Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
crazyjack
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 28 listopada 2018, o 18:14

14 grudnia 2018, o 17:35

Patro1995 pisze:
14 grudnia 2018, o 13:36
Witam wracam po miesiącu gdyż od tygodnia dwóch, kręci mi się w głowie, jakby głowa nie nadążąła , jakbym wrócił w trip na używce, kręci się w głowie, otumanienie, piecze w klacie, w przełyku , jestem osłabiony, ciągle senny i czuje że strace świadomosc albo zaraz zwariuje xd nie wiem czemu przyszły te objawy nagle ale długo nic takiego nie miałem, czy iść z tym do lekarza czy co zrobić?
mam 80% tego co ty od ponad dwóch tygodni, wspomagam sie neico mianseryna bo czasem jestem jak zombie i dosłownie stoje w meijscu slinie sie i patzre w 1 punkt
człowiek nie szczęścia szuka tylko siebie takiego, który najlepiej jest sobą...
Tuśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwietnia 2018, o 10:18

16 grudnia 2018, o 16:51

Czy ktoś miał takie uczucie pieczenia na wysokości klatki piersiowej, ale z tyłu, w plecach, z tendencją do lewej strony? Bo ja panikuję, że to zawał
wvnza
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 18 października 2018, o 19:58

17 grudnia 2018, o 14:43

znowu mam wkrety, tym razem ze mam niedotlenienie mozgu albo czegos, dopadaja mnje momenty koedy czuje ucisk pod gardlem na klatce i ciezko mi sie oddycha wtedy mam zawroty glowy i jeszcze mam wrazenie ze mam siną szyje i klatke na wysokosci mostka i w tych momentach ciagle ziewam i martwie sie tym
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

17 grudnia 2018, o 15:01

Tuśka a nie masz refluksu?może tak być przy chorobie refluksowej
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 grudnia 2018, o 19:17

Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
crazyjack
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 28 listopada 2018, o 18:14

17 grudnia 2018, o 19:22

Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 19:17
Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
czuje sie podobnie, 3 tygodnie biore seertraline bez poprawy, mianseryne biore tydzien mniejsze mam lęki ale ból głowy non stop, żołądek napiernicza czuje że opadam z sił ciało boli mnie coraz bardziej, i tez określam to jako piekło, ledwo zbieram teraz myśli, kilkanascie godzin dziennie spedzam w łóżku bo coraz ciezej mi sie poruszac
człowiek nie szczęścia szuka tylko siebie takiego, który najlepiej jest sobą...
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 grudnia 2018, o 20:03

crazyjack pisze:
17 grudnia 2018, o 19:22
Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 19:17
Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
czuje sie podobnie, 3 tygodnie biore seertraline bez poprawy, mianseryne biore tydzien mniejsze mam lęki ale ból głowy non stop, żołądek napiernicza czuje że opadam z sił ciało boli mnie coraz bardziej, i tez określam to jako piekło, ledwo zbieram teraz myśli, kilkanascie godzin dziennie spedzam w łóżku bo coraz ciezej mi sie poruszac
Leki to trucizna,3 tygodnie je brałam i choruję od nich chyba najbardziej od początku nerwicy.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
crazyjack
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 56
Rejestracja: 28 listopada 2018, o 18:14

17 grudnia 2018, o 20:11

Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 20:03
crazyjack pisze:
17 grudnia 2018, o 19:22
Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 19:17
Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
czuje sie podobnie, 3 tygodnie biore seertraline bez poprawy, mianseryne biore tydzien mniejsze mam lęki ale ból głowy non stop, żołądek napiernicza czuje że opadam z sił ciało boli mnie coraz bardziej, i tez określam to jako piekło, ledwo zbieram teraz myśli, kilkanascie godzin dziennie spedzam w łóżku bo coraz ciezej mi sie poruszac
Leki to trucizna,3 tygodnie je brałam i choruję od nich chyba najbardziej od początku nerwicy.
to co myslisz zaczac odstawiac? moj psychiatra nie chcial mi pomóc, jak zle sie czuje za akzdym razem wypisuje mi skierowanie na oddział zamkniety
człowiek nie szczęścia szuka tylko siebie takiego, który najlepiej jest sobą...
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 grudnia 2018, o 20:31

crazyjack pisze:
17 grudnia 2018, o 20:11
Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 20:03
crazyjack pisze:
17 grudnia 2018, o 19:22


czuje sie podobnie, 3 tygodnie biore seertraline bez poprawy, mianseryne biore tydzien mniejsze mam lęki ale ból głowy non stop, żołądek napiernicza czuje że opadam z sił ciało boli mnie coraz bardziej, i tez określam to jako piekło, ledwo zbieram teraz myśli, kilkanascie godzin dziennie spedzam w łóżku bo coraz ciezej mi sie poruszac
Leki to trucizna,3 tygodnie je brałam i choruję od nich chyba najbardziej od początku nerwicy.
to co myslisz zaczac odstawiac? moj psychiatra nie chcial mi pomóc, jak zle sie czuje za akzdym razem wypisuje mi skierowanie na oddział zamkniety
Nie wiem,lekarze wiadomo nic innego Ci nie dadzą niż leki ale w takim zakładzie są chyba terapie różne ,zajęcia,nie trzeba się faszerować chemią.
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Tuśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwietnia 2018, o 10:18

