Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
karolina1606
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 września 2018, o 13:05

29 września 2018, o 18:31

Te dwa dni były super. Szalałam na zakupach. Dawno się tak nie czułam. :) a teraz znowu mysle ze sobie je wymyśliłam
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

29 września 2018, o 19:30

Miałam i przeszło samo w 2 tyg bo właśnie 3 lata temu miałam pierwszy raz w życiu i wtedy trwało długo chyba z 3 mięs bo tego nie kumalam co to itp a teraz po prostu gdy to miałam to przeszło dd ale pojawił się lek wolnoplynacy później ataki paniki lek przed lekiem w tej chwili jestem na delikatnych lekach i mam coraz więcej lepszych dni czasem mam jakieś głupie myśli ale je olewam i czuje coś w stylu o Boże chyba nadchodzi ale wtedy też olewam i przechodzi
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

29 września 2018, o 19:32

Chociaż moim głównym problemem była praca bo to w pracy leki występowały codziennie itp bo jest stresująca a mam l4 więc za w dni wracam i się okaże co będzie ale nastawiam się dobrze bo chyba w końcu zrozumiałam coś i spróbuje plac tak jak w domu tu i to dało efekt jakiś. Więc dam znać za jakiś tydzień dokładniej
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

29 września 2018, o 19:33

Mam takie przeblyski że No mam tak super humor że czuje się przeszczepie chce mi się wszystkiego a później zw no mam ochotę się położyć do łóżka i pójść spać i wtedy wiem że ta szczęśliwa osoba to ja prawdziwa a to co chce iść spać to wmowiona choroba której nie ma heheh
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
karolina1606
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 września 2018, o 13:05

29 września 2018, o 20:02

Czyli już nie masz dd? Gratuluję i zazdroszczę 😉 jesteś bardzo silna
karolina1606
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 września 2018, o 13:05

29 września 2018, o 20:03

Wolę ataki paniki i lęki 10000 razy bardziej niż uczucie że mnie nie ma i jestem samotna
zaburzonamatka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 21 września 2018, o 22:16

29 września 2018, o 20:20

Witam jestem tu nowa moja nerwica trwa dwa lata miałam różne objawy , jakiś czas temu brałam leki i zakonczyłam terapię i było lepiej teraz po urodzeniu dziecka wróciły mi pewne objawy i teraz mam pytanie do was czy też tak macie a mianowicie mam uczucie zaciskania mięśni wokół oka I przy nosie , po prawej stronie ciała , poza tym uczucie napięty chyba mięśni jak biegnie żuchwa ból prawego ucha , uczcie napięcia z tyłu szyi po prawej stronie inż przodu szyi po prawej stronie miał ktoś tak proszę pomóżcie bo sama nie wiem
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

29 września 2018, o 22:35

karolina1606 pisze:
29 września 2018, o 17:13
Miałam ostatnio dwa dni normalności a tera znowu czuje jakby mnie nie było i że wszystko zaczyna się od nowa...(dd)
Ja akurat nie mam DD, ale lęki, napięcia, somaty i natrętne myśli. Od jakiegoś czasu mam kilka dni spokoju, potem nawrót na kilka dni i później znowu spokój. To chyba normalne i mam dni spokoju najcześciej coraz dłuższe.

Pogarsza się niestety w stresie,a wiadomo, że ciężko tego unikać.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

30 września 2018, o 08:21

zaburzonamatka87 pisze:
29 września 2018, o 20:20
Witam jestem tu nowa moja nerwica trwa dwa lata miałam różne objawy , jakiś czas temu brałam leki i zakonczyłam terapię i było lepiej teraz po urodzeniu dziecka wróciły mi pewne objawy i teraz mam pytanie do was czy też tak macie a mianowicie mam uczucie zaciskania mięśni wokół oka I przy nosie , po prawej stronie ciała , poza tym uczucie napięty chyba mięśni jak biegnie żuchwa ból prawego ucha , uczcie napięcia z tyłu szyi po prawej stronie inż przodu szyi po prawej stronie miał ktoś tak proszę pomóżcie bo sama nie wiem
Tak ale u mnie to po czesci od kręgosłupa szyjnego. Przez pozycje przy karmieniu i lezeniu przy dziecku poprzestawialy mi sie kręgi w kręgosłupie szyjnym stad miałam podobne objawy. Karmisz? Może odwiedź dobrego fizjoterapute. Bo byc może tu jest problem. Ustawi co trzeba i będzie dobrze.
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
zaburzonamatka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 21 września 2018, o 22:16

30 września 2018, o 09:21

Mam problem z odcinkiem szyjnym bo mam przepuklinę ale według mojego neurologa i fizjoterapeuty to powinnam mieć objawy na szyję i to na lewą stronę a nie prawa , przeszlo Ci po masaż ach?
znerwicowana_ja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 852
Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05

30 września 2018, o 09:45

zaburzonamatka87 pisze:
30 września 2018, o 09:21
Mam problem z odcinkiem szyjnym bo mam przepuklinę ale według mojego neurologa i fizjoterapeuty to powinnam mieć objawy na szyję i to na lewą stronę a nie prawa , przeszlo Ci po masaż ach?
Tak po ustawianiu minęło. Powiedział mi rehabilitant ze w pozycja boku przy kamieniu jeszcze z ręką pod glowa tak jak sie zazwyczaj karmi to najgorsze na kręgosłup. Takze moze na to zwroc uwage. No i jeszcze jedno wystarczy ze jeden kreg sie przesunie i moze uciekać na nerwy i dawac takie objawy
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
zaburzonamatka87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 21 września 2018, o 22:16

