Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

14 czerwca 2018, o 13:22

:cry: Cześć wam! Doszłam do wniosku, ze nie będę zakładać osobnego tematu wiec napisze tutaj i bardzo proszę o pomoc!
Od wczoraj mam dziwne objawy a mianowicie już trzy dni czuje się bardzo dobrze ale moje stopy są jakieś dziwne to znaczy czuje je i w ogóle ale mam wrazenie jakby były takie miękkie, zwiędłe?, nie wiem czy to dlatego ze jest mi w nie zimno czy jak... W głowie odrazu myśl BOLERIOZA chociaż kleszcza nigdy nie miałam... Zna ktoś to uczucie i jest w stanie mi pomoc? ;puk
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

14 czerwca 2018, o 13:59

Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 13:22
:cry: Cześć wam! Doszłam do wniosku, ze nie będę zakładać osobnego tematu wiec napisze tutaj i bardzo proszę o pomoc!
Od wczoraj mam dziwne objawy a mianowicie już trzy dni czuje się bardzo dobrze ale moje stopy są jakieś dziwne to znaczy czuje je i w ogóle ale mam wrazenie jakby były takie miękkie, zwiędłe?, nie wiem czy to dlatego ze jest mi w nie zimno czy jak... W głowie odrazu myśl BOLERIOZA chociaż kleszcza nigdy nie miałam... Zna ktoś to uczucie i jest w stanie mi pomoc? ;puk
To może być objaw chorobowy. Warto zrobić badanie neurologiczne.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

14 czerwca 2018, o 14:06

Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 13:59
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 13:22
:cry: Cześć wam! Doszłam do wniosku, ze nie będę zakładać osobnego tematu wiec napisze tutaj i bardzo proszę o pomoc!
Od wczoraj mam dziwne objawy a mianowicie już trzy dni czuje się bardzo dobrze ale moje stopy są jakieś dziwne to znaczy czuje je i w ogóle ale mam wrazenie jakby były takie miękkie, zwiędłe?, nie wiem czy to dlatego ze jest mi w nie zimno czy jak... W głowie odrazu myśl BOLERIOZA chociaż kleszcza nigdy nie miałam... Zna ktoś to uczucie i jest w stanie mi pomoc? ;puk
To może być objaw chorobowy. Warto zrobić badanie neurologiczne.
Oprócz tego nic mi nie jest a to to tez nie jest uczucie stałe, wczoraj bylo na chwile, potem minelo i dziś tez chwilowo. Aktualnie założyłam grubsze skarpetki i jest okej. Badania podstawowe miałam robione. Wszystko było w porządku a nie za bardzo chce się zapędzać znowu w takie hipochondryczne paranoje i biegać od lekarza do lekarza...
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

14 czerwca 2018, o 14:08

Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:06
Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 13:59
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 13:22
:cry: Cześć wam! Doszłam do wniosku, ze nie będę zakładać osobnego tematu wiec napisze tutaj i bardzo proszę o pomoc!
Od wczoraj mam dziwne objawy a mianowicie już trzy dni czuje się bardzo dobrze ale moje stopy są jakieś dziwne to znaczy czuje je i w ogóle ale mam wrazenie jakby były takie miękkie, zwiędłe?, nie wiem czy to dlatego ze jest mi w nie zimno czy jak... W głowie odrazu myśl BOLERIOZA chociaż kleszcza nigdy nie miałam... Zna ktoś to uczucie i jest w stanie mi pomoc? ;puk
To może być objaw chorobowy. Warto zrobić badanie neurologiczne.
Oprócz tego nic mi nie jest a to to tez nie jest uczucie stałe, wczoraj bylo na chwile, potem minelo i dziś tez chwilowo. Aktualnie założyłam grubsze skarpetki i jest okej. Badania podstawowe miałam robione. Wszystko było w porządku a nie za bardzo chce się zapędzać znowu w takie hipochondryczne paranoje i biegać od lekarza do lekarza...
Ciężko wróżyć z fusów. Różnie może być. Można zwalić to na karb nerwicy, ale póki nie ma badania wykluczającego nic nie jest pewne.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

14 czerwca 2018, o 14:09

Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 14:08
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:06
Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 13:59

