Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Pomidor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31

11 sierpnia 2018, o 10:57

Znowu chyba mi cos doszło. A mianowicie lekkie zawroty głowy. Jak na coś patrzę obraz mi się przewala jakby "odlatywal" miał ktoś tak? Albo ogladam coś w telefonie jakiś filmik i nie wiem czy tak się skupiam, ale widzę jak ja bym byla w tym filmiku wszytsko na żywo widziała a nie na telefonie i mam takie przebudzenie co ja robię w pokoju przecież przed chwilą byłam w tym filmiku jakby. Mam tez takie stany, ze myślę, ze to wszytsko jest nieprawdziwe pewnie tak naprawdę siedzę w psychiatryku i sobie wszytsko wyobrażam. Czasem też mam takie stany nieświadomości i to konkretne ponieważ robilam coś i nawet nie wiem co jakby mi myślenie wyłączono i nagle takie wybudzenie az mnie odrzucilo do tył xD Ze co ja robię kim jestem gdzie ja jestem itp i to jest okropne, ze czasem jest super i nagle takie uderzenie gorąca i w myślach to ja jestem chora? Boję sie poważnie, ze juz szaleje -_-
carpe diem :lov:
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

11 sierpnia 2018, o 10:59

Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:57
Znowu chyba mi cos doszło. A mianowicie lekkie zawroty głowy. Jak na coś patrzę obraz mi się przewala jakby "odlatywal" miał ktoś tak? Albo ogladam coś w telefonie jakiś filmik i nie wiem czy tak się skupiam, ale widzę jak ja bym byla w tym filmiku wszytsko na żywo widziała a nie na telefonie i mam takie przebudzenie co ja robię w pokoju przecież przed chwilą byłam w tym filmiku jakby. Mam tez takie stany, ze myślę, ze to wszytsko jest nieprawdziwe pewnie tak naprawdę siedzę w psychiatryku i sobie wszytsko wyobrażam. Czasem też mam takie stany nieświadomości i to konkretne ponieważ robilam coś i nawet nie wiem co jakby mi myślenie wyłączono i nagle takie wybudzenie az mnie odrzucilo do tył xD Ze co ja robię kim jestem gdzie ja jestem itp i to jest okropne, ze czasem jest super i nagle takie uderzenie gorąca i w myślach to ja jestem chora? Boję sie poważnie, ze juz szaleje -_-
Miałam/ mam większość z opisanych wiec jeśli jesteśmy chore to obie :DD a tak na poważnie - nerwica
Awatar użytkownika
Pomidor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31

11 sierpnia 2018, o 11:02

Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:59
Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:57
Znowu chyba mi cos doszło. A mianowicie lekkie zawroty głowy. Jak na coś patrzę obraz mi się przewala jakby "odlatywal" miał ktoś tak? Albo ogladam coś w telefonie jakiś filmik i nie wiem czy tak się skupiam, ale widzę jak ja bym byla w tym filmiku wszytsko na żywo widziała a nie na telefonie i mam takie przebudzenie co ja robię w pokoju przecież przed chwilą byłam w tym filmiku jakby. Mam tez takie stany, ze myślę, ze to wszytsko jest nieprawdziwe pewnie tak naprawdę siedzę w psychiatryku i sobie wszytsko wyobrażam. Czasem też mam takie stany nieświadomości i to konkretne ponieważ robilam coś i nawet nie wiem co jakby mi myślenie wyłączono i nagle takie wybudzenie az mnie odrzucilo do tył xD Ze co ja robię kim jestem gdzie ja jestem itp i to jest okropne, ze czasem jest super i nagle takie uderzenie gorąca i w myślach to ja jestem chora? Boję sie poważnie, ze juz szaleje -_-
Miałam/ mam większość z opisanych wiec jeśli jesteśmy chore to obie :DD a tak na poważnie - nerwica
Ehhh mam nadzieję, ze to "tylko" nerwica bo serio juz sie stracham, ze będą szykować mi miejsce w psychiatryku xD a mam jeszcze jedno pytanie bo czasem żeby coś powiedzieć napisać muszę sie wysilać bo mam takiego laga, nie pamiętam słów albo jak co sie piszę xD
carpe diem :lov:
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

