Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

28 czerwca 2018, o 09:17

Peja pisze:
28 czerwca 2018, o 03:02
Alicja539 pisze:
28 czerwca 2018, o 02:53
Kochani kolejny raz o to pytam ale czy ktoś miał uczucie lekkiego oderwani, obcości? Wiem ze wszystko co się dzieje jest realne ale rodzice wydaje mi się obcy, sama ze sobą czuje się czasem dziwnie jakbym była kims innym... jest to zazwyczaj nagle i potem taki lek i dziwne myśli trochę krążą... Jak sobie z tym radzić bo to objaw który bardzo mi przeszkadza w momencie kiedy ogarnelam już delikatnie nerwice i miałam dobre dwa tygodnie nagle znow to... a tego boje się najbardziej. Dodatkowo jestem sama w domu do niedzieli i muszę sobie jakos poradzic... bardzo proszę was o pomoc
Tak to nic nowego na forum jest to DD Depersonalizacja Deralizacja spowodowana zazwyczaj lękiem czyli krótko mówiąc móżg odcina się od rzeczywistości po to aby bronić psychikę, problem sie pojawia jeśli naszym problemem są nasze myśli objawy itd wtedy powstaje koło nerwicowe i wszystko się napędza nawzajem. :D

Więc nie przejmuj się tym te uczucie o którym mówisz mają zarówno zdrowi ludzie jak i z zaburzeniami psychicznymi.

Tylko ze ludziom którzy nie mają zaburzenia psychicznego występuje ono w przypadku zagrożenia realnego lub zmęczenia itd, natomiast u osób z lękiem który nie ma przyczyny tylko sam w sobie jest problemem tworzy się koło nerwicowe.

Krótko mówiąc zaakceptować że to jest to nic strasznego, potraktować to jako epizod i tyle, a samo z czasem przejdzie jeżeli lęk ustąpi i nie przejmować się gdy wraca bo to też część prawidłowego leczenia :)

Głowa do góry i będzie dobrze.
Właśnie nie występuje to u mnie stałe tylko przy dużym zmęczeniu albo jak tylko się zdenerwuje! Ale bardzo mnie to pocieszyło i bardzo dziękuje za odpowiedz bo już wiem, ze muszę to przeczekać mimo ze to meczy i się tego obawiam!
zxcvb
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 17:13

28 czerwca 2018, o 23:59

Czy miał ktoś z Was takie coś albo ma, że boi się być szczęśliwym, boi się żyć pełnią życia, boi sprawiać sobie przyjemności, bo stanie się coś złego (choroba czy jakieś inne nieszczęście).

Strasznie nieprzyjemne uczucie, taka blokada :/
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

29 czerwca 2018, o 07:27

KoWc1U pisze:
28 czerwca 2018, o 23:59
Czy miał ktoś z Was takie coś albo ma, że boi się być szczęśliwym, boi się żyć pełnią życia, boi sprawiać sobie przyjemności, bo stanie się coś złego (choroba czy jakieś inne nieszczęście).

Strasznie nieprzyjemne uczucie, taka blokada :/
Niestety standardowe odczucie...Pracuje nad tym.
Awatar użytkownika
Formenos
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37

29 czerwca 2018, o 07:57

agnefka28 pisze:
29 czerwca 2018, o 07:27
KoWc1U pisze:
28 czerwca 2018, o 23:59
Czy miał ktoś z Was takie coś albo ma, że boi się być szczęśliwym, boi się żyć pełnią życia, boi sprawiać sobie przyjemności, bo stanie się coś złego (choroba czy jakieś inne nieszczęście).

Strasznie nieprzyjemne uczucie, taka blokada :/
Niestety standardowe odczucie...Pracuje nad tym.
ja od 3 miesięcy pozwalam sobie na pełne przeżywanie wszystkich emocji - również tych dobrych :-)
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

29 czerwca 2018, o 12:27

Czy to normalne,ze jak porzucam analize,to zwieksza mi sie lęk i napięcie w ciele?
olus77@vp.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 1 stycznia 2016, o 13:30

29 czerwca 2018, o 12:51

Hej, możecie mi pomóc w jednej kwestii, otóż, dziwnie się ostatnio czuje, to już nawet nie chodzi o zwiększony poziom lęku, ale o brak motywacji... Do czego zmierzam, od 3 miesięcy biore Dulsevie (duloksetyne), dwa miesiące brałam 30 mg, wiec można stwierdzić ze to żadna dawka, bo nawet nie jest uznawana za jakoby leczniczą. Lekarz więc kazał zwiekszyc do 60 mg, i biore 60 mg już od około 3 tygodni. I mam od paru dni strasznie nasilone stany jakby braku motywacji, bol głowy, dziwnie się czuje w każdy, bądź razie. Czy to może być efekt brania tej 60mg ujawiony po dopiero 3 tygodniach ?? Czy to może być jakiś skok, a później będzie lepiej, tzn chodzi mi o to czy jakby ta dawka mogla zacząć się dopiero normować z mózgu teraz i wystapily jakby skutki uboczne ?? Doradzcie mi proszę.. bo już się stresuje ;(( tylkkooo nie dołujcie mnie bardziej jeszcze :D
Natka123
Świeżak na forum
Posty: 9
Rejestracja: 13 maja 2017, o 18:12

