Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Marihuana najgorsza faza życia.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Oskar15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 grudnia 2014, o 20:04

11 stycznia 2015, o 01:09

Witam, zakładam ten temat z dokładnymi wyjaśnieniami... zapaliłem trawę i nagle weszła panika na głowe poszedłem do domu a w domu nagle taka myśl ''to wszystko jest ułożone i odtwarza się teraz'' i dostałem takiego doła że nie wiem jak to opisać ale zmieniło mi to pogląd na życie o 180stopni potem położyłem się spać i sie to utrzymało aż do dziś. Mam czasem tak że spojrzę w lusterko i patrze sobie w oczy i to jest jak hipnoza tak jakbym uciekł z tego świata gdzieś daleko i miałbym wieczność patrzyć w lusterko ... nagle myśli o reinkarnacji że sie odradzamy na nowo i ta myśl ''To więc dlatego dzieci płaczą bo tracą swoje życie i muszą od nowa żyć na tym świecie'' Dlaczego mi się tak w głowie poprzewracało przecież mam dla kogo żyć, mam chorego małego braciszka który ma niedobór jakiś płynów w mózgu ale tego nie powinienem pisać ale uważam ''że tak powinno być'' ponad 2 lata temu zmarła moja babcia która mnie wychowała od małego gdy moja mama była za granicą...
czy to też może wpływać? w domu też nie za ciekawie czasem...
Więc może jedynym wyjściem są leki ? może one by wystarczająco ustabilizowały moje myśli i pogląd świata, czuję się jakbym miał powiększoną świadmość 200 razy , raz nawet przypomniał mi się mój sen w którym skończyłem w podobnym stanie otępienia i nawet nie wiem czy to nie był szpital psychiatryczny... moja głowa czasem nie wytrzymuje już tych myśli przed tym też byłem takim panikarzem... sam już nie wiem co to jest szczerze to nie mam ochoty na pisanie tego... bo pewnie napiszecie mi żebym poczytał na forum uspokoił się itp.
Sorry że zachowuję się jak bartek ale naprawde to już mnie przerasta a jestem takim panikarzem że z byle nerwicy potrafię zrobić raka odbytu ... :(
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

11 stycznia 2015, o 15:11

Widzę na w nasze forum wpisał się tgz. syndrom Bartosza.
Zresztą nawet ja sama rozkminiałam czy go nie mam.

Zauważ Oskar że wszystkie przypadki derealizacji i odczucia zmiany postrzegania świata opierają
się wyłacznie na lęku. I wcale nie trzeba sięgać po trawke by ten stan i myśli osiagnąć.
I prawie zawsze schemat jest ten sam - trawka > atak paniki > lęk > derealizacja.
Co dalej robić musisz zdecydować sam ale z lekami czy bez musisz się postarać złapać dystans
do tego stanu ogólnie.
U mnie być może nie wystąpiła derealizacja na stałe, mimo że miałam 3h atak paniki po zapaleniu
ale może to dlatego że był przy mnie mąż alkoholik i te sprawy na tyle zaprzatały moje myśli
że nie było miejsca na rozkminki egzystencjonalne ani derealizację.
Po prostu miałam inne sprawy na głowie a lęk zszedł gdzies na drugi plan.
Weź to pod uwagę:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Jankes
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 5 stycznia 2015, o 21:28

11 stycznia 2015, o 21:21

Hej, miałem podobny problem, pewna osoba, która zna się na rzeczy napisała mi to:

"
Po dłuższym czasie regularnego palenia każdy palacz przychodzi inicjację w świat konopi. Postrzeganie świata jak i ludzi znacznie się zmienia, i ma to większość osób palących dłuższy czas.
Nie martw się, sporo osób przeżywa odrealnienie, to normalne przy częstym zmienianiu świadomości dzięki marihuanie.

Nie należy się zamartwiać w takich sytuacjach, ponieważ w większości to co opowiadasz jest prawdą, którą konopia obnaża.
Najważniejsze jest to by nie popadać w paranoję, a na świat realny przymrużać oko podczas palenia, bądź też zaprzestać na pewien czas palić.
Fajnie można sobie filozoficznie spojrzeć na świąt ludzi, na naturę, wyciągnąć jakieś wnioski, ale nie popadać w skrajność.

Jesteś młody i masz fajną pasję, skup się na sobie, i nigdy nie zaniżaj swojej samooceny, samo to że masz pasję i spełniasz się w niej czyni Ciebie wyjątkowym.
Skup się na doskonaleniu swoich umiejętności, ganja pomaga skupić się na pasjach.
Na swoim przykładzie wiem, iż poszerza wyobraźnię, pomaga w dokładności, skupieniu, motywuje i relaksuje.

