Witam zażyłem dziś lek Setaloft .
Lekarz psychiatra kazał stosować przed 4 dni 25mg rano .
A nastepnie 50mg .
Dziś wziałem 1 raz rano . 3/4 godziny pozniej przez okolo 2 h było mi strasznie nie dobrze,a pozniej wstałem i nagły atak paniki bez powodu , odrealnienie suchość w ustach i strach ze zaraz zwariuje i oszaleje, zapominam co miałem powiedziec przed chwila , czuje sie mega strasznie.moze ktos sie wypowiedziec na temat.

Ja miałam podobny o tym samym składzie, męczyłam się okropnie ale czytając że pierwsze 2 tygodnie są najgorsze zacisnęłam zęby i czekałam po kolejnym zwiększeniu dawki dostałam takiego ciśnienia że się wystraszyłam , serce szybko biło, wpędził mnie on w straszne stany depresyjne leżałam nic mi się nie chciało, brak apetytu,biegunka, mdłości, straszny ból głowy po 2,5 tygodnia zadzwoniłam do lekarza i kszal odstawić, tym bardziej ze cierpię na bezsenność a on jeszcze ją potęgował, po odstawieniu pojawił się lęk wolnopłynący i nadal trwa. Wiesz każdy organizm jest inny ja nie dałam rady ale znam osobę ktora go brała i bardzo sobie chwaliła i po roku odstawiła bez żadnych skutków ubocznych. Poczekaj 2 tygodnie a jak nie dasz rady dzwoń do lekarza. Powiem Ci ze ja po ok.1,5 tygodnia od brania miałam dwa epizody kiedy było mi dobrze i byłam spokojna już się cieszyłam, niestety skutki uboczne mnie pokonały. Trzymaj się.

Mi to 1razie o wiele bardziej juz sie natretne mysli jakby nasiliły i ciagle czuje niepokój bez powodu i cały sie trzese ;c

Chyba zdecyduje sie tam to przezwycieżyć , bo strasznie mnie to zrażiło po tym 1 dniu ;c Wole sam i bez leków chyba jednak

Życzę powodzenia mnie wykańcza teraz lek wolnoplynacy i bezsenność i myślę nas innymi lekami bo nie daję rady, może z innej grupy

Myśle ,ze to bedzie najlepszy pomysł , udaj sie do lekarza i powiedz co i jak myśle ze zaradzi