No właśnie jak to jest z tymi koszmarami? Od kilku nocy śnią mi się wyłącznie krwawe psychopatyczne mordercze obrazy. Budzę się w środku nocy cały spocony i nie mogę już później zasnąć. Czasami na dodatek wkręcam sobie że widzę obrazy ze snu w realu (wtedy jak nie mogę zasnąć po przebudzeniu się z koszmaru). Czy to jest normalne? Chodzi mi o koszmary i jakby "przeniesienie" ich do świadomości. Trochę zaczynam się bać zasypiania z obawy na pojawienie się koszmaru. Dodam że nigdy nikomu nie zrobiłem nigdy fizycznej krzywdy (moja postura to raczej wyklucza ) Już wolałem jak przez dłuższy czas nic mi się nie śniło, albo nie zapamiętywałem swoich snów. Miałem przynajmniej spokój.
PS
Jeśli podobny temat był już wcześniej, to proszę o wybaczenie i usunięcie posta.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Koszmary
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Ja pamiętam większośc swoich snów i czasem sa tak dziwne albo okropne że faktycznie siedzą mi potem w pamięci cały dzień.
Ja bym nie przywiązywała do tego uwagi większej.
U mnie we snach sceny mordercze dotyczą zwierząt, nawet dziś miałam taki sen. Widze je okaleczone cierpiące i czuję
ogromną złość we śnie że nie mogę nic na to poradzić.
Ale moje ulubione sny to te w których jestem nawiedzana przez transformersów i nigdy nie znam ich zamiarów więc budzę się dosyć gwałtownie
w momencie jak ładują broń
Po prpstu uzgodnij sam ze sobą że sen to tylko sen, składowa róznych obrazów, myśli które umysł podłapuje czasem nieświadomie.
Np. kiedy oglądamy film.
Ja bym nie przywiązywała do tego uwagi większej.
U mnie we snach sceny mordercze dotyczą zwierząt, nawet dziś miałam taki sen. Widze je okaleczone cierpiące i czuję
ogromną złość we śnie że nie mogę nic na to poradzić.
Ale moje ulubione sny to te w których jestem nawiedzana przez transformersów i nigdy nie znam ich zamiarów więc budzę się dosyć gwałtownie
w momencie jak ładują broń
Po prpstu uzgodnij sam ze sobą że sen to tylko sen, składowa róznych obrazów, myśli które umysł podłapuje czasem nieświadomie.
Np. kiedy oglądamy film.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
To normalne ze jak ma sie zly sen to potem w ciagu dnia sie o tym mysli. Vic gdzies pisal o tym. I rzeczywiscie jak sobie przypominam to po koszmarach zawsze sie dziwnie czulem przed zaburzeniem nawet. Ale w trakcie zaburzenia zaraz pojawia sie pytanie czy to normalne i pojawia sie niepokoj czy na pewno normalne
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45
Bo tak waldik jest. Mnie jakis czas temu snilo sie ze nogi mi pila ucieto i musialam sie czolgac do wyjscia z jakiegos labiryntu ciagnac te kikuty za soba.... i takie glosy w snie byly dziwne. To potem w ciagu dnia prawie mialam atak paniki bo ciagle o tym myslalam i do tego czulam sie jakby w tym snie byla i tak jak wyzej dankan napisal, od razu balam sie czy moze sen wchodzi mi na jawe i wariuje
Wiec to sa rzeczy zwyczajne.
Wiec to sa rzeczy zwyczajne.
- Alicja28
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:36
Często miewam koszmary.
Dziś śniła mi się nawiedzona czarna kobieta - wstałam, ubrałam się, jechała autem, a ona nadal była. Siedziała obok mnie w aucie i krzyczała, był to zwykły krzyk - bez żądnych słów.
Często śni mi się również śmierć, albo że kogoś ratuję.
Dziś śniła mi się nawiedzona czarna kobieta - wstałam, ubrałam się, jechała autem, a ona nadal była. Siedziała obok mnie w aucie i krzyczała, był to zwykły krzyk - bez żądnych słów.
Często śni mi się również śmierć, albo że kogoś ratuję.
- dziwny123
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 994
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56
Miałem powtarzające się koszmary od 7-go roku życia przez kilkanaście lat, zaczęły się one nagle. Obecnie zdarza się, że wracają, ale bardzo sporadycznie. Te koszmary tak mi namieszały w głowie, że przez kilka lat miałem objawy PTSD, do dziś czasem (ale bardzo rzadko) gdy wydarzy się coś, co skojarzy mi się z koszmarem, miewam silne (ale bardzo krótkie, bo zaledwie parosekundowe) jakby odtworzenie tego, co czułem w koszmarach i odtworzenie doznania cielesnego z koszmarów, potem jestem przez kilkadziesiąt minut lekko oszołomiony. Wraz z nadejściem koszmarów z dnia na dzień doszło u mnie też do lekkiego regresu rozwoju emocjonalnego i ogólnie stałem się trochę inną osobą.
Rozmawiałem o tym z psychologiem, powiedział, że bez zaburzeń pracy mózgu nie jest możliwe, aby od koszmarów tak się w głowie namieszało.
Rozmawiałem o tym z psychologiem, powiedział, że bez zaburzeń pracy mózgu nie jest możliwe, aby od koszmarów tak się w głowie namieszało.