Jeżeli palisz grass od dilla, niestety większość materiału jest źle uprawiana, źle suszona, źle przechowywana, no i oszukiwana chemizowaniem...
Metody palenia również sprzyjają lekkim stanom niepokoju.

Najlepiej dżumić z eko uprawy, sama myśl tego iż palisz czystą sensi daje plus 50% do zadowolenia, i ten czysty high :indiana:

Zawsze polecam w takich sytuacjach na odrobinę więcej relaksu, jest zima, za oknem szaro buro i ponuro...
Dobra dieta, w zimę zadbaj o większą ilość ryb,warzyw i owoców, oraz sporo wody.
Dobre zimowe herbatki lub grzaniec poprawi humor.
Ruch na powietrzu, jeżeli nie na powietrzu to super relaksuje basen.
Staraj się pozytywnie podejść do każdej sytuacji jaka się zdarza, każde doświadczenie czy te złe czy te dobre jest ważnym doświadczeniem z którego trzeba wyciągnąć wnioski.

Poświęć więcej czasu dla siebie, relaksuj się ile się tylko da, świece w domu dadzą poczucie ciepła gdy za oknem taka plucha.
Ciepłe koce, dobra muzyka, gra. Takie małe pierdoły które wspólnie tworzą atmosferę, a atmosfera w której się człowiek otacza ma duży wpływ na nas - a tym bardziej podczas palenia.

Pamiętaj ludzie są jacy są, nie próbuj nikogo zmieniać, świata się nie naprawi, a pewne jest zawsze to że każdy gada i tego nic nie zmieni, ale po co się przez to źle czuć.
Pewność siebie jest bardzo dobrą zaletą u człowieka, nic bardziej innych nie wkurza jak pewni siebie ludzie :) Więc więcej wiary, więcej relaksu, dobra dieta, dobre jaranko i wszystko się ułoży.
Ja tam już odliczam dni do wakacji :) Pozytywnie nakręcaj się na każdy dzień.
"

Może pomoże, pozdrawiam :)
Oskar15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 grudnia 2014, o 20:04

11 stycznia 2015, o 22:08

Wiekszość tego co opowiadam jest prawdą? więc w tej fazie mi się wkręciło że życie to system komputerowy i wirtualny który poprostu nami steruje , te drugie zdanie tak odebrałem, o to chodziło ?
Kretu20
Gość

11 stycznia 2015, o 22:31

Jankes co Ty mu stary w ogóle opowiadasz, żeby dalej jarał ? Mam kilku kolegów na osiedlu po mj 1 nie żyje, z resztą sie cięzko dogadać, dwóch dostało psychozy. Nie wiem Oskar co Ci doradzić poczekaj na post kogoś ogarniętego. Nie znam sie na stanach dd więc Ci nie doradze. Odstaw jaranie i to całkiem i wszelkie używki bo skończysz żle, powaga.. nikt mi nie powie że zioło jest nieszkodliwe a 90% osób tak pisze ;)
Awatar użytkownika
harii
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41

11 stycznia 2015, o 22:33

To co wkleił Jankes to jakaś brednia fana maryśki/matrixa :) Maryska to nie brama do zycia to zwykła używka która wpędza w iluzje kórych się boimy
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

11 stycznia 2015, o 22:59

Dokładnie Jankes, to jakies brednie naćpanego kolesia który nie ma pojęcia czym jest derealizacja lękowa.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Oskar15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 grudnia 2014, o 20:04

11 stycznia 2015, o 23:07

Harii ucz mnie mój mędrzcu <3 kocham twoje wypowiedzi wręcz to co napisałeś postawiło mnie na nogi chociaż niewiem jak tak krótka wypowiedz wspiera moją psyche :D
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

12 stycznia 2015, o 09:26

Jak wyjdzie sie z zaburzenia to ogolnie jak ktos by sie uparl to moglby sobie zapalic marichuane ale pytanie po co... i na pewno jak wyzej koledzy napisali ten tekst to wlasnie kogos kto maryske uwaza za zbawienie wszystkiego. To osoba typu co to mowi ze to niczemu nie szkodzi a potem skacze z okna :D
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
weronia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45

12 stycznia 2015, o 09:37

O rany....marycha krolowa zycia :D ale pierdy xd
ODPOWIEDZ