To może być objaw chorobowy. Warto zrobić badanie neurologiczne.
Oprócz tego nic mi nie jest a to to tez nie jest uczucie stałe, wczoraj bylo na chwile, potem minelo i dziś tez chwilowo. Aktualnie założyłam grubsze skarpetki i jest okej. Badania podstawowe miałam robione. Wszystko było w porządku a nie za bardzo chce się zapędzać znowu w takie hipochondryczne paranoje i biegać od lekarza do lekarza...
Ciężko wróżyć z fusów. Różnie może być. Można zwalić to na karb nerwicy, ale póki nie ma badania wykluczającego nic nie jest pewne.
Teraz to jestem przerażona i znowu wpadłam w lęk :cry:
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

14 czerwca 2018, o 15:10

Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:09
Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 14:08
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:06

Oprócz tego nic mi nie jest a to to tez nie jest uczucie stałe, wczoraj bylo na chwile, potem minelo i dziś tez chwilowo. Aktualnie założyłam grubsze skarpetki i jest okej. Badania podstawowe miałam robione. Wszystko było w porządku a nie za bardzo chce się zapędzać znowu w takie hipochondryczne paranoje i biegać od lekarza do lekarza...
Ciężko wróżyć z fusów. Różnie może być. Można zwalić to na karb nerwicy, ale póki nie ma badania wykluczającego nic nie jest pewne.
Teraz to jestem przerażona i znowu wpadłam w lęk :cry:
Rozwala mnie jak jeden nerwicowiec daje "dobre rady" drugiemu ;ok W zaburzeniach takich jak nasze warto poczekać nawet 3- 4 tyg zanim zgłosisz się do lekarza. Przez ten czas może ci to zupełnie przejść. Spokojnie podejdź do tego i nie rób ambarasu. Inaczej gdyby ból albo dyskomfort utrudniał ci funkcjonowanie, ale z tego co piszesz spokojnie możesz poczekać.
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

14 czerwca 2018, o 15:12

Poza tym mamy taką pogodę teraz że obrzmienie i zmęczenie stóp przydarza się wielu osobom i nie świadczy o niczym poważnym.
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

14 czerwca 2018, o 15:28

Elwi pisze:
14 czerwca 2018, o 15:10
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:09
Wartyw pisze:
14 czerwca 2018, o 14:08


Ciężko wróżyć z fusów. Różnie może być. Można zwalić to na karb nerwicy, ale póki nie ma badania wykluczającego nic nie jest pewne.
Teraz to jestem przerażona i znowu wpadłam w lęk :cry:
Rozwala mnie jak jeden nerwicowiec daje "dobre rady" drugiemu ;ok W zaburzeniach takich jak nasze warto poczekać nawet 3- 4 tyg zanim zgłosisz się do lekarza. Przez ten czas może ci to zupełnie przejść. Spokojnie podejdź do tego i nie rób ambarasu. Inaczej gdyby ból albo dyskomfort utrudniał ci funkcjonowanie, ale z tego co piszesz spokojnie możesz poczekać.
Zauwazylam ze to częste jak mam zimne stopy albo siedzę... Ogólnie miałam podobne sytuacje z dloniami ale czytałam na forum ze to dosyc typowy objaw nerwicowy plus jestem na dobrej drodze do zwalczenia tego cholerstwa i mam wrazenie ze łapie się to czego tylko może :grr:
Awatar użytkownika
Formenos
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37

14 czerwca 2018, o 15:34

Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:28
Elwi pisze:
14 czerwca 2018, o 15:10
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 14:09

