 4 kwietnia 2019, o 20:19

zaburzony25 pisze: ↑
4 kwietnia 2019, o 19:24

robert1989 pisze: ↑
4 kwietnia 2019, o 12:57
Cześć,

Chciałbym się zapytać czy ktoś miał lub ma podobne objawy do moich. Byłem u psychiatry i stwierdził, że to raczej nerwica, od 3 dni biorę depralin

Moje objawy wyglądają następująco:
Kilka lat temu:
-budzenie się w nocy z kołotaniem serca, szybki puls, nocne poty. Taki atak trwał kilka minut i później wielka ulga i zasypiałem .Po okołu 2-3 tyg ataki ustąpiły.

Obecnie (trwa około 3 miesiące)
Zaczęło się od bólu głowy w okolicy ciemieniowej, ból ten towarzyszy mi do dziś z przerwami kilkudniowymi. Jest to charakterystyczny ból bo występuje w konkretnym miejscu na szczycie lekko po prawej stronie. Czasami tez zakuje mnie w skroniach.
- mam uczucie niepewnego chodu, nie są to typowe zawroty. Trwa to cały czas od rana do wieczora.
- częste bóle prawej ręki i prawej nogi
- nawracające bóle i sztywność karku
- stukanie w lewym uchu od czasie do czasu
- czasami nocne poty
- lekki telepanie w nocy jak się obudzę lub rano. Takie jakby wewnętrzne. Niewidoczne dla innej osoby.

Psychiczne dolegliwości:
- ciagle skanowanie własnego ciała
- hipochondria
- nieufność w wyniki badań
- googlowanie symptomów-> nakręcanie się -> chęć powtórzenia badań w innym miejscu
-lek przed guzem mózgu

Wykonane badania : CT bez kontrastu, MR 3T bez kontrastu, doppler tętnic szyjnych, rtg szyjnego kręgosłupa, echo serca, ekg, badania krwi w kierunku tarczycy, boleriozy,cukier, cholesterol,m i wiele innych krwi, badanie słuchu audiometria impedancyjna, abr ( w kierunku nerwiaka nerwu słuchowego)

Nadal myśle ze dlatego ze wykonałem MR bez kontrastu to nie wykryto guza mózgu. Z drugiej strony boje się powtórzyć badanie z kontrastem bo naczytałem się o szkodliwości tego związku. Pomimo tego ze lekarze mówią, że MR bez kontrastu wykrylloby guza mózgu tym bardziej z takimi symptomami.
Martwi mnie tylko ze większość z was w nerwicy ma objawy ze strony serca typu wysoki puls, ataki paniki itp. Ja tego obecnie w ogóle nie mam.

Ech... dzisiaj znowu mnie boli głowa w tym samym miejscu i znów myśli...🤪
No cześć. Swego czasu głowa to była moja największa bolączka, myśle ze jestem specjalista od niej haha wszystkie objawy które opisujesz miałem albo nawet więcej, robiłem TK z kontrastem które mnie uspokoiło na miesiąc jak się dowiedziałam ze jest to badanie nie tak dokładnie jak MR. Po pół roku męczarni postanowiłem zrobić MR z kontrastem i nic nie wyszło

Też od 2 miesięcy mam bóle głowy, z przerwami, badania wychodzą ok nawet dzisiaj odebrałem badanie tarczycy i jest ok, jak robie cos w okół domu to nie boli ale zacznę myśleć to lekko boli odrazu, dzisiaj miałem kryzys i też myślenie ze możę jakiś guz, masakra to jest, nie szykam na google bo wiem ze zpotęguje myślenie i wkęce sobie jeszcze bardziej, od kilku dni jest lepiej z małymi epizodami myślenia, w momentach nie robienia nic, nawet przerwy w pracy dochodzi mi myślenie.

Marta_b · 4 kwietnia 2019, o 20:54

Hej. Jestem tu nowa ale objawow nerwicy miałam tysiace. Od bólów głowy stukania w uszach po swedzenie skory, zawroty głowy, mroczki prząd oczyma itd. Bralam depralin rok. Przez pół roku 10 mg potem 20 Ale objawy ciągle się pojawiały. Zmieniono mi lek na apo serte Ale jeszcze nie wzięłam. Walczę na razie. Mam nowy objaw. Mianowicie pieczenie podniebienia I języka. Czy ktoś z Was tak miał? Jak daliście radę? Dobija mnie to.

Monia88 · 5 kwietnia 2019, o 18:48

Witajcie dziś Korzystajac z pogody byłam pracowałam w ogrodzie porządki później pojechałam na kawę już mnie głowa bolała i siedzę nagle na policzkach cała czerwona weszła na zakupy i zrobiło mi się słabo przyjechałam do domu zaraz ciśnienie zmierzylam niby dobre puls tez czy to nerwica czy może pogoda jestem już załamana mąż mówi że to nerwica ja nie wierzę jak mam sobie z tym radzić doradzicie mi jak mam sobie poradzić biorę na noc sympramol?

W dzień jest mało wiele cały czas gadam że mam coś w głowie

Hania22 · 6 kwietnia 2019, o 06:44

Monia88 pisze: ↑
5 kwietnia 2019, o 18:48
Witajcie dziś Korzystajac z pogody byłam pracowałam w ogrodzie porządki później pojechałam na kawę już mnie głowa bolała i siedzę nagle na policzkach cała czerwona weszła na zakupy i zrobiło mi się słabo przyjechałam do domu zaraz ciśnienie zmierzylam niby dobre puls tez czy to nerwica czy może pogoda jestem już załamana mąż mówi że to nerwica ja nie wierzę jak mam sobie z tym radzić doradzicie mi jak mam sobie poradzić biorę na noc sympramol? W dzień jest mało wiele cały czas gadam że mam coś w głowie

Bierz leki też rano i w obiad, może lepiej uspokoją.
Mam to samo kucia ,uciski najpierw tylko z jednej strony teraz i z drugiej , też niby myślę że to nerwica a jak zaboli to strach.

Monia88 · 6 kwietnia 2019, o 07:52

Hania najgorzej że sobie mówie że napewno to nie nerwica nie potrafie tego zrozumieć jak mam sobie z tym radzić i wkoncu zrozumieć to zaakceptować pomóżcie

Hania22 · 6 kwietnia 2019, o 08:52

Krzysztof a tomograf też robiłeś?Ja wciąż się wacham ostatnio miałam 2lata temu.

Monia mam ten sam problem.

Monia88 · 6 kwietnia 2019, o 10:26

Teraz też coś słabo mi jaki odlot jakbym miała się obalić zemdlec czy to tak jest wariuje już

tapurka · 6 kwietnia 2019, o 10:28

Hania22 pisze: ↑
6 kwietnia 2019, o 08:52
Krzysztof a tomograf też robiłeś?Ja wciąż się wacham ostatnio miałam 2lata temu.

Monia mam ten sam problem.

Ja miałam tomograf też 2 lata temu. Po tym jak wyszło wszystko w normie to bóle głowy zelżały. Jakby znowu wróciły to bym pomyślała o rezonansie magnetycznym.

Monia88 · 6 kwietnia 2019, o 10:28

Hania a Ty bierzesz coś jak sobie radzisz może coś podpowiedź?