Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

11 czerwca 2018, o 22:27

Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 18:11
zaburzona.pl pisze:
11 czerwca 2018, o 17:29
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 17:08
Tez tak macie, ze np. cały dzień możecie być spięci mięśniowo, serce wam może szybko bić i ogólnie czujecie ze jesteście fizycznie mega zmaltretowani przez nerwice, a przychodzi jakiś moment w ciągu dnia co wszystkie objawy mijają? Ja mam tak ostatnio bardzo często. Cały dzień jestem spięty mięśniowo, każdy mięsień. Przyspieszony puls cały dzień, na żołądku tez jakos dziwnie, oddech tez kiepski, o humorze i samopoczuciu nie wspominam. A koło 21 wczoraj nie wiem z jakiego powodu, co odwróciło moja uwagę i wprowadziło pozytywny nastrój, ale poczułem euforię prawie ze. Całe napięcie mięśniowe mi puściło, czułem dosłownie jak poszczególne pasma mięśniowe na szyji się rozluźnialy. Serce się uspokoiło do rytmu 65/min z wcześniejszych 90. Oddech zajebisty, humor tez. Apetyt wrócił i burczenie w brzuchu. To był przebłysk normalności. Bo dzisiaj mam znowu napięcie w ch”j.
Mam tak samo
Masz napięte wszystkie miesnie? Ja mam wszystkie. Nogi, ręce, kark, szyja, plecy, klatka.
No wlasnie ja tez mam ciagle spiete miesnie,czasami sie na tym lapie...ale ciezko sie rozluznic.Mysle,zeby moze na jakas joge sie zapisac i oduczyc sie tego nawykowego napinania miesni,bo tak wlasnie nauczylismy sie blokowac emocje a co jak co pozniej baaaardzo ciezko sie tego oduczyc..przynajmniej wiem po sobie,ze to sie dzieje w podswiadomosci i nie kontroluje tego ehh :roll:
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 22:33

Nelkalenka pisze:
11 czerwca 2018, o 22:27
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 18:11
zaburzona.pl pisze:
11 czerwca 2018, o 17:29


Mam tak samo
Masz napięte wszystkie miesnie? Ja mam wszystkie. Nogi, ręce, kark, szyja, plecy, klatka.
No wlasnie ja tez mam ciagle spiete miesnie,czasami sie na tym lapie...ale ciezko sie rozluznic.Mysle,zeby moze na jakas joge sie zapisac i oduczyc sie tego nawykowego napinania miesni,bo tak wlasnie nauczylismy sie blokowac emocje a co jak co pozniej baaaardzo ciezko sie tego oduczyc..przynajmniej wiem po sobie,ze to sie dzieje w podswiadomosci i nie kontroluje tego ehh :roll:
Jeśli chodzi o napięcie mięśniowe to polecam trening autogenny Schultza. Mi bardzo fajnie to pomogło przy zwalczaniu napięcia nerwowego. Tu macie fajny przykład, z tego sama korzystałam: https://m.youtube.com/watch?v=K2ZU9diZgkI
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

11 czerwca 2018, o 22:34

Mowie tu literalnie o spięciu mięśniowym. Wszystkich miesni. Wieczorem przeważnie ustępuje jak ręka odjął. Zastanawiam się czy to kwestia nie jest nasycenia organizmu składnikami odżywczymi. Pod koniec dnia jest wysycony i odżywione są miesnie.
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 22:42

Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 22:34
Mowie tu literalnie o spięciu mięśniowym. Wszystkich miesni. Wieczorem przeważnie ustępuje jak ręka odjął. Zastanawiam się czy to kwestia nie jest nasycenia organizmu składnikami odżywczymi. Pod koniec dnia jest wysycony i odżywione są miesnie.
To jest zupełnie normalne przy zaburzeniu i jest to spowodowane reakcją "walcz bądź uciekaj" na jaką jest nastawiona głowa, też wieczorami zazwyczaj czułam sie totalnie wyciszona, może dlatego że wieczorem jest mniej bodźców, i organizm przez cały dzień przekonał się że nie ma niebezpieczeństwa, tu ogólnie snuje spekulacje. Cokolwiek by to nie było, to jest normalna reakcja organizmu i jak wspomniałam trening który podeslałam czy nawet zwykła medytacja pomaga zwalczać napięcie i wyciszyć się. Wiele też wpływu ma ogólna ignorancja objawów i podejście do tego na chłodno.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