Teraz to jestem przerażona i znowu wpadłam w lęk :cry:
Rozwala mnie jak jeden nerwicowiec daje "dobre rady" drugiemu ;ok W zaburzeniach takich jak nasze warto poczekać nawet 3- 4 tyg zanim zgłosisz się do lekarza. Przez ten czas może ci to zupełnie przejść. Spokojnie podejdź do tego i nie rób ambarasu. Inaczej gdyby ból albo dyskomfort utrudniał ci funkcjonowanie, ale z tego co piszesz spokojnie możesz poczekać.
Zauwazylam ze to częste jak mam zimne stopy albo siedzę... Ogólnie miałam podobne sytuacje z dloniami ale czytałam na forum ze to dosyc typowy objaw nerwicowy plus jestem na dobrej drodze do zwalczenia tego cholerstwa i mam wrazenie ze łapie się to czego tylko może :grr:
Ja niezłomnie polecam z doświadczenia przestać sie dziwić objawom nowym i starym - najlepszy lek na narwicę ;-)
Jeżeli siedzisz w domu w analizie lękowej i poraz kolejny dziwisz się, że pojawił się nowy objaw i być może to co innego niż nerwica, to tkwisz w kole lękowym. I nie kolejne: A CO JEŚLI - tylko OK, MAM NERWICE, WIĘC TERAZ DOSZEDŁ MI TAKI OBJAW, KTÓRY Z CZASEM MINIE....
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

14 czerwca 2018, o 15:42

Formenos pisze:
14 czerwca 2018, o 15:34
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:28
Elwi pisze:
14 czerwca 2018, o 15:10


Rozwala mnie jak jeden nerwicowiec daje "dobre rady" drugiemu ;ok W zaburzeniach takich jak nasze warto poczekać nawet 3- 4 tyg zanim zgłosisz się do lekarza. Przez ten czas może ci to zupełnie przejść. Spokojnie podejdź do tego i nie rób ambarasu. Inaczej gdyby ból albo dyskomfort utrudniał ci funkcjonowanie, ale z tego co piszesz spokojnie możesz poczekać.
Zauwazylam ze to częste jak mam zimne stopy albo siedzę... Ogólnie miałam podobne sytuacje z dloniami ale czytałam na forum ze to dosyc typowy objaw nerwicowy plus jestem na dobrej drodze do zwalczenia tego cholerstwa i mam wrazenie ze łapie się to czego tylko może :grr:
Ja niezłomnie polecam z doświadczenia przestać sie dziwić objawom nowym i starym - najlepszy lek na narwicę ;-)
Jeżeli siedzisz w domu w analizie lękowej i poraz kolejny dziwisz się, że pojawił się nowy objaw i być może to co innego niż nerwica, to tkwisz w kole lękowym. I nie kolejne: A CO JEŚLI - tylko OK, MAM NERWICE, WIĘC TERAZ DOSZEDŁ MI TAKI OBJAW, KTÓRY Z CZASEM MINIE....
To zdecydowanie najlepsze wyjscie ale gorzej jak się ju człowiek nakręci, twoja odpowiedz trochę mnie uspokoiła. ;ok
Dobrze wiedzieć, ze takie objawy są możliwe. Bo z racji ze ostatnio czytałam o boleriozie odrazu byłam na to nastawiona a przecież nigdy nie miałam z kleszczem do czynienia wiec jest to teoche niemozliwe..
Elwi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 12 marca 2018, o 11:41

15 czerwca 2018, o 10:46

Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:42
Formenos pisze:
14 czerwca 2018, o 15:34
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:28

Zauwazylam ze to częste jak mam zimne stopy albo siedzę... Ogólnie miałam podobne sytuacje z dloniami ale czytałam na forum ze to dosyc typowy objaw nerwicowy plus jestem na dobrej drodze do zwalczenia tego cholerstwa i mam wrazenie ze łapie się to czego tylko może :grr:
Ja niezłomnie polecam z doświadczenia przestać sie dziwić objawom nowym i starym - najlepszy lek na narwicę ;-)
Jeżeli siedzisz w domu w analizie lękowej i poraz kolejny dziwisz się, że pojawił się nowy objaw i być może to co innego niż nerwica, to tkwisz w kole lękowym. I nie kolejne: A CO JEŚLI - tylko OK, MAM NERWICE, WIĘC TERAZ DOSZEDŁ MI TAKI OBJAW, KTÓRY Z CZASEM MINIE....
To zdecydowanie najlepsze wyjscie ale gorzej jak się ju człowiek nakręci, twoja odpowiedz trochę mnie uspokoiła. ;ok
Dobrze wiedzieć, ze takie objawy są możliwe. Bo z racji ze ostatnio czytałam o boleriozie odrazu byłam na to nastawiona a przecież nigdy nie miałam z kleszczem do czynienia wiec jest to teoche niemozliwe..

