Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz słabszy dzień/okres z derealizacją? Wyżal się swobodnie

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 11:47

dzis znowu wstalam z mega silna dd, jak by mi sie dzis zaczał poród to pewnie bym podczas niego zwariowala...eh czemu akurat teraz to wszystko sie dzieje..chcialabym spac caly dzien bo jak spie to nie czuje..

-- 9 marca 2014, o 20:47 --
Musze sie jeszcze wyzalic troszke..tak mi dzis smutno i zle ze przez ta dd nie moge w pelni przezywac tego o czym taknzawsze marzylam, biedna moja coreczka ze nie bede mogla dac jej calej milosci ktora chcialam kiedy czulam sie soba;(((
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

9 marca 2014, o 12:03

Ja byłem dzisiaj w kościele i taki mnie wnerw jakiś wziął. Nie dość że i tak się czułem do dupy, a raczej mało czułem, w sumie to tylko oczy :P a księżulek zachęcał do wiary w szatana bo on istnieje :twisted: .... Oczywiście poszła nakrętka że jestem opętany itd potem dd się zwiększyło i w sumie to tylko jeszcze bardziej się wkurw#$#@
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 13:15

Mnie akurat wiara trzyma przy zyciu ale w dd niestety nie pomaga. Oh opetanie tez przechodzilam ale jakbys byl opetany to bys do kosciola nie mogl wejsc;) a powaznie to kiedys sie interesowalam egzorcystami itp i wiem sporo na ten temat.. Szatan istnueje ale ciebue nie opetal nie boj sie

-- 9 marca 2014, o 22:15 --
A jeszcze dzis wyczytalam w poscie wiktora ze mial stwierdzone zaburzenia psychotyczne czyli jednak z tym podobienstwem prawda..
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
aryaK
Gość

9 marca 2014, o 15:41

psiakostkowo sie czuję, stwierdzilam że poczytam posty i niepotrzebnie, przez post DD sie teraz troche nakręciłąm x.x moniettaa twój też bo boje sie cholernie tych tematów i zemdlałam kiedyś w kosciele, potem zaczął mi ise strach i od razu mi było słabo odpływałam itd wiec jak chodizlam to stałąm przed kościolem.. kobieta luźna w udach znow zaczne sie mega bać że to co mi się dzieje to moce nadprzyrodzone T.T

-- 9 marca 2014, o 15:41 --
jak się tu teraz kurde odkręcić ;c
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 15:46

Ojej a co Cie tak nakrecilo?
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
aryaK
Gość

9 marca 2014, o 15:52

no te teksty o shatanach i opętaniach :c boje sie tego cholernie bo mialam takie chore mysli no i zemdlałam kiedys w sql na religii i na kilka sekund w kościele też.. ze ptrzez to mam lęk cholerny, czuje sie teraz jak nie ja :c
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 16:08

A wiesz wogole co to jest opetanie? Widze, ze nie bardzo wiec prosze nie wkrecaj sobie czegos o czym nie masz zielonego pojecia. Ale wiem, ze to tez jeden z objawow nn wiec zapewne to wlasnie masz;)
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
aryaK
Gość

9 marca 2014, o 16:12

teraz juz wiem że to pewnie nn ale to co mi sie działo, plus straszenie przez księdza na religii tym, w domu też, do tego ten motyw jest często w filmach i jestem przestraszona i wiecznie wątpliwość czy może to nie to.. :c nie zagłebiałam sie w te tematy żeby sie nie nakręcac właśnie, ale jak z dupy mi też myśli o shatanach przychodzą i dd to wiesz pewnie jak łatwo jest sie nakręcić :/ i nie wiem jak sie upewinć w 100% że to nie jakies supernaturale tylko głupia nerwica:/
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 16:17

No dobrze wiec powiedz mi czy mialas jakikolwiek powod aby zostac opetana? Okultyzm, duchy, sekty, bioenergoterapia?jest jeszcze roznica pomiedzy zniewoleniem a opetaniem ktore zdarza sie niezwykle rzadko.
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

9 marca 2014, o 17:24

Uspokojcie sie ludzie jakie opetania... macei nerwice lękowa i bedziecie sie bac wszystkiego...od raka po zawalenie sie ziemi
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

9 marca 2014, o 17:32

Wojtek podczytalam Twoje stare posty i widze ze objawy depery miales niemal identyczne jak moje, jak sobie poradziles z myslami dotyczacymi Twojej tozsamosci?
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
aryaK
Gość

9 marca 2014, o 20:35

nie wiem, raczej chyba nie.. jedyne co co mi chodzi po głowie to jak miałąm bieżmowaie to nie wiem czy po spowiedzi się pomodliłam, i to mnie tak gnębi troche>.> uh to tez creepy, mogłaś mi o tym nie mówić :c

wiem wojtek tylko o ile fizycznie moge zrobic badania i sie uspokajam to supernaturale eciąż potrafią mnie nakręcić bo nie moge tego w 100% być pewna:/ teraz choćby tak nagle sie mega dizwnie poczulam, jakby nie wiem, jakby cos sie stało jak popatrzyłam sie na szafke.. kurva dziwnie mi strasznie :c
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

9 marca 2014, o 21:20

ciezko opisac w slowach objaw utraty tozsamosci, ja bym opisal to tak ze jestescie istniejecie siedzicie w tramwaju chociazby patrzycie sie ale nie czujecie ze jestescie ta Monika, Kuba, Kacprem, Kasia czy jak macie tam na imie nie czujecie sie prawdziwi, ze to wy patrzycie, ze to wy jestescie, ze istniejecie czujecie sie sami dla siebie obcy czy dobrze to opisuje?
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

10 marca 2014, o 03:11

Rabaha jak tego nie masz to nie zrozumiesz i lepiej nie rozkminiaj
Kitten nie pomodliłaś sie po bierzmowaniu i od tego Cie opetało?prosze Cie dziewczyno, nabijasz sie czy Ty tak powaznie?
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

10 marca 2014, o 12:07

Ja poradzilem sobie ogolnie z nerwica i lękami i dd, poczucie utraty tozsamosci to objaw i trzeba go po prostu zaakceptowac a lęki i mysli przelamywac. Zasady wychodzenia temu naprzeciw sie nie zmieniaja.
Rabaha po prostu nie czujesz sie zupelnie soba, nie wiesz kim jestes, jak pytasz sie kim to za cholere nie potrafisz tego poczuc ale zarazem doskonale potrafisz podac swoje dane i logicznie wiesz to kim jestes ale ogolnie nie czujesz tego. To depersona, nie doszukuj sie innych gowien bo nic innego nie daje takich objawow jak tylko odciecie.
Jak sama nazwa wskazuje jest to odciecie od siebie i swiata. Nawet jest to logiczne :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