11 sierpnia 2018, o 11:05

Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 11:02
Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:59
Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:57
Znowu chyba mi cos doszło. A mianowicie lekkie zawroty głowy. Jak na coś patrzę obraz mi się przewala jakby "odlatywal" miał ktoś tak? Albo ogladam coś w telefonie jakiś filmik i nie wiem czy tak się skupiam, ale widzę jak ja bym byla w tym filmiku wszytsko na żywo widziała a nie na telefonie i mam takie przebudzenie co ja robię w pokoju przecież przed chwilą byłam w tym filmiku jakby. Mam tez takie stany, ze myślę, ze to wszytsko jest nieprawdziwe pewnie tak naprawdę siedzę w psychiatryku i sobie wszytsko wyobrażam. Czasem też mam takie stany nieświadomości i to konkretne ponieważ robilam coś i nawet nie wiem co jakby mi myślenie wyłączono i nagle takie wybudzenie az mnie odrzucilo do tył xD Ze co ja robię kim jestem gdzie ja jestem itp i to jest okropne, ze czasem jest super i nagle takie uderzenie gorąca i w myślach to ja jestem chora? Boję sie poważnie, ze juz szaleje -_-
Miałam/ mam większość z opisanych wiec jeśli jesteśmy chore to obie :DD a tak na poważnie - nerwica
Ehhh mam nadzieję, ze to "tylko" nerwica bo serio juz sie stracham, ze będą szykować mi miejsce w psychiatryku xD a mam jeszcze jedno pytanie bo czasem żeby coś powiedzieć napisać muszę sie wysilać bo mam takiego laga, nie pamiętam słów albo jak co sie piszę xD
Spoczko, to tez mam. Albo czasem coś powiem i mam schiza czy ja to powiedziałam? Automatyzacja. Ale to co opisujesz tez miewam. Natomiast ostatnio mi doskwiera uczucie łaskotania, zrywania, mrowienia, puchniecia w ustach, koło nosa. Najgorsze co może być chyba. JeszcE opisac tego nie umiem wiec odlot totalny
Awatar użytkownika
Pomidor
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 61
Rejestracja: 8 czerwca 2018, o 00:31

11 sierpnia 2018, o 11:15

Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 11:05
Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 11:02
Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:59


Miałam/ mam większość z opisanych wiec jeśli jesteśmy chore to obie :DD a tak na poważnie - nerwica
Ehhh mam nadzieję, ze to "tylko" nerwica bo serio juz sie stracham, ze będą szykować mi miejsce w psychiatryku xD a mam jeszcze jedno pytanie bo czasem żeby coś powiedzieć napisać muszę sie wysilać bo mam takiego laga, nie pamiętam słów albo jak co sie piszę xD
Spoczko, to tez mam. Albo czasem coś powiem i mam schiza czy ja to powiedziałam? Automatyzacja. Ale to co opisujesz tez miewam. Natomiast ostatnio mi doskwiera uczucie łaskotania, zrywania, mrowienia, puchniecia w ustach, koło nosa. Najgorsze co może być chyba. JeszcE opisac tego nie umiem wiec odlot totalny
Mi akurat takie mrowienia puchnięcia uczucia gorąca itp też dolegają, ale z boku głowy :D myślę, ze to tez pewnie kolejny objaw nerwicy :grr:
carpe diem :lov:
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

11 sierpnia 2018, o 20:59

Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

11 sierpnia 2018, o 21:03

Proszę o jakieś wsparcie bo jestem z tym sama.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

11 sierpnia 2018, o 21:08

Nagisa pisze:
11 sierpnia 2018, o 20:59
Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Teraz to przechodzę. Żyłam sobie spokojnie i coraz lepiej i nagle znow, wywaliło dd a potem somaty
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

11 sierpnia 2018, o 21:10

Nagisa pisze:
11 sierpnia 2018, o 20:59
Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Słuchaj o kryzysach na youtube,to normalne w odburzaniu
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ChuckiexO
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 16 lipca 2018, o 23:18

