mam dość nerwica

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

2 marca 2012, o 11:00

Witam.Miałam spokój 15 lat ,a teraz wszystko wróciło ze zdwojoną mocą.Nie ma dnia żebym się nie czuła zle ,codziennie słabo ,uderzenia gorąca przy tym silne bicia serca i nagle nogi robią się jak z waty wszystko mi się trzęsie, głowa jak by pełna.Co mam robić boję się każdego dnia,już nie wychodzę sama.
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

2 marca 2012, o 11:16

Kladuia niestety i mnie nerwica wracala nieraz ze zdwojona sila, ale u mni ebylo tak ze kiedys leczylam sie tylko lekami, po odstawieniu wszystko wracalo po roku dwoch, teraz oprocz lekow poszlam na terapie i mysle ze postep bedzie dluzszy tym razem. A 15 lat temu jak ci to minelo? I na pewno moze jest jakis powod ze to wrocilo?
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

4 marca 2012, o 18:26

Myślę że wszystko wróciło po operacji,że to był za duży stres ,a te 15 lat mięło różnie raz było lepiej raz gorzej.Ale teraz jest tragicznie wykorzystałam już cały urlop bo boję się wychodzić ,a co dalej.Dzisiaj to samo rano wszystko dobrze i nagle nogi miękie serce wali jak oszalałe ,telepawki i gorąco i moja wiara że będzie lepiej znikła.Ani się nie denerwuję życie spokojne ,a boję się każdego dnia i nocy.
Adam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18

4 marca 2012, o 19:20

Skorzystaj może z jakiegoś specjalisty? jeśli 15 lat było raz lepiej raz gorzej to znaczy że nigdy nie wyzbyłaś się całkiem nerwicy i strachu. I dlatego teraz to wraca.
Psycholog i terapia mogłaby pomóc raz na zawsze.
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

5 marca 2012, o 18:36

W piątek jestem umówiona do specjalisty ,mam nadzieję że to pomoże bo jak nie to sie poddam całkiem .dzisiejsza noc to koszmar
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

6 marca 2012, o 20:34

Kochana i dobrze że idzisz do specjalisty. Ja gdyby nie psychiatra nie wychodziłabym z domu więc według mnie to bardzo dobry krok. pamiętaj ze od nerwicy niec ci się nie stanie, zupełnie nic!
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

17 marca 2012, o 21:41

Wizyta u specjalisty pomogła,tylko na parę dni wtedy czułam się w miare dobrze.A ty znowu ataki co chwile coś jest nie tak już cały czas czuję się tragicznie jak nie zawroty głowy to puls nawet po tabletkach wysoki .Walenie serca budzi mnie w nocy puls 120 ,doszło do tego że boję się zasnąć.i następny dzień to samo albo słabo,albo takie uderzenia gorąca że muszę się polewać lodowatą wodą ,nogi ledwo mnie niosą do tego dochodzą dziwne dolegliwosci żołądkowe jestem już zmęczona.Zamykam się w domu bo boję się że padnę na ulicy,Dlaczego to nie odpuszcza biorę xanax i leki na arytmie i dalej nic.Jak muszę wyjść to tylko w towarzystwie bo sama się boję a tyle lat był spokój POMOCY
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

17 marca 2012, o 21:48

a moze klaudio do xanaxu i lekow (apropo xanax to bierzesz dlugi juz czas, wiesz ze on tylko doraznie powinien byc brany? ) doloz terapie, chodzilas czy chodzisz na jakas? do psychiatry chodzi sie po leki i tyle a do psychologa na terapie, zobacz po nawet takiej wizycie u psychola poczulas sie lepiej, bo uwierzylas na jakis czas ze to nerwica i ci strach odpuscil. po klilkunastu wizytach na terapi spokoj robi sie coraz dluzszy.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

18 marca 2012, o 09:48

xanax biorę już bardzo długo ipropranolol od tygodnia przedtem był bisocard i faktycznie zwalniał pracę serca że było ok ale propranolol tylko na chwilę i znów sięgam po tabletkę puls mierzę chyba 100 razy dziennie
Adam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18

18 marca 2012, o 11:44

Uważaj z tym xanaxem, jego nie powinno się brać dłużej nić przez 3 miesiące jeśli bierze się codziennie. A jaką masz pracę serca że tak koniecznie musisz ją zmniejszać?
Awatar użytkownika
Ewcia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 19 stycznia 2011, o 11:09

18 marca 2012, o 12:03

Z tym mierzeniem pulsu sto razy dziennie to zawsz bedzie tak kaludia ze im wiecej razy mierzysz tym bardziej masz wieksze cisnienie i puls, bo to od stresu mierzenia sie zwieksza. Nie mierz tego tyle razy dziennie bo to nawet nie wiem jaki bloker ci nie zmniejszy pulsu jak tyle razy mierzysz i sie nakrecasz. A swoja droga to predzej chyba lepiej nerwice podleczyc lekami ale nie xanaxem tylko jakims antydepresantem i do tego terapia to nie bedziesz musiala brac lekow na serce. chociaz propanolol to nie lek na serce tylko bardziej na nerwice serca. Moja kumpela go brala i sobie chwaila a tez miala arytmie na tle nerwicowym.
klaudia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 2 marca 2012, o 10:20

20 marca 2012, o 20:39

Dziękuję wszystkim za pomoc ,jak to dobrze wiedzieć że ktoś mnie rozumie .Rozmawiałam z lekarzem istopniowo będziemy zmniejszać xanax aż do całkowitego zaprzestania brania tego leku ale muszę też sama się pozbierać i uwierzyć że to tylko nerwica bo inaczej dalej będę uciekać do leków które pomogą na chwilę .Pare dni mam spokój ,ale nie chcę zapeszać

-- 20 marca 2012, o 20:40 --
praca serca bez tabletek 110 puls
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

21 marca 2012, o 11:42

wiesz klaudia z pulsem to nie wiadomo czy jak nie mierzysz to nie masz prawidlowego. bo przy nerwicy jak sie mierzy cisnienie to puls automatycznie skacze w gore stad przy mierzeniu mozesz miec 110. tez mialem takie wyniki przy mierzeniu. ja zreszta u lekarza zawsze mialem duzy puls i ciesnienie tez spore. bo sie denerwowalem samym mierzeniem. xanax to dobrze odstawiac i nie bral tego dluzej tak jak adam napisal. jak juz wraca do lekow to jakis antydepresantow. te dzialaja dluzej i nie uzalezniaja. i na terapie idz to podstawa!
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
paprys91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 5 lutego 2012, o 11:50

21 marca 2012, o 21:47

Wojtek, a Ty na jaka terapie chodziles? CBT, psychoanalityczna, psychodynamiczna, czy moze zwykle takie rozmowy? :)
F41.1
F41.2
F48.1
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

22 marca 2012, o 15:48

paprys ja mialem psychodynamiczna z elementami CBT, w sumie mozna powiedziec ze obydwie w jednym :)
teraz np chce dalej chodzic na terapie psychodynamiczna, poprawic asertywnosc. po prostu dobrze mi sie pracuje z ta moja psycholog i mozna naprawde dokonac zmian w swoich ulomnosciach charakteru... :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
ODPOWIEDZ