29 czerwca 2018, o 18:06

Hej, mam zawroty glowy od dwoch lat, troche sie do tego przyzwyczailam, ale od tygodnia mam kilkusekundowy ucisk prawej skroni. Mam jaskre, wiec poszlam do lekarza myslac ze cisnienie w oku sie podwyzszylo, ale jest ok. Dno oka tez. Mialam dwa lata temu tk glowy i nie chcialabym powtarzac bo to ogromny stres dla mnie. Czy to mozliwe zeby po tych dwoch latach wystapil nowy objaw nerwicowy?
Mała32
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 czerwca 2018, o 15:34

30 czerwca 2018, o 14:21

Hej, moj problem to taki ze mam problem z myslami tzn jakis czas temu mialam stresujacy okres ale wszystko wrocilo do normy w jakims momemncie uslyszalam o samobojstwie tak sie tego wystraszym oczywiscie przypisalam to sobie i balam sie ze sobie cos zrobie pozniej zaczelam sie bac depresji ze zachoruje i na pewno w tedy sie zabije bo depresja do tego prowadzi teraz wyczytalam gdzies ze ktos boi sie zycia wiec przypisalam to sobie bardzo sie tego wystraszylam czuje ciagly lek tylko teraz nwm czy faktycznie to tylko mysli czy ja naprawde sie boje zycia. Nwm co mam robic o co chodzi zaczynam sie bac juz chyba wszystkiego ciagle czuje lęk w sobie ciagle mysle ciezko normalnie funkcjonowac :(( czy ktos moze tez tak mial o co chodzi ? Zawsze sie balam o swoje zycie prawie chipohondryk ze mnie a tu takie mysli ten lęk tak bardzo sie tego boje:((
Awatar użytkownika
Bartez93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 26 marca 2018, o 14:10

30 czerwca 2018, o 15:11

Spokojnie Mała32.Mam tak samo jak Ty.Ja wiem czemu bo była sesja na uczelni u Mnie i tak odreagowuje dziwnie stres,za każdym razem czy to sesja czy ważny życiowo problem jest podobnie.Jeszcze zadałem na forum pytanie czy znają osoby z zok które dożyły starości bo u Mnie jeszcze dochodzą myśli nie dożyję jutra bo już z zokiem za dużo przeżyłem.Wiem jakie to jest nieprzyjemne.Ale idę w poniedziałek do psychologa A we wtorek do psychiatry to się mam komu wygadać.Mam rodzinę.Ważne jest w tym głównie wsparcie mi najbliższych osób.Trzymaj się nic sobie nie zrobimy i wiem że to minie i będzie spokój aż do następnego strsu😉😉
Mała32
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 26 czerwca 2018, o 15:34

30 czerwca 2018, o 18:06

Ja juz chodze na terapie wiem ze problem to mysli natretne ktore strasza ale to wszystko jest tak wiarygodne ze sama juz nwm czy tak jest serio czy to kolejny wymysl i do tego ten lęk :/ oszz fuck 😏 jeszcze 1,5 miesiaca temu bylo wszystko super a teraz takie cos w zyciu bym nie przypuszczala ze cos takiego moze byc .. chcialabym bardzo takiej normalnosci zyc spokojnie jak wczesniej...
Awatar użytkownika
Bartez93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 26 marca 2018, o 14:10

30 czerwca 2018, o 19:56

Hah, no właśnie ja też miałem względny spokój dwa miesiące.😉
Awatar użytkownika
Green_Tea
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 1 marca 2017, o 08:36

30 czerwca 2018, o 20:58

Nelkalenka pisze:
29 czerwca 2018, o 12:27
Czy to normalne,ze jak porzucam analize,to zwieksza mi sie lęk i napięcie w ciele?
Na tym polega nerwica. Po prostu zajmij myśli czymś innym, czymkolwiek, posprzątaj dom, oglądaj filmiki z kotami... W końcu zapomnisz i napięcie zejdzie. Po jakimś czasie dotrze do ciebie, że nic złego się nie wydarzyło, mimo że porzuciłaś analizę ;-) Jeśli nie dajesz rady, działaj małymi kroczkami, zajmij się najpierw czymś, co nie wywołuje tak dużego lęku
Awatar użytkownika
Bartez93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 26 marca 2018, o 14:10

30 czerwca 2018, o 21:48

Zgodzę się z Tobą.Mi pomogło sprzątanie domu.Ale na krótko,ale mówię dobre i 45 minut spokoju😉
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

1 lipca 2018, o 08:15

Miał ktoś taki objaw, że przy szybkim mruganiu i jednocześnie patrzeniu na jasne powierzchnie widzi paski przed oczami [nawet przy gapieniu w telefon czy monitor komputera] ? U mnie akurat w zielonym i czerwonym kolorze. To od przeciążenia wzroku takie atrakcje? Na codzień widzę normalnie, a sam objaw już od kilku miesięcy.
Arturek19970
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 8 kwietnia 2018, o 16:47

1 lipca 2018, o 08:17

Kropki , paski ,nitki i inne w roznych kolorach. jesli cie to uspokoji to mam to samo. I tez patrzac na swiatlo lub jasne powierzchnie telefon czy telewizor.
ODPOWIEDZ