11 czerwca 2018, o 22:51

Dodam, ze zjedzenie śniadania w jakimś stopniu zmniejsza to napięcie. Najgorzej z napięciem jest rano po przebudzeniu, na czczo.
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 23:06

Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 22:51
Dodam, ze zjedzenie śniadania w jakimś stopniu zmniejsza to napięcie. Najgorzej z napięciem jest rano po przebudzeniu, na czczo.
Ogólnie dostarczanie organizmowi wartości odżywczych powoduje że nasza psychika pracuje o wiele lepiej. Na początku jadłam bardzo mało, było to spowodowane tym że miałam gule w gardle, czułam się fatalnie, a jak zaczęłam jeść regularnie nie zapominając też o orzechach, owocach i warzywach moja głowa pracuje coraz lepiej bo ma skąd pobierać energię😊 a nie miewasz przypadkiem tak co rano że od razu sprawdzasz swoje samopoczucie i badasz czy czasem objawy nie zniknęły?
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

11 czerwca 2018, o 23:08

Wlasnie probowalam ,ale chyba za szybko zrezygnowalam.Podobno trzeba go stosowac regularnie,to wtedy coraz latwiej bedzie sie nam rozluznic.Warty polecenia jest tez trening Jacobsona,gdzie naprzemiennie napina sie i rozluznia miesnie.Tylko ja nie potrafie sie na tym skupic bo ciagle o czyms innym mysle,nie potrafie sie odciac od natretnych mysli.Boje sie,ze gdy dam na luz i poswiece czas dla siebie,to cos mi umknie i przeze mnie cos komus sie stanie.Wiem,ze to irracjonalne,ale moja podswiadomosc zyje swoim zyciem.... 'smuteq
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

11 czerwca 2018, o 23:10

Tysiołek pisze:
11 czerwca 2018, o 23:06
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 22:51
Dodam, ze zjedzenie śniadania w jakimś stopniu zmniejsza to napięcie. Najgorzej z napięciem jest rano po przebudzeniu, na czczo.
Ogólnie dostarczanie organizmowi wartości odżywczych powoduje że nasza psychika pracuje o wiele lepiej. Na początku jadłam bardzo mało, było to spowodowane tym że miałam gule w gardle, czułam się fatalnie, a jak zaczęłam jeść regularnie nie zapominając też o orzechach, owocach i warzywach moja głowa pracuje coraz lepiej bo ma skąd pobierać energię😊 a nie miewasz przypadkiem tak co rano że od razu sprawdzasz swoje samopoczucie i badasz czy czasem objawy nie zniknęły?
Najlepiej się czuje jak wyjdę poza swoje zapotrzebowanie kaloryczne dobowe. Oczywiście z dobrych, zdrowych produktów a nie nazarcia się czekolady.

Co do badania, to nie wiem jak na to odpowiedzieć. Każdy człowiek jak się budzi, czuje swoje ciało i nie musi badać co się z nim dzieje. Jak się obudzę rano i postawie stopę na ziemi z łóżka, to już czuje po wyprostowaniu ze wszystko jest spięte. Nie muszę tego badać :)
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 23:33

Nelkalenka pisze:
11 czerwca 2018, o 23:08
Wlasnie probowalam ,ale chyba za szybko zrezygnowalam.Podobno trzeba go stosowac regularnie,to wtedy coraz latwiej bedzie sie nam rozluznic.Warty polecenia jest tez trening Jacobsona,gdzie naprzemiennie napina sie i rozluznia miesnie.Tylko ja nie potrafie sie na tym skupic bo ciagle o czyms innym mysle,nie potrafie sie odciac od natretnych mysli.Boje sie,ze gdy dam na luz i poswiece czas dla siebie,to cos mi umknie i przeze mnie cos komus sie stanie.Wiem,ze to irracjonalne,ale moja podswiadomosc zyje swoim zyciem.... 'smuteq
No niestety nie od razu Rzym zbudowano, praktykowanie tego daje powoli drobne efekty i wchodzi też wprawa. Potwierdzę że trening Jacobsa też fajnie działa. Spróbuj wrócić do tego, poświęcać codziennie te pół godzinki na to i dać sobie czas i wyrozumiałość.
Te irracjonalne myśli też mi towarzyszyły na początku więc Cię rozumiem więc mogę tylko powiedzieć że grunt to starać się im mówić stop. Po jakimś czasie ustąpią🤗 tym bardziej jak poczujesz w końcu zbawienny wpływ tych treningów.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 23:35

Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 23:10
Tysiołek pisze:
11 czerwca 2018, o 23:06
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 22:51
Dodam, ze zjedzenie śniadania w jakimś stopniu zmniejsza to napięcie. Najgorzej z napięciem jest rano po przebudzeniu, na czczo.
Ogólnie dostarczanie organizmowi wartości odżywczych powoduje że nasza psychika pracuje o wiele lepiej. Na początku jadłam bardzo mało, było to spowodowane tym że miałam gule w gardle, czułam się fatalnie, a jak zaczęłam jeść regularnie nie zapominając też o orzechach, owocach i warzywach moja głowa pracuje coraz lepiej bo ma skąd pobierać energię😊 a nie miewasz przypadkiem tak co rano że od razu sprawdzasz swoje samopoczucie i badasz czy czasem objawy nie zniknęły?
Najlepiej się czuje jak wyjdę poza swoje zapotrzebowanie kaloryczne dobowe. Oczywiście z dobrych, zdrowych produktów a nie nazarcia się czekolady.

Co do badania, to nie wiem jak na to odpowiedzieć. Każdy człowiek jak się budzi, czuje swoje ciało i nie musi badać co się z nim dzieje. Jak się obudzę rano i postawie stopę na ziemi z łóżka, to już czuje po wyprostowaniu ze wszystko jest spięte. Nie muszę tego badać :)
Bardziej chodzi o to czy nadajesz wartość i znaczenie temu jak sie czujesz rano. Odkąd sama przestałam zwracać zupełnie na to uwagę, ranki nie są już takie straszne, a jeszcze pamiętam jak trzęsłam się cała jak osika.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

11 czerwca 2018, o 23:39

Tysiołek pisze:
11 czerwca 2018, o 23:35
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 23:10
Tysiołek pisze:
11 czerwca 2018, o 23:06


Ogólnie dostarczanie organizmowi wartości odżywczych powoduje że nasza psychika pracuje o wiele lepiej. Na początku jadłam bardzo mało, było to spowodowane tym że miałam gule w gardle, czułam się fatalnie, a jak zaczęłam jeść regularnie nie zapominając też o orzechach, owocach i warzywach moja głowa pracuje coraz lepiej bo ma skąd pobierać energię😊 a nie miewasz przypadkiem tak co rano że od razu sprawdzasz swoje samopoczucie i badasz czy czasem objawy nie zniknęły?
Najlepiej się czuje jak wyjdę poza swoje zapotrzebowanie kaloryczne dobowe. Oczywiście z dobrych, zdrowych produktów a nie nazarcia się czekolady.

Co do badania, to nie wiem jak na to odpowiedzieć. Każdy człowiek jak się budzi, czuje swoje ciało i nie musi badać co się z nim dzieje. Jak się obudzę rano i postawie stopę na ziemi z łóżka, to już czuje po wyprostowaniu ze wszystko jest spięte. Nie muszę tego badać :)
Bardziej chodzi o to czy nadajesz wartość i znaczenie temu jak sie czujesz rano. Odkąd sama przestałam zwracać zupełnie na to uwagę, ranki nie są już takie straszne, a jeszcze pamiętam jak trzęsłam się cała jak osika.
A możesz powiedzieć, jakie to były objawy rano? U Ciebie?
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

11 czerwca 2018, o 23:43

Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 23:39
Tysiołek pisze:
11 czerwca 2018, o 23:35
Wartyw pisze:
11 czerwca 2018, o 23:10


Najlepiej się czuje jak wyjdę poza swoje zapotrzebowanie kaloryczne dobowe. Oczywiście z dobrych, zdrowych produktów a nie nazarcia się czekolady.

