Dominik.O pisze: ↑

13 czerwca 2018, o 19:16

Jest jeszcze 4 opcja dla odważnych:odstawić wszystkie psychotropy,bo i tak nie działają,odtruć organizm i zacząć odburzać się na trzeźwo;)

opcja kamikadze chyba

A dają Ci cos antydepresanty Seba? Coś lepiej się czujesz po nich? Humor jest?

zmniejszaja troche poziom lęku.jestem w stanie wychodzic z domu.

sebastian86 pisze: ↑

13 czerwca 2018, o 19:27

zmniejszaja troche poziom lęku.jestem w stanie wychodzic z domu.

chodzisz na jakąs terapię?

do psychologa chodze raz na dwa lub trzy tygodnie

A co się dzieje jak jesteś na trzeźwo? Jak nie bierzesz? Co sie dzieje jak wychodzisz z domu wtedy? Jakieś somatyczne objawy się pojawiają?

ale biore leki od dawna ciagle ,jak mi na oddziale nerwic probowali odstawiac to lęki wracaly.

Mam dziwny objaw i nie wiem czy to nerwicowe.
- Przykładowo, po przebudzeniu nad ranem, po otwarciu oczu, widziałem przez ułamek sekundy rolete na czerwono i od razu lęk.
- kolorowe powidoki, patrząc na np. jakiś zielony pasek, tworzy się powidok również na mocny czerwień,
- widzenie zielonych pasków przy szybkim mruganiu na coś białego (np. Kartkę papieru)

Takie wrażenie, jakby mózg sobie tworzył jakieś kolory przed oczami, czy ktoś coś takiego miał? Doktor Rodzinna mówiła, aby się nie przejmować, ale jakos mnie to męczy, a od ostatniego stresu się nasililo.

Mam takie pytanie. Ostatnio mam kilka dobrych dni-dobry nastrój, praktycznie bez lęku. Jest na prawdę dobrze. Za to wieczorem, jak kładę się spać czuję uciski w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, wrażenie, że słabnę, takie jakby odrętwienia jednej strony ciała, trudności z oddychaniem.Szczerze, nawet się nie dziwię temu, ale zastanawia mnie co to jest. Mam biec do kardioga;) ?

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 09:10

Mam takie pytanie. Ostatnio mam kilka dobrych dni-dobry nastrój, praktycznie bez lęku. Jest na prawdę dobrze. Za to wieczorem, jak kładę się spać czuję uciski w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, wrażenie, że słabnę, takie jakby odrętwienia jednej strony ciała, trudności z oddychaniem.Szczerze, nawet się nie dziwię temu, ale zastanawia mnie co to jest. Mam biec do kardioga;) ?

Coż za piekny oksymoron Nie dziwie się temu , ale zastanawia mnie co to jest
Czyli jednak sie dziwisz
Problemy z sercem kołatanie, dusznosci czy problemy gastryczne to klasyk lękowy
Nie zaszkodzi się zbadac, tak naprawde podstawowe badania sa wazne, jednakze z czasem musisz odpuscic i zwyczajnie to zlac

eiviss1204 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 10:35

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 09:10

Mam takie pytanie. Ostatnio mam kilka dobrych dni-dobry nastrój, praktycznie bez lęku. Jest na prawdę dobrze. Za to wieczorem, jak kładę się spać czuję uciski w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, wrażenie, że słabnę, takie jakby odrętwienia jednej strony ciała, trudności z oddychaniem.Szczerze, nawet się nie dziwię temu, ale zastanawia mnie co to jest. Mam biec do kardioga;) ?

Coż za piekny oksymoron Nie dziwie się temu , ale zastanawia mnie co to jest
Czyli jednak sie dziwisz
Problemy z sercem kołatanie, dusznosci czy problemy gastryczne to klasyk lękowy
Nie zaszkodzi się zbadac, tak naprawde podstawowe badania sa wazne, jednakze z czasem musisz odpuscic i zwyczajnie to zlac

Nie mam czasu na kardiologa. Zlewam totalnie, tyle, że dziwnie mąż na mnie patrzy przy wyżej wymienionych dolegliwościach A dziwi mnie, bo wcześniej takich objawów nie miałam. Co by nie mówić, objawy z ciała olewałam od zawsze, nigdy nie panikuje(bo też jakiś strasznych problemów ze zdrowiem nie miałam).

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 11:10

eiviss1204 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 10:35

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 09:10

Mam takie pytanie. Ostatnio mam kilka dobrych dni-dobry nastrój, praktycznie bez lęku. Jest na prawdę dobrze. Za to wieczorem, jak kładę się spać czuję uciski w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, wrażenie, że słabnę, takie jakby odrętwienia jednej strony ciała, trudności z oddychaniem.Szczerze, nawet się nie dziwię temu, ale zastanawia mnie co to jest. Mam biec do kardioga;) ?

Coż za piekny oksymoron Nie dziwie się temu , ale zastanawia mnie co to jest
Czyli jednak sie dziwisz
Problemy z sercem kołatanie, dusznosci czy problemy gastryczne to klasyk lękowy
Nie zaszkodzi się zbadac, tak naprawde podstawowe badania sa wazne, jednakze z czasem musisz odpuscic i zwyczajnie to zlac

Nie mam czasu na kardiologa. Zlewam totalnie, tyle, że dziwnie mąż na mnie patrzy przy wyżej wymienionych dolegliwościach A dziwi mnie, bo wcześniej takich objawów nie miałam. Co by nie mówić, objawy z ciała olewałam od zawsze, nigdy nie panikuje(bo też jakiś strasznych problemów ze zdrowiem nie miałam).

I co,że nie miałaś wcześniej,nerwica wymyśla nowe rzeczy ,żeby nie było za dobrze bo sama twierdzisz,że było ,olej


zabner przeczytaj co napisałeś i sam dojdz do wniosków ,że Twoim konikiem jest wzrok i Ci się nasila po stresie

No dobra, najwyżej się uduszę i olewamy dalej

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 11:57

No dobra, najwyżej się uduszę i olewamy dalej

No ! kurcze ,dusimy się,mdlejemy,mamy raki,zawały,stwardnienia i tak naprawdę nic z tych rzeczy się nie dzieje

Celine Marie pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 12:28

agnefka28 pisze: ↑

14 czerwca 2018, o 11:57

No dobra, najwyżej się uduszę i olewamy dalej

No ! kurcze ,dusimy się,mdlejemy,mamy raki,zawały,stwardnienia i tak naprawdę nic z tych rzeczy się nie dzieje

Dokładnie!!! Także chyba nici z tego uduszenia
Haha