Dziękuje bardzo , podnosisz mnie na duchuzaburzony25 pisze: ↑3 października 2018, o 20:28Dokładnie tak było. A Ty teraz możesz wyciągnąć z tego lekcje i spróbować sobie z tym poradzić bez badań. Uwierz mi ze jeżeli sobie z tym poradzisz to bedzie ogromny krok do przodu w Twoim zaburzeniuImperfectM pisze: ↑3 października 2018, o 20:19No właśnie , czyli idealny przykład natręta nerwicowego , pewnie z każdym Twoim objawem było podobnie ? Bo u mnie właśnie tak byłozaburzony25 pisze: ↑3 października 2018, o 20:15
Jak bym siebie słyszałmnie wykonanie badania uspokoiło, ale było to tez równoznaczne z tym ze dałem wygrać nerwicy. Bierz przykład i przemysł to sobie
![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28
Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 906
- Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05
Ja tak mam i winne jest chyba wysokie tętno. Tak jak dzisiaj cisnienie 100/70 a tętno ponad 90.z jednej strony przez ciśnienie jestem slaba a z drugiej serce wali jak po kilku kawach i czuję bardzo nieprzyjemne napięcie w ciele i głowie i tak jak piszesz gonitwa mysli (tych lękowych również) caly czas silne napięcie i wysokie poczucie zagrożenia. We wszystkim doszukuje się źródła lękuxAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()
Ostatnio zmieniony 3 października 2018, o 21:16 przez znerwicowana_ja, łącznie zmieniany 2 razy.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Jim Morrison
-
- Gość
Tak, prawdopodobnie tak.xAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()
Nie zastanawiałaś się czy w momencie gdy pojawia się ten objaw nie jesteś czymś zestresowana bądź podekscytowana? Czy to nie są właśnie kumulujące się w Tobie emocje, które nie znajdują ujścia więc cała od nich buzujesz?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28
Właśnie tętno sprawdzałam w tych sytuacjach i nie jest jakieś szczególnie wysokie... Ale to napięcie właśnie. I takie uczucie że nie wysiedze, muszę coś robić, żeby to rozładować. Z reguły nie trwa to długo, ale tego nie znoszęznerwicowana_ja pisze: ↑3 października 2018, o 21:06Ja tak mam i winne jest chyba wysokie tętno. Tak jak dzisiaj cienienie 100/70 a tętno ponad 90.z jednej strony przez ciśnienie jestem slaba a z drugiej serce wali jak po kilku kawach i czuję bardzo nieprzyjemne napięcie w ciele i głowie i tak jak piszesz gonitwa mysli (tych lękowych również) caly czas silne napięcie i wysokie poczucie zagrożenia. We wszystkim doszukuje się źródła lękuxAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()
![]()
No właśnie zauważyłam, że często mi się to pojawia jak mam dobry humor i czymś się podekscytuję (ze coś fajnego zrobię, gdzieś pójdę), ale że nerwica mocno, to zaczynam się bać tej ekscytacji i pobudzenia i zaczynam to tłumić, wtedy robi się to nieprzyjemne i takie błędne koło... Ale czasem pojawia się też z znikąd. Albo przynajmniej nie widzę przyczyny. Tak bardzo nienawidzę tego uczucia pobudzenia, że unikam kofeiny jak ognia. Nie wiem, jakoś się tego boję. Że tracę kontrolę nad sobą, bo mi w mózgu cos odpalaFroom pisze: ↑3 października 2018, o 21:07Tak, prawdopodobnie tak.xAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()
Nie zastanawiałaś się czy w momencie gdy pojawia się ten objaw nie jesteś czymś zestresowana bądź podekscytowana? Czy to nie są właśnie kumulujące się w Tobie emocje, które nie znajdują ujścia więc cała od nich buzujesz?

-
- Gość
To jest takie typowe dość napięcie. Jak nabuzowana amfetaminąxAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 26 września 2018, o 14:28
O rany, nawet nie wiesz jak mi to poprawiło humoraryaK pisze: ↑3 października 2018, o 21:23To jest takie typowe dość napięcie. Jak nabuzowana amfetaminąxAga pisze: ↑3 października 2018, o 20:56Ma ktoś z was taki objaw, uczucia pobudzenia, takiej stymulacji jak po kawie? Mam tak ostatnio co jakiś czas i to jest najtrudniejszy do wytrzymania objaw dla mnie. Nie jest to absolutnie przyjemne uczucie, po prostu tak, jakbym przyjęła za dużo kofeiny, gonitwa myśli, uczucie niepokoju w ciele, ciężko się wtedy zrelaksować. Strasznie tego nie lubię![]()
W takim mocnym odczucie tego lepiej nie próbować się relaksować na siłę.
![]()


