Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

11 października 2018, o 07:57

Nie wiem czy to nerwica ale ostatnio się obudziłem i nie mogłem z głowy wyrzucić piosenki.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
ewagos
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 373
Rejestracja: 12 kwietnia 2016, o 19:24

11 października 2018, o 08:10

no to co?przecież to nic wielkiego ,nieraz się tak ma ,że się uczepi jakaś melodia :P
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

11 października 2018, o 10:01

ewagos pisze:
11 października 2018, o 08:10
no to co?przecież to nic wielkiego ,nieraz się tak ma ,że się uczepi jakaś melodia :P
Ale tak mi to siedziało że myślałem że ześwirowałem niedługo kataru dostane od nerwicy xD hihi
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 października 2018, o 10:44

Ryo pisze:
11 października 2018, o 10:01
ewagos pisze:
11 października 2018, o 08:10
no to co?przecież to nic wielkiego ,nieraz się tak ma ,że się uczepi jakaś melodia :P
Ale tak mi to siedziało że myślałem że ześwirowałem niedługo kataru dostane od nerwicy xD hihi
Więc nie problemem jest piosenka bo wielu ludzi tak ma ale stosunek w jaki do tego podchodzisz
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
szymon0791
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 24 czerwca 2015, o 20:11

11 października 2018, o 13:21

Witam,

Często mam takie objawy jak wybudzanie rano, mdłości rano, brak apetytu, niepokój, odruchy wymiotne.
Jak mam lepszy dzień to często tych objawów w ogóle nie ma. Ale dziś niby dobrze się czułem, a po śniadaniu pojawiły mi się mdłości oraz silny niepokój. To naprawdę wszystko może być spowodowane lękiem ? Dodam że lęk jako emocję bardzo słabo odczuwam, tylko czasem i tylko jak naprawdę jest silny, ale poprzedziają go i tak mdłości. W zeszłym roku miałem różne badania, niby było jakieś zapalenie żoładka i helicobacter ale przeleczone. Więcej gastroskopii nie robiłem. Chodzę od roku na psychoterapię CBT, przez dłuższy czas czułem że nawet pomaga, większość czasu w tym roku czułem się dobrze , ale od miesiąca znów jest bardzo źle. Nie wiem już czy zmienić terapeutę czy iść do psychiatry czy znów robić badania...
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

11 października 2018, o 13:27

szymon0791 pisze:
11 października 2018, o 13:21
Witam,

Często mam takie objawy jak wybudzanie rano, mdłości rano, brak apetytu, niepokój, odruchy wymiotne.
Jak mam lepszy dzień to często tych objawów w ogóle nie ma. Ale dziś niby dobrze się czułem, a po śniadaniu pojawiły mi się mdłości oraz silny niepokój. To naprawdę wszystko może być spowodowane lękiem ? Dodam że lęk jako emocję bardzo słabo odczuwam, tylko czasem i tylko jak naprawdę jest silny, ale poprzedziają go i tak mdłości. W zeszłym roku miałem różne badania, niby było jakieś zapalenie żoładka i helicobacter ale przeleczone. Więcej gastroskopii nie robiłem. Chodzę od roku na psychoterapię CBT, przez dłuższy czas czułem że nawet pomaga, większość czasu w tym roku czułem się dobrze , ale od miesiąca znów jest bardzo źle. Nie wiem już czy zmienić terapeutę czy iść do psychiatry czy znów robić badania...
STANDARD... Mdłości i silny niepokój....
szymon0791
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 24 czerwca 2015, o 20:11

11 października 2018, o 13:42

Mdłości to mój konik. Najczęściej występują. Generalnie problemy żołądkowe. Tylko nie wiem już jak to leczyć , co z tym robić.
Na wtorek mam psychiatrę, ale nie wiem czy iść bo po Escitalopramie dużo gorzej się czułem. I to nie leczy...
Zresztą psychoterapia CBT wydaje mi się że też nie leczy, bardziej uśmierza objawy na jakiś czas, ale problem jest i tak głębiej...
Już nawet myślałem o terapii uzależnień, bo prawie codziennie wypijam 1-2 piwa żeby uspokoić nerwy wieczorem, ale to chyba nie jest mój głowny problem.
lyin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59

11 października 2018, o 16:47

U mnie bez zmian a nawet gorzej. Od rana czuje się jak pijany, to uczucie coś jakby wzrok nie nadążał za ruchem głowy, do tego takie wrażenie jakby ściągało mnie do tyłu, chyba każdy zna to uczucie po % :) Druga sprawa to senność w ciągu dnia, potrafię zasnąć o 21h by rano niemóc wstać. Najchętniej spałbym cały dzień. Boli mnie głowa, czuję taki ucisk ale trudno powiedzieć w którym miejscu. No i dziwne jest to, że jak jestem zajęty np. rozmową z kimś albo przez telefon, to objawy mijają tzn. może nie mijają ale nie odczuwam ich tak.
zaburzony25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54