30 września 2018, o 10:26

znerwicowana_ja pisze:
30 września 2018, o 08:21
zaburzonamatka87 pisze:
29 września 2018, o 20:20
Witam jestem tu nowa moja nerwica trwa dwa lata miałam różne objawy , jakiś czas temu brałam leki i zakonczyłam terapię i było lepiej teraz po urodzeniu dziecka wróciły mi pewne objawy i teraz mam pytanie do was czy też tak macie a mianowicie mam uczucie zaciskania mięśni wokół oka I przy nosie , po prawej stronie ciała , poza tym uczucie napięty chyba mięśni jak biegnie żuchwa ból prawego ucha , uczcie napięcia z tyłu szyi po prawej stronie inż przodu szyi po prawej stronie miał ktoś tak proszę pomóżcie bo sama nie wiem
Tak ale u mnie to po czesci od kręgosłupa szyjnego. Przez pozycje przy karmieniu i lezeniu przy dziecku poprzestawialy mi sie kręgi w kręgosłupie szyjnym stad miałam podobne objawy. Karmisz? Może odwiedź dobrego fizjoterapute. Bo byc może tu jest problem. Ustawi co trzeba i będzie dobrze.
A jAK u Ciebie wyglądają objawy ? Jannienwiem czy to nie jest od napięcia miesni
Awatar użytkownika
Nerwowy
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 336
Rejestracja: 12 sierpnia 2018, o 15:09

30 września 2018, o 10:29

Czy macie tak, że chcecie powiedzieć i myślicie np. "zaraz zrobię kolację" - mówię obiad. Chce powiedzieć "jem owsiankę" - mówię "zupę".

Żona zna mnie od 10 lat i twierdzi, że miałem tak od zawsze i że to roztrzepanie. Ale ostatnio uważam, że takich lapsusów językowych popełniam znacznie więcej. W ciągu dnia zdarza mi się to kilka razy.

Od razu sobie wkręcam jakieś zaburzenia neurologiczne, ale z drugiej strony takie błędy najczęściej pojawiają się w stresie i lęku.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.

“Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło. Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie, obrócę oko swej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.” Frank Herbert, Diuna
izka
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 190
Rejestracja: 15 września 2018, o 16:51

30 września 2018, o 11:26

Dd nie mam bo myślę że odeszło szybko dlatego że zrozumiałam mniej więcej czym to jest i dlaczego i zaczęłam to ignorować było sobie i żyłam sobie dalej i odeszło. Jednak dla mnie lek wolnoplynacy i napady paniki są ciężkim etapem do przejścia z tym mam największy problem i na tym najbardziej teraz się skupiam. Wszystkich innych somatow itp się nie boję są czasami ale to olewam nie wyczuwam się ja się wkrecilam w panikę i to mój główny problem. Nad tym teraz staram się pracować. A co do przekrecania słów że masz na myśli zupę a mówisz coś innego np to tak chyb każdy ma. WGL jak się czyta te wszystko wątki to można by dużo do siebie dopasować. Nawet mój chłopak który nie ma żadnych zaburzeń czytając to forum odkrył że odczuwa różne rzeczy które my haha więc tak naprawdę ciągle się nakrecamy na wszystko. Nie ma co się w siebie wsluchiwac po prostu najlepszy sposób wg mnie na nerwice to oswojenie
się z nią I olewanie:p
Życiowe wyzwania nie powinny Cię paraliżować. Powinny pomóc Ci odkryć, kim naprawdę jesteś.  
karolina1606
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 22 września 2018, o 13:05

30 września 2018, o 11:31

izka pisze:
30 września 2018, o 11:26
Dd nie mam bo myślę że odeszło szybko dlatego że zrozumiałam mniej więcej czym to jest i dlaczego i zaczęłam to ignorować było sobie i żyłam sobie dalej i odeszło. Jednak dla mnie lek wolnoplynacy i napady paniki są ciężkim etapem do przejścia z tym mam największy problem i na tym najbardziej teraz się skupiam. Wszystkich innych somatow itp się nie boję są czasami ale to olewam nie wyczuwam się ja się wkrecilam w panikę i to mój główny problem. Nad tym teraz staram się pracować. A co do przekrecania słów że masz na myśli zupę a mówisz coś innego np to tak chyb każdy ma. WGL jak się czyta te wszystko wątki to można by dużo do siebie dopasować. Nawet mój chłopak który nie ma żadnych zaburzeń czytając to forum odkrył że odczuwa różne rzeczy które my haha więc tak naprawdę ciągle się nakrecamy na wszystko. Nie ma co się w siebie wsluchiwac po prostu najlepszy sposób wg mnie na nerwice to oswojenie
się z nią I olewanie:p
A jakie miałaś objawy dd? Czułaś się samotna? Czułaś że cały świat jest tylko w twojej wyobraźni?
ODPOWIEDZ