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 6 maja 2017, o 15:15
Czy zdarza się komuś drżenie rąk? Mam takie okresy, że drżą mi ręce (nie tylko dłonie, ale czuję to w całych rękach) cały czas, nie podczas stresu. Martwię się, czy to też nerwica czy coś poważniejszego
To drżenie wydaje mi się dość mocne, tak jak czasami robi się z głodu. To może być nerwicowe? Ktoś to może ma?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Ostatnio moj psycholog mówił mi , ze nie ma określonych objawów nerwicy , to może być wszystko , Tobie drżą ręce , a mnie się wydaje ze nie mogę się najeść tyle ile bym chciała i im więcej będziemy to analizować i nadawać sens tym objawom , tak one będą się ciagle powielać . Czyli odpowiadając na to pytanie - jak najbardziej może to być objaw nerwicowy . Pozdrawiam i głowa do góry - nie jesteś sam/samaxsunrise pisze: ↑4 października 2018, o 07:36Czy zdarza się komuś drżenie rąk? Mam takie okresy, że drżą mi ręce (nie tylko dłonie, ale czuję to w całych rękach) cały czas, nie podczas stresu. Martwię się, czy to też nerwica czy coś poważniejszegoTo drżenie wydaje mi się dość mocne, tak jak czasami robi się z głodu. To może być nerwicowe? Ktoś to może ma?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 6 maja 2017, o 15:15
DziękujęOstatnio moj psycholog mówił mi , ze nie ma określonych objawów nerwicy , to może być wszystko , Tobie drżą ręce , a mnie się wydaje ze nie mogę się najeść tyle ile bym chciała i im więcej będziemy to analizować i nadawać sens tym objawom , tak one będą się ciagle powielać . Czyli odpowiadając na to pytanie - jak najbardziej może to być objaw nerwicowy . Pozdrawiam i głowa do góry - nie jesteś sam/sama![]()

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Ja wczoraj miałem co jakiś czas kilka takich punktowych ucisków/pulsnięć w klatce w okolicach mostka bardziej po prawej stronie. Przestraszyłem się tego. Mieliście coś takiego?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25
Tu masz fajne info o objawach - nerwica-kowa-objawy-t3405.html i w tym nagranie post84899.html#p84899xsunrise pisze: ↑4 października 2018, o 07:36Czy zdarza się komuś drżenie rąk? Mam takie okresy, że drżą mi ręce (nie tylko dłonie, ale czuję to w całych rękach) cały czas, nie podczas stresu. Martwię się, czy to też nerwica czy coś poważniejszegoTo drżenie wydaje mi się dość mocne, tak jak czasami robi się z głodu. To może być nerwicowe? Ktoś to może ma?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Tak , bardzo często .. po rtg płuc- wszystko przeszłoNerwyzestali pisze: ↑4 października 2018, o 09:02Ja wczoraj miałem co jakiś czas kilka takich punktowych ucisków/pulsnięć w klatce w okolicach mostka bardziej po prawej stronie. Przestraszyłem się tego. Mieliście coś takiego?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1566
- Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41
Ja to mam rzadko. Z reguły miałem tak że taki mocniejszy ucisk/pulsnięcie w okolicach serca jakby ktoś w ręce zacisnął. Nie jakiś ból ale takie nieprzyjemne i odczuwalne. Teraz miałem bardziej po prawej stronie kilka razy. Zaniepokoiło mnie to.ImperfectM pisze: ↑4 października 2018, o 09:09Tak , bardzo często .. po rtg płuc- wszystko przeszłoNerwyzestali pisze: ↑4 października 2018, o 09:02Ja wczoraj miałem co jakiś czas kilka takich punktowych ucisków/pulsnięć w klatce w okolicach mostka bardziej po prawej stronie. Przestraszyłem się tego. Mieliście coś takiego?![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 9 lipca 2018, o 13:31
Na żebrach jest bardzo dużo nerwów i jeśli doskwiera Ci nerwoból to właśnie w tych miejscach jest to najbardziej prawdopodobne , napewno to nic złegoNerwyzestali pisze: ↑4 października 2018, o 09:12Ja to mam rzadko. Z reguły miałem tak że taki mocniejszy ucisk/pulsnięcie w okolicach serca jakby ktoś w ręce zacisnął. Nie jakiś ból ale takie nieprzyjemne i odczuwalne. Teraz miałem bardziej po prawej stronie kilka razy. Zaniepokoiło mnie to.ImperfectM pisze: ↑4 października 2018, o 09:09Tak , bardzo często .. po rtg płuc- wszystko przeszłoNerwyzestali pisze: ↑4 października 2018, o 09:02Ja wczoraj miałem co jakiś czas kilka takich punktowych ucisków/pulsnięć w klatce w okolicach mostka bardziej po prawej stronie. Przestraszyłem się tego. Mieliście coś takiego?![]()