17 grudnia 2018, o 21:44

Mam, tylko nie sądziłam, że z tyłu też może piec
ewagos pisze:
17 grudnia 2018, o 15:01
Tuśka a nie masz refluksu?może tak być przy chorobie refluksowej
Tuśka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 11 kwietnia 2018, o 10:18

17 grudnia 2018, o 21:46

To tak jest po lekach? Ja jak mi było gorzej, chciałam sięgać po leki
Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 19:17
Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1557
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

17 grudnia 2018, o 21:48

Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 20:31
crazyjack pisze:
17 grudnia 2018, o 20:11
Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 20:03


Leki to trucizna,3 tygodnie je brałam i choruję od nich chyba najbardziej od początku nerwicy.
to co myslisz zaczac odstawiac? moj psychiatra nie chcial mi pomóc, jak zle sie czuje za akzdym razem wypisuje mi skierowanie na oddział zamkniety
Nie wiem,lekarze wiadomo nic innego Ci nie dadzą niż leki ale w takim zakładzie są chyba terapie różne ,zajęcia,nie trzeba się faszerować chemią.
W czym jest twoj problem teraz?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 grudnia 2018, o 21:57

Tuśka pisze:
17 grudnia 2018, o 21:46
To tak jest po lekach? Ja jak mi było gorzej, chciałam sięgać po leki
Wiesz, każdy jest inny,mi leki szkodzą ale Tobie mogą pomóc 'smil
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
zaburzony25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54

19 grudnia 2018, o 12:03

Celine Marie pisze:
17 grudnia 2018, o 19:17
Tak strasznie cierpię ostatnimi tygodniami,że znowu wraca myśl o rakach,neuroboreliozie itd. niby tłumaczę sobie,że odstawiłam po 3 tygodniach szkodliwe psychotropy ,które mi zrobiły miazgę z żołądka i nie tylko i dlatego tak się źle czuję ale to jest jakieś apogeum cierpienia ,wszystko mnie pali,piecze,boli,nic nie jem,nie śpię,nie wiem czy długo pociągnę w tym stanie.Prawdziwe piekło na ziemi
Celine, a kto ma dać rade jak nie Ty!? Po prostu gorszy okres i tyle. Ja tez od tygodnia czuje sie jakbym chodził po kłodach ustawionych na rzece, boli to to, to tamto... ale zauważyłem cos ciekawego. Muszę sie przestawić zeby utrzymać taki stan jak najdłużej. Zacząłem jesc tylko i wyłącznie 3 posiłki dziennie, w odstępach czasowych takich abym przed każdym czuł głód. Nie objadam sie porcje sa takie ze czasami jeszcze czuje żebym dojadł ale mowię stop! Pije tylko i wyłącznie wodę, a miedzy posiłkami 3-4 razy dziennie parze w takim dużym dzbanku mieszankę ziół i pije po 3/4 szklanki dolewając wrzątku zeby było na bieżąco ciepłe. Zauważyłem ze ta zależność jelitowo mózgowa istnieje i ze bardzo ważne jest odżywianie i nie chodzi tu o konkretne produkty, a to zeby utrzymać ta ciągłość i regularność. Jestem jeszcze na etapie odstawieni kompletnie słodyczy co u mnie bedzie dość ciężkim tematem, ale dam rade bo widzę ze to przynosi efekty. Przedewszystkim juz nie czuje tej wewnętrznej ciężkości swojego ciała i tego przymulenia, jakoś mi sie lepiej funkcjonuje
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

22 grudnia 2018, o 13:31

Dwa dni bolała mnie głowa i oczy a teraz mam kłucia w głowie i nie wiem czy się nakręciłem czy rzeczywiście coś mi jest mam kłucie w prawej części potylicy teraz mam za uchem po stronie szyji z tyłu niby to nie ból ale przeraża jace nieprzyjemne klucie boję się że bez rezonansu nie zaznam spokoju ciągle teraz prawie o tym myślę jak coś mnie zakłuje w sercu boję się że w każdej chwili mogę umrzeć.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
ODPOWIEDZ