Co do badania, to nie wiem jak na to odpowiedzieć. Każdy człowiek jak się budzi, czuje swoje ciało i nie musi badać co się z nim dzieje. Jak się obudzę rano i postawie stopę na ziemi z łóżka, to już czuje po wyprostowaniu ze wszystko jest spięte. Nie muszę tego badać :)
Bardziej chodzi o to czy nadajesz wartość i znaczenie temu jak sie czujesz rano. Odkąd sama przestałam zwracać zupełnie na to uwagę, ranki nie są już takie straszne, a jeszcze pamiętam jak trzęsłam się cała jak osika.
A możesz powiedzieć, jakie to były objawy rano? U Ciebie?
Ogólnie bardzo mi DD doskwierało, miałam straszne lęki bez przerwy aż całe ciało miałam spięte szczególnie szczęka, szyja i barki. Dłonie się trzęsły jak u staruszki, brak koncentracji, splątanie myśli a natręty uderzały jak szalone. ..Pomijając już standardowe objawy jak przy DD dosłownie książkowo.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
agnefka28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 505
Rejestracja: 6 listopada 2016, o 17:34

11 czerwca 2018, o 23:50

Ludzie Kochani, mięśnie ewidentnie pospinane od nerwicy. Ostatnio mąż wykupił mi masaż z okazji urodzin-babka była w szoku, że mam aż tak spięte mięśnie karku, szyji. Powiedziała, że jest to często spotykane, ale żeby aż tak, była zdumiona 😋 Generalnie bóle w tym obrębie, po dotknięciu mam bardzo często (żeby nie powiedzieć-codziennie). Upał wykańcza tak samo, a ja od zawsze jęczałam przy wysokich temperaturach-mając 15, 20 lat. Teraz mam 30 i nic w tym temacie się nie zmieniło. Jeśli dożyję starszych lat, to nie wiem co to będzie😉
Nelkalenka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 6 maja 2018, o 22:45

12 czerwca 2018, o 00:12

agnefka28 pisze:
11 czerwca 2018, o 23:50
Ludzie Kochani, mięśnie ewidentnie pospinane od nerwicy. Ostatnio mąż wykupił mi masaż z okazji urodzin-babka była w szoku, że mam aż tak spięte mięśnie karku, szyji. Powiedziała, że jest to często spotykane, ale żeby aż tak, była zdumiona 😋 Generalnie bóle w tym obrębie, po dotknięciu mam bardzo często (żeby nie powiedzieć-codziennie). Upał wykańcza tak samo, a ja od zawsze jęczałam przy wysokich temperaturach-mając 15, 20 lat. Teraz mam 30 i nic w tym temacie się nie zmieniło. Jeśli dożyję starszych lat, to nie wiem co to będzie😉
A przecodzi Ci ten bol karku po masazu?
Wartyw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: 2 kwietnia 2018, o 13:45

12 czerwca 2018, o 00:16

Nelkalenka pisze:
12 czerwca 2018, o 00:12
agnefka28 pisze:
11 czerwca 2018, o 23:50
Ludzie Kochani, mięśnie ewidentnie pospinane od nerwicy. Ostatnio mąż wykupił mi masaż z okazji urodzin-babka była w szoku, że mam aż tak spięte mięśnie karku, szyji. Powiedziała, że jest to często spotykane, ale żeby aż tak, była zdumiona 😋 Generalnie bóle w tym obrębie, po dotknięciu mam bardzo często (żeby nie powiedzieć-codziennie). Upał wykańcza tak samo, a ja od zawsze jęczałam przy wysokich temperaturach-mając 15, 20 lat. Teraz mam 30 i nic w tym temacie się nie zmieniło. Jeśli dożyję starszych lat, to nie wiem co to będzie😉
A przecodzi Ci ten bol karku po masazu?
Nelka, a próbowałaś benzodiazepiny jakiejś mocnej na to spięcie? Np. Klonazepamu? Badawczo? Ja brałem różne benzo testowo i niewiele pomagały. Baclofen jedynie mnie rozluźnił. Po tym chodziłem jak pajacyk elastyczny.
ODPOWIEDZ