11 października 2018, o 20:09

lyin pisze:
11 października 2018, o 16:47
U mnie bez zmian a nawet gorzej. Od rana czuje się jak pijany, to uczucie coś jakby wzrok nie nadążał za ruchem głowy, do tego takie wrażenie jakby ściągało mnie do tyłu, chyba każdy zna to uczucie po % :) Druga sprawa to senność w ciągu dnia, potrafię zasnąć o 21h by rano niemóc wstać. Najchętniej spałbym cały dzień. Boli mnie głowa, czuję taki ucisk ale trudno powiedzieć w którym miejscu. No i dziwne jest to, że jak jestem zajęty np. rozmową z kimś albo przez telefon, to objawy mijają tzn. może nie mijają ale nie odczuwam ich tak.
Te chwile zapomnienia, oderwania sie od nerwicy, czyli tak jak piszesz ze jak sie skupisz na rozmowie z kimś,to jakby było lepiej sa bardzo ważne. Musisz uwierzyć w to ze wszystkie objawy daje nerwica, wiem ze to trudne bo do dzis sam mam z tym problemy, ale logicznie rzecz biorąc prawdziwa choroba nie ustępuje podczas rozmowy albo chwili zapomnienia. To dowodzi tego ze siedzi to w umyśle.
Ryo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 224
Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47

12 października 2018, o 08:36

Ja mam tak że się chwieje jak idę i ktoś się na mnie gapii ale to bardziej pod fobiie podchodzi.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
zaburzony25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 29 sierpnia 2017, o 18:54

12 października 2018, o 14:29

Mieliście/macie moze cos takiego ze wszystko jest w porządku, dzień bez większych stresów i myśli, a nagle dostaje takiego uderzenia, zachwiania i uczucia jakbym miał zemdleć ale nie mdleje. No i po chwili przechodzi ale wiadomo wtedy zaczynaja sie wkręcać niepotrzebne myśli
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 906
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

13 października 2018, o 02:54

zaburzony25 pisze:
12 października 2018, o 14:29
Mieliście/macie moze cos takiego ze wszystko jest w porządku, dzień bez większych stresów i myśli, a nagle dostaje takiego uderzenia, zachwiania i uczucia jakbym miał zemdleć ale nie mdleje. No i po chwili przechodzi ale wiadomo wtedy zaczynaja sie wkręcać niepotrzebne myśli
Oczywscie ze tak. Bardzo często niestety 🙄ale wczoraj zauważylam ze po słodkim. Tzn było ok byłam z synkiem na spacerze wrocilismy do domy trochę juz bylqm glodna wiec na szybko zjadlam trochę ciasta i kilka sztuk bez.. No i soe zaczelo. Lęk, lekka derealizacja, i różne inne dziwne objawy troche jakby od zoladka sama nie wiem. Ale jak sie nad tym zastanawiam to widze ze wlasnie po slodkim mi duzo gorzej
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
lyin
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 10 lutego 2018, o 09:59

13 października 2018, o 15:31

U mnie chwilowe zwieszki typu obraz zaczyna skakać i nie wiem co się dzieje, ogarnia mnie niepokój wtedy. Trudno to wszystko opisać, bo uczucie jest dość silne. Generalnie ostatnio leczylem żołądek i przyjmowalem mase leków i teraz powoli z nich schodzę i nie wiem czy to nerwica czy skutki uboczne po lekach.
xAga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28

13 października 2018, o 18:52

Macie też czasami zmiany nastroju i związany z tym lęk? Od kilku dni boli mnie głowa (chyba somaty), ale dziś stwierdziłam, że trzeba się przełamać bo piękna pogoda i spędziłam dzień z córką na dworze, około 4-5h. Czułam się różnie przez tę głowę, ale nastrój raczej pozytywny. Wróciłam do domu i nagle bach... Zmęczenie, niepokój, jakieś nerwobóle. I od razu sobie wkręcam że mam jakiś Chad :( Macie też takie zmiany samopoczucia?
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

13 października 2018, o 18:57

xAga pisze:
13 października 2018, o 18:52
Macie też czasami zmiany nastroju i związany z tym lęk? Od kilku dni boli mnie głowa (chyba somaty), ale dziś stwierdziłam, że trzeba się przełamać bo piękna pogoda i spędziłam dzień z córką na dworze, około 4-5h. Czułam się różnie przez tę głowę, ale nastrój raczej pozytywny. Wróciłam do domu i nagle bach... Zmęczenie, niepokój, jakieś nerwobóle. I od razu sobie wkręcam że mam jakiś Chad :( Macie też takie zmiany samopoczucia?
Skąd ja to znam... To pokazuje, że nerwica mimo ze przebiegła to strasznie ma podstarzale metody.
Ja mialam te same wkretki, okrutna analiza samopoczucia ( pamiętaj ze to taka sama analiza jak to czy boisz sie raka)
Jak bylo zle to zle bo depresja jak dobrze to tez zle bo mania i tak w kolo. Jak mial nadejsc okres to fatalnie, bo nastrój opadal momentalnie. A chad to nie jest tylko zmiana nastroju, tak naprawdę w nereicy większość go ma jak nie wszyscy, tylko niektórzy nastawieni typowo na objawy somatyczne tak tego nie odczuwają.
Ja przez cala nerwice mialam duze wahania nastroju i wychodząc z niej to wszystko stabilizuje się tylko koniecznie musisz puścić kontrole bo ja jej z tym natretem nie puściłam przez rok i ciezko mi sie funkcjonowało. Takze glowa do góry Chada nie masz i to co piszesz jest typowe tez u ludzi be zaburzeń :) w nerwicy musisz przez jakiś czas przyjac do wiadomości, że nawet jak bedziesz mieć okres bez stresow i zuplenie fajny moze przyjść dzien w ktorym z nieczego dostaniesz ataku paniki z racji ze ten stan musi sie uspokoic i niestety dobry tydz czy miesiac to za mało.
Pozdrawiam
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
ODPOWIEDZ