11 sierpnia 2018, o 21:37

Nagisa pisze:
11 sierpnia 2018, o 20:59
Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Jak najbardziej jest to normalne, wiem po sobie. Także spokojnie:) miałem 3 dni normalnego życia i znów wróciło, mimo tego teraz bawię się świetnie. Pozdrawiam z wesela :D
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

11 sierpnia 2018, o 21:54

Celine Marie pisze:
11 sierpnia 2018, o 21:10
Nagisa pisze:
11 sierpnia 2018, o 20:59
Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Słuchaj o kryzysach na youtube,to normalne w odburzaniu
Dziękuję, a masz może jakiś link do tych materiałów o kryzysach na YT?
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

11 sierpnia 2018, o 22:00

Dzięki ogromne wszystkim. Jestem na prawdę bardzo wdzięczna za wsparcie :). Macie moc!
Nagisa
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 30 lipca 2018, o 11:12

11 sierpnia 2018, o 22:00

ChuckiexO pisze:
11 sierpnia 2018, o 21:37
Nagisa pisze:
11 sierpnia 2018, o 20:59
Czy mieliście może taką sytuację, że już było całkiem ok tj. objawy psychiczne i fizyczne powoli ustępowały i nagle nastąpiło bardzo duże pogorszenie (złaszcza somatów) bez jakiegoś konkretnego powodu? Nie wiem, czy ja coś źle robię :(. Trzymam się jeszcze, ale bardzo mnie to podłamało. Zwłaszcza ból fizyczny, który jest silny i nie odpuszcza.
Jak najbardziej jest to normalne, wiem po sobie. Także spokojnie:) miałem 3 dni normalnego życia i znów wróciło, mimo tego teraz bawię się świetnie. Pozdrawiam z wesela :D
Udanej imprezy :)
Awatar użytkownika
znerwicowana85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: 24 maja 2018, o 10:16

11 sierpnia 2018, o 22:12

Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 11:05
Pomidor pisze:
11 sierpnia 2018, o 11:02
Alicja539 pisze:
11 sierpnia 2018, o 10:59


Miałam/ mam większość z opisanych wiec jeśli jesteśmy chore to obie :DD a tak na poważnie - nerwica
Ehhh mam nadzieję, ze to "tylko" nerwica bo serio juz sie stracham, ze będą szykować mi miejsce w psychiatryku xD a mam jeszcze jedno pytanie bo czasem żeby coś powiedzieć napisać muszę sie wysilać bo mam takiego laga, nie pamiętam słów albo jak co sie piszę xD
Spoczko, to tez mam. Albo czasem coś powiem i mam schiza czy ja to powiedziałam? Automatyzacja. Ale to co opisujesz tez miewam. Natomiast ostatnio mi doskwiera uczucie łaskotania, zrywania, mrowienia, puchniecia w ustach, koło nosa. Najgorsze co może być chyba. JeszcE opisac tego nie umiem wiec odlot totalny
Dziewczyny dołączam, też mam opisane przez Was objawy. Teraz już się zmniejszyły praktycznie do zera, ale czasem jeszcze zdarzy mi się takie „wybudzenie” z filmiku/ książki.
Ja mam tez uczucie opuchniecia od kilku tygodni prawego policzka od wewnetrznej strony. Zrobilo mi sie to po masazu w wewnatrz szczeki. I tam nikt nic nie widzi, wiec już nie wiem, czy to nie moje nowe natrectwo😭😭

Tak w ogole przez tą nagłą zmiane pogody miałam mega slabe samopoczucie. I tak czekałam na coś gorszego, ale na szczęście obyło się bez ataku paniki.
„Tylko rozsadek mnie dzis uratuje” 😎
Zalękniona25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 444
Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01

11 sierpnia 2018, o 22:15

A ma ktoś może tak mocno wyczulony wzrok, że patrząc na coś wyobraźnia podpowiada coś głupiego. Patrzę dzisiaj na opakowanie jakiegoś kosmetyku z daleka i tam taki ślaczek układa mi się tak, że widzę jakby oko, no i lęk. Jeszcze wcześniej jadąc samochodem patrzę na samochód który jedzie przede mną a w jego tylnym zderzaku odbijają się moje światła i one układają mi się w oczy kota, jak mu się w nocy świecą. Przeraża mnie to zjawisko. ;oh
ODPOWIEDZ