Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Joana · 7 kwietnia 2015, o 20:11

Dziwne sny to standard albo dzowne sny na jawie .Ja nad ranem mialam same mordercze , nie bede oposywac zeby Cie nie nakrecac a sama jeszcze tez nie moge nabrac odpowiednoego dystansu:)

Rosebud · 7 kwietnia 2015, o 20:29

Ja sie przebadałem na:
- boleriozę
- chlamydię pneumoniae
- chlamydię trachomatis
- próby wątrobowe
- morfologia + OB
- candida
- helicobacter
- echo serca
- ekg
- usg jamy brzusznej
- usg jąder
- rtg klatki piersiowej
- hiv
dodam, że niedawno stuknął okrągły rok badań, które robiłem co miesiąc prawie przez rok i nic nie wychodzi

i nic nie wyszło.
Więc trochę się teraz nakręciłem po waszych postach...
Czyli skóra nie może być wrażliwa i bolesna tak samo stawy w nerwicy ?

Darecky1970 · 7 kwietnia 2015, o 21:30

Hej Ros,myślałem ze ja nakrecilem się swojego czasu na badania ale chylę nisko czoło

chyba przez następne 20lat dasz sobie spokój

? Ja 3lata temu to samo robiłem,badania za badaniem i nic. Ale cały czas dochodziło coś nowego,porażka. W końcu powiedziałem stop,to mi wyszło ale czasu potrzebowałem. Pozdr

Panikarra · 8 kwietnia 2015, o 23:39

Dziwne sny to standard... Przez terapeutowjest nawet uważany za przejaw podjęcia przez mózg walki z nerwica

. Tym napewno nie ma sie co martwić. Jak tydzień temu byłam mega nakrecona na schiza to śniło mi sie cała noc ze udowadniam ze go nie mam i buddzilam sie przerażona.

Kolego od badań -to skoro wszystkie badania masz zrobione to czym sie przejmujesz ? Jeśli ejstes przebadanych to zdaje sie zostaje tylko nerwica;)

Taci · 12 kwietnia 2015, o 14:04

Mam problem... przeraża mnie to że już nie boje się natretow samoboji. Boje się ze to zrobię bo juz tego nie boje się. .. czy to jest normalne? Czy to prowadzi do odkurzania czy do pogorszenia? Proszę o radę dzieki

Kamień · 12 kwietnia 2015, o 14:23

Odkurzania? xd to prowadzi do tego, że to kolejne obawy i wątpliwości, kolejne lękowe myśli. Czyli normalne w Twoim stanie

ddd · 12 kwietnia 2015, o 14:29

Lepsze odkurzanie niz zajmowanie sie natretami

12 kwietnia 2015, o 14:30

Aaaaaaaa

pisałem Ci o tym Daria jakieś 2 tygodnie temu

ale nic nie dociera widze!

ddd · 12 kwietnia 2015, o 14:32

Po pierwsze jak moze cos prowadzic do odburzania skoro sie boisz i panikujesz?

Taci · 12 kwietnia 2015, o 14:34

Oj tam oj tam odkurzanie lepiej brzmi xd krecik tak? Nie pamietam

-- 12 kwietnia 2015, o 13:34 --
Chodziło mi o to ze nie boje się natretow samoboji w samych sobie tylko tego ze boje się ze mnie te mysli juz nie przerazaja tak jak kiedyś

12 kwietnia 2015, o 14:35

Tak

na czacie, że każdy nerwicowiec w pewnym etapie swoich natretów przestaje sie ich bać(pozornie) i potem jest jojczenie "Nie boje się, pewnie chce to zrobić"

ddd · 12 kwietnia 2015, o 14:36

Dokladnie tak jest. tak samo jak osoby co np boja sie schizofrenii i maja o nich natretnwe mysli, to po pewnym czasie mowia "mniej sie boje moze trace krytycyzm"

To nromalne, chodzi o obawy i o to ale co blokuje puszczenie kontroli, mysli to tylko efekty i nakrecacze.

Taci · 12 kwietnia 2015, o 14:40

Czyli nadal mam to olewam
i akceptować?

12 kwietnia 2015, o 14:41

Daria, czemu Ty sobie nie uświadomisz że wszystko to co się z Tobą teraz dzieje jest spowodowane przez nerwice? olewaj i akceptuj wszystkie swoje stany jakie teraz przechodzisz i przechodzić będziesz. Bo za tydzień co innego Ci wpadnie do głowy i co w tedy zrobisz ?:)

ddd · 12 kwietnia 2015, o 14:42

Akceptowac ze to wynika z zaburzenia i na poczatek przestac sie wkolo temu dziwic. To na poczatek solidny.
A czy Twoim zdaniem dobrym pomyslem jest sie tym zajmowac i ciagle kontrolowac i rozmyslac czy tego nie zrobisz?