Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co mam zrobić dalej - Poradźcie

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
ODPOWIEDZ
Mistrzognia
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 lipca 2023, o 22:32

14 lipca 2023, o 22:40

Witam na dzień dzisiejszy mam 25 lat , gdy miałem 17 lat pierwszy raz zostałem pozbawiony wolności na 2-3 miesiące , było to spowodowane nadużyciami alkoholu narkotykami wagarami itp . Teraz mając 25 lat przychodzi mi do głowy czy nie jest za późno , nie wiem dokładnie czy żałować tych 7 lat bezczynności od 18 do 25 te lata zleciały mi na imprezowanie . Nie mam prawo jazdy , stałej pracy , mieszkam u rodziców jestem na ich utrzymaniu . Jak mam sobie poradzić ?
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

14 lipca 2023, o 22:56

No co Ty gadasz. Masz dopiero 25 lat jeszcze cale zycie przed Toba . Ja sie ogarnelam tak wmuare jak mialam 29 to poszlam na terapie od uzaleznien . Prawko i szkole ogarbelam dopiero ostatnio , a mam 38 lat . Tylko uwarzaj , zeby ogarniac pomalu i bez stresu , bo ja sie strasznie spinalam i teraz mi nerwica wywalila . Życie !!! Trzeba zaakceptowac i do przodu . To , ze masz w tym wieku takie rozkminki to itak dobry znak !
KubaKubanczyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 27 marca 2023, o 17:00

14 lipca 2023, o 23:31

Witaj w klubie . Od 16 roku życia balet na dzień dzisiejszy 26 lat. Dragi zjebaly mi głowę ,straciłem prawko ,robotę ,dziewczynę .wszystko . Mieszkam od października u matuli na garnuszku . Maskara jakas. Nawet się boje zadzwonić o pracę. Porażka na całej lini
Mistrzognia
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 14 lipca 2023, o 22:32

14 lipca 2023, o 23:36

Jakie powinienem mieć rozumienie tego co się stało w tych latach od 17-25 ( do teraz ) jakie wnioski bo to wszystko przez dopalacze , towarzystwo .
KubaKubanczyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 89
Rejestracja: 27 marca 2023, o 17:00

15 lipca 2023, o 00:49

Głowa do góry i do przodu
Awatar użytkownika
Sylwek94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 241
Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15

15 lipca 2023, o 10:19

Nigdy nie jest za późno aby osiągnąć to co chcesz. Mógłbyś żałować przeszłości tylko zobacz , że to CI zabiera siły i czas a w dodatku NIC NIE ZMIENI. Mieszkanie z rodzicami to nic złego, Twoje życie i Ty w nim ustalasz zasady, nie pozwól by ktoś mówił Ci co masz robić i jak jest żyć prawidłowo. Naucz się zaakceptować przeszłość i powoli dąż do tego, czego pragniesz. Nie wszystko dzieje się szybko i od razu...dlatego wytrwałości i powoli, małymi krokami do celu.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
Katja
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1179
Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43

16 lipca 2023, o 11:41

Mistrzognia pisze:
14 lipca 2023, o 22:40
Witam na dzień dzisiejszy mam 25 lat , gdy miałem 17 lat pierwszy raz zostałem pozbawiony wolności na 2-3 miesiące , było to spowodowane nadużyciami alkoholu narkotykami wagarami itp . Teraz mając 25 lat przychodzi mi do głowy czy nie jest za późno , nie wiem dokładnie czy żałować tych 7 lat bezczynności od 18 do 25 te lata zleciały mi na imprezowanie . Nie mam prawo jazdy , stałej pracy , mieszkam u rodziców jestem na ich utrzymaniu . Jak mam sobie poradzić ?
Rozumiem, że jak się jest młodym, to można mieć takie poczucie, że żyje się tylko do 25 no max do 30 roku życia, a potem to już tylko wegetacja, ale zapewniam Cię, że tak nie jest. Ludzie zaczynają pewne sprawy w wieku 20,30, 40 a nawet 50 czy 60 lat. Prawo jazdy można zrobić w każdym wieku, pracę znaleźć również. Od rodziców też się w końcu wyprowadzisz (ja się wyprowadziła dopiero w okolicach 30).
Jak sobie radzić? Zacznij od czegokolwiek. Nawet jakiś mały krok, drobna sprawa, otwórz się na możliwości, nie odrzucaj czegoś, bo nie zmieni Ci to od razu całego życia, próbuj małych rzeczy, ale systematycznie je dokładaj. Nie zamykaj się w domu i nie biadol nad swoim losem, tworząc wyimaginowane problemy, tylko staraj się coś robić. Na początek cokolwiek, z czasem plany się skonkretyzują. I najważniejsze, zmiany zaczynają się od zmiany perspektywy. Powodzenia.
https://www.czlowiekczujacy.pl

Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
eMBe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 6 lipca 2023, o 20:56

16 lipca 2023, o 12:17

Mistrzognia pisze:
14 lipca 2023, o 22:40
Witam na dzień dzisiejszy mam 25 lat , gdy miałem 17 lat pierwszy raz zostałem pozbawiony wolności na 2-3 miesiące , było to spowodowane nadużyciami alkoholu narkotykami wagarami itp . Teraz mając 25 lat przychodzi mi do głowy czy nie jest za późno , nie wiem dokładnie czy żałować tych 7 lat bezczynności od 18 do 25 te lata zleciały mi na imprezowanie . Nie mam prawo jazdy , stałej pracy , mieszkam u rodziców jestem na ich utrzymaniu . Jak mam sobie poradzić ?
Cel. Potrzebujesz wiedzieć gdzie idziesz i czego chcesz, a później zacznij działać w tym temacie.

Nim dam jakakolwiek propozycje, pozwól ze najpierw powiem tak:
- Prawo jazdy nie jest potrzebne jeżeli Twoja praca tego nie wymaga. To jak z aparatem na zęby. Jak w końcu sie zdecydujesz to zrobisz i po problemie. Czy masz 25 czy 40 lat :)
- Wykorzystaj mieszkanie u rodziców jako coś dobrego. Nie płacisz za kredyt, nie płacisz za wynajem itp. Chcesz mieszkać na swoim? Daj sobie trochę czasu i użyj tego ze nie musisz teraz niczego płacić obcym (np. Uzbieraj na wkład własny na kredyt)
- Stała praca. Tak wiec:

Co byś był w stanie robić? Interesuje Cię IT? Wolisz prace fizyczna? Nie wiesz co chcesz robić? Mało kto wie :) Ja pracuje w IT, aczkolwiek jeżeli chodzi o to co robię, to zmieniałem o 180 stopni karierę 6 razy w ciagu ostatnich 10 lat. Chodzi o nastawienie i faktycznie chęć do pracy.

Nie wiesz jak zacząć? Wejdź na YouTube (serio). Masz tam poradnik na wszystko. Jak układać kafle, jak naprawiać sprzęt komputerowy, jak pływać czy jak dogadać sie po chińsku.

Dla przykładu, mój znajomy pracował w biedronce i studiował zaocznie. Reszta ludzi co go znała podchodziła do tematu trochę z żartem. Bo pracuje w biedrze :)

Chłopak sie wykazał, dostał kierownika w sklepie i w bardzo młodym wieku zaczął dostawać kilka tys. Wypłaty „na reke”.

Jedno co przestrzegam, jako ze znam osobę która tak zrobiła.

W 2010 „nie, raczej nie będę tu pracowac bo nie umiem/nie chce bla bla”
W 2012 „W sumie mogłem/mogłam tam pójść, teraz już trochę za pozno”
W 2015 „Kurde pamietam jak chciałem robić co innego, szkoda ze nie spróbowałem”
W 2017 „Już teraz za pozno”
ITD ITP.
Za pozno bedzie jeżeli w wieku 65 lat uświadomisz sobie ze zawsze było za pozno dla Ciebie. Zacznij powoli, to prostsze niż myślisz :)
ODPOWIEDZ