Ostatnio mój terapeuta mi opowiadał że jego pacjent w dosyć głębokiej depresji też badał się na boreliozę, bo stwierdził, że jego zaburzenia psychiczne wynikają właśnie z boleriozy :) Oczywiście okazało się, że nie ma tej boreliozy :P
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

15 czerwca 2018, o 11:37

Tez mialam borelioze 😊😂 potem nerwice od rzekomo chorej tarczycy😂 zmien sposob myslenia , à borelioze ci minie 😉😉😉
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

15 czerwca 2018, o 12:28

Elwi pisze:
15 czerwca 2018, o 10:46
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:42
Formenos pisze:
14 czerwca 2018, o 15:34


Ja niezłomnie polecam z doświadczenia przestać sie dziwić objawom nowym i starym - najlepszy lek na narwicę ;-)
Jeżeli siedzisz w domu w analizie lękowej i poraz kolejny dziwisz się, że pojawił się nowy objaw i być może to co innego niż nerwica, to tkwisz w kole lękowym. I nie kolejne: A CO JEŚLI - tylko OK, MAM NERWICE, WIĘC TERAZ DOSZEDŁ MI TAKI OBJAW, KTÓRY Z CZASEM MINIE....
To zdecydowanie najlepsze wyjscie ale gorzej jak się ju człowiek nakręci, twoja odpowiedz trochę mnie uspokoiła. ;ok
Dobrze wiedzieć, ze takie objawy są możliwe. Bo z racji ze ostatnio czytałam o boleriozie odrazu byłam na to nastawiona a przecież nigdy nie miałam z kleszczem do czynienia wiec jest to teoche niemozliwe..

Ostatnio mój terapeuta mi opowiadał że jego pacjent w dosyć głębokiej depresji też badał się na boreliozę, bo stwierdził, że jego zaburzenia psychiczne wynikają właśnie z boleriozy :) Oczywiście okazało się, że nie ma tej boreliozy :P
A to takie dosyc typowe bo bolerioza ma bardzo podobne objawy łącznie z dusznościami i drętwieniem kończyn 🤭 Najpierw tylko trzeba mieć okazje zarażenia 😂
Awatar użytkownika
Alicja539
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 168
Rejestracja: 3 czerwca 2018, o 21:45

15 czerwca 2018, o 12:30

Halina pisze:
15 czerwca 2018, o 11:37
Tez mialam borelioze 😊😂 potem nerwice od rzekomo chorej tarczycy😂 zmien sposob myslenia , à borelioze ci minie 😉😉😉
Pocieszające, ze ktoś miał podobnie! Dzisiaj już mam wylew wiec myśle , ze umieram średnio 5 razy dziennie! Ale powoli przestaje analizować i nadawać objawom znaczenie 😌
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

15 czerwca 2018, o 16:54

Alicja539 pisze:
15 czerwca 2018, o 12:28
Elwi pisze:
15 czerwca 2018, o 10:46
Alicja539 pisze:
14 czerwca 2018, o 15:42

To zdecydowanie najlepsze wyjscie ale gorzej jak się ju człowiek nakręci, twoja odpowiedz trochę mnie uspokoiła. ;ok
Dobrze wiedzieć, ze takie objawy są możliwe. Bo z racji ze ostatnio czytałam o boleriozie odrazu byłam na to nastawiona a przecież nigdy nie miałam z kleszczem do czynienia wiec jest to teoche niemozliwe..

Ostatnio mój terapeuta mi opowiadał że jego pacjent w dosyć głębokiej depresji też badał się na boreliozę, bo stwierdził, że jego zaburzenia psychiczne wynikają właśnie z boleriozy :) Oczywiście okazało się, że nie ma tej boreliozy :P
A to takie dosyc typowe bo bolerioza ma bardzo podobne objawy łącznie z dusznościami i drętwieniem kończyn 🤭 Najpierw tylko trzeba mieć okazje zarażenia 😂
Okazja się znajdzie bo podobno wiele owadów przenosi to świństwo w tym muchy i komary ,także jak ktoś nie miał kleszcza nie znaczy,że nie może mieć boreliozy, a wykryć ją jest trudno,testy dają 70% pewności
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